coztego Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 Kreska zeżarła dzisiaj swoje posłanie, kiedy poszliśmy do pracy... :evil: Ma 7,5 miesiąca i kompletnie jej odbiło. To posłanie ma (a raczej miała) od 2 miesięcy i nigdy go nie gryzła. Wogóle nic nie niszczyła, oprócz podgryzania tapczanu. A w ciągu ostatniego tygodnia zeżarła 2 kg mąki z szafki, kabel antenowy, kawał tapczanu i na koniec posłanie. :x Faktem jest, że w ostatnim tygodniu zostawała sama dłużej niż zwykle, może dlatego tak narozrabiała... Od jutra wszystko wraca do normy, zobaczymy czy się poprawi, ale posłania już nie ma i nie będzie miała. Następne kupię jej chyba dopiero na dugie urodziny. 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 Wyglada na to, ze psina sie nudzi. Moze sprobuj zostawiac jej Konga (dawac kiedy zostaje sama w domu i natychmiast zabierac po przyjsciu, zeby jej sie za szybko nie znudzil) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 Coztego to i tak Ci mało zeżarła :roll: Moja tez bedąc w podobnym wieku zeżarła poslanie.......... ale moje :-? , do tej pory żałuje, ze wersalce zdjęcia nie zrobiłam :D do tego dodam jeszcze mnóstwo innych rzeczy w domu :wink: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted June 1, 2004 Author Share Posted June 1, 2004 Moze sprobuj zostawiac jej Konga A co to? :roll: PIKA, wiem, to aniołek nie pies, ale posłania żal... specjalnie jechałam po nie na wystawę... Wyglada na to, ze psina sie nudzi Ja jej się ponudzę :evil: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Johny Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 pies ma za dużo energii i nie ma gdzie jej wyładować :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 Moze sprobuj zostawiac jej Konga A co to? :roll: To taka zabawka, w ktora pakuje sie smaczne rzeczy i pies je godzinami wyciaga. Jest z bezpiecznej gumy, nie ma strachu, ze pies odgryzie kawalek i sie udlawi. Wyglada na to, ze psina sie nudzi Ja jej się ponudzę :evil: :wink: Nie reaguj agresja, tylko wymysl jej jakies rozrywki na samotne chwile. Trudno oczekiwac od psa, ze bedzie rozwiazywal krzyzowke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azzie5 Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 Kongo można kupić w Karusku, są tego różne typy i rodzaje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 Mialam na mysli Kong Classic http://e-pet.pl/index.php?a=tp&id=158 Nie wszystkie rodzaj nadaja sie do zabawy bez nadzoru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 Wyglada na to, ze psina sie nudzi Ja jej się ponudzę :evil: :wink: Nie reaguj agresja, tylko wymysl jej jakies rozrywki na samotne chwile. Trudno oczekiwac od psa, ze bedzie rozwiazywal krzyzowke. Coztego żartowała-przecież wszyscy wiemy,jak kocha swojego urwisa :D A młodziki często się nudzą-i nie ma tutaj do rzeczy ani zmęczenie,ani inne fizyczne czynniki(moje po 4 godz.spacerku potrafiły zrobić demolkę). Niektóre modele tak mają :wink: -i nie pomagają ani zostawione zabawki,ani inne smakołyki czy atrakcje. Bywa tak,że pies wyrasta z tego typu figli :wink: U nas potrzebna była klatka(na kilkanaście miesięcy)-teraz już psy nie niszczą-mogę czuć się spokojna,że nie stanie się im krzywda-zostają oczywiście bez klatek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 Niektóre modele tak mają :wink: -i nie pomagają ani zostawione zabawki,ani inne smakołyki czy atrakcje. [...] U nas potrzebna była klatka Wydaje mi sie ze "szczeniakoodporne pomieszczenie" (niekoniecznie klatka, zabezpieczony pokoj, albo przedpokoj by pewnie wystarczyl) + interesujace zabawki (nie wyobrazam sobie psa, ktory by sie nie zainteresowal Kongiem) by pomogly. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 W "zabezpieczonym" przedpokoju psy wyżarły sporą dziurę w ścianie-co nie było ani sympatico ani zdrowe 8) Zagryzły podłogą i uznałam,że klatka jest dużo bezpieczniejsza niż narażanie ich na perturbacje żołądkowo-jelitowe i nie daj Boże na operację usówania obcych ciał z jelit :( Kayla-pracuj nad wyobraźnią :D -są psy,które bawią się Kongiem w obecności właściciela a podczas nieobecności bawią się innaczej :wink: Co pies to obyczaj :wink: Sama to przechodziłam i mam sporo do powiedzenia na ten temat :evilbat: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 Kayla-pracuj nad wyobraźnią :D -są psy,które bawią się Kongiem w obecności właściciela a podczas nieobecności bawią się innaczej Przeciez mowilam - nie dawac w obecnosci wlasciciela :-) Naprawde nie wyobrazam sobie, zeby pies nie zainteresowal sie zawartoscia. Przeciez tam jest zarcie! No, chyba, ze ma caly dzien wystawiona miske. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 Są psy,które mają za nic żarcie. Mój chłopak może nie jeść i 3 dni-jedzenie go nie kręci.A jest zdrowy... Smakołyki tez ma generalnie w nosie 8) Żarcie było w określonych porach-nigdy ciągle. Jeszcze raz powtarzam-co pies to obyczaj :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 Ja meble i w ogóle mieszkanie ratowałam pieńkiem. Dosłownie pieńkiem ze świeżo ściętego z drzewa, nic innego nie pomogło :roll: ani zabawki, ani żarcie, dosłownie nic :roll: Sylwia ma racje, co pies to obyczaj :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 a ja polecam klatke..... Kongiem Cerigen w ogole sie nie interesowal.... BTW.Coztego niekiedy sie zdarza szczeniakowi nawrot zabkowania.....Np.wyzel znajomych przestal zabkowac w wieku 6m-cy a wieku 7.5 m-ca,nagle znowu zaczal patroszyc buty :roll: Zas w wieku 8.5m-ca znowu mu przeszlo :roll: "....Jaki dziwny jest ten swiat..." :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciacho Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 moja sunia ma 13 miesiecy - swoje poslanie nadgryzla juz jakis czas temu a ostatnio doszczetnie je zniszczyla i na dodatek je zasikala - wiec trzeba bylo je wyrzucic i teraz nagla zaczela gramolic sie na moja kanape i obgryzac poduszki chociaz do tej pory w ogole to jej nie interesowalo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.