moni_L Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 zainspirowal mnie temat, w ktorym ujawnili sie charciarze z Poznania. A co z Warszawiakami? Ile tutaj jest chartow? Dlaczego nie zorganizowac u nas charciego pikniku? Ja i moja Luska (whippet Bokamaro LONDON) mieszkamy na Sluzewiu nad Dolinka i jedyne charty, jakie spotkalysmy to: Poker - 1,5 roczny blekitny whippet z hodowli Pagawa, Sky- 6 letni whippet z Ypsylona, 10-letni whippet Hermes, jeszcze jeden whippet - pregowany Jerry oraz borzoj Cecilka z Agnieszka. Mysle sobie, ze fajnie byloby sie gdzies wspolnie spotkac np: na Polach Wilanowskich albo na terenie Wyscigow Konnych. Co wy na to? Gdzie "ukrywacie" swoje charty? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 Moni L :D pomysł dobry, tym bardziej, że chartów Ci u nas sporo, przynajmniej w tej południowej części. My mieszkamy na Ursynowie (CP), sąsiadują z nami: 1. CP (z nim sa podobno jeden pipet i włoszczyzna), nie widziałam ich, to plotki od veta :wink: 2. Są Szare Tilii 3. Pipetaz Bokamaro 4. Pipeta Camry Tylko Ty (chyba jakoś tak) 5. Widziałam afgana, ale nie miałam okazji poznac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whippetka Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 mialam taki temat otwierac po "Pomiechowku" (bo tam sie duzo charciarzy sie spotka),a tu ktos mnie wyprzedzil :lol: Ja jestem jak najbierdziej za. Mam pipetkę z Bokamaro, a kolo mnie mieszka tylko charcik włoski (bezrodowodowy) - rubasek, od wzorca odstaje, ale i tak charcik :lol: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 ot się wszystkim na pikniki zebrało. a u mnie we Włostowie będzie piknik ale innego rodzaju, zresztą nie tyle u mnie co u mojej sąsiadki. miał Ci ona sobie jeden miot borzoji, mają teraz coś ze trzy lata. No i przyjeżdżaja na cos w postaci zjazdu rodzinnego. Poniewaz to wszystko są niemcy, to sami niemcy tam będą. dodatkowo będzie p. Danuta z borzojem (ta, która przejmuje mój dom), no i ja tez jestem zaproszony i być może się tam tez pojawię, bo wśród tych wszystki psów bedzie tez jedna suka ode mnie. i tak mówiąc szczerze sam już od dawna myślę o czyms takim dotyczącym psów z mojej hodowli. z tego co wiem w niemczech jest to dość popularny rodzaj spotkań. robione są one raz na kilka lat, w zalezności od potrzeb i chęci hodowcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jenn Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 Moni L :D pomysł dobry, tym bardziej, że chartów Ci u nas sporo, przynajmniej w tej południowej części.My mieszkamy na Ursynowie (CP), sąsiadują z nami: 1. CP (z nim sa podobno jeden pipet i włoszczyzna), nie widziałam ich, to plotki od veta :wink: Aleksandra plotki moga byc prawdziwe :D i nawet domyslam sie kto to ;) - moje podejrzenie kieruja sie na Urala Resurgam i towarzyszace mu: pipeta i wloszczyzne - cala trojca plci meskiej ;) Wszystkie trzy widzialam na wystawie w Lublinie, i z tego co wiem beda tez w Krakowie. jenn i Cynka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 jen, Ural to na pewno, tylko właśnie nie wiem, co z pozostałymi dwoma psiakami, co to za hodowle. Oni mieszkają dosłownie dwa bloki ode mnie, ale jakoś nigdy ich nie mogę spotkac na spacerze. Za to spotykaja ich inni psiarze i chodzą do tego samego veta co ja (i Tilia zresztą 8) ) Także w końcu ich na pewno dorwę :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jenn Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 ojj, moze niezbyt scisle sie wyrazilam... chodzilo mi o to ze wlascicielka Urala ma oprocz niego i pipeta i wloszczyzne, tak ze Aleksandra jak dorwiesz Urala i pozostale powinny byc kolo niego :D jenn i Cynka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 jenn to chyba ja się wyrażałam jak potłuczona, no własnie ja wiem, że oni razem mieszkają (ci psy), wybaczcie, coś z tym ciśnieniem chyba... :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jenn Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 a co do hodowli pipeta i wloszczyzny trzeba by bylo poszukac w katalogu lublinskim j. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted June 18, 2004 Share Posted June 18, 2004 oj, koło nas (Natolin) to cała masa chartoli mieszka- afganka (ze schroniska), moje szare, 2 pipety bliżej znajome (jeden od Justyny Szopy z miotu C, drugi Wind, ale nie mogę przydomka od nich wyciągnąć), 2 błękitne pręgowane płaszczowe, jeden biały (nie wiem skąd są), były 3 krwiożercze greye ale chyba już nie żyją, jest polak i ten charcik i pipet- widziałam ich parę razy, są CP p. Basi Folcik w pobliżu, na Wyścigach jest borzoj, niedaleko wyścigów są 3 (pies, Nadenka Grotius i Sesilka) i jakiś jeszcze CP, no jest tego sporo, bo widuję czasem różne przypadkowo. A, no i wilczarzyca Oda ogrooomna psica (przy której moje szare wyglądają jak charciki) i włoszczyzna mała czarna na osiedlu obok. No w sumie ja jestm za spotkaniem, tylko w mniej gorący dzień, bo jak będzie za ciepło to moje sie psują, leżą w cieniu i mają wszystko głęboko pod ogonem ;) Moni- nad dolinką koło metra Służew mieszkał jeszcze stary czarny grey (ale już chyba nie żyje), afgan strzyżony na krótko i strasznie gruba przerośnięta whippetka. Olu nie przejmuj się ja (być może przez ciśnienie, a może starzeję sie po prostu? :roll: ) wczoraj umówiłam sie za 10 minut pod domem z panią od Negry... po pół godzinie zadzwoniła że zaczyna padać... (ja robiłam spokojnie obiad), a dzisiaj pojechałam sobie z psami na Sadybę i dopiero w połowie drogi przypomniałam sobie że chyba nie wzięłam do nich smyczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moni_L Posted June 18, 2004 Author Share Posted June 18, 2004 No to nie jest zle z tymi chartami u nas. A jakby chociaz wiekszosc z nich udalo sie umowic, byloby super. Tilia - oczywiscie, ze w jakis chlodniejszy dzien. Tych ostatnio, niestety nie brakuje. Ewentualnie, poznym popoludniem kiedy robi sie chlodniej bo w upalne dni moja Luska ma jedynie ochote na spanie. A jaki termin by wam odpowiadal. Moze przyszly piatek po poludniu, albo sobota - dzien przed Krakowem, chyba ze jedzicie na 2 dni wystawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miła Posted June 20, 2004 Share Posted June 20, 2004 No, no. W Warszawie też całkiem sporo chartów, a dodam jeszcze, ze sa dwa borzoie z mojej hodowli i whippet, który mieszka w towarzystwie dwóch innych pippetów i zdaje się, że własnie w sąsiedztwie włoskiego, whippeta i polaka razem wziętych. psiaki w domu wołane sa Skalar, Sum i Ślimak. Ślimak to Thorn Władca Traw i juz za młodu okazał się być wcale nie takim ślimakiem :lol: doganiajac bez trudu w wieku 5 miesięcy dorosłych kolegów. A swoją droga to tak sobie myśle, że tych chartów w Polsce nie jest wcale tak mało jak sie niektórym wydaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whippetka Posted June 29, 2004 Share Posted June 29, 2004 Temat zamarł... to jak, robimy zlot "charciej chołoty"? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bajka&Adas Posted June 29, 2004 Share Posted June 29, 2004 Tak, tak. Ja sie zgłaszam z Adasiem, a jeśli zlot będzie za tydzień dwa to pewnie i z Toskiem/Porankiem. Anna, Bajka, Adas, Maciek, Leon i Jas p.s. w emblemacie Adas z Leonem dzieki pomocy Kasi/Lazarus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whippetka Posted June 29, 2004 Share Posted June 29, 2004 To moze w tą sobotę o 16:00 na Polach Wilanowskich lub Mokotowskich? O tej godzinie słonce juz tak nie daje czadu, psy sie nie męczą. To jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moni_L Posted September 3, 2004 Author Share Posted September 3, 2004 Hejka, wakacje sie skonczyly, wszyscy chyba sa juz w domu, a pogoda na spacery idealna. Moze bysmy jeszcze raz sprobowali sie spotkac bo w wakacje niestety nic nie wypalilo. Proponuje jeden z weekendow - 11, 12 albo 25, 26 wrzesnia. Co wy na to? Pozostaje tez ustalenie miejsca. Mozemy spotkac sie np. na lakach za SGGW. Czekam na chetnych... :D Pozdrawiam Monika i Lusia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted September 3, 2004 Share Posted September 3, 2004 to ja jestem za :) tylko te łąki trochę zarosły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moni_L Posted September 3, 2004 Author Share Posted September 3, 2004 No tak, jesli trawa jest po pas, to nie jest to dobre miejsce. Mozna tez sprobowac na Wyscigach, jest to miejsce sprawdzone i bezpieczne :D Miejscem spotkania moglyby byc kasy Wyscigow przy sklepie jezdzieckim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pokika Posted September 3, 2004 Share Posted September 3, 2004 Witam Jesteśmy Kasia i whippety:Poker i Kika(przyrodnia siostra Lusi) .Czekamy na spotkanie charciorów. P.S Poker padnięty po spacerze z Luśką ale jeszcze mu w głowie zabawy z Kiką. Pozdrawiamy wszystkich dogo- chartomaniaków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moni_L Posted September 3, 2004 Author Share Posted September 3, 2004 Hej Pokika, fajnie ze jestescie, teraz rowniez wirtualnie :D Moja Luska po dzisiejszym szalenstwie tez padla ale mysle, ze ma nadal wielka ochote na spotkanie z rownie chetnymi do zabawy chartami :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moni_L Posted September 3, 2004 Author Share Posted September 3, 2004 Mysle, ze Pokika nie bedzie miala mi za zle, jesli przedstawie jej whippeta - Pokera. Zdjecie zostalo zrobione na jednym ze spacerow, wlasnie na Wyscigach. Niestety nie mam zadnych zdjec Kiki, a szkoda bo sunia jest sliczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pokika Posted September 3, 2004 Share Posted September 3, 2004 Dziękuję za umieszczenie zdjęcia Pokerka mam nadzięję ,że niebawem zagości też fotka Kiki. Pańcia siedzi przy komputerze a pieski rozruszane po wieczornym spacerze szaleją z "upolowaną " w łazieńce gąbką...... Lecę na odsiecz Kasia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate_m. Posted September 3, 2004 Share Posted September 3, 2004 O, witam nową miłośniczkę whippetów! I przesyłam pozdrowienia z Krakowa dla mojej imienniczki :D Ech, w Warszawie jest Was-charciarzy niezły tłumek! W Krakowie jakoś trudniej wypatrzyć kogoś z chartem na drugim końcu smyczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
matrix..... Posted September 4, 2004 Share Posted September 4, 2004 Witam Pokika! Fajnie macie w tej Warszawie charty mogą razem pobiegać sobie i pobawić się, w mojej okolicy niestety nie ma takiej możliwości... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whippetka Posted September 4, 2004 Share Posted September 4, 2004 ja bardzo chetnie na spacerek sie wybiore :) Pokika, witaj :) Po jakich rodzicach jest Poker? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.