Jump to content
Dogomania

--Galeria Brasa--


moniqa

Recommended Posts

Zauważyłam, że ile włascicieli i użytkowników, tyle wspaniałych zwierzaków. Więc, bedą dumną włascicielką swojego czworonoga, postanowałam też mu założyć małą galeryjkę.
Więc króciutko się przedstawimy:

Nazywam się Bras, jestem wilczurem w typie czarnego ONa, ale żeby moja rodzina mogła się dowartościować;):cool3: mówimy że jestem nowej rasy Benelux(owczarek niemiecko-belgijsko-holenderski), co w sumie nie mija sie z prawdą, gdyż jestem bez papierów i kto wie jakiego dumnego przodka nie miałem :D
Toleruje moją rodzine już od ponad 7 lat, i nie powiem-żle mi sie nie żyje. Jedzenie mam nieraz lepsze niż "państwo", uchodzi mi płazem wszelkie tarzanie się w błocie i taplanie w wodzie, a pózniej opryskiwanie właścicieli. Moje legowisko jest wielkości 3/4 łóżka mojej "pani", bo biedna kobita niewłaściwie zmierzyła rozmiary i kupiła jak na 2 dogi :D:shake:
Rodzine niezle sobie wytresowałem, juz wiedzą, że jak szczekam, to nalezy obowiązkowo ze mną wyjśc na spacer, co najmniej godzinny, weekendy też przebiegają według mojego dyktanda-rower, jezioro, jak ciepło to grill :) Po prostu haj lajf :)
Obecnie jestem na przełomowym etapie w moim życiu-kastrować czy nie kastrować-ale ponieważ państwu ostatnio narobiłem kłopotów-potomstwa raczej nie będzie.
W tym roku tez po raz pierwszy zostane na tydzień w hotelu dla psów:-(:crazyeye:, gdyż nie mogą mnie zabrać ze sobą. Ale jak wrócą, to mnie popamiętają. I mimo iż dalsze wakacje za mną nad jeziorem maja być wspaniałe, tego tygodnia przez długi czas im nie dam zapomnieć:evil_lol::cool3::cool1:
A teraz moje foty, coby nie było, troche narcystyczny jestem, a co? :D


[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/brasiczek-1.jpg[/IMG]Moja ulubiona fota, patrzcie jaką mam mine :)


[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/DSCF7282-1.jpg[/IMG]Na wakacjach pod namiotem."To" za mną to siostra mojej "pani".
[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/Gbokiekwiecie2005142-1.jpg[/IMG]Nie ma to jak kąpiel.
[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/HPIM1878-1.jpg[/IMG]
Odpoczywamy po dobrej zabawie :)

Teraz prosimy o podpowiedz w postaci wskazania wątku(bo nie znależliśmy), gdzie jest opisane jak zrobić linka do galeri, żeby moja pancia mogła umieścić go w podpisie :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki. No on potrafi sie ładnie uśmiechać. W sumie mine wiedznie zadowolego złodzieja to ma cały czas ;) :D

[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/Gbokiekwiecie2005144.jpg[/IMG]

Tutaj podczas kąpieli w jeziorze, a dokładniej aport patyka(czyt. kłody) :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki, udała nam sie :)
Niestety nie mam zdjęć jak Bras był młody, a przynajmniej nie na cyfrówce. A wyglądał wtedy pociesznie-długi pysk, wielkie nietoprzowate uszy i pokraczne łapy. No taki lis, szczur czy tez właśnie nietoperz :):loveu:

Link to comment
Share on other sites

Zapraszamy :)

A teraz zdjęcie, z którego został zrobiony aktualny avek:
[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/HPIM1964-1.jpg[/IMG][IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/trawa2-1.jpg[/IMG]

Plus pare innych :)

Obserwacja :]
[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/HPIM1955.jpg[/IMG]

Zbliżenie na usmiech
[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/HPIM1965.jpg[/IMG]

Szczur :D

[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/HPIM1951.jpg[/IMG]


Wiecej przy najblizszej wizycie w parku lub kiedy natchnienie uderzy ;):loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moniqa']
[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/HPIM1964-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/Gbokiekwiecie2005144.jpg[/IMG]
[/QUOTE]

Dzięki czarnemu umaszczeniu jego ząbki wydają się jeszcze bielsze :D


No prosze prosze tak samo się bawi jak Mój Dołek :) Nie boi sie wody więc myślę, że by sie polubili :D

Link to comment
Share on other sites

Ha, w sumie można by kiedyś spróbować-jedno miasto, daleko nie mamy :)
Tylko może po tym jak go wykastruje, bo nie dośc że zrobił mi się trohe buńczuczny, to jeszcze hmmmm, jakby to ująć..... pała miłością do wszystkiego, płeć nieważna :D:megagrin:

Link to comment
Share on other sites

Możliwe że nam się uda i Bras nie będzie musiał iść na 2 tygodnie do hotelu dla psów:multi: Umówilismy sie z kobitą, że będzie z naszym miluśińskim wychodzić 3 razy dziennie, a on bedzie miał ten komfort psychiczny, ze będzie w domku, a nie jakimś boksie ;)
W ramach tej radości zdjątko mojego lenia :loveu:

[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/HPIM1970.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moniqa']Możliwe że nam się uda i Bras nie będzie musiał iść na 2 tygodnie do hotelu dla psów:multi: Umówilismy sie z kobitą, że będzie z naszym miluśińskim wychodzić 3 razy dziennie, a on bedzie miał ten komfort psychiczny, ze będzie w domku, a nie jakimś boksie ;)
W ramach tej radości zdjątko mojego lenia :loveu:

[/quote]
ale super wiadomość:multi: a Bras śliczny jak zwykle:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj przyszła pani, pod której opieką Bras będzie przez najblizsze dwa tygodnie. Z tego też powodu,oraz jego nienagannego:loveu: zachowania, nie zganiłam go(wiem, że niewychowawczo, ale cóz;)), a nawet uwieczniłam na fotce "pana na włościach" ;)
Inaczej mówiąc, swierdził, e moja kanapa jest miększa :D

[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/DSCF1382.jpg[/IMG]

[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/DSCF1377.jpg[/IMG]

[IMG]http://i7.photobucket.com/albums/y254/moniqa85/Dogomania/DSCF1381.jpg[/IMG]

Taaa, a obok widać jego posłanie, które wc ale nie jest takie małe! Babka jak przyszła i zobaczyła wielkośc, to była w szoku. Ale wiadomo-cudze zawsze lepsze ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Jednak nie udało się :( Pani sie prestraszyła i dzień przed wyjazdem:shake: poinformowała, że sie psem nie zajmie. Wiec niestety pozostał pobyt w hotelu.
No i jest problem-psa wczoraj odebrałam i wprost nie poznaje-wychudł, zmarniał, wygląda na zastraszonego. Poprostu masakra. No ale czego sie w sumie spodziewałam-psu nie wytłumaczysz, że po niego wrócisz, on mysli że go zostawiłaś i cierpi z rozpaczy. A ile ja sie zamartwiałam, czy o niego dobrze dbają, ehhh, szkoda gadać. Ja się męczyłam i martwiłam, po mojemu, i on po swojemu.
Ale aż żal serce ściska, kiedy to moje "dziecko" chodzi osowiałe z kąta w kąt, patrzy smutnymi oczmi, a z radosnego, odbrze odżywionego i zadbanego psa pozostała marna powłoka.
Mam nadzieje, że to sie zmieni i z powrotem będzie radosnym psem, a hotelom dla psów mówie stanowczo nie!
A teraz tylko rozpieszczanie, duużo miłości i stabilne środowisko, żeby wiedział, że już go nie zostawimy.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 2 months later...

Ano ostatnio troszke zamętu miałam, więc i na forum rzadko bywałam.
Kolega Bras ostatnio podupadł nam na zdrowiu, więc też czasu brak.
Na szczęście to nic grożnego-oby. Wedłg weterynrza miał zapalenie skóry-wypadały mu włosy, miał taką wyschniętą, łuszczącą się skóre, a do tego doszło zapalenie oka, a dokładnie 2giej powieki. Na razie jest jż po zastrzykach z antybiotykiem i po kąpieli zdrowotnej, jutro ma kolejną kąpiel. Będzie bitwa na całego-ja będ bardziej mokra od niego;)
Poza tym martwie się lekko o to oko, bo mimo antybiotyku dalej zaczerwienione-wet powiedział, że jak nie przejdzie, to trzeba będzie operować...a to zawsze u 8-latka ryzyko jednak.

Cóż, z weselszej nuty-pies zrobił sie straszny przylepa, jakby mógł toby mnie nie odstępował ani na krok. Do tego stopnia, że na spacer chce wychodzić tylko ze mną, co czasem jest deprymujące dla reszty rodziny.;)
Fotki dodam, jak u troche sierść odrosnie, bo na razie to łysolek z niego ;P

Link to comment
Share on other sites

Ojej. To trzymamy kciuka by szybko odrosła i oczko sie naprawiło :) Na fotki poczekamy cierpliwie :)
Moje futerko ostanio mi przeziębienie złapało, pół pokoju rozniósł bo spacerki były bardzo ograniczone, a u niego yl ogromny katar w połowie wykichany na moją pościel, która oczywiście już dawno wyprana ;) do tego kaszel i znów kichanie katar i kaszel. Apetyt jak zwykle ogromny, chęć zabawy jeszcze większa, na piszczoty normalna. Tak więc 2 dni na aspirynce i sen pod kołdrą i dużo witaminki C i rutinoscorbinu, i juz po kilku dniach spacery do normy wróciły :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...