Mała_Tybetanka Posted November 10, 2005 Share Posted November 10, 2005 Ja również witam :D Tak więc jak to już napisalam od ilku tygodni a dokladniej od 4 tygodni posiadam w domu Spanielkę...Tybetańską LA'ARTEMISIA Tybetańskie ziółko. Figa - bo tak na nia wołamy domowo rozwija sie w expresowym tempie i to nie tylko fizycznym. bardzo szybko nauczyla sie czystosci i zasad w tym domu obowiazujacych. jest bardzo posluszna jak na swoj szczeniecy wiek,ruchliwa i wszedobylska jednak już po malutku okazuje brak zainteresowania osobami przychodzącymi owszem przywita sie ale jak przystalo na tą rasę na przywitaniu sie konczy. Póki co ptaki za oknem są najwieksza atrakja na ktora jak by tylko mogla zaczełaby polować. Wszelkie małe"obce" przedmioty wnoszone do domu (np liscie) są natychmiast porywane na legowisko i tam zostawiane ...maly chomik :wink: nie boi sie nowych rzeczy i sytuacji na wiekszych od siebie szczeka tak jakby nie zdawala sobie sprawy z własnych rozmiarow ale wiem że wszystkiego musi sie nauczyć. Dla mnie to drugi piesek w zyciu (poprzedni dotarł do domu 14 lat temui byl terrierem) ale pierwszy wybrany w pelni swiadomie przeze mnie z ktorym planuje sie powystawiac i nie tylko :wink: za rok jak dobrze pójdzie bedzie figa mieć kompana do zabawy swojego dlugo wlosego kuzyna ze stolicy ojczyzny :lol: .Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted December 12, 2005 Author Share Posted December 12, 2005 Czy nikt nie lubi spanielków tybetanskich :( hm..no cóz... to chyba za malo sie staram :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikot Posted December 15, 2005 Share Posted December 15, 2005 oj uwielbiamy wszystko co spanielkowate:-)))))) sama zastanawiałam sie nad ta własnie rasa jednak przewazyła wieksza miłosc do cavalier king charles spaniela :-) mam juz sliczna tricolorowa parke w domku ale kto wie moze kiedys i mały tybetańczyk zawita do nas bo słodka tez jest to rasa:-) co do fachowej oceny róznych osób -przechodniow na ulicy musisz sie przyzwyczaic do tego ;-) ja mam np. bernardyna(tu podw.pomyłka bo pan miał na mysli chyba berneńczyka ;-)), kundelka (ładnego), a nawet w/g niektórych pekińczyka!!!:-) Moze spotkamy sie w przyszłosci gdzies na wystawach bo to ta sama IX grupa ozdóbek :-) pozdrawiam serdecznie Bogusia z cavalierkami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted December 15, 2005 Share Posted December 15, 2005 Witamy, witamy :D Ja też lubię te małe wschodnie uparciuchy :wink: Zastanawiające że ludzie wszystko co małe, płaskie i z włosami nazywają pakińczykiem :lol: Ty chociaż masz normalną nazwę psa, ale jak mnie się ktoś pyta i mówię że lhasa apso, to muszę z 5 razy powtórzyć, przeliterować, a i tak nie potrafią powtórzyć :wink: Zdawałoby się że chociaż pudle będą znać, ale gdzie tam, też wymyślają jakieś rasy z księżyca a potem jak się dowiadują że to pudel mówią że - ale to nie taki normalny? - zastanawiałam się co oznacza normalny, bo moje są najzupełniej normalne :wink: , ale odkryłam że to chodzi o te brudne i zakołtunione, te są zupełnie normale, aha i koniecznie muszą mieć ogonek chlaśnięty przy samej dupce :wink: To kiedy planujecie pierwsze podboje? I co planujesz przywieść w przyszłym roku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted December 15, 2005 Author Share Posted December 15, 2005 Cavisie.... to faworyci mojej mamy ona kocha te pieski.... trochę bardziej niz pudelki. Figa do nas trafila zupelnym "przypadkiem", poniewaz moja wiedza na temat wschodnich ras byla w fazie uzupelniania zadzwonilam do jednej z hodowli dowiedziec sie czegoś o tibbi no i dowiedzialam sie ze sa szczeniaki mama mowiła...zadnego psa!! powiedzialam dobrze.. dokonczylam rozmowe z hodowca po odlozeniu sluchawki stwierdzilam...psa nie bedzie...bedzie sunia :wink: Jak juz przyprowadzilam małą do domu zaczelam rozmawiac z hodowcami pokrewnych spanielowi ras w celu nabycia informacji ogolnych... tym sposobem pokazalam mamie male lhasa ... no i sie zaczęło a jak to wyglada jak dorośnie?? Gosia jak mowie ze to spaniel (tybetanski) to wszyscy mowią ze ktos mnie oszukał... juz nawet nie próbuje tlumaczyć.... Za rok o tej porze jak dobrze pojdzie przyjedzie z Rosji mala puchata kulka...lhasa apso to dopiero bedzie roboty z sierścia.. :-? ale co tam no i przede wszystkim ja lubie psy o troche niezaleznej naturze. Figa za smakolyk pójdzie na tych swoich łapkach do Tybetu i spowrotem. ale za smakołyk bez tego niekoniecznie. Tymczasem czekam na okres ząbkowania i patrze jak mała tybetanka sie rozwija i rosnie. Czikot spotkamy sie na pewno :D debiut w szczeniakach w Katowicach później zobaczymy Gosia jak Twoje lhasa sie wychowywalo?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted December 15, 2005 Share Posted December 15, 2005 Moje lhasa wychowywały się super, żadnych problemów nie było. Zadnych pogryzionych mebli, zniszczonych dywanów czy kanap, chociaż nie powiem z pudlami szaleją na całego, ale na szczęście wyrastają z tego okresu trymowania zębami :wink: Apetyty też lhasa mają niczego sobie, za jedzenie dadzą się pokroić. Generalnie wydaje mi się że wszytskie psy wschodu mają podobne charaktery. W domu są spokojne, do gości raczej ostrożne, chociaż u mnie mają nieco zabużoną osobowość :lol: :wink: Psy mają to do siebie że się naśladują więc moje lhasa czasami nie wiedzą czy są lhasa czy pudlami :wink: Kiedyś na wystawie stanęłam obok buldożka fr bo trochę się obawiałam większych psów, niestety Keira ciągle się odwracała i strasznie się bała tego "warczącego" potwora. Natomiast przy pudlach bez względu na wielkość jest wyluzowana i spokojna :D Fajnie że do Polski przyjedzie nowy lhasa, a to będzie dziewczyna czy chłopak? Napisz nam troche o swoim spanielu. Czy ST mają charakter spanielowaty czy raczej nie, to pewnie coś pomiędzy spanielem a psem wschodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted December 15, 2005 Author Share Posted December 15, 2005 Ze spaniela to one mają tylko nazwę. W Polsce jest ok 100 sztuk ale wystawianych zaledwie kilka. Do tej rasy potrzebna jest dyscyplina ale nie są ślepo posluszne one musża miec utrwalone w swojej główce że współpraca z czlowiekiem to najlepsze zajecie jakie kiedykolwiek wymyślono> ST ponad wszystko przekladają zabawę przez zabawe ucza sie wszystkiego. Konsekwentnie prowadzone ucza sie bardzo szybko jednak maja kocią nature czasami az za wyraźną, lubia chodzic wlasnym ściezkami moja figa nie lubi duzych psow aczkoilwiek nie szczeka na nich i nie atakuje. czasami zabawnie wyglada sytuacja w ktorej duzy pies podchodzi do niej ona obwachuje go...po czym odchodzi...tak jakby go lekcewazyla 8). do gosci tez podchodzi różnie jak jej sie ktoś spodoba. Kocha wszystkich czlonków rodziny ale jednego darzy ciut wiekszym uczuciem (dostąpilam tego zaszczytu :P ). Jak pojechalam z nią tydzien temu do związku uslyszalam że jak na swoje 3,5 miesiaca pięnie chodzi i nosi glowe umaszczenie tez żadko spotykane. Co do lhasa... będzie to sunia i chce zeby byla jasna taka jak twoja Gosiu Funia Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted December 16, 2005 Share Posted December 16, 2005 Czyli jednak typowy pies wschodu :) Tybetanko powklejaj trochę fotek swojej Figi, bardzo jestem ciekawa jak wygląda taki mały ST. I trochę większe niż te w pierwszym poście :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted December 17, 2005 Author Share Posted December 17, 2005 Tibbi to topyowy piesek wschodu e wszystkimi jego zaletami i wadami (zależy kto co uzna za wade lub zaletę). Wymagaja sporo ruchu pomimo swojego malego wzrostu lubią aktywnie uczestniczyć w życiu pana i zawsze z checia wykonawyć jego polecenia pod warunkiem ze od szczeniaka bedzie do tego przyuczany[IMG]http://www.psy.pl/images/galeria/users/3/17003/03222n.jpg?300[/IMG] Wpatrzony we właściciela bedzie za nim podążal krok w krok jednak nigdy przenigdy nie bedzie się narzucal ze swoja obecnością. Zawsze ciekawy świata [IMG]http://www.psy.pl/images/galeria/users/3/17003/03328n.jpg[/IMG] jednak nigdy w gorącej wodzie kąpany jest ostrozny przy tym co robi dziala w myśl zasady...myśl szybko dzialaj powoli ;-) . To tak po krótce o naturze kota w psiej skorze. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 [quote name='Mała_Tybetanka'] dziala w myśl zasady...myśl szybko dzialaj powoli ;-) . [/quote] Tybetanka ten zwrot doskonale pasuje również do lhasa :) A Twoja Figa CUDNA !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted December 18, 2005 Author Share Posted December 18, 2005 Figa .... dziś uslyszalam na spacerze od pewnej Pani z pu(n)delkami że nie powinno sie krzyżować pekińczków w ten sposob bo przez to maja za dlugie pyszczki nieodpowiedzialam nic tylko sie lekko usmiechnelam no bo cóż tu powiedziec skoro wszyscy wkolo na sluch ze to SPANIEL tybetański twierdzą ze hodowca mnie oszukal.. Gosia czy Twoje lhasa duzo przynoszą z dworu do domu na sobie??. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 No tak, chociaż mnie czasami już trudno nawet się uśmiechać jak słyszę podobne komentarze ;-) Lhasa przynoszą całe kilogramy błota, patyków, listków i innych skarbów we włosach, wyskubywanie tego patyczek po patyczku, listek po listku zajmuje pół dnia, dlatego w słotną pogodę lepiej się wybrać na spacerek tylko na siusiu, w pogdne dni zdecydowanie mniej się wszytsko przyczepia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikot Posted December 19, 2005 Share Posted December 19, 2005 W taka beee pogode, najlepiej ubrac piesiolka w ubranko :-) przynajmniej zaoszczedzisz cennego czasu na pielegnacji a poswiecisz go na zabawe i nauke malca :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted December 19, 2005 Share Posted December 19, 2005 Może jeśli chodzi o caviki to jest to dobry pomysł, ale u lhasa ubranko absolutnie się nie sprawdza. Na chwilkę, na wyjście przed wystawą żeby łapek nie ubrudził to owszem, ale na co dzień - nie. Pod ubrankiem włos kołtuni się niemiłosiernie i po kilku razach można by było włos od razu ściąć. Chociaż pewnie u ST ubranko by się sprawdziło, bo ma podobny włos do cavika u "wycieraczek" nie sprawdza się ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikot Posted December 19, 2005 Share Posted December 19, 2005 "wycieraczka" -super okreslenie :-) Cavisie maja bardziej jedwabisty włos niz ST , w naszym przypadku fatalna jest pogoda błotnista i deszczowa , moje tricolorki normalnie wracaja czarne !!, łapki a wiecie ze maja tzw. kapciuszki(długi włos) sa fatalnie ubrudzone i jak wchodzimy do domu piesie same ida do łazienki i chca byc umyte :-) tak maja wpojone od szczeniaczka lubienie byc czystymi :-) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted December 26, 2005 Author Share Posted December 26, 2005 Tibbil ...no cóż on jest faktycznie nisko zawieszony ale kubraczka nie potrzebuje chyba ze jest totalna chlapa a jest sie dzień przed wystawą wlos jest podobny do włosa pekińczyka ale nie moze mieć cech zbytniej puszystosci. Brud kurz sie nie czepiają co innego bloto ale i ono szybko ocieka i jak nie bedzie sie go zbytnio wcierac nie zostawi śladu po sobie. Czikot co do pielegnacji spaniela tybetanskiego to jest ona praktycznie zadna kapiel w razie potrzeby czesanie raz lub 2 razy w tygodni (w okresie lnienia mozna codziennie). Dzisiaj byłam na spacerze z Figą....dłuuuugim po ktorym mała padla. W trakcie tego spaceru pewna pani sapytala czy moj piesek to pudelek...bo taki puchaty :shock: ale kiedy Figa spotkala sie z pekińczykiem rocznym to ja poprostu oniemialam....ona byla od niego wyższa a ma dopiero 4 mce. do domu przyszlysmy bez grama piachu ale dziś dzien byl suchy. Czikot Gosia jak dbacie o uszy swoich psiaków?? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikot Posted January 2, 2006 Share Posted January 2, 2006 U moich cavalierkow nie mam problemow z uszkami maja piekne i zdrowe . pielegnacja to moze tylko przemywanie od czasu do czasu zewnetrznej małzowiny watką i wyrywanie włoskow ze srodka uszka. Wet zawsze mi powtarza ze nie nalezy przesadzac jesli chodzi o higiene uszu, jesli sa czyste i "ładnie" pachna to zostawic je w spokoju ... sam włos na uszach u cavalierkow jest strasznie długi i gesty i tu mycie , przynajmniej koncówek i czesanie zapobiegajace filcowaniu włosa , jesli sie tego zaniedba to koniec balu ;-) Pozdrawiam i WIELE RADOSCI W NOWYM 2006 ROKU -ROKU PSA:-)))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_lhasa Posted January 9, 2006 Share Posted January 9, 2006 [quote name='Gośka'] Chociaż pewnie u ST ubranko by się sprawdziło, bo ma podobny włos do cavika u "wycieraczek" nie sprawdza się ;-)[/quote] Witam hihihih ja znam jeszcze inne określenie lhasaków: "mop" albo "szczotka" bo zamiatają wszystko co na ich drodze. Wcześniej wkurzałam się jak ktoś mówił na moja psinę MOP ale teraz się z tego śmieję, bo one rzeczywiście zmiatają włoskami co się da hihihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted January 14, 2006 Author Share Posted January 14, 2006 No Tibbi nie ma tak dlugiego wlosa jak jego kuzyn z lhasa ale pioro na ogonie ...hm.... to jest piekne...tylko nie daj żeby ten ogon znalazl sie na ziemi. :roll: ogolnie jednak wszystko jest ok... nie przynosi nic do domu poza....szczęsciem ;) . Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrek_b Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [quote name='Mała_Tybetanka']Figa .... dziś uslyszalam na spacerze od pewnej Pani z pu(n)delkami że nie powinno sie krzyżować pekińczków w ten sposob bo przez to maja za dlugie pyszczki nieodpowiedzialam nic tylko sie lekko usmiechnelam no bo cóż tu powiedziec skoro wszyscy wkolo na sluch ze to SPANIEL tybetański twierdzą ze hodowca mnie oszukal..[/quote] wiem jak to jest:lol: maja rasa też nie jest rozpoznawana. Ja osobiście spanielki t. widziałem jedynie na wystawach, a pieski są świetne.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted March 13, 2006 Author Share Posted March 13, 2006 Piotrek_b gryfoniki sa the best :) ja nie widzialam zadnego poza wystawą... Zabqa pierwszy moj post na temat tej rasy opisuje charakter tego psiaka tak w wielkim skrócie.... psotny chetny do zabawy i współpracy ale przy odpowiedniej motywacji itd..... Wiem ze miot byl w grójcu całkiem nie dawno moze maja jeszcze szczeniaki ale hm ........8-) 1. Czego oczekujesz od psiaka (jakie cechy charakteru preferujesz) ?? 2.Klopoty zdrowotne....nie licząc zatykania sie worków spojówkowych i podrażnień rogówki (oba sporadycznie) to poza tym ST jest najzdrowszą rasą azjatycką. Z tego co mnie słuchy doszły są gdzieś jeszcze 2 półroczne pieski. 3. Co do kosztów psiak ma być do kochania czy na wystawy czy jedno i drugie?? bo psiak tylko do kochania może mieć jakąś drobną wadę która nie będzie kwalifikowac go do hodowli. Orientacyjny koszt szczeniaka wynosi 1500 zł suczki sa zazwyczaj droższe od pieskow. Z tego co mi wiadomo w Gdańsku są pieski tej rasy (a przynajmniej były wystawiane ). Pozdrawiam. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted December 5, 2009 Author Share Posted December 5, 2009 Po długiej nie obecności uzupelnimy troszkę galerię jutro.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted December 5, 2009 Author Share Posted December 5, 2009 Nie mogę z jakiegoś powodu wkleić zdjęć czy jakiś dobry moderator mógłby te linki zamienić na zdjecia??[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/85509ef37d868ca3.html][IMG]http://images37.fotosik.pl/230/85509ef37d868ca3m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ebc274dd2c4f411.html][IMG]http://images45.fotosik.pl/235/4ebc274dd2c4f411m.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała_Tybetanka Posted December 5, 2009 Author Share Posted December 5, 2009 już się pozamieniało samo :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
McDzik Posted December 23, 2009 Share Posted December 23, 2009 Genialnie wyszła na tym zdjęciu z Kielc !!!!!!!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.