próby a cieczka

[kirikua]

witam serdecznie!
Mam pytania?
Czy suki z cieczką mogą być dopuszczone do próby polowej?
pozdariam

[zgredek.80]

Po pierwsze musisz zapytać o zgodę oranizatora= sędziego może on dopuścić do startu sukę po tym jak inni zakończą. Suczka powinna być zamknięta w samochodzie z dala od pozostałych
startujacych psów.
Starannie "wyperfumowana" odpowiednim środkiem. Dobrze jest też podać tabletki maskujące zapach cieczki. Jeżeli to nie jest ostatnia możliwość zaliczenia prób(masz czas do ukończenia 24 miesięcy) lepiej nie jechać, zwłaszcza jeżeli delikwentka jest gotowa do krycia. Dlaczego?
Suka w cieczce może:
-odmówić pracy ma do tego prawo
-rozproszyć uwagę startujących samców lub wywołać między nimi walkę
-złapać infekcję dróg rodnych wchodząc do wody.
Słowem duży kłopot dla właściciela i pozostałych a efekt może być kiepski.

[EdiKris]

Nie, bezwzględnie nie wolno.
Taka sytuacja wprowadza ogolen zamieszanie.
Tak na marginesie nalezy szanować pracę innych, ktoś się napracuje, a ty z suka w cieczce całą jego pracę wyślesz w kosmos.

[Kozanka]

Wg Regulaminu Prob i Konkursow Pracy Psow Mysliwskich, parag.13 "Psy chore, kastraty, monorchidy, grzejace sie i wysokociezarne suki, jak rowniez psy nieposiadajace aktualnego zaswiadczenia o szczepieniu przeciw wsciekliznie nie moga brac udzialu w imprezach".

A tak po prostu, to przy takiej ilosci organizowanych prob nie ma chyba problemu zalapac sie na jakies w czasie bezcieczkowym, pomyslmy czasami o innych startujacych.

[sylrwia]

Prób biorąc pod uwagę ramy wieku w jakim może pies w nich startować to jest niedużo jeżeli pies jeszcze w pechowych miesiącach się urodził.

[Kozanka]

Wg mnie nie jest tak źle, pomiędzy początkiem startów tzn 9 miesiącem życia psa a 24 miesiącami jest sporo czasu i sporo prób. Zresztą wg mnie próby to takie minimumi i chwała, że wymagane. Zawsze można pojechać na field trialsy, że o konkursach nie wspomnę :-)

[sylrwia]

hehe tylko, że dla wyżłów najszybciej próby zaczynają się chyba gdzieś w połowie kwietnia, potem jest przerwa, i znowu kilka i znowu przerwa. Pokusiłam się i zerknęłam na tegoroczny terminarz w tym roku były 23 próby.
11 kwiecień (w tym 2 odbyły się 19 kwietnie, 2 kolejne 20 kwietnia, 3 w dniu 26 kwietnia i kolejne 2 27 kwietnia)
6 maj (w tym 3 odbywały się1 maja, 2 3 maja)
1 czerwiec
4 sierpień
1 październik

[aro]

[quote name='sylrwia']hehe tylko, że dla wyżłów najszybciej próby zaczynają się chyba gdzieś w połowie kwietnia, potem jest przerwa, i znowu kilka i znowu przerwa. Pokusiłam się i zerknęłam na tegoroczny terminarz w tym roku były 23 próby.
11 kwiecień (w tym 2 odbyły się 19 kwietnie, 2 kolejne 20 kwietnia, 3 w dniu 26 kwietnia i kolejne 2 27 kwietnia)
6 maj (w tym 3 odbywały się1 maja, 2 3 maja)
1 czerwiec
4 sierpień
1 październik[/quote]

Najlepiej ujął tę kwestię Zgredek.80 Ale o takie zachowanie może się jedynie pokusić mener naprawdę doświadczony i przejmujący się innymi. Tzn. na pewno nie taki, któremu zależy "za wszelką cenę".
Jeszcze niedawno uważałem, że absolutnie niedopuszczalne jest, aby cieknąca suka uczestniczyła w próbach lub konkursie tropowców, w którym psy mają węch, że ho ho... A jednak można to pogodzić jeśli...(vide post Zgredka.80) i suka idzie jako ostatnia. A ścieżki tropowe są oddzielne dla każdego psa i regulamionowo oddalone od siebie.
Z drugiej strony, jeśli regulamin tak mówi...

[Ewa&Duffel]

[quote name='Kozanka']Wg Regulaminu Prob i Konkursow Pracy Psow Mysliwskich, parag.13 "Psy chore, kastraty, monorchidy, grzejace sie i wysokociezarne suki, jak rowniez psy nieposiadajace aktualnego zaswiadczenia o szczepieniu przeciw wsciekliznie nie moga brac udzialu w imprezach".

A tak po prostu, to przy takiej ilosci organizowanych prob nie ma chyba problemu zalapac sie na jakies w czasie bezcieczkowym, pomyslmy czasami o innych startujacych.[/quote]

a dlaczego kastraty nie moga ? nie zebym cos planowala, pytam z ciekawosci.

[Darianna]

Ja przeżyłam PP z cieczkująca suką - tzn. byłam z psem, a do prób podchodziła między innymi taka suczka. Na szczęście mój wyczuł ją pod koniec, jak już było po samych próbach jako takich, ale końcówkę dnia miałam spartaczoną.... Uroczyste zakończenie prób trwało z akompaniamentem śpiewów mojego rudzielca i jego wyrywaniem się co sił do suczki.... Inne psy nie wyczuły, ale mój to pies na baby. No i się chłopak męczył, ja męczyłam się z nim....

Bardzo proszę właścicieli suczek o takie planowanie PP, żeby się nie pokryło z cieczką... Ja bym się nawet bała puścić taką suczkę w pole, niedaleko wieś, pełno burków się może po okolicy wałęsać... No i nie muszę wspominać, że gdyby rudzielec wyczuł ją przed próbami lub w trakcie, to bym mogła równie dobrze od razu jechać spowrotem do domu.... A specjalnie ponad 200 km jechałam na nie...

[Tecia]

[quote name='sylrwia']hehe tylko, że dla wyżłów najszybciej próby zaczynają się chyba gdzieś w połowie kwietnia, potem jest przerwa, i znowu kilka i znowu przerwa. Pokusiłam się i zerknęłam na tegoroczny terminarz w tym roku były 23 próby.
11 kwiecień (w tym 2 odbyły się 19 kwietnie, 2 kolejne 20 kwietnia, 3 w dniu 26 kwietnia i kolejne 2 27 kwietnia)
6 maj (w tym 3 odbywały się1 maja, 2 3 maja)
1 czerwiec
4 sierpień
1 październik[/quote]


Zgadzam się w kwestii że prób nie jest za dużo, ale jeśli się chce to można to tak zorganizować aby nie utrudniać życia innym.
Próby organizowane są wiosną i końcówka lata oraz jesienią tak że każdy właściciel suki może odpowiednio dopasować sobie termin, nie czarujmy się iż suka cieknąca wiosną będzie ciekła końcem lata bez cudów. Ja obserwuje jednak co innego a mianowicie wygodnictwo. Przecież łatwiej udać greka że niby nic się nie stało i moja suka nie cieknie niż podejść do tematu odpowiedzialnie i jechać w innym terminie na PP oddalone od własnego miejsca zamieszkania nieco dalej. Tylko komu by się chciało dbać o czyjegoś psa lepiej dbać o własną wygodę. Może to co napisałam nie wszystkim się będzie podobać ale mam i suki i psy i nigdy nie pozwoliła bym sobie na branie cieknącej suki na jakąkolwiek imprezę gdzie narażałabym na stres inne psy. A po za tym za wysoko cenię sobie swój komfort psychiczny i zdrowie moich psów aby serwować im takie atrakcje. Jeśli kogoś uraziłam tą wypowiedzią przepraszam ale takie mam właśnie zdanie:)

[aro]

Hejka Tecia. Spoko, myślę, że nikogo nie uraziłaś. ;) A problemy z suczą cieczką nigdy nie są do końca rozwiązywalne. Oczywiście, punkt widzenia zależy od punktu siedzienia. Normalka. Niestety, nie wszystko można zaplanowac co do dnia. Np. moja suka powinna mieć trzecią cieczkę 2 mesiące temu i d....
Nie planowałem więc wystaw w okresie styczeń - marzec i co ? Dalej nie mogę planować ? Jak długo ?
Ale wróćmy do użytków. W ubiegłym roku zaplanowałem udział w konkursie. Miejsce nie wynikało z wygody - jechałem 300 km. Dokładnie dzień przed konkursem suka zaczęła krwawić (powinna dwa tygodnie później). Co robić ??
Pojechaliśmy. Załatwiliśmy sprawę tak, że żaden pies nie załapał, że suka ma cieczkę (zainteresowanych właścicieli lojalnie informowałem dlaczego nie chcemy kontaktu) , poszła w konkursie jako ostatnia i uzyskała dyplom I stopnia, a ja dostałem dodatkową nagrodę dla... najlepszego menera ! Czyli, można. Wszystko jest kwestią organizacji i odpowiedzialności.

[weimaranerklub]

Mój pies na konkursie tropowców zszedł na sąsiednią ścieżkę tropową, którą szła suka "w pierwszym dniu" cieczki. Miał w nosie farbę, górnym wiatrem leciał do suki.
Straciliśmy kasę za wpisowe i benzynę.

[sodalis]

.................................................

[Rachelek]

Ale próby to nie konkurs. Konkurs jak nie ten to następny ;) Próby nie zawsze... Zreszą na próbach da się to rozwiązać, bo psy nie pracują równolegle. Byłam na jednych próbach, gdzie była suka w cieczce. Suka startowała w każdej konkurencji jako ostatnia. Próbę strzału miała jak już wszystkie inne psy były w samochodach i odjeżdżały w kierunku pola. Po prostu komisja pozostawała chwilę dłużej i umożliwiała jej wzięcie udziału w poszczególnych konkurencjach.

[EdiKris]

[URL="http://www.dogomania.pl/members/90130-aro"][B]aro[/B][/URL] nie można i wierz mi bezwzgeldnie tego będę przestrzegał, mało złożę protest w obecności wszystkich i niech mi nikt nie mówi że donoszę, bo świństwo popełnia ten co sukę przedstawia do konkursu czy próby nieważne czego, a sędzia łamie jawnie przepisy

chcemy zmian żeby się lepiej działo przestrzegajmy przepisów

prawo jest prawo