Filipki Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Puma, zdrowiej, dosyć już przeszłaś. Czy Puma "złapała "to w schronie , czy została oddana już chora? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Puma była oddana chora. Była w trakcie leczenia, ale zdiagnozowaną miała anginę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 i jakie dalsze wieści o Pumie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted May 1, 2010 Share Posted May 1, 2010 Ciesze się, że u Pumki jest lepiej. Po przeczytaniu waszych wpisów, mam wrażenie a raczej pewność, że uważacie mnie za potwora - który wziął psa, pobawił się i oddał jak zużytą zabawkę. Jest mi z tego powodu przykro. To chyba mój ostatni wpis - bo nie będę się więcej tłumaczyć. Myślałam, że kto jak kto ale wy mnie zrozumiecie. Pomyliłam się. Moje dziecko jest naprawdę chore, a wy nie wierzycie. Trudno się mówi..... Powiem wam tylko, że dbałam o nią jak najlepiej mogłam. Szczepiłam kompleksowo na wszystkie choroby regularnie. Wyleczyłam jej zęby, bo jak do mnie przyjechała to psuły się i gniły jej w pysku. ( Nie mam a ni nie miałam do nikogo pretensji za taki stan jej uzębienia) I tylko cieszyłam się, że zaczęła więcej jeść jak w pysku był już porządek. Odwiozłam chorą, to fakt. Była już wtedy po zastrzykach. Jak przekazywałam ją Ewie to niczego nie ukrywałam. Przekazałam jej wszystko co powiedział mi weterynarz i leki które jej kazał podawać. Ta wizyta u niego kosztowała mnie 100zł, ale to nic dałabym nawet 5 razy tyle gdyby teki za taką kwotę jej pomogły a jego diagnoza bardziej trafna. Życzę wam i waszym psiakom wszystkiego najlepszego. P.S do Murki - czekam na dane do przelewów na hotelik - wyślij mi na telefon . Pumka wyzdrowiej i ciesz się życiem ślicznotko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 1, 2010 Author Share Posted May 1, 2010 Nie wiem dlaczego, ale nie mogę zmienić tytułu wątku, w oknie edycji pokazuje mi to, co chciałam wpisać, ale w rzeczywistości pozostaje bez zmian :roll: Mam nadzieję, że Pumcia wyzdrowieje i teraz już będzie tylko dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 [B]No comments. Puma zostala oddana, sznaucer zostal, co tu wiecej pisac, kazdy to rozumie.[/B] [URL=http://img571.imageshack.us/i/40930475.jpg/][IMG]http://img571.imageshack.us/img571/6992/40930475.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img138.imageshack.us/i/26499566.jpg/][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/848/26499566.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img80.imageshack.us/i/46399213d.jpg/][IMG]http://img80.imageshack.us/img80/1884/46399213d.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img265.imageshack.us/i/92723356.jpg/][IMG]http://img265.imageshack.us/img265/1196/92723356.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img535.imageshack.us/i/82660739.jpg/][IMG]http://img535.imageshack.us/img535/622/82660739.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 [URL=http://img576.imageshack.us/i/51228266.jpg/][IMG]http://img576.imageshack.us/img576/4194/51228266.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img263.imageshack.us/i/85658074.jpg/][IMG]http://img263.imageshack.us/img263/9360/85658074.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img689.imageshack.us/i/36064405.jpg/][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/8844/36064405.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img594.imageshack.us/i/54273781.jpg/][IMG]http://img594.imageshack.us/img594/6774/54273781.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img687.imageshack.us/i/53859941.jpg/][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/7060/53859941.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 A jak się czuje Pumcia? Bo oczka ma jakieś jakby smutne :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 To pytanie chyba nie do mnie powinno byc skierowane, tylko do Dziubakk? Ja tej suni nie oddalam, nie zaslaniam sie kiepskimi argumentami i nie udaje 'biednej' atakowanej przez dogomanie. Poza tym jakie ma miec oczy? Wesole i szczesliwe po takich przejsciach? Jessoo! Przeciez ta psina tyle ostatnio przeszla, to z czego ma sie cieszyc, teskni na pewno. Do tego nadal nie ma zbyt wielkiego apetytu, je tylko wybrane rzeczy i to niewiele. Pies sie nie zresetuje tak od razu i nie zacznie nowego zycia pstryk i juz, bo czlowiek by tego oczekiwal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 No właśnie, niestety potrzebny jest czas, tak potwornie mi żal takich psów. A pytałam o samopoczucie po tej chorobie, czy już jest lepiej - chociaż po zdjęciach widać, że raczej tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 Sorry moze za ostre slowa, ale tak mnie to oddanie Pumci osobiscie dotknelo i zdenerwowalo, ze sie we mnie gotuje. To byla jedna z pierwszych bid, ktore wyciagnelysmy do hoteliku Murki. I do tego patrze na moje suczki i za cholere bym jednej nie oddala, a nie zostawila drugiej ! Jakbym to wytlumaczyla mojej corce :???: Moje dziecko nalezy do tych wrazliwych, nie jest mu obojetne co sie dzieje z psem u sasiada, tym bardziej z naszymi zwierzakami. Pumcia ma sie lepiej troche, jest bardzo wybredna w jedzeniu i niezwykle delikatna. Pewnie dlugi czas minie zanim dojdzie do rownowagi. Przypomne jeszcze jak wygladala kiedys Puma. Rozumiem ostrzyzenie, bo sama strzyge moja Kostaryke, ale jednak nawet w schronisku Puma nie wyglada na taka biedna jak teraz jest. Gdy zobaczylam ja w samochodzie Reno2001 w ogole jej nie poznalam :-( [img]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/b32pies2%20(7).JPG[/img] [img]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/b32pies2.JPG[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 po chorobie pewnie trochę czasu minie, zanim Pumcia poczuje się zupełnie dobrze... na razie na pewno jest jeszcze mocno osłabiona, no i stres też nie podziałał dobrze na tę delikatną psinkę... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted May 3, 2010 Share Posted May 3, 2010 Przepraszam, że się dopytuję, nie znałam wcześniej historii Pumci, a z opisu niestety przypomina mi moją zmarłą sunię. Była tak wrażliwa, że gdyby musiała zostać z kimś obcym, to chyba by jej serce pękło i nie wiem, czy równowagę by osiągnęła. Przenigdy bym jej nie oddała, zresztą Karmelka również. I dziwi mnie tylko, że nie wszyscy są tacy sami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 3, 2010 Author Share Posted May 3, 2010 Pumcia zawsze była strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie, taki niejadek i już. Dziubakk pisała, że ona lubi gotowane korpusy kurze, tzw. porcje rosołowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filipki Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Ciekawe jak przebiega powrót Pumy do zdrowia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 Pumcia juz odrasta futerkowo. Nadal jest wybredna jesli chodzi o jedzenie, taki Tadek Niejadek. [URL=http://img218.imageshack.us/i/p1010141b.jpg/][IMG]http://img218.imageshack.us/img218/2060/p1010141b.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 Najważniejsze, że zwalczyła chorobę. Teraz musi jeszcze na nowo zaufać człowiekowi i wyleczyć złamane psie serduszko, a to chyba najdłuższa kuracja. Kciukasy za Pumcię, oczka ma takie smutne.... Pumcia, uśmiechy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted June 8, 2010 Share Posted June 8, 2010 podpisuję się obiema rękoma pod wpisem anciaahk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 Nareszcie Puma sie usmiechnela :fadein: [URL=http://img809.imageshack.us/i/bild004.jpg/][IMG]http://img809.imageshack.us/img809/1859/bild004.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img714.imageshack.us/i/bild022x.jpg/][IMG]http://img714.imageshack.us/img714/9313/bild022x.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img291.imageshack.us/i/bild026b.jpg/][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/4338/bild026b.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img704.imageshack.us/i/bild029mr.jpg/][IMG]http://img704.imageshack.us/img704/3358/bild029mr.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img411.imageshack.us/i/bild036ym.jpg/][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/6536/bild036ym.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 O rany jak pięknie uśmiechnięta Puma!!! Wspaniałe zdjęcia, taki szczęśliwy pies!!! Matko, jak ja bym chciała, żeby Kolusia znalazła taki dobry dom.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 Damy rade Magda :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 Ale ładnie Pumcia już zarosła i jest taka szczęśliwa, nawet do Kolusi podobna trochę :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 [quote name='Ulka18']Damy rade Magda :fadein:[/QUOTE] Wierzę w to bardzo mocno i bardzo Wam dziękuję, zwłaszcza Tobie :kiss_2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filipki Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 Puma wreszcie wygląda na szczęśliwą. Buźka uśmiechnięta i futerko odrasta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 Super, że są wieści od Pumy :) I tak sie tylko zastanowiłam, czy dziubakk nie została przypadkiem postawiona w sytucaji dokładnie takiej jak Magda ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.