xxxx52 Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 lordsett-przekaze Tobie to co zaobserwowalam w jednej z hodowli,zarejestrowanej w ZK,ktorej psy sa wystawiane na wystawach Hodowca pokrywa suczki co cieczke ,1x sprzedaje z papierami ,2x sprzedaje bez papierow.tak dlugo pokrywa ,az pies juz nie moze,pokrywa nawet chorego psa,ktory rodzi tylko jednego szczeniaka.Moja opinia jest:ze nie ma znaczenia czy pseudohodowca pokrywa suczke co cieczke ,czy hodowca z uprawnienia czyni to samo ,jest to karygodne,i mozna sie domyslec dlaczego to czyni. Nie mowie o ludziach co maja kanapowca i biega caly rok po wsi,zjawiajac sie 2x do roku w ciazy.To swiadczy o braku odpowiedzialnosci za zywe zwierze,nie mowimy o produkcji czy zarobkowaniu:shake: Znam hodowczynie co wystawia swoja pocieche i miala pierwsza raz rodzila w wieku 3 lat i 4 lat i pozniej kastracja.Moze w tym temacie bardziej doswiadczone osoby sie wypowiedza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lordsett Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 xxxx52 - nie bardzo się zrozumieliśmy ... ja chciałam odpowiedzi na pytanie jaka liczba psów upoważnia mnie do przebywania w "szacownym" gronie producentów, dlatego, że [U]większość dogomaniaków twierdzi, że posiadanie więcej niż jednego czy dwóch psów w[/U] [U]hodowli to nastawienie się na produkcję.[/U] więc dlatego pytam po raz kolejny : ile tych psów trzeba mieć ?! to, że niektórzy robią to co opisałaś to wiem i wiem niestety, że nie bardzo można coś z tym zrobić ... szkoda, po prostu szkoda i wstyd, że kontrola nad hodowlami jest tak mała. i mówię to z pełną świadomością jako osoba należącą do ZKwP, właściciel i hodowca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niceravik Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 [quote name='lordsett'] ja chciałam odpowiedzi na pytanie jaka liczba psów upoważnia mnie do przebywania w "szacownym" gronie producentów, dlatego, że [U]większość dogomaniaków twierdzi, że posiadanie więcej niż jednego czy dwóch psów w[/U] [U]hodowli to nastawienie się na produkcję.[/U] to, że niektórzy robią to co opisałaś to wiem i [B]wiem niestety, że nie bardzo można coś z tym zrobić ...[/B].[/quote] 1. Większość dogomaniaków wcale tak nie twierdzi, ja też nie. 2. zrobić można ale się nie chce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea_m Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 [quote name='lordsett']a ja czytając wszystkie te mądre wypowiedzi zastanawiam się : 1. od ilu psów przyjmujecie i zakładacie, że jest to produkcja nastawiona tylko na zysk i nic więcej ? bo nie wiem czy już jestem w tym zaszczytnym klubie ... :icon_roc:[/quote] Moim zdaniem tyle żeby psy nie musiały siedzieć poupychane w klatkach w pomieszczeniach gospodarczych i na działce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miniaga Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 [quote name='xxxx52']lordsett-przekaze Tobie to co zaobserwowalam w jednej z hodowli,zarejestrowanej w ZK,ktorej psy sa wystawiane na wystawach Hodowca pokrywa suczki co cieczke ,1x sprzedaje z papierami ,2x sprzedaje bez papierow.tak dlugo pokrywa ,az pies juz nie moze,pokrywa nawet chorego psa,ktory rodzi tylko jednego szczeniaka.Moja opinia jest:ze nie ma znaczenia czy pseudohodowca pokrywa suczke co cieczke ,czy hodowca z uprawnienia czyni to samo ,jest to karygodne,i mozna sie domyslec dlaczego to czyni. Nie mowie o ludziach co maja kanapowca i biega caly rok po wsi,zjawiajac sie 2x do roku w ciazy.To swiadczy o braku odpowiedzialnosci za zywe zwierze,nie mowimy o produkcji czy zarobkowaniu:shake: Znam hodowczynie co wystawia swoja pocieche i miala pierwsza raz rodzila w wieku 3 lat i 4 lat i pozniej kastracja.Moze w tym temacie bardziej doswiadczone osoby sie wypowiedza.[/quote] A zrobiłeś coś z tym, zgłosiłeś do związku. Nie? to jesteś tak samo odpowiedzialny za to że ci ludzie tak eksploatują swoje suki. Dużo gadasz, mało robisz i jeszcze pojęcie niewielkie masz o czymkolwiek- o czym świadczy twój powyższy post. [quote name='bea_m']Moim zdaniem tyle żeby psy nie musiały siedzieć poupychane w klatkach w pomieszczeniach gospodarczych i na działce.[/quote] Ponowię moje pytanie a gdzie według ciebie ma siedzieć Tajgan ? W łóżku? I czemu sugerujesz że jak ktoś ma dużo ras to psy siedzą poupychane w klatkach? Byłaś w jakiejś dużej hodowli i widziałaś jak to wygląda?Wiem że są i takie w której psy nie wytykają nosa po za klatkę , ale nie kazda duża hodowla tak wygląda. Odnoszę jednak wrażenie, że w całej dyskusji nie chodzi o to jak funkcjonują duże hodowle, tylko o nagonke na nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea_m Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 Nie prowadzę żadnej nagonki a jedynie uczestniczę w dyskusji. Myślę jednak że jeżeli ktoś ma w hodowli kilkanaście ras X ileśtam suk z danej rasy + kilka samców + szczenięta + ileśtam seniorów to wychodzi nam ogromna suma psów - suma która w niejednym schonie by sie nie pomieściła. I nie wierzę żeby taka ilość psów była tak ogarnięta żeby większa ich cześć nie siadzieła nagminnie w kaltkch (chociażby z uwagi na ich charakter). I nie wierzę że reproduktorki i reproduktorzy są na wskroś szczęśliwi że siedzą w takiej psiarni i rodzą ( zgodnie z ustawą ZK). Myślę że mogą być nieszczęśliwe i nawet pomimo tego wydają na świat szczeniaki którymi się tak zachwycacie. U was szczeniaki są kochane.. a ich matki dalej siedzą w klatach i rodzą.... rodzą następne mioty coby następni właściciele byli szczęśliwi ze swych pięknych szczeniorów po rodowodowych rodzicach zza krat . :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 miniaga-skat ty mozesz wiedziec ,czy zglosilam do zwiazku czy nie?Nie oceniaj ludzie za wczesnie:shake: Oczywiscie,to pierwsze zrobilam ,i jak myslisz co mnie powiedzial prezes ZK? Ps a co ty ciagle o tym tajganie w lozku? a co charty nie moga lezec w lozku?moja kolezanka ma kilka i wszystkie leza,a ja mialam borsoja i tez wypoczywal leniuszek na kanapce:eviltong: bea-m-zgdzam sie w zupelnosci z Toba:lol: lordsett-moim zdaniem ,jezeli hodowla liczy np.3 suczki tak jak napisalas ,ale nie rodza co cieczke ,i hodowca zatrzymuje seniorow to wg.mnie jest okey ,to zadna jest produkcja,czy handel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karenina Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='xxxx52'] lordsett-moim zdaniem ,jezeli hodowla liczy np.3 suczki tak jak napisalas ,ale nie rodza co cieczke ,i hodowca zatrzymuje seniorow to wg.mnie jest okey ,to zadna jest produkcja,czy handel.[/quote] Ponowie pytanie- OD ILU suk ( zeby było ci łatwiej) konczy się dobra hodowla a zaczyna produkcja? Naprawde liczę ze odpowiesz i mnie uświadomisz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niceravik Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='miniaga']... [B]Odnoszę jednak wrażenie[/B], że w całej dyskusji nie chodzi o to jak funkcjonują duże hodowle, tylko o nagonke na nie.[/quote] Moim zdaniem to jest całkowicie mylne wrażenie i temat rzeka. Jednej dobrej odpowiedzi nie ma. Jeżeli chodzi o mnie, to mylisz się całkowicie w tej kwestii. Wprowadzasz tandetny, byle jaki schemat. Życie schematom poddaje się nieustannie ale wg mnie - niechętnie. Znam i hodowle w których suka kryta jest jeden raz w życiu, dla "zdrowia" tylko, a wskazania żywieniowe nabywcy szczeniąt otrzymują na pożółkłych kartkach, w realiach sprzed 20 lat. I co jest lepsze? Kto to wie? Ja nie potrafię tego ocenić bez analizy. A nawet nie chce. Po co? To nie jest mój problem. Mnie chodzi o coś zupełnie innego. W nawiązaniu do tego co napisała Chefrenek, w tej hodowli hodują dla siebie, a nie dla przeciętnego Kowalskiego. I znowu zgodziłabym się z Chefrenek. Dla Kowalskiego nie. A może dla Smith'a? To byłoby dobre wyjaśnienie. Prawda? A kto mi odpowie na takie, dużo ważniejsze pytanie: dlaczego w hodowli z 30-letnim stażem, międzynarodowa sędzia hoduje, a raczej produkuje, również psy niezgodne ze standardem? Sędzia nie zna standardu rasy? Wykluczone. A zatem świadomie hoduje psy poza standardem. To nie jest kwestia wielkości ale absolutnych pryncypiów hodowli. I nie obchodzi mnie szczęście lub nieszczęście psów, bo to tylko psy, ale chodzi mi o naukowe podstawy hodowli, hodowli nadzorowanej przez dwóch lekarzy weterynarii, w tym jednego z tytułem doktora! A psy poza wzorcem rasy FCI. Skąd? Dlaczego? Jeżeli nie mam zaufania do hodowli, to dlatego właśnie, że hodowca co innego głosi a co innego robi, a nie dlatego że ma jedną sukę, dwie, dziesięć, dwadzieścia czy nawet 100 suk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
smerfetka123 Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 hmm w niektórych mniejszych schroniskach też jest dużo psów i wolontariusze, a mimo to ciężko o socjalizacje, a w takich hodowlach kilkadziesiąt psów, plus szczeniaki i kilkoro ludzi, czyli powiedzmy 10 psów na człowieka, ja mam jednego, drugim babci też się opiekuje, chłopaka psa szkole i razem z moim wychodzimy na spacery, plus swoje zajęcia i wyrabiam się jakoś, chodzi o szkolenie, porządne spacery połączone z dłuższymi wędrówkami, bieganiem, szkoleniem posłuszeństwa, do tego żywienie, pielęgnacja, co pewien czas wizyta u weterynarza na odrobaczaniu itp, zabawa z psem, socjalizacja, poznawanie nowych rzeczy, wycieczki, a co dopiero takie psy, które muszą się dziewięć właścicielem,nie z jednym psem,ale kilkoma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sodalis Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='xxxx52'] to dla kogo idzie ta produkcja pelna para? Pomocy:confused:[/QUOTE] Skąd wiesz, że idzie produkcja pełną para, i skąd wiesz, że wszystkie suki hodowlane sa tam co roku kryte? Z ilości szczeniąt na sprzedaż jaka jest na stronie prezentowana można wywnioskować, że mioty są tam zdecydowanie rzadziej niż mogłyby być. No chyba, że Ty masz jakieś lepsze źródło informacji o tym ile miotów tam jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='sodalis']Skąd wiesz, że idzie produkcja pełną para.[/quote] No jeśli nie pełna parą to po kiego grzyba mieć w hodowli np. 10 ras? Też pytam, bom zielona. Dla przyjemności się trzyma, czy dla kasy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sodalis Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='mala_czarna']No jeśli nie pełna parą to po kiego grzyba mieć w hodowli np. 10 ras? Też pytam, bom zielona. Dla przyjemności się trzyma, czy dla kasy?[/QUOTE] Myslę, że to pytanie trzeba zadać właścicielom takich hodowli, bo zadawanie go tu na forum mija się z celem - chyba, że jest tu ktoś kto ma 10 ras i na to pytanie odpowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sodalis Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='karenina']Ponowie pytanie- OD ILU suk ( zeby było ci łatwiej) konczy się dobra hodowla a zaczyna produkcja? [/QUOTE] Mnie tez to bardzo ciekawi. Zapytam trochę inaczej - od ilu psów mówimy o hodowli dużej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lordsett Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [I][quote name='karenina']Ponowie pytanie- OD ILU suk ( zeby było ci łatwiej) konczy się dobra hodowla a zaczyna produkcja?[/quote][/I] [quote name='sodalis']Mnie tez to bardzo ciekawi. Zapytam trochę inaczej - od ilu psów mówimy o hodowli dużej?[/quote] i ja cały czas zmierzam do uzyskania odpowiedzi na to pytanie, bo wrzucanie wszystkich do jednego worka jest trochę krzywdzące, ale to niestety nasza domena, nasza, czyli Polaków. jak widzę nikt się nie kwapi do odpowiedzi. hmm ... ciekawe dlaczego ... czyżby nie było żadnych standardów, kiedy można mówić o produkcji lub dużej hodowli ?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 To ja sie wypowiem.;) Moim zdaniem granica miedzy hodowla a pseudo hodowla jest bardzo plynna gdyz zalezy to tak naprawde od wlasciciela/li tejze hodowli. Dobra hodawla to taka gdzie (niezaleznie od ilosci) psy maja zapewniona codzienna prace,zajecie,szkolenie,kontakt z czlowiekiem i socjalizacje. Sa zadbane i zdrowe. Moze byc to nawet hodowla kojcowa, ale tylko taka w ktorej kennele sa tylko po to by zmeczony pies (po pracy/spacerze) w niej odpoczywal. Mysle ,ze bardzo duza ilosc psow to wyklucza(oczywiscie jezeli wlasciciel nie wynajmuje jakis "wyprowadzaczy" czy nie ma wolontariuszy zajmujacych sie psami) gdyz zeby to spelnic potrzeba minimalnie [U]2h dziennie na kazdego psa. [/U]I policzmy-gdy ktos ma 6psow to pracuje z nimi 12h dziennie....!?:-o Chyba nie tylko mi wydaje sie to awykonalne. No i zalezy to rowniez od organizacji hodowcy. Ja np ledwo wyrabiam sie z dwoma aktywnymi psami(ze szkoleniem,zabawami,spacerami) i nie wyobrazam sobie-dajmy na to-3go psa,ale znam wlascicieli takich ras jak BC ktorzy swietnie radza sobie z 3ma czy 4ma psami i sa one zadbane i szczesliwe. Ale to jest tylko moje zdanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karmi Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='lordsett'] i ja cały czas zmierzam do uzyskania odpowiedzi na to pytanie, bo wrzucanie wszystkich do jednego worka jest trochę krzywdzące, ale to niestety nasza domena, nasza, czyli Polaków. jak widzę nikt się nie kwapi do odpowiedzi. hmm ... ciekawe dlaczego ... czyżby nie było żadnych standardów, kiedy można mówić o produkcji lub dużej hodowli ?![/quote] Jak to nie ma standardów? U nas każda hodowla jest... amatorska :lol: To jest nasz standard. Trudno mówic w takim przypadku o produkcji, o działalności zarobkowej. To tylko hobby jest... :razz: A teraz serio... Pytasz ,,ile"? Może tyle aby właściciel hodowli był w stanie chocby zapamiętac imiona swoich psów...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lordsett Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 to nie jest ze mną jeszcze tak źle, bo pamiętam wszystkie 6, które ze mną mieszkają i nawet dwa dodatkowe, które są na współwłasność :multi: i to nie tylko te zwykłe, domowe, ale też te rodowodowe :) uważam, że stwierdzenie, że, aby mieć dobrą hodowlę to trzeba z każdym z psów spędzać 2 godziny dziennie, można między bajki włożyć. znam wiele hodowli, w których psy mają się świetnie pod każdym względem i osiągają sukcesy, a właściciele są ludźmi czynnymi zawodowo i nie korzystają z pomocy osób trzecich. spędzają ze swoimi psami, w sumie może 3 aktywne godziny (oczywiście ze wszystkimi naraz, a nie z każdym po kolei). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niceravik Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='Karmi']Pytasz ,,ile"? Może tyle aby właściciel hodowli był w stanie chocby [B]zapamiętac[/B] imiona swoich psów...;)[/quote] O standardach ras nie wspominając...:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarne Gwiazdy Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 Widzę, że z kopiowanie niektórzy przenieśli się tutaj :razz: Tam też tylko klikały w klawiaturę, wynajdywały zdjęcie, filmy i na tym sie sprawa zakończyła. (No może poza banami m.in. dla tej "dobrej i słusznej" strony :diabloti:) Mało wiedzy (praktycznej zero), dużo do powiedzenia... Proponuję, abyście czas spędzony na klikaniu i wyszukiwaniu haków na osoby mające odmienne zdanie przeznaczyły na swoje psy. Będzie przynajmniej z pożytkiem, bo przez to zakichane forum nie starczy wam tych dwóch godzin dla każdego psa z osobna :evil_lol: p.s. - zauważyłęm, że najwięcej do powiedzenia mają osoby posiadające przez życie jednego-dwa psy, nie hodujące, nie jeżdżące na wystawy, nie bywające w hodowlach, które swoją wiedzę opierają na jedynym słusznym forum - DOGOMANIA, a ci co mają jeszcze wiecej czasu na google.com. Zresztą nie jest to nowość - w kopiowaniu też tak było i nic z tego nie wyniknęło, poza kłótnią, tak więc zwracam sie z prośbą do tych myślących i w miarę obiektywnych osób, aby nie dały się sprowokować xxxx154986 i innym anonymous. Zdrówko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='Czarne Gwiazdy'] Mało wiedzy (praktycznej zero), dużo do powiedzenia... Zdrówko![/quote] A po co ta głupia złośliwość? Ja np. zadałam pytanie, ale jakoś rozsądnej odpowiedzi nie otrzymałam. I powiem raz jeszcze; jeśli chodzi o hodowlę to jestem zielona, nie znam się, a spytałam z czystej ciekawości.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karmi Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='Czarne Gwiazdy'] p.s. - [B]zauważyłęm, że najwięcej do powiedzenia mają osoby posiadające przez życie jednego-dwa psy, nie hodujące, nie jeżdżące na wystawy, nie bywające w hodowlach, które swoją wiedzę opierają na jedynym słusznym forum - DOGOMANIA, a ci co mają jeszcze wiecej czasu na google.com.[/B] Zresztą nie jest to nowość - w kopiowaniu też tak było i nic z tego nie wyniknęło, poza kłótnią, tak więc [B]zwracam sie z prośbą do tych myślących i w miarę obiektywnych osób, aby nie dały się sprowokować[/B] [B]xxxx154986 i innym anonymous.[/B][/quote] Pamiętasz jeszcze co napisałes kilka ,,kartek" wcześniej?:cool3: Doradzałeś telefon lub wręcz osobistą wizytę w hodowli S. [quote name='Czarne Gwiazdy']A to już zdążyłaś pojechać i wrócić? :razz:[/quote] [quote name='Czarne Gwiazdy'] Najlepszą drogą jest się... hmmm.. może spytać? 022 729 82 07 ;-)[/quote] Twierdzisz,że jesteśmy anonimowi ;) a jednocześnie szybko dokonałeś naszej oceny. Mogę wiedziec na jakiej podstawie?:razz: Bo wiesz... [quote name='Czarne Gwiazdy'] Wiem, że objeżdżanie nieznanych ludzi, nieznanych hodowli, o których sie nie ma bladego pojęcia na forum jest dużo prostsze, ale nie musisz się przyznawać, że to zrobiłaś.[/quote] ps. Czyżby podwójne standardy? A może....właściwych wzorców brak? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='Czarne Gwiazdy'] Proponuję, abyście czas spędzony na klikaniu i wyszukiwaniu haków na osoby mające odmienne zdanie przeznaczyły na swoje psy. Będzie przynajmniej z pożytkiem, bo przez to zakichane forum nie starczy wam tych dwóch godzin dla każdego psa z osobna :evil_lol: [/quote] I po co ten jad? Wyrazilam tutaj swoja,i tylko swoja opinie na ten temat. Oczywiscie,wlasciciel chi nie bedzie zapewnial mu az tyle ruchu,ale wiekrzosc ras tak naprawde tyle uwagi i cwiczen od wlasciciela powinna otrzymywac. [B]Moim zdaniem[/B] zapewnienie odpowiedniej dawki ruchu i zajec bardzo duzej ilosci psom jest fizycznie nie mozliwe. [I]edit: Moje posty nie sa w zaden sposob nastawione na negatywny komentarz w kierunku Pani Malgorzaty z hodowli S. Osobiscie ja podziwiam,i widze ile pracy wklada w psy,i nie mnie ja oceniac gdyz nigdy u niej nie bylam i jej praktycznie nie znam(tyle co ja na wystawach widzialam).[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea_m Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 [quote name='Czarne Gwiazdy'] Mało wiedzy (praktycznej zero), dużo do powiedzenia... ..... zauważyłęm, że najwięcej do powiedzenia mają osoby posiadające przez życie jednego-dwa psy, nie hodujące, nie jeżdżące na wystawy, nie bywające w hodowlach, które swoją wiedzę opierają na jedynym słusznym forum - DOGOMANIA, [/quote] :crazyeye:A to trzeba mieć kilka suk hodowlanych, hodować, jeździć na wystawy, bywać w hodowlach żeby się dowiedzieć coś o rasie z którą sie przebywa pod jednym dachem od kilku lat? Oj to ja nie wiedziałam :placz: Przepraszam :roll: Może też ktoś mnie wprowadził w błąd (moja hodowczyni :mad: ) że z psami pokrojów dlmata trzeba dziennie zrobić kilka ładych kilometrów, musi mieć bezpośredni kontakt z człowiekiem, nie można go izolować od ludzi bo popadnie w depresje. No jak nic to do hodowczyni zadzwonie i jej powiem że mnie oszukała i że jutro kupie kanel i go zamknę bo i tak przeciez będzie szczęśliwy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
smerfetka123 Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 zacznijmy od tego,że jeśli ktoś nie ma psów naraz pełno i jego psy przeżywają z nim długo, (najstarszy 10 lat, dalej biega, więc potrzebuje dużo ruchu i uwagi) to ciężko mieć dużo psów, trzy wystarczą? no i dodatkowo znajomość kilku hodowli, w tym jednej dużej, niby hodowca wkłada całe serce w psy, ale widać różnice, bo niby szczeniaki socjalizowane, ale trochę trudne do opanowania i tresury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.