Jump to content
Dogomania

Kraków, ASTRA juz szczęśliwa w nowym domu!!!


kiwi

Recommended Posts

  • Replies 178
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Sluchajcie, nikt nie mogl by jej chociaz na tymczasowy tymczas, tak na troche wziac? Zeby bylo wiadomo jak ona sie zachowuje w domu, bo tak w sumie - to Astra jest od 2 miesiecy w hotelu, dług rosnie, a nie wiadomo o niej praktycznie nic...
Ja ostatnio mialam ogroniczony dostep do kompa, ale caly czas mysle, kombinuje, wypytuje znajomych. W koncu szukalam tez domu dla airedalki..
Prawie juz mialam staly tymczas z perspektywami, ale ta osoba sie obawiala, ze nie poradzi sobie z nauka czystosci, cywilizacja Astry :roll: Probowalam tlumaczyc, ze to powinno pojsc latwo (sama mam w domu 3 post-kennelowe psy i błyskawicznie zalapaly o co chodzi), a na noc oferowalam klatke, ale mi sie nie udalo i tak sie zastanawiam, moze tez dlatego ludzie odpadają? :shake:

Link to comment
Share on other sites

Co znaczy cywilizować Astre? Ona jest bardzo cywilizowana! I z czystością to zazwyczaj, jeżeli pies sam nie załapie (a najczęściej jednak sam załapuje) to jest kwestia kilku dni... W boksie nie niszczy posłań, nie jest szczekliwa, jak się ją bierze na spacer to czeka cierpliwie na zapięcie smyczy. Jest posłuszna, kontaktowa, nie ma zachowań agresywnych w stosunku do zwierząt, ale ma zapędy dominacyjne.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
Sluchajcie, nikt nie mogl by jej chociaz na tymczasowy tymczas,
[/QUOTE]

Fuka a zdajesz sobie sprawe jaką krzywde by to Astrze zrobiło ? wzxiąć psa na kilka dni i odwieśc go do hotelu .... Psu nie wytłumaczysz ze to na chwile idzie tylko ...

[SIZE=1][COLOR=lightblue]ja miałam taką sytuację z Odim, albo schronisko albo wzięcie go na kilka dni , az będą miejsca w hotelu (przy 5ciu psach w mieszkaniu i wzięciem Odiego za plecami domowników którzy akurat wyjechali ... ) ... i wierz mi ze nie zycze zadnemu psu takiej drogi ... Odi juz sie zaaklimatyzował sie w hotelu po tych paru miesiącach, ale zostawianie tam go i patrzenie mu w oczy ... :placz: ... Chwilowy tymczas niszczy psychike psu, czasem nie ma wyjścia ale wg mnie o powinny być wyjątkowe sytuacje .[/COLOR][/SIZE]



A co do cywilizowania Astry :lol: Jagienka juz wszytko napisała .;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jagienka']Co znaczy cywilizować Astre? Ona jest bardzo cywilizowana! I z czystością to zazwyczaj, jeżeli pies sam nie załapie (a najczęściej jednak sam załapuje) to jest kwestia kilku dni... W boksie nie niszczy posłań, nie jest szczekliwa, jak się ją bierze na spacer to czeka cierpliwie na zapięcie smyczy. Jest posłuszna, kontaktowa, nie ma zachowań agresywnych w stosunku do zwierząt, ale ma zapędy dominacyjne.[/QUOTE]

I bardzo grzecznie jeździ samochodem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agamika']Fuka a zdajesz sobie sprawe jaką krzywde by to Astrze zrobiło ? wzxiąć psa na kilka dni i odwieśc go do hotelu .... Psu nie wytłumaczysz ze to na chwile idzie tylko ...

[SIZE=1][COLOR=lightblue]ja miałam taką sytuację z Odim, albo schronisko albo wzięcie go na kilka dni , az będą miejsca w hotelu (przy 5ciu psach w mieszkaniu i wzięciem Odiego za plecami domowników którzy akurat wyjechali ... ) ... i wierz mi ze nie zycze zadnemu psu takiej drogi ... Odi juz sie zaaklimatyzował sie w hotelu po tych paru miesiącach, ale zostawianie tam go i patrzenie mu w oczy ... :placz: ... Chwilowy tymczas niszczy psychike psu, czasem nie ma wyjścia ale wg mnie o powinny być wyjątkowe sytuacje .[/COLOR][/SIZE]



A co do cywilizowania Astry :lol: Jagienka juz wszytko napisała .;)[/quote]
Przyznaje sie bez bicia, ze wstawilam kij w mrowisko i jestem zadowolona - bo od razu sie zrobil ruch i wiecej osob napisalo jaka jest Astra :loveu:
A to wazne zeby przekonac ludzi, ze takie psy jak ona - adoptuja sie w domu bardzo szybko! Mnie nie musicie przekonywac, ze pies łapie sprawe czystosci w kilka dni - chodzi o to zeby przekonac o tym osoby, ktore nie maja takich doswiadczen.

co do tymczasu tymczasowego - nie chodzilo mi o to zeby Astra na kilka dni trafila do raju jakim dla niej z pewnoscia bylby dom z czlowiekiem na stale, a potem z powrotem do hotelu, ale o to zeby zdobyc wiecej wiedzy o niej, a potem z ta wiedzia albo od razu znalezc dom na stale, albo chociaz tymczas na stale.. Wiem, ze to ryzykowne dzialanie kiedy sie nie ma nic pewnego (mam nadzieje, ze ktores z miejsc do ktorych uderzam wypali, ale poki co to tylko nadzieja), ale uwazam, ze cos trzeba zrobic, bo sytuacja jest patowa - nie uwierze, ze Astra jest szczesliwa w hotelu, siedzi tam juz ponad dwa miesiace, nikt sie nia na powaznie nie zainteresowal, dług rosnie i nic z tego nie ma...

Sama mam 5 psow w domu i 6ta tymczasowa suke, ktora 17go maja zostala wzieta ze schroniska przez Lolkę i po jednej nocy u niej i drugiej u mnie - mialam zadbac o jej fryzure i zawiezc do nowego domu. Nie pojechala tam i chociaz ani Lolka, ani ja - zadna z nas nie mogla jej dac tymczasu - wbrew wszystkiemu (naszym rodzinom, obowiązkom) dalej jest pod nasza opieka, bo nie wyobrazamy sobie, ze moglaby trafic z powrotem do schroniska albo do hotelu. Obie balansujemy na cienkiej linie, naginamy nasze zycie i relacje domowe wlasnie po to zeby sunia nie miala jeszcze wiekszej traumy. Szczegolnie, ze krązenie pomiędzy dwoma domami (jeden zapsiony, drugi zakocony) jest dla niej wystarczajaco trudne.
Miala byc dzisiaj operowana, po rekonwalescencji miala pojsc do nowego domu, operacja sie niestety odwlekla, czekamy na wyniki dodatkowych badan, a ja drżę, bo nie wiem ile jeszcze wytrzyma moja chora mama..

Link to comment
Share on other sites

a nie lepiej wpierw porządnie ją poogłaszać niż ryzykować jej stanem psychicznym ? lepsza stabilna sytuacja , nawet w hotelu niż tułanie psem z rąk do rąk. z tego co pisała kiwi ona ma tylko allegro i zwierzakiwkrakowie , ja już nie dam rady obiecać ogłaszania kolejnego psa, bo zanim zdążyłabym coś Astrze zrobić toby z min 2 tyg minęły ...

Astry nie ma na takich portalach, co wiem ze tez często coś dają jak gumtree, adopcje.org czy alegratka , kupiepsa ... i kilka innych ;)





kiwi, a wet mówił, w ile mniej więcej czasu po zabiegu Astrze powinny zarastać te boki ? Bo ostatnio z Jagą prawie ze przez lupę próbowałyśmy się czegoś dopatrzeć na łysinkach :diabloti: i nic :shake:

Link to comment
Share on other sites

Tyle tylko, ze stabilna sytuacja w hotelu kosztuje majatek :p
ja tez nie wyrabiam czasowo, robie co moge, ale doba ma 24 godziny...
a jak pomysle sobie ile psow mozna by bylo postawic na nogi za 1000zł to :shake:
Dlatego teraz wszystkie sily skupiam na szukaniu tymczasu, wierze, ze relacja kogos kto pozna Astre lepiej - pomoze w znalezieniu stalego domu.
Gdyby bylo mozliwe - mysle, ze warto by bylo zmienic tytuł watku - zeby od razu bylo wiadomo, ze Astra szuka domu a przynajmniej tymczasu.

Link to comment
Share on other sites

Astre najlepiej zna agamika i Jagienka.Nawet ja widze,ze to nie jest dziki pies.Wiadomo,ze hotel to nie dom,ale skoro mowisz ile psow mozna uratowac za 1000 zl,to ja pytam dlaczego inne psy maja byc wazniejsze od spokoju i szczescia Astry?
Rowniez uwazam,ze nalezy sie skupic na szukaniu jej domu stalego,oglaszaniu!!!!!Bo wiemy duzo na dzis by mogla isc do adopcji....

Link to comment
Share on other sites

nie miała, za rada lekarza go nie zrobilismy, narazie sprawdzimy czy zacznie zarastac po zabiegu, bbo miała bardzo wielkie zmiany na jajnikach i to mogło byc przyczyna...
nasz lekarz wi ile kosztuja badania tarczycy i ze nie ma z czego zaplacic... wiec narazie poczekamy - jak nic nie drgnie to bedziemy badac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']skoro mowisz ile psow mozna uratowac za 1000 zl,to ja pytam dlaczego inne psy maja byc wazniejsze od spokoju i szczescia Astry?
Rowniez uwazam,ze nalezy sie skupic na szukaniu jej domu stalego,oglaszaniu!!!!!Bo wiemy duzo na dzis by mogla isc do adopcji....[/quote]
Po pierwsze - nigdzie nie napisalam, ze inne psy sa wazniejsze od Astry, prosze - przeczytaj jeszcze raz to co napisalam.
Oczywiscie dom staly jest najwazniejszy, ale poki co nikt sie Astra powaznie nie zainteresował! Niestety, to, ze wiemy, ze Astra jest gotowa do adopcji - nie ma mocy sprawczej :roll:
Astra czeka na dom juz długo, od operacji tez minelo kupe czasu i widac wyraznie, ze dotychczasowe metody szukania domu zawodzą. Boje sie, ze jezeli to trwa tyle czasu, moze trwac drugie tyle, albo jeszcze dłuzej.. Najwyrazniej cos nie wychodzi - Astra jest wspaniala, kochana sunia - my to wiemy - chodzi o to żeby trafic do kogos kto moze dac jej dom. Dlatego wydaje mi sie, ze powinno sie sprobowac cos zmienic..
Zaangazowalam kupe osob w szukanie domu dla Astry, jak dotad odbijamy sie z powodow przeze mnjie wymienionych. Mialam bardzo dobry tymczas, byc moze dom na stale u pani, ktora wlasnie stracila psa i gotowa byla dac jej tymczas, a najprawdopodobniej dom na stale, milosc i opiekę. Ale ta Pani bała sie, ze nie bedzie umiala jej nauczyc czystosci, nigdy nie brala doroslego psa z kojca. I oczywiscie mozna wysmiac jej obawy, ale mozna tez sprobowac pokazac, ze nie maja uzasadnienia. Oczywiscie, ze gdyby wziela psa ze schroniska - to przypuszczalnie na poczatku mialaby ten sam problem, ale ludzie tego nie wiedza. Chca pomoc, ale boja sie, ze sobie nie poradza. Dlatego pomyslalam, zeby sprobowac znalezc kogos bardziej doswiadczonego z psami po przejsciach, kogos kto moglby dac Astrze tymczasowy tymczas wlasnie po to zeby pomoc takiej osobie jak ta pani, zeby mogla bez obaw, ze sobie nie poradzi pod tym wzgledem, podjac sie dalszej opieki nad Astra.
Co do pieniedzy - mi sie wydaje, ze skoro dług Astry wynosi ponad 1000zł, to kilkadziesiat złotych na badania hormonalne nie robi wielkiej roznicy, a wyleczenie Astry moze ułatwic szukanie domu i wyraznie skrocic jej pobyt w hotelu. Tym bardziej, ze sprawa jest dosc banalna i najprawdopodobniej wystarczy tylko wyrownac poziom hormonow zeby zaczela zarastac. A dla kogos kto nie ma doswiadczen - łyse placki wygladaja dosc przerazajaco.

Nie od wczoraj zajmuje sie szukaniem dobrych domow dla doroslych terrierow i wiem, ze to nie jest łatwe. Mimo, ze jak dotad byly to psy młodsze od Astry i zdrowe.. Teraz udało mi sie znalezc wspaniala Pania dla airedalki ze schroniska, ktora jest u mnie i wierze, ze dla Astry tez sie uda znalezc odpowiedniego człowieka, ale byłoby łatwiej gdyby zostala wyleczona i gdyby bylo wiecej wiadomo o jej charakterze, nawykach, ale tej wiedzy sie nie zdobedzie podczas sporadycznych odwiedzin w hotelu.

Link to comment
Share on other sites

Zarastanie wyłysien hormonalnych trwa ok. 6-7 mieisęczy po usunięciu przyczyny, czyli w tym wypadku od kastracji suki.
Najczęściej nastęuje to w trakcie narostów sierści po wylince; obserwując "hmmm, przyrodę" Asterka zacznie zarastać w październiku, listopadzie.

Jedyną "wadą" Astry jest załatwianei się w kojcu; poza tym, nei ma żadnych.
Jest miłą, kontaktową, zupełnie zsocjalizowaną z człowiekiem.

Link to comment
Share on other sites

na szczescie udało mi sie uzbierac kase na dotychczasowy dług za hotel,
ale na badania mi juz nie starczy :( słucham mojego wtea, ktory narazie kazał mi czekac - zna nasza sytuacje finansowa, ale jakby trzeba bylo na juz to by kazał zrobic juz.
to nie jest kwestia tego ze kilkadziesiat złotych nie zrobi roznicy bo to wyjdzie grubo ponad 100, ale chodzi o to ze ja fizycznie nie mam juz nawet z czego załozyc ani od kogo pozyczyc, u weta mam wciaz nie zapłacone 250 zł na sterylke bigla...
wysle jej zdjecie do kundla, moze uda sie ja wciasnac jakos do programu, z tym ze ja na pewno nie dam rady pojechac bo mam w czwartek 2 egzaminy w tym jeden do 20...

niestety musimy poczekac, te wysysienia nie wyglada wcale zle -skóra na nich jest ladna, gładka i wcale nie starszy zarazliwością

cod oz ałatwiania sie w kojcu to naprawwde nie daramatyzowałabym i wogle tego tak naprawde nie poruszała w rozmowach z przyszłym domkiem.
wydalam dziesiatki psow, ktore załatwialy sie w kojcu, i 99% z nich nie zrobiło ani jednej kupy w mieszkaniu.
nie mozna przekładac warunków hotelowych na domowe - oczywiscie ze w przypadku każdego psa może sie zdarzyc ze tzreba bedzie go nauczyc czystosci i nie sadze zeby nalezało astre traktowac tutaj w jakikolwiek wyjatkowy sposob.
na podstawie tego ze sie załatwia w kojcu nie mozna wysnuc wniosku ze bedzie to robiła tez w domu - pamietajmy jakie zapachy sa w hotelu, smierdzi po prostu kupą - może dlatego tam sie zalatwia.
jak ktos bedzie miał taki zapach w domu to napenwo astry nie dostanie ;)
dlatego nie dramatyzujmy - astra to bardzo fajna, bystra suka
bedzie sie z nia pracowalo sto razy łatwiej niz ze szczeniakiem

Link to comment
Share on other sites

Kiwuś byłys,y dziś w hotelu. Ola mowi, że jakby Gawronek lub merlin znalazły dom wexmie Astrę na tymczas do czasu znalezienia nowego domu. Tak więc może zwiększyć wysiłki szukania im domów? plakaty dla nich są , moze uda się ich wiecej wydrukować? albo dla niej zrobić?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Zarastanie wyłysien hormonalnych trwa ok. 6-7 mieisęczy po usunięciu przyczyny, czyli w tym wypadku od kastracji suki.[/quote]
w takim razie rzeczywiscie pozostaje tylko cierpliwosc, choc warto by bylo sie upewnic czy rzeczywiscie to było przyczyna wyłysien.
[quote name='mar.gajko'] Najczęściej nastęuje to w trakcie narostów sierści po wylince; obserwując "hmmm, przyrodę" Asterka zacznie zarastać w październiku, listopadzie.[/quote]
"hmm przyroda" nie ma nic do rzeczy jezeli chodzi o odrastanie teriera szorskowłosego, bo one po prostu nie linieją! Stary dojrzały włos sie trymuje (wyrywa) i nowy włos pojawia sie dopiero po wytrymowaniu, bez tego terrier moze latami chodzic porosniety stara sierscia. Dlugą, albo krotką jezeli psa ostrzyzemy, ale bez wyskubania to bedzie stary włos.
[quote name='mar.gajko']
Jedyną "wadą" Astry jest załatwianei się w kojcu; poza tym, nei ma żadnych.
Jest miłą, kontaktową, zupełnie zsocjalizowaną z człowiekiem.[/quote]
Wlasnie o tym problemie pisalam.
Co do jej zalet - teriery takie naogol sa, kochaja ludzi, sa mile, czasami tak mile, ze az nachalne. Nie spotkalam jeszcze kojcowego welsza, ktory by sie zachowywal inaczej niz piszesz, wiec to nie jest odkrywcza wiadomosc dla kogos kto chcialby spedzic zycie z Astra. Owszem - jako pies kojcowy - mozna ocenic, ze nie ma wad, ale jak rozumiem my szukamy dla Astry domu, a nie kolejnego kojca.
[B]Kiwi[/B], gratuluje zdobycia kasy na hotel! ciesze sie bardzo! :multi:
Pokaż prosze Astre wetowi, ktory ja prowadzi i spytaj jak to wg niewgo wyglada. Jezeli uzna, ze warto badania zrobic juz teraz - pieniądze sie znajda. Spytaj ile to bedzie kosztowac, a ja poszukam sponsorow. W tej chwili na kocie weterynaryjnym Lolki mam 50zł, ktore zostaly przelane z dyspozycja, ze maja byc przeznaczone dla tej suki, ktora bedzie bardziej potrzebowala.
Nie mam pojecia, ktora z nich bardziej potrzebuje (Lolka jest w trakcie leczenia, w przededniu operacji), ale jakby co zawsze je moge przelac, a do tego wiem, przynajmniej o jednej osobie, ktora chce sie dolozyc do Astry. Sama niestety nie dysponuje kasa, wszystko co moge i czego nie moge - wydaje na Lolkę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fuka']"hmm przyroda" nie ma nic do rzeczy jezeli chodzi o odrastanie teriera szorskowłosego, bo one po prostu nie linieją! Stary dojrzały włos sie trymuje (wyrywa) i nowy włos pojawia sie dopiero po wytrymowaniu, bez tego terrier moze latami chodzic porosniety stara sierscia. Dlugą, albo krotką jezeli psa ostrzyzemy, ale bez wyskubania to bedzie stary włos.
[/quote]
To przynjmniej mamy z głowy.
Nie musimy Asterki skubać.:evil_lol:
I tak nie ma sierstki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kiwi']
wydalam dziesiatki psow, ktore załatwialy sie w kojcu, i 99% z nich nie zrobiło ani jednej kupy w mieszkaniu.
nie mozna przekładac warunków hotelowych na domowe - oczywiscie ze w przypadku każdego psa może sie zdarzyc ze tzreba bedzie go nauczyc czystosci i nie sadze zeby nalezało astre traktowac tutaj w jakikolwiek wyjatkowy sposob.
na podstawie tego ze sie załatwia w kojcu nie mozna wysnuc wniosku ze bedzie to robiła tez w domu - pamietajmy jakie zapachy sa w hotelu, smierdzi po prostu kupą - może dlatego tam sie zalatwia.
jak ktos bedzie miał taki zapach w domu to napenwo astry nie dostanie ;)
dlatego nie dramatyzujmy - astra to bardzo fajna, bystra suka
bedzie sie z nia pracowalo sto razy łatwiej niz ze szczeniakiem[/quote]
Oczywiscie masz racje, sama o tym pisalam, ale to, ze my wiemy, ze mamy rację wcale nie znaczy, ze ludzie nie maja obaw. Ludzie sa tylko ludzmi i tylko o to mi chodzilo zeby wziac to pod uwage.
Sama znalam kiedys welszyczke, domowa sunia, czysta, grzeczna i milusia - kiedy spotkalo ja takie nieszczescie, ze trafila do kojca - zaczela sie zalatwiac nie w kojcu, ale na poslaniu! Nie dlatego, ze byla niecywilizowana, ale dlatego, ze była nieszczesliwa! Jestem ostatnia osoba, ktorej trzeba tłumaczyc, ze zachowanie psa w hotelu nie musi sie wcale przekladac na zycie domowe. Ale ludziom, ktorzy nie maja takich doswiadczen trzeba to tlumaczyc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']To przynjmniej mamy z głowy.
Nie musimy Asterki skubać.:evil_lol:
I tak nie ma sierstki.[/quote]
no jezeli jest tak jak piszesz, to chyba wrecz przeciwnie - zeby sprobowac wywolac narastanie nowej siersci - moze dobrze by bylo Astre wytrymowac tam gdzie jest zarosnieta.
i kto wie - moze cos w tym jest - spotkalam kiedys sie z airedale, ktory mial takie zmiany jak Astra - nie zdiagnozowane, choc babskie sprawy na pewno odpadaly, bo to byl samiec - zaczal odrastac miesiac po tym jak go całego wytrymowalam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fuka']no jezeli jest tak jak piszesz, to chyba wrecz przeciwnie - zeby sprobowac wywolac narastanie nowej siersci - moze dobrze by bylo Astre wytrymowac tam gdzie jest zarosnieta.
i kto wie - moze cos w tym jest - spotkalam kiedys sie z airedale, ktory mial takie zmiany jak Astra - nie zdiagnozowane, choc babskie sprawy na pewno odpadaly, bo to byl samiec - zaczal odrastac miesiac po tym jak go całego wytrymowalam.[/quote]

No to już dziewczyny brać się za szukanie zakładu fryzjerskiego dla Asterki.
Faktycznie może się "pobudzi" włoski do rośnięcia.

Link to comment
Share on other sites

na razie nie mam pomyslu na nikogo w krakowie, na charytatywne skubanie mozna by liczyc najblizej na slasku. Ale bede myslec, mam nadzieje, ze znajde kogos, wsrod osob, ktore jada na krakowska wystawe, a moze samej mi sie uda przyjechac, choc jak dotad nie wybieralam sie, ale pomysle.

Link to comment
Share on other sites

dziekuje za 50 zł od terierkowa :loveu:
dzwponiła jedna pani po astre - ma sie zastanowic
ale z białegostosku....
i ma 1,5 roczne dziecko
a co jak sie okaze ze cos jest nie tak i pani bedzie chciala oddac suczke? bede po nia jechac do bialegostoku? nie lubie takich dalekich adopcji ;(
pani sie ma zastanowic i ja tez
ale nie lubie takich adopcji - mowie od razu
za duzo nieprzewidzianych sytuacji juz w zyciu mialam zeby ryzykowac...
moze byc warszqawa, łodz, poznan
tam moge pojechac nawet pociagiem....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...