Jump to content
Dogomania

Dopadła nas choroba Cushinga


kasia_r

Recommended Posts

w miesiacu kiedy Pusieńka umierała wydałam ponad 4000 zł bo codzienne kroplówki i pełno badan i dodatkowego leczenia,konsultacje, taksówki, inne miesiące mniej. Mogę ci tylko poradzić zeby kupować Vetoryl w dużych dawkach i dzielić wyjdzie taniej. Ja w końcu chodziłam z PPuśka na Białobrzeską w Warszawie do dr Czubek jest na naprawde dobra i niektórych badań mi nie liczyła bo widziała ze ostatkiem sił gonię finansowo zapisywała te badania na bezdomne psy, wtedy robią za darmo bo sie nie wyrabiałam po prostu. Lalka mnie nie kosztuje dużo bo Melatonina tania i ona maleńka wiec dzielę . Podobno jak tym lecze fredki to dłużej na tym zyja niz psy na Vetorylu ale nie wiem czy to nie dlatego że mniejsze zwierzątko, chociaż znalazłam w internecie dziewczynę co ma szopa i ten szop jest na melatoninie a jest wiekszy od Laluni. W ogóle nie ma tak jak tu wielu jakis wpisów o Melatoninie a jednak Lalka jest bardzo dobrze na tym ,No ale guza nie ma a Puska miała i to ogromnego to róznica.

Link to comment
Share on other sites

themagda, u nas jest 15 kg wagi i duży guz niestety... Dobrze że Twoje cuda lekkie są :)

U nas dziś było podane kolejny raz:

- Cefalexin

- Solvertyl

- Metacam

- kroplówka odżywcza z Duphalyte

Na wątrobę zalecono Hepatiale Forte Advanced i dieta gotowana: kleik ryżowy, indyk, marchewka gotowana, odrobina oleju z winogron.

Pobrano krew na mocznik, kreatyninę, AP, fruktozaminę, glukozę, amylazę, lipazę, sód i potas.

Na test ACTH już nas nie stać.

Jest propozycja rozpoczęcia Vetorylu 10mg.

Pytanie: Jak widzicie tą dawkę przy takiej wadze i kondycji Holly?  Czy można podawać Scanomune?

A, zapomniałabym dodać: Holly zaczęła sama jeść, wypija około 2,5 litra wody na dobę, ale pojawiły się wczoraj ciemne obwódki wokół oczu.

Kończę, bo ryczę :(

Link to comment
Share on other sites

To nie rycz bo ciemne obwódki u oczu to taki poczatek skorupy Moja Pusieńka miała całą skorupę czyli na nosie uszach wokół oczu i cały grzbiet i w pachwinach, skoro ma dopiero przy oczkach to poczatek a nie zaawansowane , ja długo nie wiedziałam co jej jest wiec sie rozwinęło Podawaj ten Vetoryl jak kazali nie jest to duża dawka wiec widać ze wet sensowny bo bywaja weci co podaja duzo wieksze dawki i nawet psy zdychają po tym , i tak mozesz dzielic kupowac np 30mg i dzielić na 3 a jak się nauczysz równo dzielic to 60 mg i na sześc o wiele taniej wychodzi. Jeszcze nie jest tak żle , czy sierśc ma siwą? Moja Puśka z wielkim guzem i jednak bardzo zapuszczonym cushingiem wyszła na prostą i jeszcze sobie nieźle radziła a juz nie chodziła tylne łapki jej odmówiły posłuszeństwa i sie czołgała na brzuszku a po vetorylu zaczęła biegac i znów była wesolutka nie pila tyle i nie sikała tak duzo długi czas było dobrze ale wczesniej bez Vetorylu był momęt kiedy dostała padaczki i myślałm ze schodzi ale jeszcze ją miałam ponad rok po tym, innym udaje sie dłuzej utrzymać pieska na Vetorylu nawet 4 lata. Wiec zakasz rekawy i walcz bądx dobrej myśli ja widzze ze nie jest tak zle jak było u Puśki przed Vetorylem a i ona wyszła na prostą na długo. Myśle że może by dalej zyła gdybym sie nie poślizgnęła niosąc ją i nie upadła a ona mi nie wypadła z rąk od tego dnia było juz nagle źle .

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, zebrazebra napisał:

Jest propozycja rozpoczęcia Vetorylu 10mg.

Pytanie: Jak widzicie tą dawkę przy takiej wadze i kondycji Holly?  Czy można podawać Scanomune?

A, zapomniałabym dodać: Holly zaczęła sama jeść, wypija około 2,5 litra wody na dobę, ale pojawiły się wczoraj ciemne obwódki wokół oczu.

Kończę, bo ryczę :(

Nie płacz. To nic nie da. Trzeba się spokojnie zastanowić. Widziałam opracowania -jak znajdę to je tu wrzucę, w których opisywano, że dużym psom podawano mniejsze dawki vetorylu niż zaleca producent. I też działały.

Co do scanomune- jest bardzo drogi  (ok 50 zł)i jedno opakowanie wystarczy Ci na 2 tygodnie. Szkoda kasy. A ten scanomune to poprostu beta-glukan. Tylko czysty.

Przemyśl, czy nie lepiej kupić ludzki beta-glukan w aptece. Dobry skłąd ma Imunoglukan P4H dla dzieci Jest to syrop więc można dawkować odpowiednio. Ma też witaminę C. A to potrzebne Twojej suni Koszy ok 30 zł za 250 ml. Dawkowanie dla Twojej suni (porównując do scanomune) 5 ml czyli wystarczy Ci na 50 dni. można go kupić w Aptece.

Zapytaj veta -czy nie powinna Twoja sunia zażyć preparatów osłonowych po terapii antybiotykami. Dobrze, że zaczęła jeść- i nie denerwuj się bo psy czują nasze nerwy :(

Beta glukan podawałam - znalazłam informację że lepiej podawać go do 2 miesięcy (http://www.webmd.com/vitamins-supplements/ingredientmono-1041-beta-glucans.aspx?activeingredientid=1041&activeingredientname=beta-glucans#vit_dosing) 

Teraz mam przerwę w podwawaniu. Ale cały czas daję wit C (skorupki róży). Ok łyżeczka dziennie.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

uxmal - dziękuję, osłonowce przy antybiotyku są.

themaga - betaglukan stosowałam przy leczeniu swoich szczurów, działa wzmacniająco na układ odpornościowy, jest w internecie wiele na ten temat, warto poczytać.

"Wpływ beta-glukanu na układ odpornościowy – zwłaszcza na pierwszą linię obrony czyli makrofagi, udowodniło wiele badań w licznych światowych ośrodkach badawczych.  Glukan potęguje działanie komórek odpornościowych, zwiększając ich zdolność do walki z niebezpiecznymi mikroorganizmami. Ponadto, glukan wywiera także wpływ na szybkość produkcji krwi w szpiku kostnym. Jego regularne stosowanie nie tylko zwiększa aktywność, ale i liczbę komórek." (biotechnologia.pl)

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, themagda napisał:

No nie wiedziaam że takie cos istnieje , musze kupić. Nawet i dla siebie

Właśnie ja zawsze sobie obiecywałam że kupię, ale kończyło się na kupowaniu dla jakiegoś zwierza potrzebującego ;)

uxmal podaje wyżej w swoim poście propozycję ludzkiego syropu, ja postaram się kupić dla Holly i Noelki.

Mam jeszcze pytanie, może ktoś stosował przy Cushingu takie substancje:

- mniszek lekarski

- Hepar Sulth

- Astragalaus

- Mercurius

- siarka

 

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, zebrazebra napisał:

Mam jeszcze pytanie, może ktoś stosował przy Cushingu takie substancje:

- mniszek lekarski

- Hepar Sulth

- Astragalaus

- Mercurius

- siarka

Stosowałam Astralagus'a i korzeń mniszka. Oba zioła były w mieszance zrobionej (dedykowanej na cushinga) na podstawie książki Dr Barbary Fougere: The Pet Lover's Guide to Natural Healing oraz Veterinary Herbal Medicine.  Efekt - kiepski. Z plusów podniósł się poziom T4 i włos troszkę się poprwaił. Ale ten efekt to działanie tylko jednego zioła z tej mieszanki. Reszta parametrów - bez sensu. Czyli test cushinga potwierdził.

Poza tym Mniszek i Astralagus mają działania moczopędne. Sunia Ci się odwodni znowu. Ciekawie na temat mniszka pisze dr. Różański : http://rozanski.li/385/taraxacum-mniszek-w-fitoterapii-w-swietle-wsplczesnych-badan-mniszek-a-nowotwory-i-wirusy-czyzby-sprzyjal/

[...] Otóż: wyciągi z mniszka hamują alfa-Tumor Necrosis Factor = TNF-alfa, czyli czynnik martwiczy nowotworów oraz hamują produkcję interleukinę-1. [...] [...]Czynnik martwiczy nowotworów TNF jest wytwarzany m.in. przez limfocyty, np. NK (Natural Killers), które niszczą spontanicznie komórki nowotworowe.[...] [...] Jaki z tego wszystkiego wniosek? Jeśli mamy mieć czyste sumienie, zgodne ze współczesną wiedzą – nie należy polecać mniszka przy infekcjach wirusowych (np. przy wirusowym zapaleniu wątroby, AIDS) oraz nie polecać mniszka przy chorobach nowotworowych.[...]

O siarce czyli MSM wiedziałam że jest dobry na stawy. Ostatnio przeczytałam na innym forum że ktoś zaczął go stosować na raka złośliwego sutków u swojej suni. Ale jakie to daje efekty nie wiem.

O lekach homeopatycznych nic nie wiem.

Link to comment
Share on other sites

uxmal, po raz kolejny dzięki za informacje, napisz jeszcze coś o działaniu vit. C w skorupkach róży, jak podajesz i czy widzisz skutki? I jeszcze: w skłdzie

tego syropu betaglukanowego jest kwas benzoesowy, skład kapsułek jest jeszcze ciekawszy - czy coś na ten temat? Gubię się i pytam, ale nie chciałabym dodatkowo zaszkodzić...

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, zebrazebra napisał:

Pilne pytanie: zauważyłam, że dłoń w łapie w wenflonem jest spuchnięta. Czy wyjąć go samodzielnie czy to od ściśnięcia plastrem i opaską????

Nie wiem co to może być- veterynarz powinien to obejrzeć. Jeśli jesteś z Wa-wy to może na gagarina mają dyżur?

Co do wit C w skorupkach to samo działanie witaminy nie jest jakieś wyjątkowe. To "tylko"witamina C. Podaję skorupki/skórki róży dlatego, że w rodzinie zadziałało jako dobry produkt na zapalenia stawów. U psa trudno powiedzieć, bo bierze przecierz odpowiednie leki. Wit C nie traktuje jak lekarstwa tylko jako suplement.

kwas benzoesowy występuje w żurawinie. Podawałam żurawinę kiedy posiew wyszedł brzydki ( wet mi zalecił). Nie zauważyłam żeby był toksyczny. W syropie jest też fruktoza- zobacz czy fruktozamina we krwiTwojej suni jet oki.

A z tabletkami i kapsułkami i dodatkami w nich zawartymi to temat rzeka . Czysty beta glukan ( nawet bez searynianu magnezu)  znalazłam jak narazie firmy hepatica. Tylko że jest w dużych dawkach 195 mg. Preparatów z beta glukanem jest dużo jest w czym wybierać.

Link to comment
Share on other sites

No to dobrze ze sie poprawiło a po Vetoryllu jeszcze sie poprawi tylko zostań na niskiej dawce bo Vetorylll nie jest lekiem obojętnym niszczy wątrobe serce nerki dlatego nizsza dawka jest lepsza też działa a nie niszczy tak psa. będzie dobrze. Jak będziesz pilnować żeby miała dobre wyniki i dawała osłonowo na nerki i wątrobę to mozesz sunie długo na tym chodować , pytaj tu na prawdę dziewczyny duzo wiedzą. Ja moze nie jestem oblatana w wynikach i ekach alle są tu takie co ci wszystko powiedzą, tyle wiedzą co wet bo się na prawdę dużo naczytały a nawet więcej niz niejeden wet.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, zebrazebra napisał:

Są wyniki z sobotniego badania, jutro ma być pierwsza dawka Vetorylu 10mg. Holly stan się poprawił, pije w normie, sika w normie, ma apetyt, tylko trochę jest osłabiona

Najważniejsze, że ma apetyt :). Czy wet wypowiedział się w sprawie hemolizy?

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, themagda napisał:

No to dobrze ze sie poprawiło a po Vetoryllu jeszcze sie poprawi tylko zostań na niskiej dawce bo Vetorylll nie jest lekiem obojętnym niszczy wątrobe serce nerki dlatego nizsza dawka jest lepsza też działa a nie niszczy tak psa. będzie dobrze. Jak będziesz pilnować żeby miała dobre wyniki i dawała osłonowo na nerki i wątrobę to mozesz sunie długo na tym chodować , pytaj tu na prawdę dziewczyny duzo wiedzą. Ja moze nie jestem oblatana w wynikach i ekach alle są tu takie co ci wszystko powiedzą, tyle wiedzą co wet bo się na prawdę dużo naczytały a nawet więcej niz niejeden wet.

themagda, dziękuję!

Czy możesz podać wagi swoich suń cushingowych i stosowane dawki Vetorylu?

Link to comment
Share on other sites

Pomimo że tu cisza, i tak napiszę, może się komuś na przyszłość przyda. Holly jest po drugiej dawce Vetorylu 10mg. Na razie nie było żadnych sensacji, oprócz senności i ogólnej lekkiej dezorientacji, nie wiem jak to inaczej określić. Je i pije w normie, załatwia się też bez zmian. Tak jakby schudła i ogólnie wygląda marnie, ale spojrzenie ma bystre.

Link to comment
Share on other sites

No na początku moze jakoś sennie reagować na Vetoryl , moja Pska dostała padaczki po pierwszych dawkach ale minęło, i dostała taki lek zeby nie była zdezorientowana Karsivan m pomógł , pisz co z twoją cały czas nie jest tu cisza tylko przejsciowo tak czasem sie ożywia aż za bardzo, Ja jestem szczesliwa z moich juz 3 sztuk , tylko Lalunia jest chora z tymi hormonami nadnerczowymi a inne pieski w porzadku , z resztą u Laluni inaczej wszystko przebiega niz u Puśki piśka miała guza i to bardzo zaniedbanego zeden wet nie wiedział co jej jest bardzo długo a Lala ma inne leczenie i nie ma guza tylko same hormony.Na razie jest dobrze . Ja czasem sie zastanawiam czy ta twoja ma tego chushinga bo piszesz je i pije w normie , sika też w normie a w cushingu to nie jest w normie moze to nie złosliwy guz i hormony jej nie buzują .

 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, themagda napisał:

No na początku moze jakoś sennie reagować na Vetoryl , moja Pska dostała padaczki po pierwszych dawkach ale minęło, i dostała taki lek zeby nie była zdezorientowana Karsivan m pomógł , pisz co z twoją cały czas nie jest tu cisza tylko przejsciowo tak czasem sie ożywia aż za bardzo, Ja jestem szczesliwa z moich juz 3 sztuk , tylko Lalunia jest chora z tymi hormonami nadnerczowymi a inne pieski w porzadku , z resztą u Laluni inaczej wszystko przebiega niz u Puśki piśka miała guza i to bardzo zaniedbanego zeden wet nie wiedział co jej jest bardzo długo a Lala ma inne leczenie i nie ma guza tylko same hormony.Na razie jest dobrze . Ja czasem sie zastanawiam czy ta twoja ma tego chushinga bo piszesz je i pije w normie , sika też w normie a w cushingu to nie jest w normie moze to nie złosliwy guz i hormony jej nie buzują .

 

Kurczę, sama już nie wiem. Test potwierdził Cushinga. Brzuch był rozdęty. Dr. Marciński wykrył guza na USG, 5 października powtarzamy USG, też u niego, na tym samym sprzęcie. Były ewidentne okresy nadmiernego picia, sikania ponad normę, wymioty, osłabienie, jadłowstręt, ataki dyszenia i bardzo złe samopoczucie. Głupieję.

Link to comment
Share on other sites

Pamiętam np. że pomagałam Bruno, pieskowi z Cushingiem z wątku Wiedźmy...

ale już nie można zobaczyć zdjęć.

Zastanawiam się, co jest ostatecznym wyznacznikiem, by zdiagnozować ZC. U nas wyniki hamowania wyszły pozytywne, mam też potwierdzenie od znajomej weterynarz z UK....

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, zebrazebra napisał:

Kurczę, sama już nie wiem. Test potwierdził Cushinga. Brzuch był rozdęty. Dr. Marciński wykrył guza na USG, 5 października powtarzamy USG, też u niego, na tym samym sprzęcie. Były ewidentne okresy nadmiernego picia, sikania ponad normę, wymioty, osłabienie, jadłowstręt, ataki dyszenia i bardzo złe samopoczucie. Głupieję.

Być może te nudności i wymioty są spowodowane niskim stężeniem glukozy we krwi?

Wiem, że to koszty- ale tak na początku leczenia dobrze by było dla Ciebie i Suni żeby obejrzał ją doświadczony wet. Może dr Neska ? Ona też jest endokrynologiem. Ma wiele cushingowców u siebie.  Ona Ci ładnie wytłumaczy co i jak. Trzeba pytać, bo trzeba się przygotować na co reagować a na co nie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...