joanika Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Szefowa ;) Twoje charcice do miana malutkich piesków nie należą. Ja mówię o małej taka jak Lana :cool3: A i Szczote zaliczyłabym do małych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 A mi bardziej pasuje od "niezbadane" "nieprzewidywalne'' :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dunia77 Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 A 7.5kg piesek jest mały? :cool3: Dla mnie Spykul jest malutki, najchętniej bym go nosiła cały dzień na rękach :loveu:, ale on nie lubi i marudzi :roll: Spykul też ma buty, które nosi, kiedy idziemy na wędrówki po leśnych drogach - u nas leży pełno kłującego "czegoś", co wbija mu się w łapy co minutę :shake: Kiedy przymierzaliśmy mu po raz pierwszy buty w sklepie to zebrała się cała widownia :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 7.5 to mały ale do mojej suczy to duży hehehe :D Tina tylko 5 kg :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanika Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 To mamy pierwsze podsumowanie Małe psy: [LIST] [*]waga do 5kg (w porywach do 7,5kg) [*]noszą buty (najchętniej sportowe) [*]czasem jeśli zachodzi taka potrzeba przywdziewają jakieś ubranko (zazwyczaj pasujące stylem do butów - czyli sportowe) [*]są niezadbane, niezbadane i nieprzewidywalne :evil_lol: [*]najczęściej mają dużo do powiedzenia, swoje zdanie wyrażają głośno [*]znakomicie wychodzi im nauka i przyswajanie nowych umiejętności [*]łatwe w transporcie :evil_lol:[/LIST]O czymś zapomniałam? :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Booosko :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Mają wybitny charakterek, są /niektóre np. moja/ jedynymi kudłatymi gadami na Ziemi:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 Joanika ;) charcice nie ale Szczota (6-7 kg) to kurdupel :P (dla mnie Guapa z resztą też, sucz 11 kg) kurcze blade, ale nie ma butów! cóż za przeoczenie! ma za to pasiasty sweter i derkę :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 moja sucz też nie posiada obuwia :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted April 4, 2008 Author Share Posted April 4, 2008 [quote name='_ChiQuiTa_']A mi bardziej pasuje od "niezbadane" "nieprzewidywalne'' :diabloti:[/quote] No to takie takie małe sie przemknie pod siatka i bedzie ryk :razz::diabloti: [quote name='smallpati']moja sucz też nie posiada obuwia :evil_lol:[/quote] To jest froterka podłogowa :razz::evil_lol::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora- Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 Ja mam sznaucerka mini. Czasem jest tak, że mała jest ostrzyżona, bo już miało sie ciepło robić a tu nagle śnieg spada i zimno jest. Wtedy by mi nie zmarzła to ubieram ją w wełniane ubranka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 Ja mam małą (5kg) sucz, ale szczerze nigdy w życiu nie miała na sobie ubrać... (no czasem w domu tak do zdjęcia tylko jak się mi nudziło :diabloti:) Obuwia też nie nosi... nawet w zimie nie ma żadnych patałaszków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dinka Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 Moja tez nie ma.. Chociaz moze czasem by jej sie przydaly buciki.. Pamietam kiedys jak byla sol, zeby sie lo\d stopil to ona nie mogla chodzic... :/ Kiedys, zalozylam jej dla zabawy na chwile moje ciuchy i wygladala bosko, ale zdjelam szybko i bylo dobrze.. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanika Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 [quote name='_ChiQuiTa_']Ja mam małą (5kg) sucz, ale szczerze nigdy w życiu nie miała na sobie ubrać... (no czasem w domu tak do zdjęcia tylko jak się mi nudziło :diabloti:) Obuwia też nie nosi... nawet w zimie nie ma żadnych patałaszków :)[/quote] A jednak przywdziewa ubranko :evil_lol: to że do zdjęć - też się liczy Czyli jak napisała [U]Cocer[/U] Twoja sunia robi za froterkę :evil_lol: Moja z kolei w butach chodziła jak miała łapy skaleczone (i to 2 przednie naraz), podejrzewam że w zimie jak będzie śnieg też w butach będzie chodzić bo nie dość że sól to jeszcze te kulki ze śniegu przyczepiają się do włosów i do brzuszka. Więc zimą - musowo sportowe wdzianko. Teraz bez trzewików robi za froterkę Kolejny "+" z posiadania małego pieska - smycze, obroże, kagańce i inne psie gadżety są tańsze:cool3: i jeszcze jeden "+" - z małym psem na rękach jeszcze nikt mnie nie wyrzucił ze sklepu czy z banku :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 [quote name='joanika']A jednak przywdziewa ubranko :evil_lol: to że do zdjęć - też się liczy Czyli jak napisała [U]Cocer[/U] Twoja sunia robi za froterkę :evil_lol: Moja z kolei w butach chodziła jak miała łapy skaleczone (i to 2 przednie naraz), podejrzewam że w zimie jak będzie śnieg też w butach będzie chodzić bo nie dość że sól to jeszcze te kulki ze śniegu przyczepiają się do włosów i do brzuszka. Więc zimą - musowo sportowe wdzianko. Teraz bez trzewików robi za froterkę Kolejny "+" z posiadania małego pieska - smycze, obroże, kagańce i inne psie gadżety są tańsze:cool3: i jeszcze jeden "+" - z małym psem na rękach jeszcze nikt mnie nie wyrzucił ze sklepu czy z banku :lol:[/quote] Hehehe zgadzam sie z Tobą w 100% :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted April 4, 2008 Author Share Posted April 4, 2008 a poza tym są miluści itp i jeszcze do tego ... nie robią kupek wielkości piłki do baesboola :PP Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanika Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 [U]Cocer[/U] jako że założyłaś ten wątek, może byś wpisała na swój pierwszy post krótką 'charakterystykę" małych psów takie podsumowanie? I w miarę kolejnych propozycji byś dodawała. Co Ty na to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanika Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 [quote name='cocker']a poza tym są miluści itp i jeszcze do tego ... nie robią kupek wielkości piłki do baesboola :PP[/quote] ...i o tym samym myślę jak zbieram kupki Lany do woreczka :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 ja mam małego szczurka :D znaczy psa, nie gryzonia : P [quote name='joanika'] Kolejny "+" z posiadania małego pieska - smycze, obroże, kagańce i inne psie gadżety są tańsze:cool3: i jeszcze jeden "+" - z małym psem na rękach jeszcze nikt mnie nie wyrzucił ze sklepu czy z banku :lol:[/quote] zgadzam się :evil_lol::evil_lol: do tego jeszcze nie dosięga pyskiem do stołu, nie może zbić szklanki ze stolika ogonem, nie jest wielgachną krową i mieści się w łóżku :evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted April 4, 2008 Author Share Posted April 4, 2008 Podsumowanie * Małe psy są takie same jak duże *Z małymi psami można robić nawet wszystko *Małe pieski mają prawie same plusy * Małe pieski nie mogą być traktowane jak zabawki! * Małe pieski nie pogardzą ubrankami * Małe pieski NIE robią kupek wielkosci pilki do beasbola ale je robia i trzeba sie z tym pogodzić :P * małe psinki są delikatne *są szczekliwe *nie wywalają ich z miejsc "zastrzeżonych wstępem dla psów" *małe psiunki są cóż male Co wy na to? :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 * małe psinki są delikatne *są szczekliwe nie zgadzam sie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted April 5, 2008 Author Share Posted April 5, 2008 A to czemu?? Przecież: *Jak ciągniemy z małym pieskiem (np. dandie dinmont terrier) coś tak dla zabawy to nie możemy ciągnąć z calej sily bo moglibysmy mu cis zrobic nawet szczeke wyrwac!! *a nie są? takim piskliwym głosikiem robią łał łał :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted April 5, 2008 Share Posted April 5, 2008 Ja popieram Tinke ;) Moja Moli nie szczeka bez powodu, robi to tylko jak coś ją nie pokoi albo kiedy ja jej każe, delikatnie to też z nią nie postępuje, wiadomo że nie traktuje jej jak 60 kg psa, ale nie bawię się z nią tak jakbym miała zaraz ja połamać. Często ją podnoszę za zęby, jak coś trzyma mocno i nie chce pościć (tzn zawsze puszcza na komendę, ale czasami sie wygłupiam z nią) jakoś szczenkę ma cala, jakby było jej nie wygodnie albo by ja to bolało to by nie trzymała tak długo zabawki. Inne nasze zabawy tez wyglądają drastycznie ale ona to lubi i nic sie jej złego nie dzieje ona wcale taka delikatna nei jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted April 5, 2008 Author Share Posted April 5, 2008 oki oki :P chyba jestem za bardzo przewrazliwiona :P ee ... ja jestem glupia :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted April 5, 2008 Share Posted April 5, 2008 Jak nie miałam Moli jeszcze to myślałam że jak będę mieć takiego kurdupla to go ciągle będę nadeptywać, albo będę mu robić niechcący krzywdę w zabawie,myślałam że taki mały pies nie nadaje się do takich szalonych zabaw jak wcześniej robiłam to z moim spanielem, a wcale tak nie jest, maluch są strasznie cwane i sprytne, krzywdy sobie nie dadzą zrobić. Moli ciągle mi robi jakąś szkodę, to mi wbije pazury, to łbem przywali mi w szczenę, to znów stanie mi na klatce piersiowej i nie mogę oddychać, wiecznie chodzę podrapana po naszych głupawych gonitwach do okoła stołu :evil_lol: ona czasami dobije porządnie do stołu :diabloti: ale jej nigdy nic nie jest, ach uroki tych niskopodłogowych :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.