Jump to content
Dogomania

Małgorzata Supronowicz (PL)


Yoko Ono

Recommended Posts

  • Replies 68
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='asiol']NIGDY WIĘCEJ. Tak aroganckiej, wrednej, niemiłej, bezczelnej osoby jeszcze nie spotkałam! Puszcza chamskie komentarze do wystawiających. Doszukuje się u psa jakichś wad, nie zauważając tych rzucających się jako pierwsze. Na dodatek nie zna wzorca buldożków.
OSOBIŚCIE więcej do niej nie pojadę. Wystawa ma być miłą imprezą, a nie jakimś objeżdżaniem wystawiających.[/quote]


...to się nazywa "urok osobisty" i dobre wychowanie...:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiol']Zresztą już sam początek był piękny, wchodzę na ring, a Pani Sędzina juz zaczyna 'truć', że numerek mam przyklejony na nodze, a Ona nie będzie się czołgać. Trzeba było przekleić...

E tam.. Nie miła i tyle.[/quote]


Bo numerek ma byc w takim miejscu aby byl jak najbardziej widoczny myslalam ze to logiczne:roll:

Link to comment
Share on other sites

O, a numerek na nodze nie jest widoczny? Nie naklejam go na podeszwie...
Poza tym to jest moja opinia, jeśli nie stać tej Pani chociaż na odrobinę uprzejmości w stosunku do innych, to bardzo mi przykro.

Żeby nie było, że tylko krytykuje. Pani Supronowicz burzyła się, gdy ktoś ciągnął psa na ringówce, doskonale zna anatomię psów (w końcu jest wetem) i wykorzystuje to przy opisie, ów opisy są wyczerpujące i dość dokładne. (Nie wiem jak wygladaja w praktyce niektóre terminy, których użyła, może ktoś wytłumaczyć :) ?)

Link to comment
Share on other sites

My w Będzinie u tej pani Zw.Mł nasze pierwsze :razz: wiec raczej niezadowolona byc nie moge ;););)
Dostałam mała bure za to ze pies nie umie biegac a biegła dosyc ładnie jak nia nią no ale trudno.Z naszych siedmiu wystaw opis od tej pani mamy najdokładniejszy i najładniejszy.

Ale według mnie ruch ,ruch i jeszcze raz ruch no i kontakt własciciel-pies orazzachowanie psa/jak i własciciela/ na ringu.
Lekie szarpniecie psem czy skarcenie go chociaz słowem i :mad:

:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Ja też nie narzekam ze względu na ocenę, tylko na zachowanie tej Pani. W niektórych momentach aż przykro się robiło...
Co do opisu racja- bardzo dokładny!
Zwraca szczególną uwagę na ruch, prezentacje, kontakt z psem i jak pisze Natula zachowanie sie i psiaka i pana.
Tak po dłuższych przemyśleniach to właściwie kiedys do tej Sędziny na pewno jeszcze pojade- przekonać się czy nauczyłam się wystawiać własnego psa, a czy on się poprawił anatomicznie :P

Link to comment
Share on other sites

Asiol, taka krytyka mocno wstrząsa i na pewno nie jest przyjemna, ale jeżeli jest konstruktywna, to trzeba wziąć się za siebie, pracować i spróbować to wykorzystać.
Ja wolę usłyszeć ostre słowa krytyki od sędziny z dużym doświadczeniem i wspaniałego kynologa, niż ochy i achy od sędziego, który nie dotyka nawet najmniejszym palcem psa, lub od innego, który doszukał się u suki braku jądra.. :shake:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] który doszukał się u suki braku jądra.. :shake:[/QUOTE]
:D

Konstruktywna krytyka, a niemiłe dogadywanie to troszkę coś innego. Powtarzam po raz kolejny- nie mam NIC do ocen psów, Sędzina ma inny typ- OK, ale uwagi do wystawiającychy były po prostu chamskie. Tyle.
Nie podważam w żaden sposób jej autorytetu hodowczyni, kynologa, handlera czy też weterynarza.

Link to comment
Share on other sites

Obserwowałem pracę Pani Supronowicz we Wrocławiu i muszę przyznać że zrobiła na mnie duże wrażenie. Owszem, jeśli ktoś jest pierwszy raz na wystawie to może się zrazić jeśli nie wiedział co i jak robić na ringu, ale wystawy to przecież konkursy piękności i jeśli ktoś nie jest przygotowany to musi liczyć się z tym, że coś usłyszy :/ Trzeba na ringu robić to co pani sędzia sobie życzy, biegać wtedy kiedy każe i przede wszystkim pamiętajcie - TRZEBA STAĆ NA LOKATACH DOPÓKI PANI SĘDZIA DO WAS NIE PODEJDZIE I NIE ODDA KART OCEN I POGRATULUJE PODAJĄC DŁOŃ - jak sami podejdziecie do stolika do jest opieprz!!! :) To co mi się podoba - ład i porządek na ringu, trafne oceny i lokaty, wyczerpujące opisy no i pies i przewodnik u pani Supronowicz to musi być zgrany team :)

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...
  • 2 weeks later...

[quote name='z_pastorowej_sfory']My bedziemy u tej pani w Poznaniu... z beaglami... lekki stres jest... ciekawe jak to bedzie... jaj maz we wroclawiu okazal sie calkiem, calkiem...:diabloti:[/quote]
I jak poszlo sedziowanie u tej pani??????? przezyliscie:evil_lol: Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Draga']I jak poszlo sedziowanie u tej pani??????? przezyliscie:evil_lol: Pzdr.[/quote]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol: przezylismy i było bosko :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
konkrety, czasami uszczypliwa i bezposrednia -ale to lubie :) Ucyzla jedna suke w szczeniorkach chodzic na ringowce, całowała ja i w ogole -fajna była :)
Mnie obwaliła, ze ordynarnie ustawialem moja suke, ale dostalimy lok. 1 i w.o. a nasz Jankes w otwartej paszczy nie chcial otorzyc wiec tylko lok. IV :)

Ale nie bylo najgorzej :)

teraz szukam wiadomosci o panie A. Skrzynskim -sedziuje nas w Nowej Rudzie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='z_pastorowej_sfory']:evil_lol::evil_lol::evil_lol: przezylismy i było bosko :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
konkrety, czasami uszczypliwa i bezposrednia -ale to lubie :) Ucyzla jedna suke w szczeniorkach chodzic na ringowce, całowała ja i w ogole -fajna była :)
Mnie obwaliła, ze ordynarnie ustawialem moja suke, ale dostalimy lok. 1 i w.o. a nasz Jankes w otwartej paszczy nie chcial otorzyc wiec tylko lok. IV :)

Ale nie bylo najgorzej :)

teraz szukam wiadomosci o panie A. Skrzynskim -sedziuje nas w Nowej Rudzie :)[/quote]
No to faktycznie tylko sie cieszyc bo jak czyta sie o tej pani to nie jest zbyt przyjemna osoba:loveu: Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

A co do Pani Supronowicz miałam możliwość wystawiania u niej zupełnie przypadkiem bo asystowała innemu sędziemu. Nie mogę narzekać bo moje 3 psy otrzymały oc. doskonałe 2 lokaty pierwsze w konkurencjach 2 i 5 a trzeci był 2/2. Ale te 2 pierwsze bez tytułów choć u innych sędziów (często sędziujących tę rasę) w dużo większej konkurencji otrzymywały tytuły :eviltong:

Tresury wystawców na ringu nie było :lol: ale od innych słyszałam różne opowieści:roll::roll:

Jako jedna z nielicznych zdyskwalifikowała psa za agresję :-) i mimo próśb błagalnych właścicielki decyzji nie w zmieniła :-) za co ma u mnie dużego plusa

Edited by Viris
Wycięcie offa.
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='asiol']NIGDY WIĘCEJ. Tak aroganckiej, wrednej, niemiłej, bezczelnej osoby jeszcze nie spotkałam! Puszcza chamskie komentarze do wystawiających. Doszukuje się u psa jakichś wad, nie zauważając tych rzucających się jako pierwsze. Na dodatek nie zna wzorca buldożków.
OSOBIŚCIE więcej do niej nie pojadę. Wystawa ma być miłą imprezą, a nie jakimś objeżdżaniem wystawiających.[/QUOTE]

Podpisuję się pod tym dwiema rękami i czterema łapami mojego psa ;)

-------
U nas od samego wejścia na ring nieprzyjemnie. Najpierw krzyk, że psa zdyskwalifikuje, bo pomyliły się numerki. Później tylko gorzej.

Pani całą ocenę oceniała siedząc na krzesełku, wstała tylko zajrzeć w zęby, nawet psa nie pomacała, przejechała tylko ręką po grzbiecie.
Na hali było bardzo gorąco, pies ziajał. Jako, że pies wystawił język przy sprawdzaniu zgryzu, napisała w opisie "zgryz otwarty" (zabawne, bo w kilkunastu opisach mamy "prawidłowy nożycowy" a pies faktycznie zgryz ma prawidłowy), następnie wykazała się nieznajomością wzorca twierdząc, że pies ma złe umaszczenie, bo nie jest czysto biały (kocham sędziów, którzy nie wiedzą, bądź wiedzieć nie chcą, że samoyed ma trzy warianty kolorystyczne :roll:)

Liczyłam chociaż na profesjonalny opis... i tu też się rozczarowałam...
Opis na 2,5 linijki i to taki, że moja dwunastoletnia siostra sklepałaby coś bardziej profesjonalnego...
"Osiemnastomiesięczny samiec o nieczysto białym kolorze, ciemno kremowe uszy, doskonała szyja, zgryz otwarty" - no to dużo się o psie dowiedziałam :diabloti: dziwne, że wcześniej tego nie wiedziałam :diabloti:

Przy drugim wystawianym psie miała pretensje, że pies poszczekuje... i wymyśliła teorię, że robi to, bo jest... głodny :-? skąd taka teoria? nie mam pojęcia, bo pies głodny nie był :evil_lol:

Ogólnie niemiło, niesympatycznie i jesteśmy rozczarowani - głównie zachowaniem tej pani.
Zero kontaktu z wystawcą, pierwszy i ostatni raz do niej pojechaliśmy, szkoda nerwów i pieniędzy na takiego 'eksperta'.

Link to comment
Share on other sites

Ja byłam u niej na mp i była strasznie oschła. Obniżyła mi ocenę, bo nie zgłosiłam zmiany psa i sznup był na łańcuszku... A z tego co wiem, to ona własne psy wystawia na łańcuszku. ;)
Czy ona sędziuje VII grupę? Jeśli tak, to pewnie mój pies byłby przez nią wygwizdany, bo przecież niecięty. :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...