ARKA Posted June 22, 2008 Share Posted June 22, 2008 [quote name='arizona']SUPER [B]pajuniu [/B]że rozgryzłaś pseudo miłośniczkę z mojej strony ukłony :modla::modla::modla: dla ciebie. Szkoda że w naszym prawie nie ma kar dla takich babsztyli jak:mad: chacko.[/quote] Chcialoby sie powiedzic:'swoj swojego poznal" a moze nie wiesz dokladnie o co chodzi??:razz: Uklony to sie nalezą dogomaniakom a nie tym co z Polski psy masowo wywoza pod plaszczykiem"pomagam polskim, bezdomnym psom "za tą "pomoc" , w Niemczech, trzeba zaplacic; 250-300euro! Tyle jest wart kazdy 'kundel" a u nas NIC nie jest wart, wrecz przeciwnie-pocalowanie w reke jesli ktos chce zbrac/adoptowac psa!! Dosatrczysz go pod drzwi,'w zebach' nie?? Byle by mial DOBRY dom a w Niemczech nikt nikomu łaski nie robi-zaplacisz 250-300 euro i masz KAZDEGO "polskiego itd kundla", ROZUMESZ ta 'subtelna' roznice w 'pomocy"?? Zamilcz wiec za nim sobie czolo obijesz!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diuna B. Posted June 22, 2008 Share Posted June 22, 2008 Nie bronię Chacko,ale nie każdy jest w stanie uśpić swego śmiertelnie chorego psa-ja na przykład nie jestem w stanie tego zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 22, 2008 Share Posted June 22, 2008 Ulka12- jestejm ciekawa czy Ty mieszkajac w Niemczech wiele lat o dziecka ,chodzac do niemieckiej szkoly ,swiecilas by poprawnoscia jezyka polskiego w stylistyce i ortografii . Chocko jest godna podziwu ,ze mimo ze mieszka w Niemczech pisze i mowi w j.polskim.Nalezy to zrozumiec ,a nie sie wysmiewac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 22, 2008 Share Posted June 22, 2008 Diuna B-wybacz ale ,jezeli pies cierpi nie mozna pozwolic na to ,gdyz to tez jest nie humaniatrne.Podchodzi pod znacanie sie nad zwierzetami.Psa sie nie usypia ,gdy nie cierpi ,ale gdy wet stwierdzi ,ze cierpi odczuwa bol,i srodki przeciwbolowe nie pomagaja zaleca uspienie,gdyz nalezy ukrucic ten bol.Wet.tez zaleca etanazje gdy nie ma juz zadnej iskierki nadziei na wyleczenie lub polepszenie stanu zdrowia. (Sama musialam moje 2 pieski uspic -18-letniego z angina pectoris,i 14 wilczyce ktora uratowalam,miala ciezka dysplazje,nie mogla chodzic ,i strasznie cierpiala.) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted June 22, 2008 Share Posted June 22, 2008 [quote name='xxxx52']Ulka12- jestejm ciekawa czy Ty mieszkajac w Niemczech wiele lat o dziecka ,chodzac do niemieckiej szkoly ,swiecilas by poprawnoscia jezyka polskiego w stylistyce i ortografii . Chocko jest godna podziwu ,ze mimo ze mieszka w Niemczech pisze i mowi w j.polskim.Nalezy to zrozumiec ,a nie sie wysmiewac.[/quote] wtrace jeszcze, ze Chacko w Niemczech jest od drugiej klasy szkoly podstawowej. Zreszta pisownia Chacko poprawila sie znacznie. To tylko kwestia wprawy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajunia Posted June 22, 2008 Author Share Posted June 22, 2008 [QUOTE]pajuniu, jak MOGLAŚ takiej osobie powierzyc pod opieke psy, przeszlo rok; niewinne, bezbronne istoty???JAK MOGŁAŚ??!!Wiecej, NIGDY zlego slowa o nich nie napisalas wczesniej a wrecz przeciwnie![/QUOTE] Bylam zaslepiona, wierzylam mu we wszystko, ufalam. Tego sobie nigdy w zyciu nie wybacze, ze Ibanezowi kiedykolwiek zaufalam.. Potrafili sie dobrze maskowac, gdy ja tam bylam. I nie pisze, ze nie byli dobrzy do psow,, bobym sklamala. Dopiero po czasie to wszystko wyszlo, od relacji Corinny, ktora tam na urlopie byla, przez relacje sasiadow, relacje tych, od ktorych psy odbierali i po ich odjezdzie, gdy sie okazalo, w jakim potwornie brudnym i zdewastowanym stanie tam wszystko zostawili. :angryy::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 22, 2008 Share Posted June 22, 2008 Zamiast robic nagonke na Chaco,ktora w ramach swoich skromnych mozliwosci ratuje polskie biedy ,byscie wybraly sie jarmarki ,bazary i wychwytywaly osoby z obca rejestracjia ,szczegolnie niemiecka.ktore wykupuja tanio rasowopodbne psy i sprzedaja np.w Niemczech. takie wychwytywanie osob i spisywanie numerow rejestracyjnych aut jest bardziej pozyteczne niz potepianie dogomanianki. Dzisiaj sie dowiedzialam ,ze np. w okolicach Limburga Polka sprzedaje wczesniej zakupione psy na bazarze polskim:boksery i inne rasy ,7 tygodniowe ,nie zaszczepione z biegunka za 400 euro. uwazam ,ze taka nagonka na Polakow ,czy Polakow w niemieckiej skorze bylaby wskazana!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka_39 Posted June 22, 2008 Share Posted June 22, 2008 Hej baby!! Chacko juz dostała po tyłku, teraz nie widzę by była na forum, nawet nie wzieła udziału w dyskusji, ale kłótnia o nia nadal trwa, teraz jad dogomaniacki skupił się na pajuni, proponuję skumulować energię zmarnowaną na te kłótnie i przenieść ją na PwP.;) A nie przerzucać Ty jesteś niedobra, a nie bo TY:eviltong:..oj ciotki..zobaczcie jak to wyglada z zewnatrz.:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted June 23, 2008 Share Posted June 23, 2008 [quote name='Rybka_39']Hej baby!! Chacko juz dostała po tyłku, teraz nie widzę by była na forum, nawet nie wzieła udziału w dyskusji, ale kłótnia o nia nadal trwa, teraz jad dogomaniacki skupił się na pajuni, proponuję skumulować energię zmarnowaną na te kłótnie i przenieść ją na PwP.;) A nie przerzucać Ty jesteś niedobra, a nie bo TY:eviltong:..oj ciotki..zobaczcie jak to wyglada z zewnatrz.:cool3:[/quote] dokładnie Rybka;) xxxx52 - bez sensu to co napisałaś - idę na bazar, spisuję numery, bo jakiś obcokrajowiec kupił burka i co? idę na policję czy jadę za tym cudzoziemcem do Niemiec, zeby przyłapac tego kogoś? jeśli oni handlują psami w typie rasy to na pewno nie kupują ich na bazarach a z ogłoszeń - fuuul ogłoszeń pseudohodowców:shake: Nie trzeba nigdzie chodzić - wystarczy otworzyc pierwszą z brzegu gazetę ogłoszeniową, a w niej pełno ogłoszeń kupię np. całe mioty szczeniąt - i co im zrobisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 23, 2008 Share Posted June 23, 2008 andzia69-to nie zupelnie tak jest:shake:mozna handlarzy ukrocic. nawet tych mieszkajacych w Niemczech ,albo tych co przewoza pieski . przyklad Polki co sprzedaje boksery 7 tygodniowe .Celnikow nie ma na granicy ,ale sa b.aktywni na autostradach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted June 23, 2008 Share Posted June 23, 2008 [quote name='xxxx52']andzia69-to nie zupelnie tak jest:shake:mozna handlarzy ukrocic. nawet tych mieszkajacych w Niemczech ,albo tych co przewoza pieski . przyklad Polki co sprzedaje boksery 7 tygodniowe .Celnikow nie ma na granicy ,ale sa b.aktywni na autostradach![/quote] xxxx52 - może w Niemczech to jakoś by się ich ukróciło....ale najgorzej i tak jest w Polsce - pod każdą wystawą, na giełdach samochodowych - szczeniaki sprzedawane z bagaznika, jak kartofle...i tu nikt z tym nic nie robi:shake: sprzedawane są byle gdzie, byle jak (w pełnym słoncu, bez wody), artykułów na ten temat było fulll i co??? efekt - (przynajmniej u nas na giełdzie) - jak sie nie sprzedadzą to lądują w pobliskim lesie:-( a zwierzaki masowo przemycane z terenów byłego ZSRR???? tyle o tym było mówione...pakowane i usypiane na czas przejazdu, jak paczki...to jest nie do opanowania... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogusika1 Posted June 24, 2008 Share Posted June 24, 2008 staralam sie caly watek przeczytac ale tak naprawde to nie rozumiem o co jest cala awantura.?Czy o to ze chako zarabiala na tych psach czy ze nie wiecie co sie z nimi stalo.Bo mysle ze jezeli nawet te szczeniaki zostaly sprzedane do niemiec to i tak lepiej jesli mialyby zostac w schronie.Wiem ze tu w Niemczech ludzie bardziej dbaja o psy niz u nas w kraju.Mieszkam w Niemczech 3 lata i nie widzialam tu psa biegajacego bez opieki,a co w POLSCE to wszyscy wiedza, strach wyjsc na miasto,wies bo cale hordy biegaja luzem,kopuluja, gryza sie. itp.Nie pochwalam tego co robi Chako, ale lepiej zakonczcie ta klotnie dogomaniacy,bo tylko wyrabia nam zla opinie w Niemczech.Sama takze nie dawno pozegnalam mojego rottka ,mial raka kosci i musialam go uspic,to straszne przezycie ale bylam z nim do konca.MUSZE WAM POWIEDZIEC ZE WZIELAM GO ZE SCHRONISKA JAKO ROCZNEGO PSIAKA i teraz moglabym kupic nowego rasowego szczeniaka; ale wole wziasc z DT w Polsce kundelka, bo wiem jakie warunki sa w Polskich schroniskach.I MAM NADZIEJE ze problemem nie bedzie moj adres w Niemczech ,bo czasem mam wrazenie ze dla wielu dogomaniakow najwazniejszy jest adres a nie czlowiek ktory bierze psiaka.Przeciez wielu polakow w kraju takze jest nieodpowiedzialnych i traktoje psa jak zabawke.No troche mi ulzylo jak to napisalam, pozdrawiam wszystkich psiarzy niezaleznie od tego gdzie rzucil ich los.pa[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 24, 2008 Share Posted June 24, 2008 bogusika1-wyjelas mnie slowa z ust:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chacko Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 nie mam tutaj dojscia cyestego do internetu wiec dopiero teraz pisze. przed wzjazdem potwierdzil mi muj wet ze chacko te 7 tzgodni przezyje bez problemu, jego stan byl dosc stabilny. ze tak szybko sie jegol stan pogorszy nikt nie wiedzial. tak moje dzieci w tym momencie byly mi warzniejsze ale to nie znaczy ze chacko nie kocham, nigdz go nie chcialam oddac...nawet nie po urlopie mialam ma go prawie 10 lat i on byl jedyny... tak kupilam sobie wilczaka ale to nie znaczy ze muj dobek zostal odsuniety. co do szczeniakow... tak tez i im chcialam szukac nowego domku tutaj ale kto dobze poczyta to bedzie widzial ze chcialam pomuz psowi na 3 lapkach, starszej pumie a nie szczeniaka. wiec z kat to macie???? jedna mloda suczka co tu przyjechala jest w super domku gdzie jest kochana a bunia ma nie tylko wrzystkie dane od demnie ale tez od nowego domu. a tam tez nie bralam duzo pieniedzy i czesc jest przeznaczona do polski tylko bunia mi za puzno poslala nummer konta. kto mnie poznal to wie ze nic zlego nie zrobilam, a te klamstwo ze pieniadze zbieralam sa juz u adwokata z wyciagami mojego konta gdzie widac ze nic nie doszlo oprucz od jednej osoby co wie gdzie pieniadze doszly. bede znowu po urlopie ciekawe co tu piszecie.... i jak niekturzy przekrecaja..... pozdrawiam reszte i dziekuje wam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 eeee czesc Justyna. temat zakonczony. nie ma o czym gadac. fajnie ze jestes:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chacko Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 hey witam....ja tylko na krutko porzyczylam laptopa zeby nowosci poczytac....bede 28.7 w domciu to sie odezwie...papa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.