Jump to content
Dogomania

LA'ARTEMISIA Tybetańskie ziółko


Mała_Tybetanka

Recommended Posts

Ja również witam :D Tak więc jak to już napisalam od ilku tygodni a dokladniej od 4 tygodni posiadam w domu Spanielkę...Tybetańską LA'ARTEMISIA Tybetańskie ziółko. Figa - bo tak na nia wołamy domowo rozwija sie w expresowym tempie i to nie tylko fizycznym. bardzo szybko nauczyla sie czystosci i zasad w tym domu obowiazujacych. jest bardzo posluszna jak na swoj szczeniecy wiek,ruchliwa i wszedobylska jednak już po malutku okazuje brak zainteresowania osobami przychodzącymi owszem przywita sie ale jak przystalo na tą rasę na przywitaniu sie konczy. Póki co ptaki za oknem są najwieksza atrakja na ktora jak by tylko mogla zaczełaby polować. Wszelkie małe"obce" przedmioty wnoszone do domu (np liscie) są natychmiast porywane na legowisko i tam zostawiane ...maly chomik :wink: nie boi sie nowych rzeczy i sytuacji na wiekszych od siebie szczeka tak jakby nie zdawala sobie sprawy z własnych rozmiarow ale wiem że wszystkiego musi sie nauczyć. Dla mnie to drugi piesek w zyciu (poprzedni dotarł do domu 14 lat temui byl terrierem) ale pierwszy wybrany w pelni swiadomie przeze mnie z ktorym planuje sie powystawiac i nie tylko :wink: za rok jak dobrze pójdzie bedzie figa mieć kompana do zabawy swojego dlugo wlosego kuzyna ze stolicy ojczyzny :lol: .Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

oj uwielbiamy wszystko co spanielkowate:-))))))

sama zastanawiałam sie nad ta własnie rasa jednak przewazyła wieksza miłosc do cavalier king charles spaniela :-) mam juz sliczna tricolorowa parke w domku ale kto wie moze kiedys i mały tybetańczyk zawita do nas bo słodka tez jest to rasa:-)
co do fachowej oceny róznych osób -przechodniow na ulicy musisz sie przyzwyczaic do tego ;-) ja mam np. bernardyna(tu podw.pomyłka bo pan miał na mysli chyba berneńczyka ;-)), kundelka (ładnego), a nawet w/g niektórych pekińczyka!!!:-)

Moze spotkamy sie w przyszłosci gdzies na wystawach bo to ta sama IX grupa ozdóbek :-)

pozdrawiam serdecznie
Bogusia z cavalierkami

Link to comment
Share on other sites

Witamy, witamy :D
Ja też lubię te małe wschodnie uparciuchy :wink:
Zastanawiające że ludzie wszystko co małe, płaskie i z włosami nazywają pakińczykiem :lol:
Ty chociaż masz normalną nazwę psa, ale jak mnie się ktoś pyta i mówię że lhasa apso, to muszę z 5 razy powtórzyć, przeliterować, a i tak nie potrafią powtórzyć :wink:
Zdawałoby się że chociaż pudle będą znać, ale gdzie tam, też wymyślają jakieś rasy z księżyca a potem jak się dowiadują że to pudel mówią że - ale to nie taki normalny? - zastanawiałam się co oznacza normalny, bo moje są najzupełniej normalne :wink: , ale odkryłam że to chodzi o te brudne i zakołtunione, te są zupełnie normale, aha i koniecznie muszą mieć ogonek chlaśnięty przy samej dupce :wink:
To kiedy planujecie pierwsze podboje?
I co planujesz przywieść w przyszłym roku?

Link to comment
Share on other sites

Cavisie.... to faworyci mojej mamy ona kocha te pieski.... trochę bardziej niz pudelki. Figa do nas trafila zupelnym "przypadkiem", poniewaz moja wiedza na temat wschodnich ras byla w fazie uzupelniania zadzwonilam do jednej z hodowli dowiedziec sie czegoś o tibbi no i dowiedzialam sie ze sa szczeniaki mama mowiła...zadnego psa!! powiedzialam dobrze.. dokonczylam rozmowe z hodowca po odlozeniu sluchawki stwierdzilam...psa nie bedzie...bedzie sunia :wink: Jak juz przyprowadzilam małą do domu zaczelam rozmawiac z hodowcami pokrewnych spanielowi ras w celu nabycia informacji ogolnych... tym sposobem pokazalam mamie male lhasa ... no i sie zaczęło a jak to wyglada jak dorośnie??
Gosia jak mowie ze to spaniel (tybetanski) to wszyscy mowią ze ktos mnie oszukał... juz nawet nie próbuje tlumaczyć....
Za rok o tej porze jak dobrze pojdzie przyjedzie z Rosji mala puchata kulka...lhasa apso to dopiero bedzie roboty z sierścia.. :-? ale co tam no i przede wszystkim ja lubie psy o troche niezaleznej naturze.
Figa za smakolyk pójdzie na tych swoich łapkach do Tybetu i spowrotem. ale za smakołyk bez tego niekoniecznie.
Tymczasem czekam na okres ząbkowania i patrze jak mała tybetanka sie rozwija i rosnie.
Czikot spotkamy sie na pewno :D debiut w szczeniakach w Katowicach później zobaczymy
Gosia jak Twoje lhasa sie wychowywalo??

Link to comment
Share on other sites

Moje lhasa wychowywały się super, żadnych problemów nie było. Zadnych pogryzionych mebli, zniszczonych dywanów czy kanap, chociaż nie powiem z pudlami szaleją na całego, ale na szczęście wyrastają z tego okresu trymowania zębami :wink: Apetyty też lhasa mają niczego sobie, za jedzenie dadzą się pokroić. Generalnie wydaje mi się że wszytskie psy wschodu mają podobne charaktery. W domu są spokojne, do gości raczej ostrożne, chociaż u mnie mają nieco zabużoną osobowość :lol: :wink: Psy mają to do siebie że się naśladują więc moje lhasa czasami nie wiedzą czy są lhasa czy pudlami :wink: Kiedyś na wystawie stanęłam obok buldożka fr bo trochę się obawiałam większych psów, niestety Keira ciągle się odwracała i strasznie się bała tego "warczącego" potwora. Natomiast przy pudlach bez względu na wielkość jest wyluzowana i spokojna :D
Fajnie że do Polski przyjedzie nowy lhasa, a to będzie dziewczyna czy chłopak?
Napisz nam troche o swoim spanielu. Czy ST mają charakter spanielowaty czy raczej nie, to pewnie coś pomiędzy spanielem a psem wschodu.

Link to comment
Share on other sites

Ze spaniela to one mają tylko nazwę. W Polsce jest ok 100 sztuk ale wystawianych zaledwie kilka. Do tej rasy potrzebna jest dyscyplina ale nie są ślepo posluszne one musża miec utrwalone w swojej główce że współpraca z czlowiekiem to najlepsze zajecie jakie kiedykolwiek wymyślono> ST ponad wszystko przekladają zabawę przez zabawe ucza sie wszystkiego. Konsekwentnie prowadzone ucza sie bardzo szybko jednak maja kocią nature czasami az za wyraźną, lubia chodzic wlasnym ściezkami moja figa nie lubi duzych psow aczkoilwiek nie szczeka na nich i nie atakuje. czasami zabawnie wyglada sytuacja w ktorej duzy pies podchodzi do niej ona obwachuje go...po czym odchodzi...tak jakby go lekcewazyla 8). do gosci tez podchodzi różnie jak jej sie ktoś spodoba. Kocha wszystkich czlonków rodziny ale jednego darzy ciut wiekszym uczuciem (dostąpilam tego zaszczytu :P ). Jak pojechalam z nią tydzien temu do związku uslyszalam że jak na swoje 3,5 miesiaca pięnie chodzi i nosi glowe umaszczenie tez żadko spotykane. Co do lhasa... będzie to sunia i chce zeby byla jasna taka jak twoja Gosiu Funia Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Tibbi to topyowy piesek wschodu e wszystkimi jego zaletami i wadami (zależy kto co uzna za wade lub zaletę). Wymagaja sporo ruchu pomimo swojego malego wzrostu lubią aktywnie uczestniczyć w życiu pana i zawsze z checia wykonawyć jego polecenia pod warunkiem ze od szczeniaka bedzie do tego przyuczany[IMG]http://www.psy.pl/images/galeria/users/3/17003/03222n.jpg?300[/IMG] Wpatrzony we właściciela bedzie za nim podążal krok w krok jednak nigdy przenigdy nie bedzie się narzucal ze swoja obecnością. Zawsze ciekawy świata [IMG]http://www.psy.pl/images/galeria/users/3/17003/03328n.jpg[/IMG] jednak nigdy w gorącej wodzie kąpany jest ostrozny przy tym co robi dziala w myśl zasady...myśl szybko dzialaj powoli ;-) . To tak po krótce o naturze kota w psiej skorze. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Figa .... dziś uslyszalam na spacerze od pewnej Pani z pu(n)delkami że nie powinno sie krzyżować pekińczków w ten sposob bo przez to maja za dlugie pyszczki nieodpowiedzialam nic tylko sie lekko usmiechnelam no bo cóż tu powiedziec skoro wszyscy wkolo na sluch ze to SPANIEL tybetański twierdzą ze hodowca mnie oszukal.. Gosia czy Twoje lhasa duzo przynoszą z dworu do domu na sobie??. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

No tak, chociaż mnie czasami już trudno nawet się uśmiechać jak słyszę podobne komentarze ;-)
Lhasa przynoszą całe kilogramy błota, patyków, listków i innych skarbów we włosach, wyskubywanie tego patyczek po patyczku, listek po listku zajmuje pół dnia, dlatego w słotną pogodę lepiej się wybrać na spacerek tylko na siusiu, w pogdne dni zdecydowanie mniej się wszytsko przyczepia.

Link to comment
Share on other sites

Może jeśli chodzi o caviki to jest to dobry pomysł, ale u lhasa ubranko absolutnie się nie sprawdza. Na chwilkę, na wyjście przed wystawą żeby łapek nie ubrudził to owszem, ale na co dzień - nie. Pod ubrankiem włos kołtuni się niemiłosiernie i po kilku razach można by było włos od razu ściąć.
Chociaż pewnie u ST ubranko by się sprawdziło, bo ma podobny włos do cavika u "wycieraczek" nie sprawdza się ;-)

Link to comment
Share on other sites

"wycieraczka" -super okreslenie :-)
Cavisie maja bardziej jedwabisty włos niz ST , w naszym przypadku fatalna jest pogoda błotnista i deszczowa , moje tricolorki normalnie wracaja czarne !!, łapki a wiecie ze maja tzw. kapciuszki(długi włos) sa fatalnie ubrudzone i jak wchodzimy do domu piesie same ida do łazienki i chca byc umyte :-) tak maja wpojone od szczeniaczka lubienie byc czystymi :-)
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Tibbil ...no cóż on jest faktycznie nisko zawieszony ale kubraczka nie potrzebuje chyba ze jest totalna chlapa a jest sie dzień przed wystawą wlos jest podobny do włosa pekińczyka ale nie moze mieć cech zbytniej puszystosci. Brud kurz sie nie czepiają co innego bloto ale i ono szybko ocieka i jak nie bedzie sie go zbytnio wcierac nie zostawi śladu po sobie. Czikot co do pielegnacji spaniela tybetanskiego to jest ona praktycznie zadna kapiel w razie potrzeby czesanie raz lub 2 razy w tygodni (w okresie lnienia mozna codziennie).
Dzisiaj byłam na spacerze z Figą....dłuuuugim po ktorym mała padla.
W trakcie tego spaceru pewna pani sapytala czy moj piesek to pudelek...bo taki puchaty :shock: ale kiedy Figa spotkala sie z pekińczykiem rocznym to ja poprostu oniemialam....ona byla od niego wyższa a ma dopiero 4 mce. do domu przyszlysmy bez grama piachu ale dziś dzien byl suchy. Czikot Gosia jak dbacie o uszy swoich psiaków?? Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

U moich cavalierkow nie mam problemow z uszkami maja piekne i zdrowe .
pielegnacja to moze tylko przemywanie od czasu do czasu zewnetrznej małzowiny watką i wyrywanie włoskow ze srodka uszka.
Wet zawsze mi powtarza ze nie nalezy przesadzac jesli chodzi o higiene uszu, jesli sa czyste i "ładnie" pachna to zostawic je w spokoju ...
sam włos na uszach u cavalierkow jest strasznie długi i gesty i tu mycie , przynajmniej koncówek i czesanie zapobiegajace filcowaniu włosa , jesli sie tego zaniedba to koniec balu ;-)
Pozdrawiam
i WIELE RADOSCI W NOWYM 2006 ROKU -ROKU PSA:-))))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gośka']
Chociaż pewnie u ST ubranko by się sprawdziło, bo ma podobny włos do cavika u "wycieraczek" nie sprawdza się ;-)[/quote]

Witam hihihih ja znam jeszcze inne określenie lhasaków: "mop" albo "szczotka" bo zamiatają wszystko co na ich drodze. Wcześniej wkurzałam się jak ktoś mówił na moja psinę MOP ale teraz się z tego śmieję, bo one rzeczywiście zmiatają włoskami co się da hihihi

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='Mała_Tybetanka']Figa .... dziś uslyszalam na spacerze od pewnej Pani z pu(n)delkami że nie powinno sie krzyżować pekińczków w ten sposob bo przez to maja za dlugie pyszczki nieodpowiedzialam nic tylko sie lekko usmiechnelam no bo cóż tu powiedziec skoro wszyscy wkolo na sluch ze to SPANIEL tybetański twierdzą ze hodowca mnie oszukal..[/quote]

wiem jak to jest:lol: maja rasa też nie jest rozpoznawana.
Ja osobiście spanielki t. widziałem jedynie na wystawach, a pieski są
świetne.:lol:

Link to comment
Share on other sites

Piotrek_b gryfoniki sa the best :) ja nie widzialam zadnego poza wystawą...
Zabqa pierwszy moj post na temat tej rasy opisuje charakter tego psiaka tak w wielkim skrócie.... psotny chetny do zabawy i współpracy ale przy odpowiedniej motywacji itd..... Wiem ze miot byl w grójcu całkiem nie dawno moze maja jeszcze szczeniaki ale hm ........8-)
1. Czego oczekujesz od psiaka (jakie cechy charakteru preferujesz) ??
2.Klopoty zdrowotne....nie licząc zatykania sie worków spojówkowych i podrażnień rogówki (oba sporadycznie) to poza tym ST jest najzdrowszą rasą azjatycką. Z tego co mnie słuchy doszły są gdzieś jeszcze 2 półroczne pieski.
3. Co do kosztów psiak ma być do kochania czy na wystawy czy jedno i drugie?? bo psiak tylko do kochania może mieć jakąś drobną wadę która nie będzie kwalifikowac go do hodowli. Orientacyjny koszt szczeniaka wynosi 1500 zł suczki sa zazwyczaj droższe od pieskow. Z tego co mi wiadomo w Gdańsku są pieski tej rasy (a przynajmniej były wystawiane ).
Pozdrawiam. :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

Nie mogę z jakiegoś powodu wkleić zdjęć czy jakiś dobry moderator mógłby te linki zamienić na zdjecia??[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/85509ef37d868ca3.html][IMG]http://images37.fotosik.pl/230/85509ef37d868ca3m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ebc274dd2c4f411.html][IMG]http://images45.fotosik.pl/235/4ebc274dd2c4f411m.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...