Jump to content
Dogomania

Pies w pociągu


Lady

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Tascha']a wcale bo nie:eviltong: trzeba mi było raz dojechac z Pragi do Rakovnika, oczywiscie polski pociag EXPRESS (!) sie spóźnił duuuzo i nie zdązyłam na przesiadkę, w Pradze znalazłam sobie jakis inny pociag do jakiejstam miejscowości i potem z tej miejscowości do Rakovnika- i w kasach mówili pieknie po angielsku :) ale trafiłam na młody personel, nie wiem co by było jakby był starszej daty ;)
ale mozna sobie na kartce zapisac podstawowe zwroty po Czesku[/QUOTE]
To miałaś szczęście ;) Nieczęsto się to trafia :P Czesi jak Polacy, nawet w akademiku, gdzie zakwaterowani są SAMI obcokrajowcy na recepcji nie mówią po angielsku :evil_lol: (Praga, nie żadna 'dziura' :P)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Wybaczcie, jeśli temat już był poruszany. Przejrzałam pierwszych 14 stron i spasowałam. Jak to jest z tym przepisem, że z psem musi jechać osoba dorosła? Czy ktoś się tym w ogóle przejmuje? Rozumiem, że gdybym miała bilet normalny, to nie byłoby większego problemu, ale co z ulgowym? To jednak spora różnica w cenie, ale z drugiej strony wolę nie ryzykować. Myślicie, że konduktor doszukiwałby się wieku, gdybym dała mu legitymację szkolną jako podstawę ulgi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klio']Wybaczcie, jeśli temat już był poruszany. Przejrzałam pierwszych 14 stron i spasowałam. Jak to jest z tym przepisem, że z psem musi jechać osoba dorosła? Czy ktoś się tym w ogóle przejmuje? Rozumiem, że gdybym miała bilet normalny, to nie byłoby większego problemu, ale co z ulgowym? To jednak spora różnica w cenie, ale z drugiej strony wolę nie ryzykować. Myślicie, że konduktor doszukiwałby się wieku, gdybym dała mu legitymację szkolną jako podstawę ulgi?[/QUOTE]

jak trafisz na służbistę to się przyczepi

inna sprawa, że rzadko się aż tacy służbiści trafiają. Ale zawsze ryzyko jest ;) lepiej kupić normalny

Link to comment
Share on other sites

A na pewno przepis mówi o 18+? Bo może jest jakoś mniej, np. 16? Cóż, zawsze niby jest ryzyko, ale zazwyczaj nie trafiają się aż tacy służbiści - mi do tej pory nikt papierów psa nie chciał sprawdzać, a zdarzało nam się jeździć po całej PL pociągami (ze wschodu na południowy zachód, po czym nad morze itd. ;)).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleks89']Koleżanka od 12roku życia śmiagała sama ze swoją suczką pociągami i nigdy nie miała problemów.Co prawda to mały kundelek ,ale jednak pies.[/QUOTE]

Ja mam co prawda 17 lat, ale też nie małego kundelka, tylko całkiem już sporego podrostka DON...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Korenia']Bilet ulgowy też nie mówi o pełnoletności ;) mając 19 lat jest się w 3ciej klasie LO i jeździ człowiek na ulgowym :)[/QUOTE]
ale wtedy legitymację wołają, a tam jak wół data urodzenia stoi:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

IMO jeśli pies nie sprawia większych problemów to nikt się nie powinien doczepić - ja dzisiaj jadę ze swoją mendą, czeka nas jedyne 8h 40' podróży... Ciekawe, jak będzie ;) Ostatnio jak jakaś kobieta się na mnie oparła tak, że się prawie położyła, to Zu zamanifestowała gwałtownie swoje niezadowolenie z tego powodu, na co babka: o, ma pani pieska? :diabloti: [SIZE=1]No, mam, waży 10kg i chciałby pani oderwać głowę, jeśli się pani nie odsunie :evil_lol:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel'][SIZE=1]No, mam, waży 10kg i chciałby pani oderwać głowę, jeśli się pani nie odsunie :evil_lol:[/SIZE][/QUOTE] :diabloti:
Tak swoją drogą, z tym może być problem. A moja waży 20 kg. No to, [B]evel[/B], życzę ekhm... względnie przyjemnej podróży

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klio']No niestety :( Ale tylko roku brakuje, może nikt problemu nie będzie robił...?[/QUOTE]

Jak się przyczepi to powiesz: "ojej, naprawdę? nie wiedziałam... ale przecież teraz nie wysiądę, do domu z pieskiem jadę.." :cool3: ja kiedyś jechałam z psem i byłam tak zaaferowana, że nie zauważyłam, że mi się miesięczny skończył. Konduktor się do psa uśmiechał, coś pogadał... I też nie zauważył :diabloti: Raz mnie spytano o książeczkę szczepień, a zapomniałam akurat - ale też nie było problemu, z pociągu mnie nie wywalili. Hm, o kaganiec konduktor się nigdy nie czepiał, tylko raz koleś, który w pociągach dalekobieżnych jeździ z wózkiem z jedzeniem, ale go zignorowałam. Wiozłam też psy na DT, nigdy nie miały kagańców ;)

Ja w razie czego powołuję się na niewiedzę i przepraszam, zapewniając, że na przyszłość tak będę robić - działa ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klio']No niestety :( Ale tylko roku brakuje, może nikt problemu nie będzie robił...?[/QUOTE]
Często jeżdżę w suką wielkości +/- ONka pociągiem(po kilka/kilkanaście godzin) i nikt nigdy się nie przyczepił... Mam 16 lat, podróżuję tak jakoś od 2 lat i 0 problemów.

Link to comment
Share on other sites

Ja jeżdżę ze swoim psem od 5 lat pociągiem tam i z powrotem i NIGDY nikt nie sprawdzał papierów psa. Nawet niekiedy kagańca nie miał na sobie bo było tak mało ludzi, że mieliśmy ten komfort zająć cały przedział dla siebie. Konduktor nawet nieraz nie zauważał, że mamy psa. Nieraz wielkie oczy na co ten trzeci bilet.

Mnie się wydaje, że jak się ma bilety na siebie i na psa to oni nawet jeśli jest taki zapis gdzieś o tym, że osoba pełnoletnia może jechać z psem to nie przywiązują do tego takiej uwagi. Co innego jakby coś z biletami się nie zgadzało -to akurat zawsze miałam dokładnie sprawdzane

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...