Jump to content
Dogomania

Czy to nie beauceron??


beka

Recommended Posts

Na oko beaucek. Kolejny w schronie. :angryy:
Kilka dni temu była sucz na Paluchu. Na szczęście znalazła już nową pańcię
[B]beka[/B] czy możesz napisać coś więcej? Gdzie jest psiur? Czy ktoś mógłby sprawdzić czy ma tatuaż? Skontaktuj się proszę z Larą [URL="http://www.beauceron-pl.net"]www.beauceron-pl.net[/URL]. Na jej stronie można umieścić info. Trzeba pomóc biedakowi !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='beka']Mam prosbe . Zdjęcie kiepskie bo ze schronu ale możecie się przyjżeć czy to nie beauceron??

[IMG]http://images33.fotosik.pl/54/ba72a7e4412f6b6dmed.jpg[/IMG][/quote]

matko boska...:-( Beka gdzie ten psiak siedzi? to samiec, sunia? mam teraz ograniczony dostep do netu, ale wyslij mi co wiesz na miala podanego na stronie beauceron-pl.net. napisz wszystko co o tym piesku wiesz. ja tak na oko domyslam sie z jakiej jest hodowli, jest szansa na sprawdzenie tatuazu??? powinien byc w pachwinie.

Link to comment
Share on other sites

Pseudohodowcy??? Nie sądze... W ciągu kilku lat ( znaczy od kiedy zainteresowałam się bosymi) był - z tego co wiem- tylko jeden ,,pozapapierowy" miot beauceronów. Oczywiście mogę nie wiedzieć wszystkiego ;) Tak czy siak to akurat w przypadku tej rasy nie jest problem. Mam nadzieję, ze tak zostanie, że beauceron nigdy nie stanie się psem modnym z wszystkimi konsekwencjami tej modności.
To że boski lądują w schronach moim zdaniem wynika z czegoś innego. Jest to pies nie dla każdego. Beauceron ma swoje wymagania.Wymaga szkolenia no i oczywiście stałego kontaktu z człowiekiem. Boję się, ze cześć osób może mieć problem z radzeniem sobie z nim.Jeśli ktoś chce sobie kupić boska zamiast krasnala do ogródka to odradzam. Z drugiej strony bosek może nie spelnić czyichś oczekiwań. Na pierwszy rzut oka to pies ,,groźny". :razz: Może cześć osób kupuje beaucerony właśnie z tego powodu :niewiem: Prawda jednak jest taka, ze pod diabolicznym wyglądem kryje się czuły i wrażliwy pies. Pies, który pomyśli zanim coś zrobi. Dla mnie to, jak już pisałam, ogromna zaleta, ale nie wszyscy chyba tak myślą. Może są osoby które muuuszą mieć ,,ostrego" psa i to nie tylko z wyglądu :lookarou:
Tak czy siak to co powiem to oklepany banał, ale nie da rady inaczej. Kupując psa trzeba to przemyślec, poczytać, popytać. Trzeba dowiedzieć się kim jest beauceron, jakie ma wymagania i czy taki pies pasuje do naszych wymagań. Jeśli się tego nie zrobi to może się okazać, ze pies ,,nie spełnił moich oczekiwań" - tekst autentyczny :shake:

Ze zdjęciamiz dzieciństwa Karmen może być problem bo szczeniakowych nie mam wcale. Nie mogłam się jakoś doprosić hodowczyni. Poźniejsze są robione techniką ,,przedcyfrową" i nie mam ich w komputerze. Ale pomyśle. Popiszemy na PW.

Link to comment
Share on other sites

Nic więcej nie wiem niż to co tu pisze :sad: Spróbuje zaraz skontaktować się z Larą. Może do niej dotarły jakieś informacje.
Z pisaniem o piesku proponuję zaczekać aż dowiemy się o nim czegoś więcej. Oki?
Nawet nie wiemy gdzie ten biedak przebywa.

Link to comment
Share on other sites

Lara nic nie wie. Jej strona jest takim naszym centrum informacji o bosach również tych potrzebujących pomocy. Wniosek z tego taki że jeśli ona nie ma nowych wiadomości to nam niestety nie pozostaje nam nic innego jak czekać i mieć nadzieję, że beka się odezwie.

Link to comment
Share on other sites

Witam,
przepraszam ale mam strasznie dużo na glowie i zapomnialam..
Zdjęcie znalazłam na strnie palucha prowadzonej przez wolontariuszy.
Poproszę kolezankę może uda się czegoś dowiedzie o tym psie.


[IMG]http://images33.fotosik.pl/61/68d700c006df6439.jpg[/IMG]


[IMG]http://images31.fotosik.pl/61/777ab5c1bdfd2084med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Wspominany kilka stron wczesniej na tym watku beauceron z warszawskiego schroniska na Paluch odszedl od nas dzis w nocy... :-( :-( a dzis mialam jechac do niego wziac go na spacerek, wyczesac, dokarmic, poglaskac... i mialam nadzieje sprawdzic numer jego tatuazu aby dowiedziec sie o tym psie wiecej. Niestety tajemnice swojego pochodzenia psisko zabralo ze soba za tęczowy most :-( :-( :-(

Zdjecie staruszka mozecie zobaczyc na stronie wolontariuszki [url]http://www.psy.warszawa.pl/[/url] klikajac na link "sobota w schronisku" z dnia 29.12.2007.

Jest mi bardzo smutno i wstyd, ze nie zdazylam mu pomoc...

Link to comment
Share on other sites

Człowiekowi wydaje się, że ma czas, że później...
A nagle okazuje się, że nie człowiek descyduje o czasie.:shake:
Zachodzę w głowę co to mógł być za bosy. Wyglądał na bardzo starego.
Czerwona Pończocha, Duma Frankońska, Ladzin, może Kapriola?
Myślałam, że go odwiedzę przy okazji adopcji Rege, ale ona szczęśliwie znalazła nowy dom jeszcze przed Świętami.
No i nie zdążyłam poznać staruszka.:oops:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...