Jump to content
Dogomania

Malamuty - wymiana doświaczeń


Lakers

Recommended Posts

  • Replies 561
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ile ma Twoja Sanja?

Moja Sunka nie uciekała i nie ucieka przed żadnym psem. Trochę się nawet przez to o nią boję, poniważ psy różnie na nia reagują - od obojętności, zwariowanej zabawy do agresji, i nie ważne czy to pies czy suka. Cieakwie wygląda jak psy jeżą się i szczerzą kły, a Sunka liże je po tych wyszczerzonych kłach 8)

Słyszałem opinie (ktoś mi wcześniej pisał na forum) że jest to (dziwne zachowanie psów) podyktowane tym że Malamuty pachną inaczej oraz tym że mają wilczy wygląd.

Link to comment
Share on other sites

Słyszałem opinie (ktoś mi wcześniej pisał na forum) że jest to (dziwne zachowanie psów) podyktowane tym że Malamuty pachną inaczej oraz tym że mają wilczy wygląd.

Podobnie jest z huskimi, tez dziwnie inne psy (w szczegolnosci dorosle) reaguja, czesto agresja i tez slyszalam ze chodzi o zapach - inny zupelnie - taki nie "psi"

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich serdecznie i od razu bede sie chwalic.

Wczoraj po poludniu w naszym domu zamieszkal dlugo wyczekiwany piesio. CONOR bo tak mu na imie jest cudnym, slicznym piesiem Mial wczoraj wielka treme, podobnie jak my wszyscy. Za miejsce do siusiania wybral sobie balkon, i chwala mu za to. Nawet w nocy sam sobie poradzil i grzecznie zalatwil sie w wybranym miejscu. Oczywiscie w srodku nocy zebralo mu sie na zabawe, wiec podgryzal kanape, wyciagnal z polki welniany koc i rozciagnal go po pokoju. Nadal jest chyba troszke stremowany bo nie specjalnie chce jesc, ale mam nadzieje, ze szybko dojdzie do siebie. Bardzo mu sie podoba jego odbicie w lustrze w przedpokoju. Tak smiesznie zagaduje do tego w odbiciu, troche wyje troszke poszczekuje. A tak w ogole to jest suuuuuuuper. Bardzo sie ciesze, ze wreszcie dolaczylam do grona szczesliwych posiadaczy malamutow i mam nadzieje, ze on bedzie szczesliwy z nami. A, jeszcze jedno, ten drobiazdzek ma 7,5 tygodnia i wazy 7,6 kg.

:angel:

Link to comment
Share on other sites

Dolphine , Conor jest super!!! Bardzo mi się podoba !Wiesz Sanja też lubi załatwiac się na balkonie (rodzinne czy co?:)) Teraz właśnie śpi wykąpana , bo była na spacerze nad rzeką i wróciła czarna i mokra. Mały prysznic i padła. Czy Wasze psy tez lubią kapać się w rzece?

Link to comment
Share on other sites

Tatsu, nie mam pojęcia czemu wet Ci zabronił kąpać psa . Wiadomo , co za duzo to niezdrowo , ale jak biorę Sanję nad rzekę to potem jest cała mokra .Wtedy tarza się w piachu, skacze po krzakach i kiedy wracam do domu wsadzam brudasa do wanny i spłukuję prysznicem. Potem ją wycieram i jest ok. Nie mogę sobie pozwolic na wycieranie szmatką po takich wojażach mojej suczki bo mam w domu małe dzieci i musi byc w miarę czysto . Choc nie powiem bo kapiel to tylko w ostatecznosci.

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

No coz musze powiedziec ze zaczynam przechodzic kryzysik... Znaczy chodzi tu tylko o paranoje opiekuncza :)

Mianowicie moja suczka mnie (i nie tylko mnie) olewa. Boje sie ze zle ja wychowam.

Naczytalem sie ostatnio o bezstresowym wychowywaniu psow i teraz boje sie swojego nawet chocby gazeta machnac. A na nieszczescie ona sie wogole nie slucha. W sumie coz 9 tygodni - ma prawo. Nie istotne ze jej najlepsza zabawa jest gryzienie rak albo ze jeszcze nie odroznia zalatwiania sie w domu czy na trawce. Ona poprostu nie zwraca na zadnego domownika uwagi gdy jej to nie odpowiada. Ale w momencie gdy dostanie w tylek gazeta od razu "rozumie" tak skomplikowane komendy jak: pusc i wracaj na miejsce. Nie chce jej lac zeby nie byla psem strachliwym ale zaczynam watpic w inne srodki wychowawcze tym bardziej ze z malamutami zekomo ma byc gorzej jak dorosna :)

Najsmieszniejsze w tym jest to ze nawet na gazete zaczyna nie zwracac uwagi tylko sie obraza i siada albo kladzie w jednym miejscu i nie chce sie ruszac :(

Link to comment
Share on other sites

Tatsu tylko spokojnie :) moj piecho tez ma wszystko w nosie. Nic i nikt mu nie przeszkadza. Nadal grzecznie zalatwia sie na balkonie :) i chwala mu za to !! ale ku mojej rozpaczy najintensywniej zyje okolo 3 nad ranem, budzi mnie i chce sie bawic a jak nie zwracam na niego uwagi to siada przed kanapai zaczyna wycie lub (to juz szczyt) sciaga ze mnie koldre!!! Czy on to musi robic w srodku nocy? Jak wasze szczeniaki spia? czy przesypiaja noc? mysle ze moj wysypia sie gdy wychopdzimy do pracy, dzieci do szkoly, a zaczyna zycie gdy my spimy. Niedlugo przestane widziec na oczy, bo od piatku sypiam ZDECYDOWANIE mniej

Sciskam wszystkich z ich piechami,

Link to comment
Share on other sites

Coz jak juz kiedys pisalem moja spi i w nocy i w dzien - bawic ma sie ochote ciagle :) a jak sie ja "olewa" to chwile pomarudzi i gladzie sie spac. Jednak najgorzej jest miedzy 5 a 8 rano i miedzy 18 a 21. Co robi w nocy ? Hmmm ja spie i ona chyba sie przyzwyczaila bo jak narazie nie ma demolki w domu :)

Link to comment
Share on other sites

Cale szczescie nie jestem odosobniona w nieprzespanych nocach. Nie mowie ze piesio bryka cala noc, ale 20-30 minut w srodku nocy wystarczy zeby sie wybudzic. Kiedy nas nie budzi tez nie rozrabia, rano miska pusta wiec je, gazety na balkonie zasikane i nie tylko, wiec lazic musi, tylko dlaczego szuka towarzystwa w srodku nocy? Mam nadzieje ze niebawem mu to przejdzie. Dzisiaj byl sam w domu od 8:30 do 16:30 i w domu nic sie nie wydazylo. Tak jak w nocy micha pusta, gazety do wymiany, mysle, ze znaczna czesc dnia przesypia. A z ciekawostek to CONOR polapal sie ze w domu jest jeszcze ktos maly, to moj 6 letni syn, i pies probuje nim rzadzic czy jak to okreslic. Np, zachodzi mu droge i nie pozwala wyjsc z pokoju, podszczypuje, podgryza, a gdy maly polozy sie obok niego na dywanie to pies automatycznie nakrywa go lapa i dociska do podlogi, i robi to z dosc duza sila, gdy syn sie odsunie kawalek to pies podchodzi do niego i znowu to samo. Wiecie moze co to znaczy? Co pies chce przekazac lub pokazac?

Link to comment
Share on other sites

Pokazuje mu ze jest wyzej w hierarchii w twoim stadzie! Wiec jak najszybciej trzeba mu pokazac gdzie jest psa miejsce. Syn nie moze sie tak dawac.

Coz najlepiej oczywiscie jak sie wypowiedza fachowcy. Ale w innym dziale tego forum wlasnie ktos mial podobny problem tyle ze z troche starszym psem i wlasnie tak to podsumowali.

Link to comment
Share on other sites

Wlasnie, maly piesek raczej zdaje sobie sprawe ze jest w waszym "doroslym stadzie" (jako maluch jeszcze) nisko w hierarchi.. ale gdy zobaczy, ze jest jeszcze ktos inny "maly" - niski w hierarchii to piesek probuje go zdominowac by nie zostac na szarym koncu. To normalne zachowanie. Dominacja wlasnie zaczyna sie od tych "najnizszych".

Link to comment
Share on other sites

Cześć wszystkim :)

Na wstępie sorry za milczenie (to do tych którzy się stęsknili 8) ) ale zrobiłem straszną rzecz - oddałem się bez reszty pracy, co źle odbiło się na moim samopoczuciu i samopoczuciu mojej Sunki :oops:

Wpierw o zmartwieniach. Sunka zaczeła (miesiąc temu) brzydko pachnieć (sierść).

Byłem u weterynarza i ten wyjaśnił mi że jest to wynikiem upałów i tym że pies się poci. Gdy nadejdą chłody rzecz ma się poprawić. Co Wy na to?

Link to comment
Share on other sites

Cieczki jeszcze nie miała. Gdy wożę ją autem, to zakładam na tylnie siedzenia pokrowiec. Ostatnio założyłem biały i po wycieczce z Sunką zauważyłem palmki na pokrowcu. Początkowo myślałem że może Sunka popuszcza ale to nie było to, bo weterynarz powiedził że miała przpełnione gruczoły w pewnym miejscu :oops: . Powyciskał co mógł i chyba to było to, bo plamki się nie pojawiają.

Co do zapchu, to dochodził wyraźnie z jej grzbietu. Wet zalecił ograniczenie kąpieli morskich (ku Sunki przerażeniu), które teraz gdy sezon się skończył i turyści wyjechali, bywają dosyć często.

Dzięki Nat za szybką odpowiedź 8)

Link to comment
Share on other sites

Prosba do tych co maja juz podchowane szczeniaki. Nie wiem jak skutecznie przekazac Conorowi ze moj mlodszy syn nie jest do gryzienia. Maly ma 6 lat jest drobnym chlopcem, a psicho rosnie w oczach i tylko patrzec jak bedzie niebezpieczny dla przedszkolaka. Jak przekazac psu ze male dziecko nie jest do atakowania i gryzienia. Nikogo w domu pies tak nie traktuje. Krzyczec na niego czy przylac? Nie chce zeby zrobil dziecku krzywde nawet w czasie zabawy, tym bardziej ze pies jest silny i moze w kazdej chwili przewrocic Karola(synek wazy tylko 16kg) wiec psicho lada moment go przerosnie i co wtedy? Poradzcie cos doswiadczeni psiarze :)

Link to comment
Share on other sites

Nie pozwalać i jeszcze raz nie pozwalać. Przyznam się szczerze że czasami trzeba nawet dać klapsa :(

Przypominać psiakowi że jest w "stadzie" niżej od chłopaka. Np. nie pies wchodzi pierwszy do mieszkania (powrót ze spaceru) lecz chłopiec, przygotować dla psa miskę z żarciem i postawić w widocznym dla psa miejscu, i niech czeka. W tym momencie dziecku podać posiłek, a gdy chłopak skończy - wtedy pies je. Itp. rzeczy.

Stare, oklepane ale działa.

Dalej, nie pozwalać skakać na chłopaka, podgryzać. Teraz jest jeszcze dobrze ale problemy mogą się zacząć w wieku 7-8 miesięcy gdy pies będzie ważył ponad 30 kg i zacznie "próbować".

Moja Sunka zaczeła niedawno tych "prób" na mojej koleżance, która pozwalała się tarmosić za rękaw, skakać sobie na plecy gdy niosła plecaczek itp. Teraz doszło do tego że Sunka, która nie zawarczała jeszcze na żadnego psa, wyszczerzyła kły na nią gdy próbowała zbliżyć się gdy Sunka gryzła kość.

Powodzenia

Link to comment
Share on other sites

No moja jak dostala kosc to i na mnie warczala jak jej chcialem odebrac - ale ani razu nie ugryzla. Oczywiscie przechrzcilem ja za to. Wydaje mi sie jednak ze to przez jej nienajedzenie i "problemy" z dziecinstwa ( jak byla jeszcze z matka - byly tam dzieci ktore niestety meczyly psiaki ).

Link to comment
Share on other sites

Moja na mnie jeszcze nigdy nie zawarczala (i nawet niech nie probuje). Ale np. na mojego tate zawarczala jak gryzla kosc wlasnie to jak podszedl. Zazwyczaj ignorowal moja gadki na temat dominacji (uwazajac co glupie dziecko moze wiedziec) a po tym zdarzeniu sam poprosil o ksiazki 8)

Link to comment
Share on other sites

Kiedy przywiezliśmy Sanję byliśmy zachwyceni . Do czasu kiedy okazało się , że łapie dzieci zębami i skacze na nie . Moje dzieci są mnejsze od Twojego synka Dolphine i Sanja poprostu robiła im krzywdę. Postawiliśmy na zdecydowane zachowanie i stanowczość. Kiedy Sanja gryzła dzieci podniesionym głosem mówiłam fe , łapałam ją za kark i unieruchomiałam przy podłodze .Same dzieci w takich momentach próbują łapać ją za głowę tak żeby nie mogła ugryźć . Ja sama kiedy Sanja mnie podgryza odchodzę od niej i ją lekceważę . U mnie pomaga . Gryzie sporadycznie . Mam jednak inny problem , Sanja uwielbia ludzi , a zwłaszcza dzieci . Migdaliłaby się z każdym . To dość kłopotliwe na spacerach. A wracając do dominacji czy Wasze psy na Was szczekają? Sanja się ze mną najnormalniej w świecie kłociła na początku kiedy chciała jeść lub coś jej nie pasowało . teraz to się zdarza rzadko ale mnie niepokoi .

pozdrawam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...