netti1 Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 wiem,że same dobre chęci to za mało,ale jakoś przykro mi się zrobiło czytając taki suchy urzędowy tekst. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 [quote name='netti1']wiem,że same dobre chęci to za mało,ale jakoś przykro mi się zrobiło czytając taki suchy urzędowy tekst.[/quote] Netti, suchy, urzędowy, dla mnie jest informacyjny. Nie wiem, czy napisałabym inny w obliczu takich kłopotów i tylu zajęć, które dziewczyny mają. Lepiej chyba że Lavinia napisała wprost i szczerze, jakie są warunki, czego wymaga, jak sprawa wygląda, czym się kierują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
netti1 Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 oczywiście,że zrobiła dobrze,w końcu ona jest odpowiedzialna za adopcje,i jasno postawiła sprawę.ja pisząc o urzędowym tonie nawiązałam do postu joanny.zresztą każdy pisze jak uważa.dla mnie osobiście najważniejsze było zawsze to,czy pies lub kot w nowym domu będzie kochany,a po prostu myślę ,że dla wielu ludzi taka kwota będzie zaporowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Będzie na pewno, ale myślę, że znajdą się zakręceni, którzy finansowo będą mogli temu podołać. Maupa wyadaptowywała już takie psy, które tymczasowały u nie b. długo i się udawało, więc myślę, że teraz też będzie podobnie. Ja sama mam psa, który zdrowotnie jest b. nie teges i wiem, jakie pieniądze pochłania leczenie (tfu, tfu na psa urok, żeby maluchy nie musiały poza tym, co niezbędne korzystać z pomocy weterynaryjnej). Gdyby nawet stać mnie było na utrzymanie drugiego psa (zakładając, że nic więcej poza żarciem i standardem u weta), to ja niestety muszę się liczyć, że co jakiś czas mój Bilbo kosztuje mnie dużo więcej niż ten standard i wtedy miałabym już duży problem. Dlatego dla mnie drugi pies, jakiejkolwiek rasy, pozostaje w sferze marzeń. Po prostu nie dałabym rady finansowo, bo uczuciowo to spokojnie;), ale my swoje, a życie swoje. Oby wszystkie maluchy miały takie domy, jak Gacek u Menrzusia i będzie OK i tego wszyscy sobie życzmy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Zgadzam się Z Bily. Chcieć, to w tym przypadku móc. Te adopcje musza być 100% pewne, przyszli własciciele nie mogą liczyć na pomoc dogo w utrzymaniu i leczeniu psa. Ideą całego przedsięwziecia nie jest podarowanie komuś wymarzonego pupila, ale akcja pomocowa. Ratowanie maluchów, pomoc ich matkom i innym potrzebującym bulwą. Wszystkim, którzy znają Maupę i Lawinię, oczekiwanie, że szczeniak zostanie wydany, bo ktoś bardzo go chce - to pomyłka. Nigdy nie ukrywały swoich intencji, to maja byc najlepsze, sprawdzone domy. Ja się z tą postawą identyfikuję i przyjmuję te warunki ze zrozumieniem. Kibicuje mauchom gorąco!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joannaw Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Teraz już wiecie, dlaczego napisałam, że kasa to trudny i niewdzięczny temat. Przede wszystkim, w swoim porzednim wywodzie opisującym zasady adopcji, wyrażałam swoje prywatne opinie, które Lavinia i Maupa mogą, ale nie muszą brać pod uwagę. Ja tak rozumiem zasady adopcji, które muszą brzmieć sucho, aby były skuteczne. W takich sytuacjach emocje nie są dobrym doradcą. Proszę, zwróćcie uwagę, że kasa za piękne szczeniaki pójdzie na spłatę długu oraz pomoc kolejnym psom, na które nie zapisują się kolejki chętnych. Takie jest życie. Jeśli ktoś nie jest gotowy na takie wydatki, powinien przemysleć uczciwie swoją decyzję, a proces adopcyjny jest po to, aby mu to uświadomić i sprawdzić jego możliwości. Aby sprawa była jasna, moje rozumienie sytuacji jest następujące: [LIST] [*]cel - znalezienie najlepszego domu dla danego psiaka, spełniającego [U]wszystkie [/U]kryteria (o ile to możliwe); zaspokojenie marzenia o pięknym szczeniaku za okazyjną cenę nie jest celem adopcji [*]pomagamy wszystkim psom we wszelki możliwy sposób; w tym przypadku znajdując dom pięknym szczeniakom myślimy o środkach na dalszą pomoc tym "atrakcyjnym inaczej" [*]długi same się nie spłacą, co nie oznacza, że brakuje na tym Świecie miłości i zaangażowania[/LIST] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 No dokładnie, lepiej bym tego nie wyraziła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Jest zainteresowana osoba: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10458724#post10458724[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 chyba raczej nie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Tak kasa to trudny temat ale ja cały czas sprawdzam czy moje oddychają, czy za bardzo nie sapią itd. :loveu: Są u mnie niecały tydzień a wydałam na nie już ponad 100zł. Dobrze że wet. bierze tylko za leki a nie za wizyty. A co z karmą? Nie jedzą najlepszej i powinny mieć stopnowo zmienianą na inną. Juz raz adoptowałam szczeniaka do małego mieszkania i z bardzo małymi pieniędzmi. Niestety musiałyśmy szczeniaka zabrać, bo sama miłość nie wystarczyła:shake:. Bardzo szkoda mi było tylko chłopca, który dbał o niego na miare swoich możliwości. Mojemu gremlinkowi zaczyna stawać jedno ucho:lol:. Psiaki nauczyły się wchodzic po schodach. Szkoda że nikt nie chce dwóch;). One nie rozstają sie na moment. Wszystko robią jednocześnie. Chodzą razem ramię przy ramieniu. Kiedy któryś sie oddali drugi wpada w popłoch. Sa jak bracia syjamscy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia&Safi Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 [I][B]Inez de Villaro rennata z bazarku sie nie odezwała :( wiec pieniazków nie ma Viris przepraszam ze koraliki nie dotarly moj wspaniały TZ zamiast wysłac gapa wozil je w samochodzi najpoznije w piatek je wysle :) [/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 basiulka, u mnie tez parę osób milczy...od paru dni ani słowa, że otrzymali pw albo co...może wyjechali? sa wakacje, czekam cierpliwie, dodaję to co przychodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Ja bardzo przepraszam, że nie w temacie ale widzę, że tu ludzie zorientowani. Czy jak suka karmi szczenie to można ja zabezpieczyć Fiprexem? Nie wpłynie to jakoś na szczeniaczka? Jeszcze raz przepraszam ale założyłam temat na weterynarii ale tam chyba nikt nie zagląda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fauka Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Mam potencjalnego chętnego na szczeniaka buldożka, najlpiej suczkę ale facet też może być, bez wzgledu na płeć byłby kochany. Czy szukają jeszcze domu jakieś maluszki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martyna_ Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Czy masz na myśli pana, który zamieścił ogłoszenie w dziale "PwP" ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Dziewczyny, ja przepraszam... kto kocha mopsiki? bez oczka... znacie kogoś? Mopsik bez oka... (jego wątek [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10461242#post10461242"]http://www.dogomania.pl/forum/showth...2#post10461242[/URL] ) [IMG]http://images34.fotosik.pl/313/6740f92d750a02f6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
netti1 Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 ja mam wolny DT,szczeniak do mnie nie dojechał,mogę wziąsc tego bezoczka,tylko ktos musi pomóc w transporcie do Łodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 lavinia nie mam problemu ,oddam tylko do domku stałego:mad:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra59 Posted July 9, 2008 Share Posted July 9, 2008 A ja wczoraj poznałam szczeniory będące u Dorci44 - ślicznościowe, rozrabiające, wszystkogryzące pięknotki :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted July 9, 2008 Author Share Posted July 9, 2008 Dorcia, myślę, że dziś będzie ten dzień......najpóżniej jutro...:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted July 9, 2008 Author Share Posted July 9, 2008 Halbina, to może skorzystaj z propozycji Netti ?? To jest sprawdzony DT, maluch będzie miał dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
netti1 Posted July 9, 2008 Share Posted July 9, 2008 ja się już zgłosiłam,ale DT znalazł się bliżej,a jest też szansa na DS co mnie strasznie zdziwiło,bo myślałam,że nie będzie chętnych na psiaka bez oczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted July 9, 2008 Share Posted July 9, 2008 już od wczoraj ślozy leje :placz: czym dłuzej to tym gorzej :oops: tak bardzo żałuje ,że mam małe mieszkanie i pełne po brzegi:placz: te kluchy sa poprostu :loveu: Aleksandra59 każdemu dała prezencik ,mają co gryzć ,ale im i tak najbardziej by pasowały moje drewniaki :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomo 2 Posted July 9, 2008 Share Posted July 9, 2008 Witajcie dostałem wiadomość od Sandry/Waldi że zbieracie kasę na [B]onki[/B] z tej pseudochodowli. Powiesiłem temat na [URL="http://www.************"]www.************[/URL] Tak on brzmi zobaczymy co z tego wyjdzie [B]Mam propozycje [/B] [B]- ci co mogą wpłacą choćby drobną kwotę [/B] [B]- może przekażemy połowę dolarkowej zbiórki [/B] [B]- jakiś szybki bazarek ?[/B] [B]Zapraszam serdecznie Tomo [/B] Pozdrowionka i szacunek za to co zrobiliście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted July 9, 2008 Share Posted July 9, 2008 Właśnie przelałam 469 zł na konto Lavinii. 200 zł darowizna na szczeniaczki od Magdy i Bartusia. 85 zł - z bazarku z rzeczy od netti1 87 zł - z bazarku z moich rzeczy 97 zł -z bazarku z rzeczy od Sielki Wczoraj też Lavinia odebrała bazarkowe rzeczy które wygrała - na kwotę 55 zł ( 15 za wazonik od Sielki i jej 5 letniej NIE córki - Marysi ;) oraz 40 zł za zestawy odblaskowe ode mnie ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.