dolika Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Ja proponuję: Belly Button Blue Paw i Belle au bois Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
la_pegaza Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Behemot Boogie Woogie Blaze of Glory Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KAŚKA Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 A nie można po polskiemu psy ponazywać? Te zagramaniczne są nieco pretensjonalne. Podobnie z przydomkami się dzieje od jakiegoś czasu. A Polacy nie gęsi przecie... Ciekawe, że jak na ulicy spotykamy jakoweś dwunożne pociechy i mamuśki za nimi Kevin, Oliver czy Oliwia, Angelika wołają, to półuśmieszki zaraz na naszych gębusiach goszczą czy inny wyraz politowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
la_pegaza Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 no ale rodowód rodowodem, większosc psów i tak ma imiona "domowe" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KAŚKA Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Te psy, które mają NORMALNE imiona w papierach tak z reguły są wołane, najwyżej jakimiś odmianami, a skoro hodowcy wymyślają jakieś dziwactwa, to trudno ich potem nie zmienić. Po co wysilać się na oryginalność skoro można psa nazwać tak, aby było ładnie i łatwo. Niektórym się chyba wydaje, że im bardziej pokrętne imiona powymyślają, to ich szczenię przez to na bardziej rodowodowe będzie wyglądało. Później na ring wyłazi jakiś szrot, a imię to ma takie fikuśne, jakby sam król Madagaskaru się prezentował. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KAŚKA Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [QUOTE]Baba Jaga Biedronka Bakalia Bigos Beksa[/QUOTE] O, jakie sympatyczne:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoko Ono Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Witam, a moje maleństwo to YOKO ONO Bukolika a w domu Daisy, Daisaczek, obecnie Kachna-Grubachna ;) ponieważ spodziewamy sie pierwszego miotu i świeci brzuchem na prawo i lewo:loveu: . Moje pytanie brzmi: na jaką literkę mam nazywać szczeniaczki?? na A bo początek alfabetu czy na Y , od imienia mamusi ?? Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi, Monika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='KAŚKA']Te psy, które mają NORMALNE imiona w papierach tak z reguły są wołane, najwyżej jakimiś odmianami, a skoro hodowcy wymyślają jakieś dziwactwa, to trudno ich potem nie zmienić. Po co wysilać się na oryginalność skoro można psa nazwać tak, aby było ładnie i łatwo. Niektórym się chyba wydaje, że im bardziej pokrętne imiona powymyślają, to ich szczenię przez to na bardziej rodowodowe będzie wyglądało. Później na ring wyłazi jakiś szrot, a imię to ma takie fikuśne, jakby sam król Madagaskaru się prezentował.[/QUOTE] Imię rodowodowe psa, w mojej opinii przynajmniej, ma być oryginalne i niepospolite? Dlaczego? Ano dlatego, że wtedy dany pies jest lepiej zapamiętywalny, charakterystyczny. Tu nie chodzi o "rodowodowy wygląd", jak to ujęłaś. A to, jak nowi właściciele wołają na swoje psy, to już jest ich sprawa, rodowód nie ma nic w tym przypadku do rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakla Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Hmm, dokładnie się z Tobą zgadzam nice_girl. Mi osobiście podobają się ciekawe imiona rodowodowe, a domowe to już zupełnie inna sprawa. Ja już wiem, jakie imię będzie nosił mój pies domowo, a wiem też, że w papiery będzie miał wpisane inne, znacznie bardziej 'skomplikowane':razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='dolika']Ja proponuję: Belly Button Blue Paw i Belle au bois[/quote] a co to oznacza dokladnie? Belle au bois?:loveu: DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA PROPOZYCJE!! mi osobiscie udalo sie 'wymyslic' Belive in Magic, Bright Star i tak jeszcze pare:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='Yoko Ono'] czy na Y , od imienia mamusi ?? Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi, Monika[/quote] Oj to bedziesz miala trudna przeprawe, chyba ze bedziesz improwizowac...no bo co mamy na "Y" oprocz Yeti?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
la_pegaza Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Yamomoto :) Yellow You're my Angel... można coś kombinowac :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoko Ono Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 O rany czyli jednak na Y?? oj to faktycznie będę miała problem proszę pomóżcie :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
la_pegaza Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 Nie, literke wybierasz dowolną ;) hulaj dusza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='KAŚKA']Te psy, które mają NORMALNE imiona w papierach tak z reguły są wołane, najwyżej jakimiś odmianami, a skoro hodowcy wymyślają jakieś dziwactwa, to trudno ich potem nie zmienić. Po co wysilać się na oryginalność skoro można psa nazwać tak, aby było ładnie i łatwo. Niektórym się chyba wydaje, że im bardziej pokrętne imiona powymyślają, to ich szczenię przez to na bardziej rodowodowe będzie wyglądało. Później na ring wyłazi jakiś szrot, a imię to ma takie fikuśne, jakby sam król Madagaskaru się prezentował.[/quote] Moim zdaniem imiona rodowodowe jak są dobrze dobrane do rasy, umaszczenia itp. to nikomu i niczemu nie przeszkadzają. I ja np. świadomie nazwałam cały miot ... FOR CHRISTMAS EVE...", bo maluchy urodziły się w Wigilię. ą więc dlaczego nie zaakcentować, że sunia zrobiła mi taki piekny prezent w ten szczególny dla większości dzień? No i - generalnie - staram się, aby imiona "coś" mówiły o charakterze psiaka lub jego umaszczeniu... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marthee Posted January 15, 2007 Share Posted January 15, 2007 [quote name='Savannah']mi osobiscie udalo sie 'wymyslic' Belive in Magic, [/quote] Bel[B]ie[/B]ve, taki mały szczegół:p :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KAŚKA Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [quote name='Asiaczek']Moim zdaniem imiona rodowodowe jak są dobrze dobrane do rasy, umaszczenia itp. to nikomu i niczemu nie przeszkadzają. I ja np. świadomie nazwałam cały miot ... FOR CHRISTMAS EVE...", bo maluchy urodziły się w Wigilię. ą więc dlaczego nie zaakcentować, że sunia zrobiła mi taki piekny prezent w ten szczególny dla większości dzień? No i - generalnie - staram się, aby imiona "coś" mówiły o charakterze psiaka lub jego umaszczeniu... Pzdr.[/quote] Jak były na "F" i urodziły się w Wigilię to można nazwać "FAJNY PREZENT...". Szkoda, że hodowcy polscy nie starają się zaakcentować charakteru, umaszczenia po polsku, a polskiego pochodzenia polskim brzmieniem imienia to już absolutnie nie. Dobrze, że chociaż PONiarze mają polskie nazewnictwo we krwi. Jak miło poczytać stawki PONów z katalogów z wystaw. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [quote name='Estera'] Basco Benjamin[/quote] proszę moich imonek nie podkradać :evil_lol: Co prawda nasz,to Bassco...:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Estera Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [quote name='cockermanka']proszę moich imonek nie podkradać :evil_lol: Co prawda nasz,to Bassco...:cool1:[/quote] cśśśśśśśśśśśśśśśśś:lol: te imiona to akurat wzięłam z Twojego miotu :evil_lol: Bo jakoś tak mi do głowy wpadły :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 Wymyślne imiona sa fajne...ale my staramy się dobrać imię tak,aby nam pasowało do psa...chyba nieźle nam to wychodzi:cool3: ,bo maluchy (no,teraz juz dorosłe) z obu miotów, zachowały swoje rodowodowe imiona równiez na domowy użytek:multi: . Dla mojej jednej psicy mogłam sobie sama wymyślić imię,pod warunkeim ,że będzie na "G" (i że spodoba sie hodowcom) ... no i tym sposbem mamy Gaffę :loveu: - imię pasuje do niej idealnie,bo psica ma niesymetryczne umaszczenie..ot,taka gafa...:cool3: [quote name='Estera']cśśśśśśśśśśśśśśśśś:lol: te imiona to akurat wzięłam z Twojego miotu :evil_lol: Bo jakoś tak mi do głowy wpadły :eviltong:[/quote] Hehe...wiedziałam...:mad: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [quote name='KAŚKA']Jak były na "F" i urodziły się w Wigilię to można nazwać "FAJNY PREZENT...". Szkoda, że hodowcy polscy nie starają się zaakcentować charakteru, umaszczenia po polsku, a polskiego pochodzenia polskim brzmieniem imienia to już absolutnie nie. Dobrze, że chociaż PONiarze mają polskie nazewnictwo we krwi. Jak miło poczytać stawki PONów z katalogów z wystaw. Pzdr.[/quote] Nie zrozumiałas, co ja napisałam. Miot na "F" miał swoje imiona + rozszerzenie "...FOR CHRISTMAS EVE...", np. FARIQUE FOR CHRISTMAS EVE Asiaczek, po domowemu nazywa się Farik. A FAJNY PREZENT mnie np. nie podoba się, bo nie lubię słowa "fajny", które niczego nie tłumaczy, ani koloru, ani rasy ani tym bardziej charakteru...:evil_lol: I jak sobie wyobrażasz miot np. chartów perskich po polsku? Psy faraona po polsku? A jeżeli poslcy hodowcy chcą nadawać takie a nie inne imiona, w j. angielskim, francuskim, hiszpańskim lub jeszcze w innym - to przecież jego sprawa. Dla amatorów polskich nazw - charty polskie, PON, ogary, gończe, podhalany... I niech tak zostanie, ament. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donya Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [quote name='Asiaczek']Nie zrozumiałas, co ja napisałam. Miot na "F" miał swoje imiona + rozszerzenie "...FOR CHRISTMAS EVE...", np. FARIQUE FOR CHRISTMAS EVE Asiaczek, po domowemu nazywa się Farik. A FAJNY PREZENT mnie np. nie podoba się, bo nie lubię słowa "fajny", które niczego nie tłumaczy, ani koloru, ani rasy ani tym bardziej charakteru...:evil_lol: I jak sobie wyobrażasz miot np. chartów perskich po polsku? Psy faraona po polsku? A jeżeli poslcy hodowcy chcą nadawać takie a nie inne imiona, w j. angielskim, francuskim, hiszpańskim lub jeszcze w innym - to przecież jego sprawa. Dla amatorów polskich nazw - charty polskie, PON, ogary, gończe, podhalany... I niech tak zostanie, ament. Pzdr.[/quote] święte słowa :klacz: :klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jakaranda Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 [quote name='Yoko Ono']O rany czyli jednak na Y?? oj to faktycznie będę miała problem proszę pomóżcie :))[/quote] Oryginalne imiona na Y i Z znajdziesz na stronie hodowli pinczera średniego Ignicullus np YAPPY YUE - księżyc, YOKO YI - szczęśliwa i inne, bo to były duże mioty. Karierę wystawową robi teraz ZENITH ZAN - nagroda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Light of Shin-Ra Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 A ja widziałam taki miot chińskich grzywaczy z fajnymi polskimi imionami i to dwuczłonowymi. W hodowli Secret. Mnie się bardzo podobają imiona tych psiaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
resuruss Posted January 16, 2007 Share Posted January 16, 2007 Ja miałam jeden miot własnie chartow perskich i miałam czescciowo polskie imiona ,pasujace do szczeniaka lub majace jakis zwiazek z maluchem.To samo bedzie jak bede miala miot grzywaczy :loveu: W Resurussie na razie były maluchy o takich imionach: Skazana na Sukcces - najładniejsza suczka z miotu Szansa na Sukces - suczka ładna ,ale nieco krnabrnego charakterku Samba Pa -TI ulubiennica mojej mamy - nazwana tytułem jej ukochanej piosenki Santany Sen Orientu - bo chlopak był o typowo orientalnym spojrzeniu :loveu: Siedem Zyczen - chłopak ,zamowiony duzo wczesniej - mial byc o okreslonym kolorze i charakterze - na zyczenie ;) i Skandalista Larry Flynt - chłopak ,ktory długo nie miał jajeczka - wiec skandal :eviltong: ,a ,ze z jajeczkiem zwiazany to Larry Flynt :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.