pajunia Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Chcialabym na Czarne Kwiatki dodac Chacko. Chacko jest na forum zameldowana i miala zawsze dosc sporo do powiedzenia. Zebrala 500 kg karmy dla Krzyczek, ktore tygodniami lezaly u niej w piwnicy, dla uciechy myszy i kotow. Ale szczyt wszystkiego, to co zrobila swojemu staremu dobermanowi - Chacko, ktorego ma w awatarku. Ten doberman byl bardzo chory na raka. Chacko kupila sobie niedawno w Polsce u jakiegos " hodowcy" mlodego wilczaka. Jak sie chwalila na jednym z niemieckich forum - bardzo tanio. Chacko - jej doberman, poszedl w odstawke. Pies byl umierajacy, a Chacko zostawila go na tymczasie w Niemczech i na 7 tygodni pojechala ze swoim nowym psiakiem na urlop do Polski. Gdy ten tymczas prosil, aby wrocila i te ostanie dni spedzila ze swoim umierajacym psem, napisala, ze jesli on jeszcze ma dluzej pozyc, to ona do odda. [QUOTE]Den armen alten und schwer kranken hat sie in eine Pflegestelle abgeschoben - die junge Frau war vermehrt mit ihm beim Tierarzt und er wird wahrscheinlich die nächste Woche nicht überleben. Die angebl.Tierschützerin interessiert das garnicht - im gegenteil sie hat sogar angeboten falls der Dobi noch was länger lebt ihn abzugeben[/QUOTE] Tlumacze: Tego starego i bardzo chorego ( psa) odstawila na tymczas, ta mloda dziewczyna ( z tymczasu), byla wielokrotnie u lekarza i ten psiak najprawdopodobniej nie przezyje nastepnego tygodnia. Ta niby obronczyni zwierzat nie interesuje to wcale, wrecz przeciwnie, zaproponowala, ze jesli ten dobi dluzej bedzie zyl, to go odda. [B]Chacko wczoraj umarl[/B]. Umarl bez swojej pani, ktorej tyle lat wiernie sluzyl. Umarl w obcym domu, u obcych ludzi, a w tym czasie jego ukochana pancia robila i robi sobie mily urlop ze swoim nowym, mlodym pieskiem w Polsce i chyba nawet nie wie, ze jej stary, schorowany pies, umarl. Chacko to Justyna - Niemka, polskiego pochodzenia, mieszkajaca chyba w Dortmundzie i przywozaca do Niemiec szczeniaki, ktore tanio sprzedaje. Niemieckie fora hucza o tym biednym dobermanie , jak rowniez zglosily sie osoby, ktore Chacko wyslaly spore sumy pieniedzy na pomoc dla polskich psow. Jeszcze link do TM, zamiescilam tam tlumaczenie wiersza, ktore jedna z niemieckich forumowiczek napisala na czesc zmarlego Chacka. [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10328657#post10328657[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Nareszcie .... przed [SIZE=3]Chacko i Timonek[/SIZE] ostrzegałam supergogę ....i inne dziewczyny , mając pewne nieudokumentowane podejrzenia ....dzięki Pajuniu że tutaj to napisałaś , bo wiem że były osobe broniące owe ,,obrończynie ,,:angryy:... poza tym obie szukały TYLKO atrakcyjnych psów ...widać więcej kasy zgarniały :angryy: Osobiście miałam z nimi starcie na wątku naszego Qdłaczka na którego też miały oko i strasznie się obraziły że kategorycznie zostały odprawione [/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [quote name='pajunia']Chcialabym na Czarne Kwiatki dodac Chacko. Chacko jest na forum zameldowana i miala zawsze dosc sporo do powiedzenia. Zebrala 500 kg karmy dla Krzyczek, ktore tygodniami lezaly u niej w piwnicy, dla uciechy myszy i kotow. Ale szczyt wszystkiego, to co zrobila swojemu staremu dobermanowi - Chacko, ktorego ma w awatarku. Ten doberman byl bardzo chory na raka. Chacko kupila sobie niedawno w Polsce u jakiegos " hodowcy" mlodego wilczaka. Jak sie chwalila na jednym z niemieckich forum - bardzo tanio. Chacko - jej doberman, poszedl w odstawke. Pies byl umierajacy, a Chacko zostawila go na tymczasie w Niemczech i na 7 tygodni pojechala ze swoim nowym psiakiem na urlop do Polski. Gdy ten tymczas prosil, aby wrocila i te ostanie dni spedzila ze swoim umierajacym psem, napisala, ze jesli on jeszcze ma dluzej pozyc, to ona do odda. Tlumacze: Tego starego i bardzo chorego ( psa) odstawila na tymczas, ta mloda dziewczyna ( z tymczasu), byla wielokrotnie u lekarza i ten psiak najprawdopodobniej nie przezyje nastepnego tygodnia. Ta niby obronczyni zwierzat nie interesuje to wcale, wrecz przeciwnie, zaproponowala, ze jesli ten dobi dluzej bedzie zyl, to go odda. [B]Chacko wczoraj umarl[/B]. Umarl bez swojej pani, ktorej tyle lat wiernie sluzyl. Umarl w obcym domu, u obcych ludzi, a w tym czasie jego ukochana pancia robila i robi sobie mily urlop ze swoim nowym, mlodym pieskiem w Polsce i chyba nawet nie wie, ze jej stary, schorowany pies, umarl. Chacko to Justyna - Niemka, polskiego pochodzenia, mieszkajaca chyba w Dortmundzie i przywozaca do Niemiec szczeniaki, ktore tanio sprzedaje. Niemieckie fora hucza o tym biednym dobermanie , jak rowniez zglosily sie osoby, ktore Chacko wyslaly spore sumy pieniedzy na pomoc dla polskich psow. Jeszcze link do TM, zamiescilam tam tlumaczenie wiersza, ktore jedna z niemieckich forumowiczek napisala na czesc zmarlego Chacka. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10328657#post10328657[/URL][/quote] o matko....co za znieczulica:-(:-(:-( biedny dobeczek - skazany na poniewierkę w ostatnich dniach życia:-(:-( mnie się Chacko od początku nie podobała...ale przekonała do siebie masę dogomaniaczek:angryy: widać racje niem. organizacji, które jej nie chciały dać psa (szczeniaki zabrane chyba z Elbląga, które pojechały do organizacji p. Draabe) miały swoje podstawy.... ciekawa jestem ile szczeniaków zabrała - bo szukała po róznych wątkach schroniskowych maluchów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clockwork Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 super pajuniu że ją rozgryzłaś.... mi ta dziewczyna nie dawała spokoju, od momentu jak ni z gruszki ni z pietruszki wpadła na wątek Qdłaczka i ona go bierze..... pies piękny- jak napisała Alicja atrakcyjny... wtedy przejrzałam jej posty ale mimo iż podejrzana mi była już wtedy nijak nie szło tego udowodnić... i teraz mamy... czarno na białym... jednak... obrończyni zwierząt :2gunfire: jak można zostawić umierającego,cierpiącego psa w obcym miejscu jak śmiecia...:placz::placz: jak można... :shake: [FONT=Arial][SIZE=3][B]Chacko, piesiuniu ... to dla Ciebie [*][/B][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka_39 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Ja jestem w szoku... Kojarzę chacko tylko z tąd, że szukała psów, które chciała wywozić do Niemczech... Zrobiła coś najgorszego...zostawiła oddanego umierającego przyjaciela u obcych ludzi...w jego ostatnich chwilach:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwop Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Cholerny potwór!:angryy: Powinna byc zbanowana!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [quote name='Rybka_39']Ja jestem w szoku... Kojarzę chacko tylko z tąd, że szukała psów, które chciała wywozić do Niemczech... Zrobiła coś najgorszego...zostawiła oddanego umierającego przyjaciela u obcych ludzi...w jego ostatnich chwilach:-([/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Rybko daleko nie szukać ona po śląskich schronach też szukała ...nie wiem czy to własnie z Katowic nie była przez pomyłkę :roll:wyciągnięta inna sunia ....im się nie podobała i jej nie wzięly ....naszego Qdłaczka też chciały ale jak zostały przez NAS odprawione to się strasznie obruszyły ....[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clockwork Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]Rybko daleko nie szukać ona po śląskich schronach też szukała ...nie wiem czy to własnie z Katowic nie była przez pomyłkę :roll:wyciągnięta inna sunia ....im się nie podobała i jej nie wzięly ....naszego Qdłaczka też chciały ale jak zostały przez NAS odprawione to się strasznie obruszyły ....[/B][/COLOR][/FONT][/quote] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]dokładnie tak... Vika z Rudy śląskiej... wyciągnięta ze schronu miała jechać do Chako ... nasąpiła pomyłka... to nie ten pies..... [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110218[/url][/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agbar Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Z tego co wiem,jest na dogo wiecej ludzi,ktorym Chaco a takze Timonek nie spodobaly sie. Byly to jednak podejrzenia niczym nie udokumentowane,dlatego ludzie ostrzegali sie nawzajem poprzez PW,gadu itp. Ja sama zostalam poproszona ( z racji kraju zamieszkania) kilkakrotnie o jej sprawdzenie-niestety dzieli nas spora odleglosc i nie bardzo moglam to zrobic. Mam nadzieje,ze Chaco odezwie sie jeszcze na dogo i nam wyjasni co nieco. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niufek Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [quote name='clockwork'][FONT=Arial][COLOR=Blue][B]dokładnie tak... Vika z Rudy śląskiej... wyciągnięta ze schronu miała jechać do Chako ... nasąpiła pomyłka... to nie ten pies.....[/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Arial][COLOR=Blue][URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110218[/URL][/COLOR][/FONT][/B][/quote] Nie z Rudy Slaskiej tylko z Katowic . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arizona Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 SUPER [B]pajuniu [/B]że rozgryzłaś pseudo miłośniczkę z mojej strony ukłony :modla::modla::modla: dla ciebie. Szkoda że w naszym prawie nie ma kar dla takich babsztyli jak:mad: chacko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 o ranyyyy-ona mi od początku śmierdziała na odległość!!!!! interesowała sie naszymi dobermanami ale tylko młodymi(szczeniakami), spławiłam ją, pisząc że młode to i w Polsce znajdą dom. A za to co zrobiła swojemu umierającemu psu to.....oby jej los oddał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DG32 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Ciekawe tylko co z tymi psiakami co do Chacko trafiły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zmysł Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Aż trudno uwierzyć:shake::shake::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggie1971 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Też mnie to zastanawia , co się stało z tymi biedakami co do niej trafiły? Pewnie się już nigdy nie dowiemy:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Czy wiadomo skąd psiaki brała? Kto odpowiadał ze te adopcje? Trzeba dojść do tego gdzie są zabrane przez nią psiaki..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [quote name='Mysia_']Czy wiadomo skąd psiaki brała? Kto odpowiadał ze te adopcje? Trzeba dojść do tego gdzie są zabrane przez nią psiaki.....[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]wiem ze wtedy jak miała jechać Puma od supergogi pojechały chyba jakieś psiaczki z Łodzi... tzreba by wejść w profil i szukać po postach [/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggie1971 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [url]http://www2.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=109861&page=13[/url] znalazłam taki wątek apropos chacko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [quote name='pajunia'] Chcialabym na Czarne Kwiatki dodac Chacko. Chacko jest na forum zameldowana i miala zawsze dosc sporo do powiedzenia. Zebrala 500 kg karmy dla Krzyczek, ktore tygodniami lezaly u niej w piwnicy, dla uciechy myszy i kotow. Ale szczyt wszystkiego, to co zrobila swojemu staremu dobermanowi - Chacko, ktorego ma w awatarku. Ten doberman byl bardzo chory na raka. Chacko kupila sobie niedawno w Polsce u jakiegos " hodowcy" mlodego wilczaka. Jak sie chwalila na jednym z niemieckich forum - bardzo tanio. Chacko - jej doberman, poszedl w odstawke. Pies byl umierajacy, a Chacko zostawila go na tymczasie w Niemczech i na 7 tygodni pojechala ze swoim nowym psiakiem na urlop do Polski. Gdy ten tymczas prosil, aby wrocila i te ostanie dni spedzila ze swoim umierajacym psem, napisala, ze jesli on jeszcze ma dluzej pozyc, to ona do odda. Tlumacze: Tego starego i bardzo chorego ( psa) odstawila na tymczas, ta mloda dziewczyna ( z tymczasu), byla wielokrotnie u lekarza i ten psiak najprawdopodobniej nie przezyje nastepnego tygodnia. Ta niby obronczyni zwierzat nie interesuje to wcale, wrecz przeciwnie, zaproponowala, ze jesli ten dobi dluzej bedzie zyl, to go odda. [B]Chacko wczoraj umarl[/B]. Umarl bez swojej pani, ktorej tyle lat wiernie sluzyl. Umarl w obcym domu, u obcych ludzi, a w tym czasie jego ukochana pancia robila i robi sobie mily urlop ze swoim nowym, mlodym pieskiem w Polsce i chyba nawet nie wie, ze jej stary, schorowany pies, umarl. Chacko to Justyna - Niemka, polskiego pochodzenia, mieszkajaca chyba w Dortmundzie i przywozaca do Niemiec szczeniaki, ktore tanio sprzedaje. Niemieckie fora hucza o tym biednym dobermanie , jak rowniez zglosily sie osoby, ktore Chacko wyslaly spore sumy pieniedzy na pomoc dla polskich psow. Jeszcze link do TM, zamiescilam tam tlumaczenie wiersza, ktore jedna z niemieckich forumowiczek napisala na czesc zmarlego Chacka. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10328657#post10328657[/URL] [/quote] i na dodatek jako "wisienka w goownie" karmiła go surowym koniem-świetnie się przy tym bawiąc-jakie to fascynujące..... jej fotki-w pełnym/ostrym makijażu i białym futrze-zamieszczone na jej stronie nternetowym z muzyką jak z Hellraiser II to żywa legenda-usunęła potem tę swoją stronę gdzie wisiała w jej opisie jako "coś o sobie" na wątku który kiedyś założyła w dziale Przygarnę Psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chacko Posted June 18, 2008 Share Posted June 18, 2008 ale tu klamstw... tak jestem na urlopie z moimi chorymi dzieciami, szczegulnie muj syn jest mocno chory i to na stale cale swoje zycie, a odkryli to lekaze krutko przed wzjazdem. i sorry ale obojetnie jak mocno moje zwieze kocham moje dzieci beda zawsye wazniejsze. chacko byl u kolezanki,tam byl w bardzo dobrej opjece i przed wzjazdem moim nikt o tym nie myslal ze sie tak szybko jego stan sie pogorszy. to bylo dla mnie szokiem, sama zadzwonilam do veta i mu pozwolilam bez zemnie mojego staruszka uspic. nie pojechal ze mna bo tu w poblizu nie ma veta a sama z 2 dzieci bez samochodu gdzie bym miala po nocach szukac? a wogule nie strzymuje ciepla a na kampingu jest cieplo i duszno. tak mloda suczka ze mna pojechala ale tylko dlatego ze nie umi zostac sama w mieszkaniu i psuje zeczy na cudzym miejscu. wiec nikomu takiego psa nie moglam zostawic. akurat pajunia tak glosno szczeka..... wiec powiec mi od kogo jakie pieniadze dostalam??? bo musisz moje konto lepjej znac jak ja. a ta strona to nie moja tzlko mojej siostry, fajnie pajuni ze tam z nia milo piszesz a tu ja zle stawiasz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajunia Posted June 18, 2008 Author Share Posted June 18, 2008 Chacko nie klam, doskonale wiedzialas, ze Chaco jest umierajacy. Juz przed trzema miesiacami pytalas sie ludzi, co masz robic, czy go uspic, czy jeszcze go leczyc. Doskonale wiedzialas, ze jest umierajacy. Dlaczego ucieklas z niemieckiego forum, gdy zaczeto ci fakty przedstawiac? Mam podac linki do tego forum, mam podac namiary na ludzi na tym forum, ktorym obiecalas za 150,-€ szczeniaki z Polski.( do wyboru, do koloru, jaki kto chce) A gdzie sa te pieniadze, ktore ci ludzie z tego niemieckiego forum wyslali na polskie psy w potrzebie? Nigdzie na zadnym forum, czy niemieckim, czy polskim sie nie rozliczylas. Mam wystarczajaca korespondencje o Tobie, a to przeszlo 16.06.2008 przez maile przechodnie i wszystkie niemieckie fora. Jestes tutaj wszedzie spalona. I nie ja to podawalam, tylko ludzie wlasnie z twojego forum. A bylo to jeszcze przed smiercia Chacko. [QUOTE]Vor einiger Zeit schrieb mic eine Junge Frau an - die mir sagte das sie sehr aktiv im Tierschutz wäre. Sie würde mit polnischen Tierheimen arbeiten - da ich sehr viele Sachspenden für versch Vereine sammele bot ich ihr an - gerne etwas an Sachspenden nach Polen zu geben - als ich jedoch erfuhr das sie sowohl bei Deutschen Hundefreunden ebenso wie bei polischen Tierschützern sammelte um Impfungen, Chip und Reisekosten für Hunde aus Polen einzuführen - wurde ich sehr hellhörig. Ich erfuhr das sie nur Welpen nach Deutschland bringt und diese günstig "Vermittelt" Da wurde ich schon sehr stutzig! Kure Zeit später erfuhr ich das sie eine Futterspende von 500kg bkommen hatte - die in ein polnisches Tierheim gehen sollten - aber das Futter wurde immer weniger da es feucht wurde und unzählige Mäuse sich daran vor dem Verhungern gerettet haben. Als ich anbot eine Fahrmölichkeit zu suchen willigte se ein - jedoch erfuhr ich im nachhinein das sich Vereine angeboten hatten um das Futter mit in andere Elends gegenden zu nehmen - und sie ablehnte. Auch ein Angebot einer Transportfirm das Futter gegen eine Unkosten Beteiligung von 100.- zu transportieren lies sie ablehnen. Da fragte ich mich was das für eine Tierschützerin ist - die lieber in vielen Ländern Hunde verhungern lässt und die Mäuse in unseren Breitengraden vorzieht. Und nun die Krönung! Sie besitzt einen 10jährigen Dobermann der seit einiger Zeit schwer an Krebs erkrankt ist. Aber anstatt ihm die letzten Monate zu versüßen - kauft sie sich in Polen einen Wolfshund - angebl von einem guten Züchter für 200.- Euro. Jetzt ist sie für einige Wochen in Polen in Urlaub und hat ihren jungen Wolfshund mitgenommen. Den armen alten und schwer kranken hat sie in eine Pflegestelle abgeschoben - die junge Frau war vermehrt mit ihm beim Tierarzt und er wird wahrscheinlich die nächste Woche nicht überleben. Die angebl.Tierschützerin interessiert das garnicht - im gegenteil sie hat sogar angeboten falls der Dobi noch was länger lebt ihn abzugeben. Was sind das für Menschen - schieben einen schwer kranken ab und vergnügen sich mit dem neuen ohne ein wenig Mitgefühl mit dem armen Dobi zu haben. Sie kann auch nicht leugnen das sie wusste wie schlimm es um seine Gesundheit steht - denn bereits vor 3 Monaten bat sie mich um Rat was sie tun sollte - ob es sinnvoll wäre ihn vorzeitig zu Erlösen. Und dann mutet sie ihm noch eine solche Umstellung zu - mein Gott der arme Hund - Unfassbar! Mit stehen die Haare zu Berge wenn ich sowas höre - und am schlimmsten ist das Deutsche Vereine mit ihr arbeiten ohne zu wissen was Sache ist. Was kann man da tun ???? Es ist für echte Tierschützer doch ein Schlag ins Gesicht (so fühle ich mich zumindest) Gibt es bei uns auch eine schwarze Liste für Tierschützer (so möchte ich ie garnicht nennen - denn das Welpen rüber bringen und Verkaufen ist für mich mieser Handel) Was macht mit solchen Menschen??????????? Bitte um Ehrliche antwort!!!! [/QUOTE] Tlumaczenie ( przypominam, ze to nie ja jestem autorem tego apelu, tylko wlasnie ludzie z twojego forum, ktorzy cie dobrze znaja. Sama bylam zaskoczona, gdy mailem przechodnim to do mnie doszlo) Niedawno napisala mi mloda kobieta, ktora powiedziala mi, ze aktywnie dziala w obronie zwierzat. Wspolpracuje z polskimi schroniskami. Poniewaz ja wiele darow dla roznych stowarzyszen zwierzecych zbieram, ofiarowalam jej pomoc i ze chetnie czesc tych darow do Polski dam. Gdy jednak sie dowiedzialam, ze ona zarowno u niemieckich przyjaciol psow, jak i u polskich obroncow zwierzat pieniadze zbiera na szczepienia, chipowania i transport psow z Polski, zaczelam sie zastanawiac. Dowiedzialam sie, ze ona tylko szczeniaki do Niemiec przywozi i je korzystnie " wyadoptowuje". To juz mnie zaczelo bardzo dziwic. Krotko pozniej dowiedzialam sie, ze ona 500 kg karmy dostala, ktora do jednego z polskich schronisk miala pojechac. Ale tej karmy bylo wciaz mniej. gdyz ona zwilgotniala i mase myszy sie nia dozywialo przed zaglodzeniem. Gdy jej zaproponowalam pomoc w transporcie - zgodzila sie, jednak dowiedzialam sie , ze inne organizacje sie do niej zglosily, aby ta karme do innych , bardzo potrzebujacych miejsc zawiezc i ona im odmowila. Rowniez propozycje firmy transportowej, ktora zaproponowala ta karme za 100,-€ zawiezc - odrzucila. To pytam sie, co to jest za obronczyni zwierzat, ktora w wielu krajach psy lepiej zaglodzi i preferuje myszy w naszyej szerokosci geograficznej. A teraz to najwazniejsze! Ona posiada 10 letniego dobermana, ktory od pewnego czasu ciezko na raka zachorowal. Ale zamiast mu ostanie miesiace zycia oslodzic, kupila ona w Polsce wilczaka, podobno od dobrego hodowcy za 200,-e. Teraz wyjechala ona na pare tygodni do Polski na urlop i swojego mlodego wilczaka zabarala. Tego starego i ciezko chorego odstawila na tymczas, ta mloda kobieta z tymczasu byla wielokrotnie z nim u lekarza i on przypuszczalnie nastepnego tygodnia nie przezyje. Ta niby obronczynie zwierzat, to w ogole nie interesuje, wrecz przeciwnie, powiedziala, jesli jej dobek dluzej bedzie zyl, to go odda. Co to sa za ludzie - odstawiaja ciezko chorego psa , aby swoja rozrywke miec z tym nowym, bez najmniejszej litosci z tym biednym dobkiem. Ona nie moze klamac, ze nie widziala, jak zle jego zdrowie wyglada, gdyz juz przed trzema miesiacami pytala sie mnie o rade, co ma zrobic - czy nie lepiej by bylo go wczesniej uspic. A teraz go tak odstawia- moj Boze, ten biedny pies- Niewiarygodne! Mi stoja wlosy w gore, gdy ja cos takiego slysze - a najgorsze jest to, ze niemieckie organizacje z nia wspopracuja, nie wiedzac, w czym rzecz. Co mam zrobic? Dla prawdziwych obroncow zwierzat, jest to uderzenie w twarz ( tak przynajmniej ja sie czuje) Czy jest u nas jakas czarna lista dla obroncow zwierzat ( tak by jej nie chciala nazywac- gdyz przywozenie szczeniat do nas i sprzedawanie ich, to dla mnie podly handel) Co zrobic z takim ludzmi? Prosze o szczera odpowiedz!!!! I jeszcze cos takiego do mnie doszlo: [QUOTE]Ich ziehe in erwägung Justina wegen Tierquälerei anzuzeigen und überlege ob ich sie durch die TS Verteiler af eine schwrze Lste setzen lassen soll - das was sie macht hat rein garnichts mit Tierschutz zu tun.Und kein TS der Welt kauft ich nen Welpen und lässt den alten Partner bei fremden Leuten einfach sterben - also das ist das aller letzte!!! [QUOTE] Tlumaczenie: Nosze sie z mysla Justyne oskarzyc o meczenie zwierzat i zastanawiam sie, czy jej na czarna liste nie dac przez maile przechodnie. To co ona robi nie ma nic wspolnego z obrona zwierzat. I zaden obronca zwierzat kupuje sobie szczeniaka, a tego starego towarzysza zostawia u obcych ludzi, aby zmarl. To jest ostanie. Wiec Chacko nie pisz, ze ja klamie, bo udowodnilam ci, ze tak nie jest. Kupilas nowego szczeniaka, a stary towarzysz poszedl w odstawke, aby umarl. Podle i koniec. A tak przy okazji, wole szczekac, niz wydawac z siebie tak podle dzwieki, jak ty.:angryy::angryy: [QUOTE]a ta strona to nie moja tzlko mojej siostry, fajnie pajuni ze tam z nia milo piszesz a tu ja zle stawiasz[/QUOTE] a gdzie ja cokolwiek o twojej siostrze pisalam? Zacytuj, gdyz ja nic na ten temat nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niufek Posted June 19, 2008 Share Posted June 19, 2008 Przepraszam za offa ,ale poniewaz pajunia mi jakos nie odpowiada na innym watku ,to powtorze swe pytanie tutaj : Pajuniu ,o kim piszesz w tym swym poscie?? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=10280230&postcount=1093[/URL] Bede tak dlugo pytac ,az mi odpowiesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clockwork Posted June 19, 2008 Share Posted June 19, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]chacko.. prosze cie- przestań wywijać sie sianem.... jesteś ewidentnie winna... krecisz ile wlezie, zarabiasz na psiakach które my ratujemy oddając na nie niejednokrotnie ostatni grosz...., wyłudzasz kase na polskie bidy, karma której brakuje polskim psom zgniła u Ciebie, choć miałaś oferty w pomocy transportu.... JEŻELI masz chore dziecko współczuję, ale że zostawiłaś umierającego psa w obcym miejscu :angryy: mówiąc że go oddasz jak przezyje do Twojego powrotu!!!! jesteś zwyrodnialcem z jakimi tu (i nie tylko TU) się walczy-bo jak widać miłośnikami zwierząt w Niemczech też to wstrząsnęło!!! nie jesteś godna miana obrońcy zwierząt jak to napisano- co pajunia tłumaczyła... [/B][/COLOR][/FONT] [QUOTE]obiecalas za 150,-€ szczeniaki z Polski.( do wyboru, do koloru, jaki kto chce) [/QUOTE] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B]niektórzy Ci ufali, sądząc że pomagasz ich podopiecznym:angryy: niektórych się ostrzegało na PW czekając na Twoje potknięcie..... bo ty jesteś tylko wyrachowaną podłą........ zwykłym handlarzem psami... :mad: cieszę się że nie oddałyśmy Ci naszego Qdłacza na co nalegałaś... miałas już odbiorce?? :razz: szczeniaka też oddasz jak zachoruje, jak ci sie znudzi????[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reksiu21 Posted June 19, 2008 Share Posted June 19, 2008 Jednak moje pierwsze przeczucie o [COLOR=red]Chacko[/COLOR] bylo trafne :shake::shake:. A gdzie sa teraz ci, ktorzy ja tak ostro na watku, na ktorym szukala szczeniaka, bronili? Niebede podawac Nickow, ale milo by bylo jakby sie tu wypowiedzialy:cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 20, 2008 Share Posted June 20, 2008 Schronisko w Gorzowie wielkopolskim oddaje psy do Niemiec,gdyz wspolpracuje z org. Znam schronisko w poznanskim(na cale szczescie juz tego nie robi)ze sprzedawalo psy w internecie za 500zl.Byly to rasowe zwierzeta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.