Makuuu Posted April 9, 2008 Share Posted April 9, 2008 wiem o którą psinę chodzi... pstryknę jej fotki... w sobotę będę w schronie także może fotnę i ją ( w sumie to przecież okolica)... wiem, że ona wraz z jakimś innym piesem wychodzą zza ogrodzenia (nie wiem dokładnie gdzie... bo autobusem jechałam i jak chciałam się dokładniej przyjrzeć po ptokach było Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makuuu Posted April 9, 2008 Share Posted April 9, 2008 [quote name='Makuuu'] pstryknę jej fotki... [/quote] przynajmniej się postaram... i bez takich żeby 4 litery ruszać :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted April 9, 2008 Share Posted April 9, 2008 Patrycja właśnie dzisiaj rozmawiałam z nowmaja i myślałam o Tobie, żebyś w sobotę zrobiła fotki suni. Ja niestety nie posiadam aparatu fotograficznego. Jestem umowiona z nowmaja w sobotę na sesję zdjęciową suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted April 9, 2008 Share Posted April 9, 2008 no dobra dobra :eviltong: dzieki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 10, 2008 Share Posted April 10, 2008 no to jest jakaś szansa na pokazania jej ludziom :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 Tylko wytrwaj suniu, bo wegetacja na ulicy zwykle marnie się kończy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
~MaDaLeNa~ Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 Tak mała wytrwaj........... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 Czy ona nadal ma kabel na szyi? Może zabrać ją lepiej do schroniska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 red a jak jest teraz u was? polepszylo sie cos czy nadal do dupy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 To zależy pod jakim względem? Jeszcze wiele jest do zrobienia, jest nam b.trudno bo jest nas mało - osób, którym zależy na zwierzętach. Jeśli chodzi o mnie, to wymiotłabym wszystko i dopiero zaczęła zmiany, łącznie z TOZ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makuuu Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 jeżeli mogę się wtrącić... i... są osoby, którym nie jest na rękę, że ktoś chce coś zrobić... jutro może złapię rano sunię to tez kilka fotek pstryknę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 moze na sedalin da rade ja zlapac zawsze w skroniskach wolontariusze sa jak wrzod na d....:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makuuu Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 [quote name='Lulka'] zawsze w skroniskach wolontariusze sa jak wrzod na d....:shake:[/quote] zawsze znajdzie się taki delikwent, któremu coś przeszkadza :shake: ale cóż świat nie może być idealny... Nie mam pewności czy sunia nie jest czyjaś... wychodziła z bramy... popytam jutro ludków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 [quote name='red']To zależy pod jakim względem? Jeszcze wiele jest do zrobienia, jest nam b.trudno bo jest nas mało - osób, którym zależy na zwierzętach. Jeśli chodzi o mnie, to wymiotłabym wszystko i dopiero zaczęła zmiany, łącznie z TOZ.[/quote] Do wymiany przede wszystkim lekarz weterynarii... Zresztą zapytaj doddy i Beaty, one poznały jej pożal się boże umiejętności:angryy: No i mamy...bakterię w schronisku - jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o bakterię...:cool1: Wszystkie psiaki chorują na tajemniczą i nieznaną nikomu bakterię:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
~MaDaLeNa~ Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 Hehe:razz: zgadzam sie z Wami, że świat jest nie idealny, dzięki niektórym źródłom wiem i ja o jaką bakterie chodzi:evil_lol: Jak ``niektórzy`` kiedyś o mnie wspomnieli jestem wścipska i wkładam nos w nie swoje sprawy,a mi tylko zależało na tym, zeby zwierzę miało dobrze, ale cóż;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makuuu Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 oj Mag... my to w ogóle złe dziewczyny jesteśmy... a tajemnicza bakteria grasuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 [quote name='Makuuu']oj Mag... my to w ogóle złe dziewczyny jesteśmy... a tajemnicza bakteria grasuje...[/quote] Nawet nie wiecie jak bardzo!!! Już próbuje działać w kierunku eliminacji mojej osoby ale ja zastraszyć się nie dam:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nowmaja Posted April 12, 2008 Author Share Posted April 12, 2008 Przepraszam , nie mialam czasu usiasc do komputera przez dwa dni.Sunia jest niczyja , obserwuje ja od ponad 3 tygodni , Kabel i sznurek na szyi ma nadal , przed chwila ja karmilam , widzialam z bliska , na szczescie nie jest to mocno zacisniete , Nadal jest nieufna , ale podchodzi na wyciagniecie reki , robimy malutkie postepy. Kilka dni temu dolaczyly do niej dwa psy , jeden duzy pies , onkowaty i suczka podobna do amsstafki , bardzo wychudzona i z wyciagnietymi sutkami . One tez pojawily sie "nagle" nie wiadomo skad . Ale Ten watek poswiecony jest Rottce . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makuuu Posted April 12, 2008 Share Posted April 12, 2008 ja suni dziś nie widziałam a jak bym widziała to i tak 4 litery blade z fot bo aparat się przekręcił...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nowmaja Posted April 12, 2008 Author Share Posted April 12, 2008 Mysle , ze ona zmienila miejsce . Wyrzucanie psow w tej okolicy to niestety nie pojedyncze przypadki. Szkoda byloby gdsunia trafila do schronu , po prostu tam zginie . Z calym szacunkiem dla ludzi ktorzy tam pracuja , napewno to praca ciezka . Wiemy wszyscy o problemach polskich schronisk .Jesli bylaby szansa , na zlalezienie jej domu , a wierze ze jest , damy jej prawdziwe zycie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nowmaja Posted April 12, 2008 Author Share Posted April 12, 2008 Ale widzialyscie ja? Moim zdaniem to prawie rottka , Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makuuu Posted April 12, 2008 Share Posted April 12, 2008 ja i Mag (Madalena czy jakoś tak) ją widziałyśmy... początkowo myślałyśmy, że to Gryzak (psiak, brat Gapy - bezdomne rodzeństwo) ale okazało się że Gryzaka potrącił samochód a Gapa w schronie... Wydaje mi się (z tego co pamiętam a to daaawno było), że jest mieszańcem... może Rota z Onkiem? Ale na pewno coś z rota ma ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nowmaja Posted April 12, 2008 Author Share Posted April 12, 2008 Nie bedziemy jej genow sprawdzac , piekna jest i tyle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makuuu Posted April 12, 2008 Share Posted April 12, 2008 każdy pies jest piękny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nowmaja Posted April 12, 2008 Author Share Posted April 12, 2008 Zgadzam sie w pelni , ja mam "prawie" jamnika i roznicy mi to nie robi . Kocham go za to , ze jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.