Reno2001 Posted September 6, 2008 Share Posted September 6, 2008 Ten grymasik jest super :evil_lol:: [IMG]http://img90.imageshack.us/img90/7995/014ne4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 6, 2008 Share Posted September 6, 2008 Później jeszcze coś wrzucę. :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 6, 2008 Author Share Posted September 6, 2008 Jej, normalnie oczom nie wierzę :crazyeye: A gdzie się podział zalękniony wzrok Pumci i wiecznie podkulona sylwetka?? :razz: Cudna Pumcia :loveu: A jeśli chodzi o trawę, to po wyjściu ze schroniska Pumy nie dało się odciągnąc od trawy :roll: u nas również bardzo często ją wcinała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 6, 2008 Share Posted September 6, 2008 [URL="http://img50.imageshack.us/my.php?image=006st2.jpg"][URL=http://img50.imageshack.us/my.php?image=006st2.jpg][IMG]http://img50.imageshack.us/img50/9473/006st2.th.jpg[/IMG][/URL][/URL] [URL=http://img142.imageshack.us/my.php?image=002wa6.jpg][IMG]http://img142.imageshack.us/img142/869/002wa6.th.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 6, 2008 Share Posted September 6, 2008 [URL="http://img154.imageshack.us/my.php?image=011kj7.jpg"][URL=http://img154.imageshack.us/my.php?image=011kj7.jpg][IMG]http://img154.imageshack.us/img154/2929/011kj7.th.jpg[/IMG][/URL] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 6, 2008 Share Posted September 6, 2008 [URL="http://img182.imageshack.us/my.php?image=026uo7.jpg"][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/9341/026uo7.th.jpg[/IMG][URL=http://img372.imageshack.us/my.php?image=027hw4.jpg][IMG]http://img372.imageshack.us/img372/3038/027hw4.th.jpg[/IMG][/URL][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 6, 2008 Share Posted September 6, 2008 [URL=http://img67.imageshack.us/my.php?image=018hx3.jpg][IMG]http://img67.imageshack.us/img67/9500/018hx3.th.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted September 6, 2008 Share Posted September 6, 2008 Jejku - dziubakk - REWELACJA! Ależ ta Puma piękna :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 6, 2008 Share Posted September 6, 2008 [URL=http://img67.imageshack.us/my.php?image=030io0.jpg][IMG]http://img67.imageshack.us/img67/3403/030io0.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img67.imageshack.us/my.php?image=032pc2.jpg][IMG]http://img67.imageshack.us/img67/5363/032pc2.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img169.imageshack.us/my.php?image=031wu0.jpg][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/1226/031wu0.th.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 7, 2008 Share Posted September 7, 2008 Dziś ok 13:45 wyszłam z psiakami na spacer i strasznie mnie korciło, żeby spuścić Pumę ze smyczy. No i to zrobiłam efekt był niesamowity :p Pumka szła cały czas blisko mnie, jak odbiegła kawałek to oglądała się za siebie czy ja idę. Poszliśmy na pole tam sobie pobiegała, jak wracaliśmy z pola to nagle wystartowała szybko do przodu aż się wystraszyłam, że nawiewa. Zniknęła mi za drzewami, ale kiedy wyszłam za drzew na betonowa drogę do osiedla -proszę stoi Pumka i czeka. Ulzyło mi prawde mówiąc. Potem dalej grzecznie wrócila ze mną do bloku. Oczywiście przez drzwi musiałam ja zapiąć na smycz bo nie chce jeszcze sama wchodzić, boi się samego pokonywania wejścia do klatki. Jak już byłyśmy na klatce znów odpilam smycz i Pumka weszła sama do domu. :cool2: A i jest coś jeszcze wczoraj Pumka (coraz swobodniej zaczyna poruszać sie po domu) nawt odwarzyla się pójść do nas do sypialni na łóżko. Po drodze zachaczyla o Pilsnera kojo i buchneła mu z niego kość po czym poszla obrabiać ją na naszym łóżku. Przed południem obiecałam, córce że zawiozę ja do koleżanki. Pumka została z moim mężem (spał sobie). Jak przyszłam to mi powiedział, że Puma wpakowała mu się do łóżka, ale jak się tylko poruszył to zwiała do siebie :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 7, 2008 Share Posted September 7, 2008 Mam straszną niechęć do smyczy tak w ogóle i staram się jej nie używać jeśli nie muszę. Bałam się strasznie że mi zwieje i będę jej szukać ale ciekawość zwyciężyła, bo u nas jest bardzo spokojnie. W sumie to nasze osiedle nie powinno nazywać się osiedlem. Soja tu tylko dwa bloki, i kilak domków się pobudowało, za domkami kawał pola ot i całe osiedle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 7, 2008 Share Posted September 7, 2008 Piekne poslanko ma Puma, widac dobrze ulokowane skora chce tam sie chowac i ucieka do niego, gdy cos jej nie pasuje. [img]http://img169.imageshack.us/img169/1226/031wu0.th.jpg[/img] Ze spuszczaniem ze smyczy bylabym ostrozna, bo nie wiadomo czy Puma sie czegos nie wystraszy np. klaksonu samochodowego, petardy, czy tez wystrzalu. Moze uciec przed siebie i biec do utraty tchu. Takze spuszczanie dobre jest na poczatku na terenie ogrodzonym. Nie pisze tego, zeby pouczac, ale mam takiego strachliwego psa - Kostaryke, ktora mimo ponad 3 lat u mnie, raz uciekla mi przez petarde slepo przed siebie i nie docieralo do niej zadne wolanie. Niezle mnie i corke nastraszyla. Na tym zdjeciu widac, ze Pilsnerek biegnie z Puma, czy psiaki pilnuja sie nawzajem na spacerku? Czy probuja sie bawic razem? [URL=http://img67.imageshack.us/my.php?image=018hx3.jpg][IMG]http://img67.imageshack.us/img67/9500/018hx3.th.jpg[/IMG][/URL] Pilnserek fajna kruszynka, malutki jest w stosunku do Pumci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 7, 2008 Share Posted September 7, 2008 Na razie to Pilsner zaczepia na spacerach Pumę ale ona nie reaguje na to, ale pilnują się na spacerze. Pumka zazwyczaj leci w tym samym kierunku co on. A jeśli chodzi o puszczanie na smyczy to ja nie odbieram tego jak pouczanie z twojej strony. To na razie to był test. Poza tym Pumka cały czas mnie pilnuje, czy ja jestem w pobliżu. Widze,że ona mi pomał zaczyna ufać, więc ja też robię to wobec niej. U nas jest bardzo spokojnie, zwłaszcza na polu. Rzadko też kto jedzie przez osiedle samochodem. Na razie Pumka i tak będzie chadzała na smyczy. Przynajmniej do póki, nie zaakceptuje nas na cyk. Robi się w domu coraz odważniejsza i to mnie cieszy. Zabraliśmy ją dziś popołudniu do teściów - było super, Pumka nie schowała się w żadnym kącie. Położyla się w drzwiach od pokoju lub w przedpokuju, ale zawsze tak żeby mnie widzieć i być blisko. Myślę, że to bardzo duży postęp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 7, 2008 Author Share Posted September 7, 2008 Nie no, Puma bez smyczy pilnująca się człowieka to jest coś czego nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić :crazyeye: Chyba tylko ja i mój TZ wiemy dokładnie jakie ogromne postępy poczyniła Puma, bo mieliśmy ją u siebie przez 3 miesiące. To niewiarygodne co pisze dziubakk i oby tak dalej! :cool2: Mam tylko nadzieję, że nie przegnie w drugą stronę ;) Trzeba pilnować, aby nie próbowała przejąć władzy :cool3: Jeśli chodzi o towarzystwo innych psów, to Puma nigdy nie okazywała agresji wobec bezpośredniego spotkania z psami (dziamała jedynie będąc w swoim boksie), ale też nigdy nie bawiła się z nimi. Być może zawsze inne psy były dla niej konkurencją np. w jedzeniu. Mam nadzieję, że Pilsner nauczy ją zabaw ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted September 8, 2008 Share Posted September 8, 2008 Kochana, mądra Puma.:loveu: Wreszcie zaczyna pokazywac jaka na prawdę jest. Ale to dzięki sprzyjającym warunkom. Jest kochana i kocha.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 8, 2008 Share Posted September 8, 2008 [quote name='dziubakk']Zabraliśmy ją dziś popołudniu do teściów - było super, Pumka nie schowała się w żadnym kącie. Położyla się w drzwiach od pokoju lub w przedpokuju, ale zawsze tak żeby mnie widzieć i być blisko. Myślę, że to bardzo duży postęp.[/quote] Dziubakk, bardzo madrze postepujesz, ze bierzesz Pume ze soba w rozne miejsca. Dzieki temu bedzie wiedziec, ze nie tylko w domu jest bezpieczna, ale w innych miejscach tez nie jest zle. [QUOTE] Trzeba pilnować, aby nie próbowała przejąć władzy [/QUOTE]Murka pisala o tym problemie, ktory moze wystapic, gdy Puma poczuje sie zbyt pewnie. Na wszelki wypadek staraj sie Dziubakku trzymac 'wladze' w domu i nie pozwalac Pumie na takie rzeczy, na ktore nie pozwalasz Pilnserowi. Pierwsza jedz, pierwsza przechodz przez drzwi, jak powiesz, ze ma zejsc z lozka, to ma zejsc i takie tam. Ciesze sie ogromnie, ze Puma sie tak otworzyla i ze jest taka kochana z niej suczka :loveu: Dziubakk, jeszcze raz wielkie dzieki za to, ze w nia uwierzylas :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 8, 2008 Share Posted September 8, 2008 Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre rady i pochwały:angel: Kocham psy i zawsze one były obecne w moim życiu z małymi przerwami. A jeśli chodzi o to co moim psom wolno w domu a co nie to powiem wam, że pozwalam im na różne rzeczy jednakowo lub zabraniam jednakowo. Pilsner włazi na łózko czy na fotele i mi to nie przeszkadza no chyba że przyjdzie z dworu i ma mokre łapy. I taka sama zasada dla Pumy odkąd u nas jest. Myślę, że to sprawiedliwe.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 9, 2008 Share Posted September 9, 2008 Jutro juz Puma bedzie u Dziubakka dwa tygodnie, ale ten czas leci :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted September 9, 2008 Share Posted September 9, 2008 Ale miło się wchodzi na wątek Pumci, żeby innym psiakom z Dogo też tak się poszczęściło:) Serdeczne gratulacje i oby tak dalej!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 10, 2008 Share Posted September 10, 2008 Przyszły dziś identyfikatory dla moich psiaków. Jak je zobaczyłam to się załamałam. Na zdjęciu wyglądały jak metalowe, a w rzeczywistości tandetny plastik z kiepskim nadrukiem. Muszę zamówić inne bo takiej chały to ja swoim psom nie zawieszę na szyi. Wystawiłam gościowi negatywa w 100%, za jakość, termin realizacji i kontakt. W życiu nie widziałam takiej tandety. U Pumci oki. W domu zaczyna się czuć lepiej. Wychodzi z posłania i przechadza się po domu. A na spacerach to już luzik zupełny. Sprawdzałam ostatnio co u małej czarnulki. Wszystko w porządku - zamieszkała u dziadkow mojej koleżanki na stałe. Dziadek stał się jej panem, babcie traktuje mniej zobowiązująco jeżeli tak to można nazwać. Przepada też za moją koleżanką Gosia. Resztę rodziny toleruje, albo gryzie. Ma wspaniały domek, jest w nim rozpieszczana na maksa. Nazwali ją Perełka i reaguje na to imię jak się ją woła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 11, 2008 Share Posted September 11, 2008 Dziubakk, cieszymy sie, ze u Pumci wszystko dobrze :loveu: Rozkreca sie dziewczynka. Dziubaczku, jesli chcesz to dam Ci namiary na wykonawce super pieknych adresowek. Solidnych, chromowanych, metalowych grawerowanych. Moje sunki maja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziubakk Posted September 11, 2008 Share Posted September 11, 2008 Dziewczyny, byłabym wdzięczna za namiary na kogoś kto robi coś dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 Dziubakku, z tych adresowek bedziesz zadowolona. Sa piekne, solidne i mozna duzo wpisow umiescic. [URL]http://www.allegro.pl/item429640629_numerek_dla_psa_identyfikator_grawerowany_metalowy.html[/URL] Numerki sa takie jak na zdjeciach, chromowane. A jak tam Pumcia? Czy cos nowego slychac u Was Dziubakku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 Ulka - a jak duże są te identyfikatory? Są super, ze chyba będą za duże dla mojej Maszy. Moje suki maje teraz takie malutkie i lekkie, okrągłe blaszki z imieniem i moim nr tel. To niedużo, ale za to Masza nie lata jak krowa z dzwonkiem ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 Te identyfikatory sa super, mialam poprzednio te z blaszki, nie ma porównania. Te troche dzwonia jak sie pies rozpedzi, gdy ma duze kolko przy obrozy. Zrobie dzisiaj zdjecia na Kostaryce i Casablance, to zobaczycie Cioteczki :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.