Jump to content
Dogomania

Ogólnie o lhasakach.


bognik

Recommended Posts

  • Replies 164
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='furciaczek']
Zaczynam poszukiwania:diabloti:[/quote]
Powodzenia! Tylko pamietaj, ze jesli chcesz piesia "na juz" - to z Polski tak sie nie da... niestety kwarantanna trwa kilka miesiecy. Czyli szczenior bedzie mial prawie rok, jak do Was trafi. Przestanie byc szczeniakiem. Jak wtedy przyjma go Twoje psy? Sama znasz je najlepiej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dzidtka_Gl']Gratulacje :multi:
no i jak tylko będzie maleństwo pochwal się fotkami[/quote]

Napewno bede sie chwalic:loveu:

[quote name='nefesza']Powodzenia! Tylko pamietaj, ze jesli chcesz piesia "na juz" - to z Polski tak sie nie da... niestety kwarantanna trwa kilka miesiecy. Czyli szczenior bedzie mial prawie rok, jak do Was trafi. Przestanie byc szczeniakiem. Jak wtedy przyjma go Twoje psy? Sama znasz je najlepiej.[/quote]

Znam cala procedure przywiezienia piesa do UK, przechodzilam to z dwoma psami... wole sobie nie przypominac tego czasu:roll:
Tak wiec psiak bedzie pochodzil z Angielkiej hodowli:p

Moje psiska na spacerkach nie sa zbyt przyjaznie nastawione do innych... nie jest to jakas wielka agresja ale widac ze gdyby pies podszedl to mogloby byc niewesolo( co dziwne z niektorymi psami bawia sie bez problemu).
Natomiast w domu to anioleczki:loveu: Mialam juz na tymczasie i psy i stada kotow i obylo sie bez najdrobniejszego warkniecia.

Co prawda Furia wyjatkowo niecierpi szczeniat, kiedys bedac w odwiedzinach u jej hodowcy podlecial do niej szczeniorek, kluseczka 6 tyg-8 tyg i go zaatakowala:shake: Furciowa miala wtedy jakies 8 mies...od tego czasu utemperowalam jakos jej charakterek...straszne wredna suka mi sie trafila;)
Prezes to pies z przeszloscia, szkoleniowcy radzili mi go uspic twierdzac ze nikt z jego agresja sobie nie poradzi... nie poddalam sie i po kilku miesiacach ciezkiej pracy moge zapraszac gosci, puszczac go w parku ze smyczy, brac tymczasy...

W pierwszych dniach napewno bede bacznie obserwowac, kontrolowac wzajemne kontakty... mysle ze nie bedzie tak zle;)

Link to comment
Share on other sites

Nie znam za dobrze angielskich hodowli, ale pewne jest, ze maja tam piekne psy.
Podziwiam i gratuluje uporu, by psa oduczyc zlych nawykow - oj na pewno nie bylo latwo. Chodzilas na jakies szkolenia?
Za to po takim treningu na pewno poradzisz sobie z wychowaniem lasaczka :) A i maluszek nie bedzie tak niebezpieczny, mozna go troche porozpieszczac :)

Planujesz suczke czy pieska?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nefesza']Nie znam za dobrze angielskich hodowli, ale pewne jest, ze maja tam piekne psy.
Podziwiam i gratuluje uporu, by psa oduczyc zlych nawykow - oj na pewno nie bylo latwo. Chodzilas na jakies szkolenia?
Za to po takim treningu na pewno poradzisz sobie z wychowaniem lasaczka :) A i maluszek nie bedzie tak niebezpieczny, mozna go troche porozpieszczac :)

Planujesz suczke czy pieska?[/quote]

Nie chodzilam na szkolenia...wszystko sama:oops:
Interesuje sie psychologia psia od urodzenia chyba...tu w UK mam mozliwosc ksztalcic sie w tym kierunku...w PL moglabym pomazyc zapewne tylko;)

Planuje sucza:loveu:

Rozgladalam sie juz w Lhasakowym swiatku angielskim...
ciagnie mnie w strone lini saxsonsprings... jeszcze belezath... zanim sie zdecyduje na konkretna hodowle, po konkretnych psach minie zapewne troszke czasu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='furciaczek']w PL moglabym pomazyc zapewne tylko;)
[/quote]

No juz jest coraz lepiej... tylko kosztuje to kosmiczne pieniadze. Sama duuuzo czytam i czasem mam wrazenie, ze mam mnostwo teoretycznej wiedzy, tylko jakos nie moge przelozyc jej na praktyke :(
Np teraz nie wiem, jak oduczyc Ami ciagniecia na smyczy i zjadania smieci na spacerach. Jak mowie gdziekolwiek "to bokser" to wszyscy stwierdzaja "boksery beda ciagnac i juz". A ja nie chce miec rak jak goryl :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nefesza']No juz jest coraz lepiej... tylko kosztuje to kosmiczne pieniadze. Sama duuuzo czytam i czasem mam wrazenie, ze mam mnostwo teoretycznej wiedzy, tylko jakos nie moge przelozyc jej na praktyke :(
Np teraz nie wiem, jak oduczyc Ami ciagniecia na smyczy i zjadania smieci na spacerach. Jak mowie gdziekolwiek "to bokser" to wszyscy stwierdzaja "boksery beda ciagnac i juz". A ja nie chce miec rak jak goryl :([/quote]

Powiem Ci ze moim zdaniem praktyka to podstawa...wiedza ksiazkowa tez jest potrzebna ale nalezy wziasc pod uwage ze z kazdym psem pracuje sie inaczej, czasami trzeba nieco modyfikowac metody "wychowawcze", kazdy pies jest inny i co dziala na jednego niekoniecznie zda egzamin przy drugim;)
Co robisz zeby boksia nie ciagnela?

[quote name='IwonaK']Gratuluje wyboru.
Ja mam lhasaczke od ponad 3 mies. i to był strzał w dziesiątke:iloveyou:[/quote]

Ja powiem tylko tyle ze zazdroszcze:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Tylko uważaj bo choroba zwana lhasa fever czy też lhasa bug rozprzestrzenia się strasznie szybko i przenoszona jest każdą drogą :lol:

Ja sama jeszcze w zeszłym roku o tej porze nawet nie planowałam lhasa. Po czym w maju przyjechał Sixten, a w grudniu już przywiozłam Pande:razz:

I jeszcze ja dołoże fotke z cyklu lhasy i inne rasy ;)
[IMG]http://img207.imageshack.us/img207/8454/dscf8462se5.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sylv']
Gosiu,
czy mi się wydaje, czy Sixten jest umiarkowanie zadowolony z faktu, że ktoś usiłuje mu podprowadzić kocyk :cool3:.[/quote]

Sixten bez problemu dogaduje się ze starszymi i większymi od siebie psami, ale taki młodszy a na dodatek większy od niego husky to już coś nie halo... No i jeszcze JEGO kanapa i kocyk... co za dużo to niezdrowo :evil_lol:

[quote name='mucha__']Gosia ma dopasowane psiaki do kanapy :evil_lol:[/quote]
Była biało-czarna narzuta - były i dalmatyńczyki. Teraz przerzuciliśmy się na beże :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='furciaczek']Co robisz zeby boksia nie ciagnela?
[/quote]

To taki tutaj troszke of... ale co tam. Byla i polkolczatka, ale nie mialam serca, jest pociaganie na smyczy, z komenda "nie ciagnij" albo "nie", bylo zwabianie na chodzenie przy nodze smakolykiem, byla obroza zaciskowa.... ale jak do tej pory tylko kolczatka byla naprawde skuteczna niestety.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agata56'] Ewik ja to sie czuje taka troche matka chrzestna maluchow Hipi :) milo jest podgladac jak dorastaja :) widzialam twoja mame z Paco-super fajny i maly:) nooo chlopakow teraz od kolory do wyboru (czy jakos tak).. dlugo bedzie?[/quote]

Aga nie ma sprawy - mozesz bawić do oporu blondiego, totalnie jak matka chrzestna ;)
Co do Paco to fajny blondynek, sama nie wiem jak długo zostaje hihi:evil_lol::evil_lol: i rzeczywiscie u mnie do wyboru i koloru

Link to comment
Share on other sites

Jako, ze ostatnie dni to są totalnie zakręcone i zawsze zapominam :oops:
Począwszy od 17-tego gdzie roczek skończył miot " Z " poprzez 21 dla miotu " T " i na 19-tym " E" i 26- tym dla miotu " U" który kończy 5 latek - wszystkiego Naj.:tort::BIG:
U mnie tak jakos najwiecej w marcu i kwietniu ( jak narazie ):bday:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='EwikB']Jako, ze ostatnie dni to są totalnie zakręcone i zawsze zapominam :oops:
Począwszy od 17-tego gdzie roczek skończył miot " Z " poprzez 21 dla miotu " T " i na 19-tym " E" i 26- tym dla miotu " U" który kończy 5 latek - wszystkiego Naj.:tort::BIG:
U mnie tak jakos najwiecej w marcu i kwietniu ( jak narazie ):bday:[/quote]
Wszystkiego najlepszego! :laola::new-bday::BIG:

Pozdrawiam i dobrej nocy życzę!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='EwikB']
U mnie tak jakos najwiecej w marcu i kwietniu ( jak narazie ):bday:[/quote]
No u mnie tak systematycznie nie jest ;). Maj, wrzesień, listopad, grudzień.
Zazdroszczę pamiętania dat. Chwilowo pamiętam, że 05.05 miot "A " kończy 5 lat, w maju pewnie zapomnę:cool3:.

Oczywiście wszystkiego naj, naj dla solenizantów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sylv']No u mnie tak systematycznie nie jest ;). Maj, wrzesień, listopad, grudzień.
Zazdroszczę pamiętania dat. Chwilowo pamiętam, że 05.05 miot "A " kończy 5 lat, w maju pewnie zapomnę:cool3:.

Oczywiście wszystkiego naj, naj dla solenizantów.[/quote]

Tak systematyczne to były moje stateczne Panie a młode, ehh jak to młodzi teraz ... hihi, totalnie nie przewidzisz ;);)

A czas pedzi jak szalony - 5 latek w tym roku Jowek a Giziak 8 wiosenek

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...