Jump to content
Dogomania

Zakocona galeria Poświaty


Poświata

Recommended Posts

A tak wogóle, to byliśmy dzisiaj rodzinką na Pokazie Kotów Rasowych.
Na własne oczy widziałam 12 tyg. Korniszonki (Cornisz Rex), takie o jakich marzy Ajka.
Normalne cudo, ale wielkości połowy Dymcia jak był w ich wieku :P . Pyszczusie takie drobniutkie i wieeelkie uszy - odjazd.
No i były też Dymkowe Nevy.
Hodowla z Lublina była z takimi cudami:

[img]http://img210.exs.cx/img210/5443/m2re.jpg[/img]

i z Łodzi był półroczny Neva, ale zupełnie inny niż Dymek, bardziej puchaty w białych skarpetkach.
Cudne są, ale tatuś nie dał się namówić na jeszcze jednego :( :( :( .

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 8.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Patka']Taka z ciebie powazna i odpowiedzialna osoba - rodzice nie mogą się temu opierać!!!!
pozdrowionka [/quote]

:oops:

Zdaje się że ich zdanie o mnie jest nieco inne :lol: ale miejmy nadzieję że bedę kolejna zakociona :D

Basenji jesteśmy zawsze pod wrażeniem Twojej delikatności :wink:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basenji']:D Widzę, że ją doceniacie.
Małe kociambry czasami słodko wyglądają ( patrz ich troje) ale jak mówią: miłe złego początki. Mruczysław też początkowo udawał sympatycznego. :evil:
Zdrówko[/quote]

no cóż, nie miał szans, w końcu "z jakim przestajesz takim się stajesz" :wink: :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aga1215'][quote name='Basenji']:D Widzę, że ją doceniacie.
Małe kociambry czasami słodko wyglądają ( patrz ich troje) ale jak mówią: miłe złego początki. Mruczysław też początkowo udawał sympatycznego. :evil:
Zdrówko[/quote]

no cóż, nie miał szans, w końcu "z jakim przestajesz takim się stajesz" :wink: :lol: :lol: :lol:[/quote]

W tym przypadku niestety moja rodzina poniosła pedagogiczną porażkę. Ale nie słuchali dobrych rad. A każdy kot to :evilbat:
A to przysłowie to źle dopasowałaś. Piechu ma po mnie wspaniałe cechy.
A kot przestawał z podwórkowcami no jest jak każdy kot ( i tu ta moja wrodzona delikatność nie pozwala mi dokończyć)
Zdrówko

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basenji'][quote name='aga1215'][quote name='Basenji']:D Widzę, że ją doceniacie.
Małe kociambry czasami słodko wyglądają ( patrz ich troje) ale jak mówią: miłe złego początki. Mruczysław też początkowo udawał sympatycznego. :evil:
Zdrówko[/quote]

no cóż, nie miał szans, w końcu "z jakim przestajesz takim się stajesz" :wink: :lol: :lol: :lol:[/quote]

W tym przypadku niestety moja rodzina poniosła pedagogiczną porażkę. Ale nie słuchali dobrych rad. A każdy kot to :evilbat:
A to przysłowie to źle dopasowałaś. Piechu ma po mnie wspaniałe cechy.
A kot przestawał z podwórkowcami no jest jak każdy kot ( i tu ta moja wrodzona delikatność nie pozwala mi dokończyć)
Zdrówko[/quote]
jestem pod wrażeniem :-? :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patka']Beata Ty zawsze wiesz .... mądra kobieto! ta wrażliwość Basenjego to ..... brak słow czasami, ale ten jego post nad moim to jak nie jego taki delikatnt i taktowny :o :wink:
pozdro[/quote]
Ach, Patka, ja już swoje latka mam i niejedno lub niejednego w życiu widziałam.
A szczera też potrafię być aż do bólu jak ktoś mi za skórę zalezie.
Z jednej strony Basenij mnie wnerwia, a z drugiej strony z nim jak z rozkapryszonym (żeby nie rzec z rozwydrzonym) bachorem - jego zawsze musi być na wierzchu.
Takiego człowieka jakby zacząć ignorować i niereagować na jego zaczepki, to w końcu nie miałby z kim i o czym pogadać :-? .
Ale w życiu potrzebne jest urozmaicenie, bo inaczej byłoby nudno, więc i Basenij ma swoje pięć minut :roll: .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beata&Poświata'][
A szczera też potrafię być aż do bólu jak ktoś mi za skórę zalezie.
Z jednej strony Basenij mnie wnerwia, a z drugiej strony z nim jak z rozkapryszonym (żeby nie rzec z rozwydrzonym) [color=red]bachorem [/color]- jego zawsze [color=orange]musi być na wierzchu. [/color]
Takiego człowieka jakby zacząć ignorować i niereagować na jego zaczepki, [color=brown]to w końcu nie miałby z kim i o czym pogadać :-? .[/color]
Ale w życiu potrzebne jest urozmaicenie, bo inaczej byłoby nudno, więc i Basenij [color=green]ma swoje pięć minut [/color]:roll: .[/quote]
[color=red]Bachor-[/color] hm, dzięki, że mnie aż tak odmłodziłaś. Niezbyt to miłe, ale jesteś szczera i jak pisałyście dziewczyny nie zawsze zwracacie uwagę na konwenanse. Ale ja jestem starej daty i jednak będę się starał.
[color=orange]Na wierzchu [/color]- jeżeli wiem, że mam rację to tak. A jeżeli nie to przyjmuję chętnie sugestie innych.

[color=brown]Gadać[/color] - widzisz, wasze zachwyty są czasami jak flaki z olejem. Aby widzieć "piękno" ktoś Wam musi pokazać i "zwykły szampon".
[color=green] 5 minut - [/color] oj chyba już to jestem około 7-dmiu lub ośmiu.
To na razie komentarza
.
Zdrówko :)
zdrówko

Link to comment
Share on other sites

Ja też jestem niezbyt nowej daty i dlatego dziwi mnie trochę zachowanie pana w wieku średnim, które trąci małolactwem :roll: .
Trudno czasami w Twoich uwagach, lub sposobie ich wyrażania zauważyć te konwenanse, które raczyłeś mi wypomnieć.
Pamiętasz, kiedyś zapytałam Cie czy masz dzieci, bo próbuję jakoś sobie Ciebie poukładać, i nijak mi to nie wychodzi.
Zastanawiam się ile w Tobie jest prawdy, a ile pozerstwa?
No cóż dla Ciebie nasze ble, ble, ble byc może brzmi jak flaki z olejem, a mnie pasuje.
Dość mam chamstwa w tramwaju, na ulicy, na przejściu dla pieszych itp. itd.
Bywam i czytuję dogomanie po to żeby miło spędzić czas z innymi, żebym miała odskocznie od codziennego dnia.
A Twoje wypowiedzi są poprostu irytujące i czasami naprawdę nie na miejscu.
Co drażni nie tylko mnie - nie daje Ci to nic do zastanowienia???

Link to comment
Share on other sites

Beata, a może to poprostu najzwyklejszy kryzys wieku średniego :D :wink: u naszego szanownego pana basenjego albo wczesne początki andropauzy ...
objawy by się zgadzały :wink: :roll:
pozdrowionka od Fanki Dymka i Twoich slicznych komentarzy :wink:

Link to comment
Share on other sites

Ja już nie chcę wnikać, jakie są powody, szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to nawet :roll: . Dla mnie tak zachowują się napuszone, zarozumiałe, widzące tylko czubek własnego nosa ludziki. Dowód, proszę bardzo - naszego ble, ble, ble nie da się czytać, ale przesłodzone komentarze fanek swojego serialu przyjmuje jak coś zupełnie najnormalniejszego w świecie.
Nie lubię ludzi zarozumiałych, uważających się za pępek świata, traktujących całą resztę z wyższością. Sporo teraz takich, bo się podorabiali i mimo, że im słoma z butów wyłazi uważają się za lepszy gatunek.
I albo nasz szanowny wiekowy kolega zrzuci maskę i zacznie z nami gadać normalnie, alboutrwali swój charakterek, traktując to jako znakomitą rozrywkę.
Więcej nie zamierzam zajmować się osobą naszego nadwornego czarnowidza :evilbat: . Popatrzę sobie z boku, poczytam i zobaczę jak dalej rozwinie się akcja.

ps. przypomnial mi się film o dwóch zgryźliwych tetrykach, którzy sobie umilali życie - ciekawe czemu :P ???

Link to comment
Share on other sites

Oj Beata, Beata. :shake:
Nie powiesz chyba, że życie tak Cię doświadczyło a wiek zrobił swoje, że pragniesz jedynie ciszy, spokoju i samych słodkości. 8)

Wydaje mi się, że Basenji bardzo się ogranicza w swoich kometarzach. Przypuszczam, że na codzień potrafi być, i z pewnością jest, bardziej dosadny i "brutalny".
Sądzisz, że jest taki "delikatny" wobec swych kolegów jak z Wami w topiku ?

Doceniłybyście to, chłopak się jednak stara.
[size=2]Tylko mi nie insynuujcie, że mam do niego słabość, jestem jedynie bardziej tolerancyjna.[/size] 8)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelina']Oj Beata, Beata. :shake:
Nie powiesz chyba, że życie tak Cię doświadczyło a wiek zrobił swoje, że pragniesz jedynie ciszy, spokoju i samych słodkości. 8) [/quote]
No a jak?
Na dojrzałe lata człek pragnie ciszy i spokoju :wink: :ylsuper:.
Napisałam wyraźnie, wystarczy że na codzień na ulicach ocieramy się o brak kultury i chamstwo, nieżyczliwość i niezrozumienie itp. itd. .
A słodycze uwielbiam w każdej ilości :P .

Link to comment
Share on other sites

Okropnie :bigcry: :bigcry: :bigcry: :bigcry: :bigcry: :bigcry:
Mój TZ zaganiany - egzaminy (w sobotę miał 3)
Pojechaliśmy do schroniska, a tam takie maciupcie maluszki biedaki - to zaczęliśmy zdjecia robić...
Potem poszliśmy do boksu z innymi maluchami i jak wlazłam do środka, to mnie wypuścić nie chciały (zdjecia w psach w potrzebie - bobasy w Józefiowie - może macie chętnych na pluszaki?)
No i doszliśmy do kociambrów...Mój TZ mówił "no, szybciutko, bo jutro mam kolejne egzaminy i musimy lecieć"...A ja nie mogę od tak - chop siup :(
I jedziemy za tydzień.
Beatko...nakrzyczała na mnie rodzina..Że kot śmierdzi. Że kto będzie się kotem opiekował, jak nas nie będzie? Że zje mi firanki...

:puppydog:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...