Kopiowanie i sedziowie ZKwP

[friccolo]

[quote name='maxxel']mi chodzi o wlasciciela paradujacego z kopiowanym psem,i wieszcacemu swiatu,ze kopiowanie jest do banii..[/quote]
Mówi to z doświadczenia.

[zigi]

[quote name='niceravik'][FONT=Verdana] Mam nadzieję, że Pan Poseł zrobi z tym urzędnikiem, w randze Dyrektora Departamentu, porządek. I to szybko :mad: .[/FONT]

[FONT=Verdana][URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bc098435c6bf6b8a"][COLOR=#000000]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bc098435c6bf6b8a[/COLOR][/URL] [/FONT][/quote]
Podzielam Twoja nadzieje Niceravik a szczegolnie od kiedy przeczytalem powyzsza [I]"technologie produkcji"[/I] i zawitalem na poselskiej stronce [URL]http://dogi.pl/index.html[/URL] :multi::multi:

Pisalem juz o tym ale nie moge odnalezc;) ....wiec pozwole sobie napisac raz jeszcze.

[I][SIZE=1]"Nie uwierze:shake:[I][B]Ten hodowca to Posel na Sejm RP, [/B][/I]
on stanowi prawo, trudno mi sobie wyobrazic by posel prawa nie przestrzegal:shake: "

[SIZE=2]I wraz z Toba jestem przekonany ze to wina tego niedouczonego urzednika w randze Dyrektora Departamentu.[/SIZE]
[/SIZE][/I]

[LALUNA]

[quote]Bede szczery,ja nie chcialbym ,zeby zupelnie przypadkowi ludzie o braku elementarnej wiedzy brali sie za psy.Skoro ktos po jakim czasie stwierdza,ze chyba jego psu cos brakuje to ,wybacz,ale powinien sie zatrzymac na kreskowce o Reksiu.
Powiedz mi jeszcze ,ze kioskarka jest ok.Nie wiem co gorsze,pokatny handel psami ,czy pokatne kopiowane rasowych.Czy taka naiwnosc powinna byc usprawiedliwiona??[/quote]

Nie spotkalam się aby były egzaminy na własciciela psa. Znam wiele ośob które nie ma elementarnej wiedzy z hodowli, z behawiorystyki i z anatomii tak aby mogli być włascicielami którzy posiedli podstawowa wiedzę o psach.
Na codzien spotykam się z wieloma przypadkami niezrozumeinia psa a co za tym idzie problemów. zobacz ile tutaj maja własciciele problemów z psami.
Kolejna sprawa, a ilu ludzi kopiuje psy bo mu sie taki bardziej podoba nie zważajac na to ze jest to poważna ingerencja chirurgiczna, okaleczająca psy.
Ale masz racje niektórzy powinni zatrzymac się na filmikach z Reksiem, nawet pluszak pozbawiony ogona by wyglądał ze ma kiepskiego opiekuna.

[quote]..odkrecic i co ,nastepny koles sie znajdzie.Jakos tak bez emocji w tym temacie!![/quote]

:placz::placz::placz::placz: Teraz lepiej? :razz:
Niestety moja rola polega na uświadamianiu. Nie ma ustawowego zakazu rozmnazania psów, nawet jesli wychodza kaleki. Wieku też szczeniaka nikt nikomu nie udowodni skoro mix. Zreszta jest gdzies przepis w jakim wieku można sprzedawac? Zreszta wystarczy ze powie, ze suka nie chce karmić, albo padła.

[quote]podalem w celu uswiadomienia do kogo trafiaja psy..[/quote]

Raczej trudno wnisokowac do kogo, skoro jest to forum a ludzie anonimowe. Równie dobrze mogą tam być nastolatki i tak naprawde to rodzice sprawiaja opieke nad psami. zreszta chyba to jest takie troche dzieciece forum :p
[quote]Blogowe Forum Młodzieżowe[/quote]

Maxxel to dzieci, one jeszcze nie zawsze wiedzą co piszą. Nie odpowiadaja za siebie, tylko ich rodzice, wiec i rodzice są opiekunami tych psów. Ich trzeba pytac jaka maja wiedzę.
A dzieci czesto się loguja na fora i pisza rózne rzeczy, rodzice nie sa w stanie kontrolowac gdzie takie dziecko pisze i co pisze.

[quote]no i napisala,ze pies byl po traumatycznych przejsciach ,wiec co bylo powodem niby krwawienia trudno wyczuc.. [/quote]

Napisała ze był schorowany. A krwawienie było z obcietego ogona. Z rany po obcięciu - przecież pisała.

[maxxel]

[[QUOTE]quote=friccolo;10480096][B]Na mnie?[/B]:crazyeye: To tylko wnioski wyciągnięte z twoich postów Panie m.[/QUOTE]

[B]bardzo mizerne..[/B]

[B][QUOTE] [/B]
[B]Mnie bardziej interesuje kto za to płaci i kto na tym zarabia (zleceniodawca i wykonawca). I jak ukrócić ten interes:razz:. A nie kto się kaleką potem zajmie .[/B]

[B][/QUOTE][/B]

Jestes tu siwezy i uswiadomie Ci co do mnie.Podpisuje sie pod kopiowaniem ogonow,uszy nie moja broszka,wlasne zdanie mam nie koniecznie na zbiorowym forum..
Tak wiec hodowca kopiuje ogony,i rozne sa tego powody.Czesto na zyczenie potencjalnego nabywcy..Nikt jednak nie moze narzucic by ten zabieg wykonal.W dobrych hodowlach nie ma problemow ze zbyciem szczeniat,czesto zamawiane sa juz w momencie planowania miotu.W takich hodowlach to raczej hodowca stawia warunki.No,ale jezeli mowimy o pseudo..to juz inna bajka.Tam liczy sie kasa i nieswiadomosc nabywcow,co w pewien sposob pochwala Laluna..

[B][QUOTE]
[B]Nie jestem twoim kolegą.[/B]:shake:[/quote]
[/QUOTE]

mysle kolego ,zes pojal[/B]

[maxxel]

[quote]
[quote name='LALUNA']Nie spotkalam się aby były egzaminy na własciciela psa. Znam wiele ośob które nie ma elementarnej wiedzy z hodowli, z behawiorystyki i z anatomii tak aby mogli być włascicielami którzy posiedli podstawowa wiedzę o psach.
Na codzien spotykam się z wieloma przypadkami niezrozumeinia psa a co za tym idzie problemów. zobacz ile tutaj maja własciciele problemów z psami.
[/quote]

Laluna ,ale ja nie mowie o wiedzy wymagajacej znajomosci anatomi szczegolowej,tylko o wiedzy z zakresu instrukcji obslugi psa..
No,ale jak pies trafia w rece kogos kto bladego pojecia nie ma jak powinien wygladac a tym samym co wlasciwie z nim teraz robic to sorry.

[quote]
Kolejna sprawa, a ilu ludzi kopiuje psy bo mu sie taki bardziej podoba nie zważajac na to ze jest to poważna ingerencja chirurgiczna, okaleczająca psy.
Ale masz racje niektórzy powinni zatrzymac się na filmikach z Reksiem, nawet pluszak pozbawiony ogona by wyglądał ze ma kiepskiego opiekuna.

[/quote]

To juz bylo walkowane.Kupuje wielu.Kopiowanie ogona nie jest wieksza ingerencja chirurgiczna jak sterylizacja badz kastracja.Ryzyko przy porownaniu tych zabiegow minimalne na korzysc tego pierwszego!!

[quote]
:placz::placz::placz::placz: Teraz lepiej? :razz:
[/quote]

..bardziej pasuje do opisywanej sytuacji

[quote]
Niestety moja rola polega na uświadamianiu. Nie ma ustawowego zakazu rozmnazania psów, nawet jesli wychodza kaleki. Wieku też szczeniaka nikt nikomu nie udowodni skoro mix. Zreszta jest gdzies przepis w jakim wieku można sprzedawac? Zreszta wystarczy ze powie, ze suka nie chce karmić, albo padła.

[/quote]

w tym miejscu chcialbym poznac Twoje zdanie.Co wydaje Ci sie bardziej humanitarne eutanazja kalekiego miotu ,czy na sile probowanie go utrzymac ??

[quote]
Maxxel to dzieci, one jeszcze nie zawsze wiedzą co piszą. Nie odpowiadaja za siebie, tylko ich rodzice, wiec i rodzice są opiekunami tych psów. Ich trzeba pytac jaka maja wiedzę.
A dzieci czesto się loguja na fora i pisza rózne rzeczy, rodzice nie sa w stanie kontrolowac gdzie takie dziecko pisze i co pisze.

[/quote]

no patrzac na giry tego kolesia to to nie byla Anielka lat 11
[quote]
Napisała ze był schorowany. A krwawienie było z obcietego ogona. Z rany po obcięciu -
[/quote]
i tu wlasnie pisala wspomniana Anielka lat 11

[LALUNA]

[QUOTE]Laluna ,ale ja nie mowie o wiedzy wymagajacej znajomosci anatomi szczegolowej,tylko o wiedzy z zakresu instrukcji obslugi psa..[/QUOTE]

Ale to sie jedno z drugim wiąże.
Kiedyś ktoś napisał po porade: mam suke amstafkę, pokrył ja jakis kundel, ale zamknąłem ją z innym amstafem i on zrobił swoje. Czy urodza mi się amstafy czy kundelki?

Rozejrzyj się na ulicy, jest lato upał, zobacz jakie ludzie zakładaja kagańće psom. Lekarskie tak ze pies nie moze się chłodzić.

Do znajomej przyszła kobieta z reklamacja swinki morskiej, bo coś jej urosło, to chyba jest kleszcz - nie prosze pani to sutek.

Młoda suka sie szczeniła, pani dała jej do pomocy starsza suke, coby jej pomogła w oszczenieniu. Starsza zagryzła szczeniaki.

Suka raz w życiu musi mieć szczeniaki.

A z czarnym podniebieniem to musi być agresywny

Mam wymieniać dalej?
Myslisz ze na codzienny uzytek nie przyda sie troche wiedzy o fizjologii psa?

A o tym jak socjalizować, jak szczepić, jak karmić, jak wychować?

[QUOTE]..bardziej pasuje do opisywanej sytuacji[/QUOTE]
Albo o egzaltacji.

[QUOTE].Kopiowanie ogona nie jest wieksza ingerencja chirurgiczna jak sterylizacja badz kastracja.Ryzyko przy porownaniu tych zabiegow minimalne na korzysc tego pierwszego!![/QUOTE]

A co to ma za znaczenie? Kopiowanie jest pewnie mniej poważnym zabiegiem od obcięcia łapy, co nie zmienia faktu ze jest to okaleczenie i ingerencja w żywy organizm.
Nie tłumaczmy jedno zło innym złem.

[QUOTE]Co wydaje Ci sie bardziej humanitarne eutanazja kalekiego miotu ,czy na sile probowanie go utrzymac ??[/QUOTE]
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to. Wszystko zalezy czy jestto wada która pozwala na samodzielne egzystowanie, czy taka ze za jakiś czas zwierzak sam padnie w cierpieniach. Czy weźmiesz kalekiego zwierzaka i znajdziesz mu dobry dom, a jak nie to dasz mu od siebie opieke. Czy nie ma takiej możliowsci i decyzje podejmiesz jak pies będzie dorosły.
Sprawa eutnazji zwierzat to bardzo trudny temat i każdy przypadek trzeba osobno rozwazyć. Wolalabym aby pies sam padł i nie musiała decydować. Jednak w życiu nie zawsze się tak da. Neikiedy trzeba podjąć decyzje o uspieniu i każdy kto kocha swojego zwierzaka i musiał o tym zadecydować wie ile wczesniej rozterekma człowiek i ta decyzja sprawia ze do końca życia człowiekowi jest z nia źle.
Jedno jest pewne. Napewno bym wiecej nie rozmnazała takiego zwierzaka, który daje kalekie szczeniaki.
[QUOTE]no patrzac na giry tego kolesia[/QUOTE]
No przestań, przecież nie bedziemy oceniac wieku po nogach, tym barziej ze moze to nie jego nogi.
[QUOTE]i tu wlasnie pisala wspomniana Anielka lat 11 [/QUOTE]
Wiesz jedenastolatka moze opisać co widzi i to ze chodzili z psem do weterynarza i weterynarz wyleczył psa. To nie ma nic wspólnego z z jej poglądami i akurat w tym nie widzę aby w opisie co sie działo z psem wyrazała sie infantylnie czy niedojrzale. Poprostu opisała co widziala i nie dodała nic swojego aby ubarwic tą opowieść.

[niceravik]

[quote name='zigi']...[I][SIZE=1][SIZE=2]I wraz z Toba jestem przekonany ze to wina tego niedouczonego urzednika w randze Dyrektora Departamentu.[/SIZE][/SIZE][/I][/quote]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Zastanawiałam się skąd takie coś się bierze.[/FONT][/COLOR]
[FONT=Verdana][URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bc098435c6bf6b8a"][COLOR=windowtext]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bc098435c6bf6b8a[/COLOR][/URL] [/FONT]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Najpierw szesnaście wierszy, w których nieznany urzędnik (powinno być W.W., prawda Sylvia_76 ;)?) przepisuje tekst ustawy, a więc tzw. zagajenie :cool3: .[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][B]Dalej trafiamy na odkrywcze stwierdzenie: [/B][/FONT][/COLOR]
[I][COLOR=black][FONT=Verdana]„W przepisach ustawy o ochronie zwierząt nie sformułowano jednoznacznego zakazu wykonywania zabiegów obcinania ogonów i uszu w odniesieniu do psów”.[/FONT][/COLOR][/I]

[COLOR=black][FONT=Verdana][B]Logiki w tym nie ma żadnej, bo:[/B][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]1/gdyby taki zakaz gdziekolwiek był wpisany EXPRESSIS VERBIS, nie zadano by takiego pytania, prawda? Urzędnicza durnota kompletna :crazyeye: , już na wstępie,[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]2/pytanie dotyczyło „stanu prawnego”, a więc WW nie pisze nic o innych aktach prawnych, odpowiada sprytnie – nie na temat,[/FONT][/COLOR]
3/WW zaczyna i ogranicza podstawę analizy do art. 27, co jest błędem, bo zakaz obcinania ogonów w tej ustawie zapisany jest w inaczej,
4/WW jako urzędnik, „aparatu”, zobowiązany jest wskazać uzasadnienie tego co podaje, chyba że podaje do wierzenia, jak tym razem,
[COLOR=black][FONT=Verdana]5/skoro nie sformułowano jednoznacznego zakazu, to może jest inny zapisany zakaz, np. wieloznaczny, względny, zależny, okresowy, itd. :shake: ? Obywatel pytał o STAN PRAWNY.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Przypomnę, że [/FONT][/COLOR][FONT=Verdana][B]wg słownika wyrazów bliskoznacznych, „jednoznaczny” to inaczej[/B]: [I]dobitny, kategoryczny, niewątpliwy, wyrazisty, niedwuznaczny, , równobrzmiący, zgodny, absolutny, bezdyskusyjny, bezsporny, bezsprzeczny, niekwestionowany, nieodparty, niepodważalny, niezaprzeczalny, rozumiejący się sam przez się, niezbity.[/I][/FONT]

[COLOR=black][FONT=Verdana][B]Na sam koniec, Pan WW pisze tak:[/B] [I]„Jednocześnie informuję, że Rzeczpospolita Polska nie jest stroną Europejskiej Konwencji o Ochronie Zwierząt Domowych (towarzyszących), w której jest zawarty zakaz kopiowania uszu i obcinania ogonów u psów (art. 10).”[/I][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Czy ktoś twierdził, że Polska jest stroną, i jakie to ma znaczenie formalno prawne zważywszy na to, że działanie art. 10 przy podpisaniu można ograniczyć lub wykluczyć z konwencji?[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana][B]Oto meritum urzędniczego, kuriozalnego i cynicznego uzasadnienia.[/B][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Sylvia_76 jednak łapie to jak „relikwie” i macha niczym sztandarem nad głowami kopistów. Gratki :multi: .[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]WW miał jednak racje. To uzasadnienie jej wystarczyło. Po co zatem lepsze?[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Kochani, na miarę stawu grobla :p .[/FONT][/COLOR]

[zigi]

[quote name='niceravik'][COLOR=black][FONT=Verdana]Zastanawiałam się skąd takie coś się bierze.[/FONT][/COLOR]
[FONT=Verdana][URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bc098435c6bf6b8a"][COLOR=#000000]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bc098435c6bf6b8a[/COLOR][/URL] [/FONT]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Najpierw szesnaście wierszy, w których nieznany urzędnik ........[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][B]Oto meritum urzędniczego, kuriozalnego i cynicznego uzasadnienia.[/B][/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana][B]Sylvia_76[/B] jednak łapie to jak „relikwie” i macha niczym sztandarem nad głowami kopistów. Gratki :multi: .[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]WW miał jednak racje. To uzasadnienie jej wystarczyło. Po co zatem lepsze?[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Kochani, na miarę stawu grobla :p .[/FONT][/COLOR][/quote]
[B] Niceravik[/B], sprawa jest chyba [B]glebsza i powazniejsza[/B], pamietasz o slowach cytowanego przez owego urzednika ust.2 ktory zezwala na wykonywanie na zwierzetach "[I]zabiegow wynikajacych z technologii produkcji[/I]"
a wlasnie owa [I]technologia produkcj[/I]i jest wzorzec.. [SIZE=1][SIZE=2][URL]http://elcorazon.fr.pl/Wzorzec.html[/URL]

Po wejsciu zas na strone poselskiej hodowli [URL]http://dogi.pl/index.html[/URL] ,jaki [B][I]sugeruje[/I][/B] sie nam wniosek:roll::roll::roll:
[B] Otoz, ze posel tnac uszy dogow w swojej hodowli naruszyl obowiazujaca [I]Ustawe o Ochronie Zwierzat[/I] czym popelnil przestepstwo zagrozone [/B][/SIZE][/SIZE][B]art. 35 ust. 1-2, art. 36 ust. 1-2. tejze ustawy.
[/B]
[SIZE=1]Do tego zniknely moje trzy posty wyrazajace niedowierzanie z mozliwosci popelnienia przestepstwa przez Posla RP ....... ale to ostatnie zapewne jest czystym przypadkiem;)[/SIZE]

[niceravik]

[quote name='zigi'][B] Niceravik[/B], sprawa jest chyba [B]glebsza i powazniejsza[/B], pamietasz o slowach cytowanego przez owego urzednika ust.2 ktory zezwala na wykonywanie na zwierzetach "[I]zabiegow wynikajacych z technologii produkcji[/I]"
a wlasnie owa [I]technologia produkcj[/I]i jest wzorzec.. [SIZE=1][SIZE=2][URL]http://elcorazon.fr.pl/Wzorzec.html[/URL][/SIZE]

[SIZE=1]Po wejsciu zas na strone poselskiej hodowli [URL]http://dogi.pl/index.html[/URL] ,jaki [B][I]sugeruje[/I][/B] sie nam wniosek:roll::roll::roll:[/SIZE]
[/SIZE][/quote]
Moim zdaniem tę kwestie może wyjaśnić tylko Sylvia_76 :lol:.
Pomożesz :razz:?

[moskit]

[quote name='maxxel']Czlowiek ktory cos niecos o kynologi wie ,znacznie lepiej sie orjentuje w temacie ciecia/kopiowania i stac go na jakis wlasny osad,anizeli jakis laik
Co ma zrobic ten drugi widzac np.pierwszy lepszy przyklad CTR`a cietego i zapewnienia wlasciciela ,ze pozbawianie psa ogona to czyn haniebny.Gosciu glupieje:-o,a wlasciciel traci wiarygodnosc!![/quote]



Z tego co piszesz mialoby wynikac, ze skoro ktos ma kopiowanego psa, to nie ma prawa pisac o kopiowaniu i [B]jego obowiazkiem [/B]jest obrona kopiowania. To bez sensu. To pseudologika.

Czy to, ze jedna hodowla CTR'a falszowala dokumenty podstawiajac reproduktora pod innego utytulowanego ale juz niezywego zmusza te hodowle, zeby zawsze tak robila? Nie, to ze tak dalej robi to jej swiadomy wybor.

Nigdy nie jest za pozno na poprawe.

[iwona&CAR]

[quote name='moskit']Z tego co piszesz mialoby wynikac, ze skoro ktos ma kopiowanego psa, to nie ma prawa pisac o kopiowaniu i [B]jego obowiazkiem [/B]jest obrona kopiowania. To bez sensu. To pseudologika.
[/quote]

Maxxel rowniez twierdzi ze nie mam wyjscia tylko jestem juz zaszeregowana po jego stronie czyli tych kopiujacych,
jednoczesnie piszac tak o sobie a tym samym porownujac mnie do siebie
:crazyeye:

[quote name='"maxxel"']
[I]Jako posiadacz w tej chwili dwuch cietych psow,[/I]
[I][B]sprawilem sobie je bo taka opcja mi sie bardzo podoba[/B] i nie wyobrazam sobie by mialy ogony.[/I]
[I]Moje preferencje maja rowniez i pewne ograniczenia wlasnie odnosnie sedziowania.[/I]
[I][B]Czasami ubolewam,ze do pewnych krajow na show pojechac nie moge.[/B][/I]
[I][SIZE=3][COLOR=blue]Konsekwentnie jednak obstaje za psem kopiowany,[/COLOR][/SIZE][/I]
[I][COLOR=blue]gdybym nawet mial psa nie pokazywac wogole.[/COLOR][/I][/quote]

Ot maxxelka logika:roll:

[iwona&CAR]

[quote name='maxxel']Czlowiek ktory cos niecos o kynologi wie ,znacznie lepiej sie orjentuje w temacie ciecia/kopiowania i stac go na jakis wlasny osad,anizeli jakis laik
Co ma zrobic ten drugi widzac np.pierwszy lepszy przyklad CTR`a cietego i zapewnienia wlasciciela ,ze pozbawianie psa ogona to czyn haniebny.[B]Gosciu glupieje:-o,a wlasciciel traci wiarygodnosc!![/B][/quote]

Jakos nie zauwazylam bym tracila wiarygodnosc maxxelku :p
Dochodza do mnie ludzie na spacerach , zagaduja no i z miejsca zgaduja
mojego psa wiek , no bo jest zakaz od pewnego momentu kopiowania ogonow.
Zaczyna sie dyskusja i nikt nie ma watpliwosci co ja mysle o kopiowaniu.
Malo tego dziekuja ze poszerzyli swoja wiedze na ten temat i skladaja mi
swoje wyrazy wspolczucia ze tak zle znosze widok okaleczonego psa a taki mi sie trafil.
Widzisz maxxel to tylko w Twojej glowce takie mysli :loveu:
Nie musisz sie martwic oto ze niby wg Ciebie zlym przykladem swiece ,
badz spokojny ludzie potrafia myslec :p

[maxxel]

[quote name='moskit']Z tego co piszesz mialoby wynikac, ze skoro ktos ma kopiowanego psa, to nie ma prawa pisac o kopiowaniu i [B]jego obowiazkiem [/B]jest obrona kopiowania. To bez sensu. To pseudologika.

Czy to, ze jedna hodowla CTR'a falszowala dokumenty podstawiajac reproduktora pod innego utytulowanego ale juz niezywego zmusza te hodowle, zeby zawsze tak robila? Nie, to ze tak dalej robi to jej swiadomy wybor.

Nigdy nie jest za pozno na poprawe.[/quote]

Dalem tylko do zrozumienia,ze taka osoba jest malo wiarygodna w moim odczuciu.Swiadomie nabywa kopiowanego psa,dajac przyzwolenie na tego typu praktyki ..ot i wsio.Teraz dopisywana jest cala ideologia ..
Falszerstwa w tym swiatku to nie nowosc.Dalej sa stosowane walki psow np.i co to w tym temacie zmienia?
Poprawe czego??Swojego stanowiska?

[maxxel]

[quote name='iwona&CAR']Jakos nie zauwazylam bym tracila wiarygodnosc maxxelku :p
Dochodza do mnie ludzie na spacerach , zagaduja no i z miejsca zgaduja
mojego psa wiek , no bo jest zakaz od pewnego momentu kopiowania ogonow.
Zaczyna sie dyskusja i nikt nie ma watpliwosci co ja mysle o kopiowaniu.
Malo tego dziekuja ze poszerzyli swoja wiedze na ten temat i skladaja mi
swoje wyrazy wspolczucia ze tak zle znosze widok okaleczonego psa a taki mi sie trafil.
Widzisz maxxel to tylko w Twojej glowce takie mysli :loveu:
Nie musisz sie martwic oto ze niby wg Ciebie zlym przykladem swiece ,
badz spokojny ludzie potrafia myslec :p[/quote]

Australia to akurat autorytatywna nie jest,razem ze swoim podejscia do kangura i praktyk w hodowlach owiec.
Jakiz ty musisz krzyz dzwigac z tym psem,na swoje wlasne zyczenie.
Taka meczennica home-made

[maxxel]

[QUOTE]
[quote name='LALUNA']Ale to sie jedno z drugim wiąże.
Kiedyś ktoś napisał po porade: mam suke amstafkę, pokrył ja jakis kundel, ale zamknąłem ją z innym amstafem i on zrobił swoje. Czy urodza mi się amstafy czy kundelki?

Rozejrzyj się na ulicy, jest lato upał, zobacz jakie ludzie zakładaja kagańće psom. Lekarskie tak ze pies nie moze się chłodzić.

Do znajomej przyszła kobieta z reklamacja swinki morskiej, bo coś jej urosło, to chyba jest kleszcz - nie prosze pani to sutek.

Młoda suka sie szczeniła, pani dała jej do pomocy starsza suke, coby jej pomogła w oszczenieniu. Starsza zagryzła szczeniaki.

Suka raz w życiu musi mieć szczeniaki.

A z czarnym podniebieniem to musi być agresywny

Mam wymieniać dalej?
Myslisz ze na codzienny uzytek nie przyda sie troche wiedzy o fizjologii psa?

A o tym jak socjalizować, jak szczepić, jak karmić, jak wychować?

[/QUOTE]

Laluna a o czym ja pisalem??
Dla udowodnienia slusznosci wlasnej argumentacji,bylas sklonna wybaczyc wlascicielowi tamtego boxera ,ze jego pojecie o psie dyskfalikuje go do jego posiadania..Gosciu zdecydowanie miescil sie w przedstawiony wyzej opis.

[iwona&CAR]

[quote name='maxxel']Australia to akurat autorytatywna nie jest raz ze swoim podejscia do kangura i praktyk w hodowlach owiec.[/quote]
za to Polska jest,
zwlaszcza nie podpisujac Europejska Konwencje Ochrony Zwierząt Domowych a
[B]podpisana już przez 21 państw. :oops::oops::oops:[/B]
[B]w tym nawet Azerbejdzan i Rumunia :oops::oops::oops:[/B]

[quote]Jakiz ty musisz krzyz dzwigac z tym psem,na swoje wlasne zyczenie[/quote]
Tak tu masz racje bardzo ubolewam ze moj pies zostal tak skrzywdzony
a ja nie umialam w tym przeszkodzc.
Na kazdym kroku widze jego kalectwo .
Pozbawienie ogona to uposledzenie psa.:angryy:

[maxxel]

[QUOTE]
[quote name='iwona&CAR']za to Polska jest,
zwlaszcza nie podpisujac Europejska Konwencje Ochrony Zwierząt Domowych a
[B]podpisana już przez 21 państw. :oops::oops::oops:[/B]
[B]w tym nawet Azerbejdzan i Rumunia :oops::oops::oops:[/B]
[/QUOTE]

...tym dwum ostatnim sie wydaje,ze jak podpisza to juz w Europie beda.:lol:

[QUOTE]
Tak tu masz racje bardzo ubolewam ze moj pies zostal tak skrzywdzony
a ja nie umialam w tym przeszkodzc.
Na kazdym kroku widze jego kalectwo .
Pozbawienie ogona to uposledzenie psa.:angryy:[/quote]
[/QUOTE]

..a moje maja sie swietnie:multi:

[iwona&CAR]

[quote name='maxxel']..a moje maja sie swietnie:multi:[/quote]

A skad wiesz ? masz w Indii te swoje pinczery i sznaucery ??
zostawiles tak psy :shake: spokojnie popijajac herbatke :angryy:

Pisz dalej te swoje naukowe wywody :roll: :-o

[I][FONT=Times New Roman][SIZE=3][quote name='"maxxel"']"[B]Wiec moze pousypiac wszystkie skopiowane juz psy[/B].Swoim wygladem zachecaja do dalszej kontynuacji tej ZBRODNI. [/quote][/SIZE][/FONT][/I]
Tu Twoja wypowiedz swiadczy o Tobie tez :
[quote name='"maxxel"']Pewne rasy wryly mi sie w wyobrazenie tak mocno,ze pod inna postacia ich nie widze..[/quote]
CO JESZCZE CI SIE WRYLO W TWOJE WYOBRAZENIE ???????

Albo uwaza po co ta dyskusja o kopiowaniu ? przeciez
[quote name='"maxxel"']
[I]Jaki to ma sens??Tzn,ze taki nieobciety bedzie bardziej kochany czy pielegnowany?[/I][/quote]

[iwona&CAR]

[quote name='"maxxel"'][b]Znam kilku vetow[/b] ktorzy bez problemu przeprowadza zabieg pozbawienia ogona czy uszu.[b]Co ciekawe nie robia tego w podziemiu[/b],a swietnie wyposazonych klinikach czy gabinetach..[/quote]

maxxelku niektorym tez sie wrylo w wyobrazenie wyglad cietego psa ,
moze badz tak laskawy i podaj nazwiska tych wetow ,
skoro jak sam piszesz nie robia w podziemiu ???

[ara]

Ło masz:crazyeye: to i ja niewiarygodna jestem:placz: mam dwie kopiowane suki, jedną jeszcze z wyboru, drugą, bo była psem w potrzebie...
No cóż... bardzo mi przykro, ale nie będę szła w zaparte, że kopiowanie jest ok, moja suka straciła bardzo dużo przez latanie w kubkach i plastrach, na ogon wpływu nie miałam żadnego... ale mea culpa... jak się nie udało błędu uniknąć, to chociaż wnioski wypadałoby wyciągnąć... teraz mogę tylko się cieszyć, że jestem chyba jedynym w PL hodowcą dobków, który nie ma na sumieniu żadnego okaleczonego malucha:multi: i ganiać z ogoniastą młodzieżą, która lepiej niż jakakolwiek pisanina przekonuje ludzi do psów niekopiowanych:loveu:

[maxxel]

[quote]
[quote name='iwona&CAR']A skad wiesz ? masz w Indii te swoje pinczery i sznaucery ??
zostawiles tak psy :shake: spokojnie popijajac herbatke :angryy:
[/quote]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nie mam w [B]Indii[/B] moich psow .Moge sie cieszyc nimi teraz tu w kraju.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Pinczerow tez nie mam,ale widze,ze dokladanie informacji to twoja pasja.[/SIZE][/FONT]


[quote]
Pisz dalej te swoje naukowe wywody :roll: :-o
[/quote]


[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Naukowych wywodow tez nie pisze.Raczej wlasne wywody posiadacza psa.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Widze jednak,ze moje posty cie egzaltuja.Sorry nic z tego zwiazku nie bedzie!!:lol:[/SIZE][/FONT]




[quote]CO JESZCZE CI SIE WRYLO W TWOJE WYOBRAZENIE ???????[/quote]


[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Tak na szybko,napewno bede dobrze pamietal o twojej hipokryzji ..[/SIZE][/FONT]

[quote]
Albo uwaza po co ta dyskusja o kopiowaniu ? przeciez[/quote]
[/quote]

no i z tego wyrwanego strzepu z jakiegos kontekstu wynika?

[maxxel]

[quote name='iwona&CAR']maxxelku niektorym tez sie wrylo w wyobrazenie wyglad cietego psa ,
moze badz tak laskawy i podaj nazwiska tych wetow ,
skoro jak sam piszesz nie robia w podziemiu ???[/quote]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Popytaj u zrodla.Jak bedziesz chciala nastepnego CTR`a bez ogona daj znac..[/SIZE][/FONT]
:evil_lol::evil_lol:
[FONT=Times New Roman][/FONT]

[maxxel]

Cytat:
[B]i tu wlasnie pisala wspomniana Anielka lat 11[/B]
Cyt: Laluna
"Wiesz jedenastolatka moze opisać co widzi i to ze chodzili z psem do weterynarza i weterynarz wyleczył psa. To nie ma nic wspólnego z z jej poglądami i akurat w tym nie widzę aby w opisie co sie działo z psem wyrazała sie infantylnie czy niedojrzale. Poprostu opisała co widziala i nie dodała nic swojego aby ubarwic tą opowieść"

[B]Nasza "Anielka" ma 20lat i jest moderatorem owego forum..[/B]
[B]Przytocze jeszcze jedna zlota mysl tego autorytetu od skaleczonego kikuta..[/B]

[COLOR=#4f4f4f][/COLOR]
[COLOR=#4f4f4f][FONT=Verdana]Cyt"..dowiedziałam się dzisiaj, że skoro psiak miał obcięty ogon, to zapewne jego właściciel, który to zrobił, chciał go przeznaczyć na walki. często to jest powodem takich... zabiegów"[/FONT][/COLOR]

[iwona&CAR]

[quote name='ara']Ło masz:crazyeye: to i ja niewiarygodna jestem:placz: mam dwie kopiowane suki, jedną jeszcze z wyboru, drugą, bo była psem w potrzebie... [/quote]
No wg maxxel nie,
do tego skazana jestes juz tylko na kopiowanie i przebywanie w jego towarzystwie .
[quote name='"ara"']No cóż... bardzo mi przykro, ale nie będę szła w zaparte, że kopiowanie jest ok, moja suka straciła bardzo dużo przez latanie w kubkach i plastrach, [B]na ogon wpływu nie miałam żadnego...[/B] ale mea culpa... jak się nie udało błędu uniknąć,[B] to chociaż wnioski wypadałoby wyciągnąć...[/B][/quote]
Jak widac tez nie mialam zadnego ,
chociaz prosilam przed jeszcze urodzeniem sie mojego psa ,by mi mi mojego psa nie okaleczano.
Stanelam przed faktem , uslyszalam tylko ,
ze pierwszy pies w Sydney powinien wygladac wg wzorca.
To byla pierwsza hodowla tych psow.
Poprzednio miala przez 19 lat Rottweilery, gdzie ciecie ogonow stalo sie dla niej
na porzadku dziennym i trudno bylo sie ze mna jej zgodzic ,
jej dyplomacja - zrobic swoje a narazie przytaknac .
[quote name='"ara"'][B]teraz mogę tylko się cieszyć, że jestem chyba jedynym w PL hodowcą dobków, [/B]który nie ma na sumieniu żadnego okaleczonego malucha:multi: i ganiać z ogoniastą młodzieżą, która lepiej niż jakakolwiek pisanina przekonuje ludzi do psów niekopiowanych:loveu:[/quote]

:multi::multi::multi::multi::multi: fantastycznie :multi:
Trzeba przyznac ze ta rasa jest jedna z najbardziej trudnych do zaakceptowania
przez wielu do innego jej widoku , tymbardziej nalezy sie uznanie :multi:
To prawda ze przekonasz lepiej tym sposobem wielu ludzi do nieokaleczania
niz jakakolwiek pisanina :lol: z tym ze nie kazdy moze miec taka szanse ;)
Ciesze sie bardzo z tego co tu napisalas :multi:

[iwona&CAR]

maxxel przyjmij do wiadomosci ze pisze o Tobie tylko to ,
co sam o sobie tutaj napisales :p