Cubańczyk Posted May 31, 2004 Share Posted May 31, 2004 Czy znacie hodowle bulli gdzie jest możliwość kupna ratalnego ? dzieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted May 31, 2004 Share Posted May 31, 2004 To sprawa bardzo indywidualna - jesli hodowca Cie pozna, to sa wieksze szanse. Podejrzewam, ze nikomu, kto wejdzie tak prosto z ulicy, hodowca szczeniecia na raty nie da. Musisz wybrac konkretna hodowle, konkretny miot i po prostu sie dogadac - interesowac sie, po prostu stac sie kims znanym :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 Tez jestem takiego zdania, musisz najpierw hodowce wokol siebie zakrecic, i przekonac, ze jestes czlowiekiem godnnym zaufania :D czasem moze to potrwac :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 A ja dzis byłam w sklepie zoologicznym i był do sprzedania biały szczeniak bullteriera :cry: :cry: :cry: za 1000 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 A ja dzis byłam w sklepie zoologicznym i był do sprzedania biały szczeniak bullteriera :cry: :cry: :cry: za 1000 zł no weź Ty mnie nie dobijaj!!!! :evil: Serio??? :o Tzn, nie to, że Ci nie wierzę, ale wierzyć mi się nie chce... :cry: Ile ma tygodni? I jeszcze powiedz, że rodowodowy, to mi szczęka na stałe opadnie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted June 1, 2004 Share Posted June 1, 2004 Lo matko! Podaj jakies szczegoly tego :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 Dag nie mam pojęcia czy szczeniak był rodowodowy, tam zresztą są zawsze jakieś psy, ale nigdy nie było psów w typie bull... szczeniaczek sobe spał (zresztą co ma robić w kojcu w sklepie w którym chodzi pełno ludzi i jest nieco ciepło) jedynym plusem tego wszystkiego jest to, że nie wolno szczeniaków głaskać ... I co jeszcze nie chce mi się wierzyć że psinka miała rodowód, bo obok nich stały koty dachowce sprzedawane za 50 zł... tylko że ja takiego kot mogłabym mieć za darmo, jak wielu innych ludzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 No ale pomyslce, czy jakis porzadny hodowca oddalby rodowodowego psa do sklepu? jeszcze szczeniaczka, zwlaszcza, ze teraz jest mania na psy w typie bull.. nie chce mi sie cos w to wierzyc, ze piesiek z papierami.. chyba ludzie nie sa az takimi oszołomami co? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wini Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 Witam To przykre co sie teraz dzieje ale mnie to jakos nie dziwi w sklepie w CIECHANOWIE widziałem juz male AST i sprzedawca upierał sie ze maja metryki a sprzedawał po 800zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 jesli "hodowca" mogl stac z bullami pod wystawa w Bytomiu, podczas wiatru i gradu i je tam sprzedawac, to dlaczego mialby nie oddac ich do sklepu? :evilbat: :evilbat: :evilbat: swiat sie konczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
XXL Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 jesli "hodowca" mogl stac z bullami pod wystawa w Bytomiu, podczas wiatru i gradu i je tam sprzedawac o ja pier-dziu ... :evilbat: co za bez mozg ehm az mi sie zal zrobilo ty malest ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
staff-ka Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 W Krakowie przy centrum handlowym Carrefuor ,tez byl taki wydzielony kacik w ZOOLogicznym i tam biegaly szczeniaczki(oczywista bez metryk) ,pomimo iż na szybie (bo to za szklem) widniala kartka : TU MOZESZ KUPIĆ RASOWE PSY Z RODOWODEM LUB BEZ :evilbat:. Tak Malców nie bylo mozna dotykać ,ale ten tlum gapiów(bo chetnych jakoś nie bylo :( ) blokowal dostep powietrza do tego prowizorycznego kojczyka. Okropnie mnie to nurtowalo i poszlam do ekspedientki ,aby sie dowiedzieć czegos blizej - udawalam zainteresowana taką droga sprzedazy szczeniat.Udostepnila mi wiele informacji- mianowicie: - hodowca ? jest caly czas przy tych Malcach (tzn.kręci sie po zoologii), sprzata nieczystości,karmi,poji i tylko on ma tam dostep.Udziela informacji potencjalnym kilentom - fakt jakaś kobita caly czas zagladala do kojczyka. Ponoć spisuje jakas UMOWĘ Z WLASCICIELAM ZOOLOGII i narzucam swoja cenę (jaka chcę) i tyle za szczeniaka wezmę do reki :roll: , no to ja powiedzialam 2.000 pln. a ona mi na to ,ze tyle DOSTANĘ :wink: ja sie jej zapytalam to jaki ma w tym interes Wlasciciel skoro nie narzuca sobie marzy - zgupiala ,ale wybrnela z sytuacji informujac mnie,ze niedawno byla Am'staffka(szczenie) sprzedana za 1.500 pln. :lol: (chyba chodzilo jej o 150 pln.) - nieistotne. W kazdyn badz razie tak to mniej -wiecej wyglada :( :( Ten bullek na pewno byl tańszy i nierodowodowy, gdyz sam wlsciciel takiego"zlotego interesu" ZOOLOGII musi na tym coś zyskać 0X takze narzuca sobie swoja cene ,a wlasciciel zwierzęcia dostaje tyle ile powie - w zyciu nie sprzedalabym taka droga psa chociażby z tego wzgledu,ze wybierajacy sie na zakupy do ZOOLOGII nie maja przy sobie akurat 2.000 pln.(zalożmy) a po MARZY wlasciciela sklepucena zwierzaka pewnie okolo 2.400 pln. badz wyzej - także to tylko niestety te nieszczesne psiaki pozarodowodowe - sa narazone na STRES I NIESWIEZE POWIETRZE i ogólne przebywanie w takim miejscu jak jakieś placówki handlowe :evilbat: Aha bardzo (ponoć) wazna sprawa bylo aby pies posiadal wszystkie szczepienia , aczkolwiek w umowie tego nie wyczytalam(mialam ja w reku) Kotki tez byly za 30 pln. :( :( Jednak "zloty interes" chyba sie nie powiódl bo teraz zamiast zywych psiaków :evilbat: - wsadzili tam towar ,który zalegal na pólkach :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 staff-ka niestety w tym zoologicznym są co chwilke nowe pieski... to sznaucery, pudle, shi tzu, spaniele... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 W tamtym roku na bytomskiej wystawie był amstaff.. bodajze 6 mczny (lub starszy) za wysoka cene z hodowli "$@##*&^" Ehh i pomyslec, ze uczciwi hodowcy sprzedaja psy w taki sposob. Wlasnie Staff-ka mam pytanko: Jesli zalozmy Twoja suka urodzi 8 szczeniat, i nie sprzadasz wszystkich to co z pozostałymi sie dzieje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek_yo Posted June 2, 2004 Share Posted June 2, 2004 Naya, ja staff-ka moze nie jestem :wink: ale wydaje mi sie, ze porzadny hodowca, ktory nie robi tego tylko dla pieniedzy, szczeniakom ktore "nie pojda" napewno nic zlego nie zrobi, a za zle uwazam np. sprzedawanie w sklepie czy na gieldzie. .. ja bym poczekal, wydaje mi sie ze by w koncu zostaly kupione, a nawet jesli jakims cudem nie, to pomyslalbym nad zostawieniem ich i siebie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted June 3, 2004 Share Posted June 3, 2004 Wlasnie Staff-ka mam pytanko:Jesli zalozmy Twoja suka urodzi 8 szczeniat, i nie sprzadasz wszystkich to co z pozostałymi sie dzieje? no jak to co... ze dwa do gara... swieżutka stafficzyna... mniam... :eating: A jak się ostanie jeszcze jeden... hmmm... zawsze można oddać mi za pół ceny... jednego pożeracza mieszkania mam... to i drugi staffior znajdzie sobie jakąś listwę przypodłogową do zeżarcia... :evilbat: co Ty na to staff-ka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
staff-ka Posted June 3, 2004 Share Posted June 3, 2004 staff-ka niestety w tym zoologicznym są co chwilke nowe pieski... to sznaucery, pudle, shi tzu, spaniele... Nie wiem zaba14 jak jest w Twoich okolicach (przykro mi skoro tak jak wspomnialaś :( ) ,ale bynajmniej o tym zoologicznym ,o ktorym ja wspominalam - juz NIC NIE MA !!!!! :) Daguś - LEPIEJ TEGO NIE MOGLAŚ UJAĆ :D :wink: - DOKLADNIE TAK :angel: i jeszcze na lepsze trawienie :drinking: :drinking: Obecnie (za jakis czas) beda male AST-ki na patalnie bo urodzilo sie 9 ,a sprzedane tylko 3 - hihihihihihihihihi :lol: :lol: Naya - dlaczego jak bylaś na miejscu u hodowcy od którego masz swojego psa - nie ZAPYTALAŚ co z reszta , jak zostaną :roll: ,zawsze moglas wziać caly miot przynajmniej mialabyś spokojne serce,ze NIE TRAFIA DO GARNKA :wink: bartek_yo - :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MSMIMI Posted June 3, 2004 Share Posted June 3, 2004 tufi napisałą: jesli "hodowca" mogl stac z bullami pod wystawa w Bytomiu, podczas wiatru i gradu i je tam sprzedawac, to dlaczego mialby nie oddac ich do sklepu? swiat sie konczy no właśnie, ja i matisse wysłałyśmy do Ciebie Staffko juz jakis czas temu priva na ten temat.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naya Posted June 3, 2004 Share Posted June 3, 2004 Ja znam takich pseudohodowcow rottkow, ktorzy jak szczenieta im zostaja to oddaja do carrefura lub reala, wiec po prostu z ciekawosci spytalam co ze szczeniakaki :] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted June 3, 2004 Share Posted June 3, 2004 Obecnie (za jakis czas) beda male AST-ki na patalnie bo urodzilo sie 9 ,a sprzedane tylko 3 - hihihihihihihihihi :lol: :lol: smażone amstaffiątka? Mniam!!! A udka na grilla... się obśliniłam z wrażenia... :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted June 3, 2004 Share Posted June 3, 2004 Hehehe :evil: to juz mamy menu na bulliade :evilbat: pychota 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
staff-ka Posted June 3, 2004 Share Posted June 3, 2004 Ja znam takich pseudohodowcow Ale ja nie JESTEM PSEUDOHODOWCĄ :evil: :evilbat: MSMIMI przepraszam :oops: , albo przegapilam ta wiadomość,albo wyraznie zapomnialam :oops: :oops: albo nie doszla do mnie - obiecuje,ze przewertuję dokladnie jeszcze raz swoja skrzynkę . Ostatnio znajoma musiala zatelefonować i "opieprzyla" mnie,ze nie odpisuje na maile - a ja wogóle od niej nic nie dostalam :( :( Dag , tufi na zamówienie nawet smazone UDKA Z ASTka , a juz maja spore :wink: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted June 4, 2004 Share Posted June 4, 2004 Staff-ko a ja poprosze glowki :eating: Lubie cos w trakcie jedzenia pogryzc :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted June 4, 2004 Share Posted June 4, 2004 Carry- odchudzasz się? Bo te główki to jeszcze puściutkie... :wink: mają tylko funkcje pt: jeść, spać, siusiu, gryźć... a najfajniejsze jest to, że potem tak im zostanie :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted June 4, 2004 Share Posted June 4, 2004 Carry- odchudzasz się? odchudzam sie,ale patrzac do lustra i tak efektow nie widze :( niechcialabys tak z 10 kg ? Oddam za darmo 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.