anas Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 Mam 2 miesięcznego Onka, karmię go ęukanubą. Ma dobry apetyt, rośnie i jest wesoły. Do tej pory kupy robił często i duże ale prawidłowej konsystencji. Dzisiaj ma biegunkę, kupy wodniste, strzelające leją się z tyłka. Czy mam mu zmienić karmę, a jeśli tak to na jaką? Pomóżcie, nie wiem co robić. Karmę daję mu moczoną do tego pije dużo wody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 Ja radziłabym jak najszybciej iść z pieskiem do weterynarza. Biegunka u szczeniaka może być bardzo niebezpieczna, maluch szybko się odwadnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 Dokładnie, z biegunką u szczeniaka nie ma żartów. Żadnych eksperymentów na własną rękę, tylko biegiem do weta. Nie jutro, tylko już. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 zmien karme-eukanuba byc fuj dla onka:cool1:.moze byc proplan losos dla szczeniat na przyklad.i do weta.moze zlapal taki badziew ktory zbiera zniwo od ponaddwoch lat:piesczujesiepsoko ale przelatuje przez niego i robi woda,albo ma wymioty,albo jedno i drugie.antybiotyk trza.przede wsyzstkim do weta i zmienic karme-to i tak trzeba.:cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rekus Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 jesli jadl eukanube przez dwa tygodnie i nie mial biegunki, to nie eukanuba jest winna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mch Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 a wiecie ze ostatnio robilismy male konsultacje z źabowym łokciem, wet. (sporo zajmowal sie chorobami apar.ruchu u koni i u psow duzych ras ) wypytywal co kiedy jak sie pojawilo ,co bylo robione ,objawy kiedy ,w jakich sytuacjach pogorszenia itd , a potem pytanie , czym był karmiony ,,czy przypadkiem nie eukanubą " :crazyeye:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 [quote name='rekus']jesli jadl eukanube przez dwa tygodnie i nie mial biegunki, to nie eukanuba jest winna.[/quote]nie no nie pisalam ze przez eukanube-eukanuba jerst fuj dla onka,radze zmienic karme.a wogole to do weta.o to chodzilo. mch-o to to...;):cool1: ps.zebyneibylo....;) nie mam nic do eukanuby.napewno to dobra karma.ale nie dla ona.to moje prywatne zdanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 Szirka ,jak ją tylko kupiliśmy, jadła Eukanuby bo wet powiedział że będzie najlepsza, ale dziewczyna dostała takiego sranie, że lepiej nie mówić :cool1: później był Royal Canin i też źle:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 A Ksieciuniowi Eukanuba pasila bardzo :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anas Posted March 4, 2008 Author Share Posted March 4, 2008 Bylam u veta chociaż biegunka przeszła, pies jest zdrowy, ale mimo bardzo dobrego apetytu i zdania veta że Eukanuba jest dobrą karmą ja nadal nie jestem przekonana. Pies robi często kupy i są one bardzo obfite, wydaje mi się że tych kup jest dużo/ objętościowo/ Po skończeniu zakupionej karmy planuję zmienić karmę, chyba na Purinę Pro Plan z łososiem bo taką je mój starszy pies labrador i bardzo dobrze mu służy, kupy małe sierść śliczna. Dziękuję za wszystkie rady Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 purina pro plan z lososiem jest ok.:p.pocaluj dzieciaka w nochal od cioci ayshe:p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 Jesli kupy sa duze to znaczy, ze pies dobrze nie przyswaja karmy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juliusz(ka) Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 złota zasada: nie to jest dobre, co jest polecane, tylko to co służy TWOJEMU PSU:lol: my przerobiliśmy karmy z najwyższej półki i młody robił 3,4 wielkie koopy dziennie:shake: po przestawieniu na gotowane/surowe - okazuje się, że pies może załatwiać się 1(!!!) raz dziennie, nie 'zagazowuje' najbliższego otoczenia, co przy suchym akurat u niego było przykrą normą; więc jak dla mnie jedyną drogą do odkrycia najlepszego sposobu karmienia jest niestety, albo i stety próbowanie i obserwowanie swojego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 dokladnie.najwazniejsze to karmic tym co sluzy naszemu psu.mozna czytac,pytac ale nic nie zastapi "zadania"naszego psa:p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Moja tyz najładniejsze koopy(o ile koopy mogą byc ładne:razz::evil_lol:) robi po gotowanym.juz ponad pół roku jest na takim żarciu i bardzo jej słuzy.Ale tylko kurak,porcje i wołowina. Minusem jest czas poświecony na przygotowanie no i trza suplementować.Ale je wychodze z założenia,że jak gotuje sobie obiada to nic mnie nie kosztuje postwienia miesa na ogniu i dosypaniu warzyw i ryżu.:p A z suchych dobrze przyswajała nutre nuggets i dog club. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mch Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 oczywiscie ze kopki moga byc śliczne, ładne i takie sobie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hela22 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 Kupiłam 6,5 tygodniowego szczeniaka u hodowcy. Była 2 razy odrobaczona i zaszczepiona. Pierwszego dnia (u nas jeszcze nic nie jadła) miała jasną i luźną kupę. Hodowca ostrzegał nas, że zmiana w życiu szczeniaka może powodować różne rewelacje więc początkowo nie przejmowałam się tym. Gotowałam jedzenie zgodnie z instrukcjami (ryż+mięso+warzywa), dawałam suchą karmę (Pedigree Junior) jako przekąskę. Niestety dolegliwość się pogłębiała. Mała miała cały czas biegunkę (różnego koloru). Poza tym wszystko było ok. Szczeniak pełen energii, chętny do jedzenia... Hodowca poradził mi przestawić się wyłącznie na suchą karmę. Pomijając fakt, że mała nie chciała jej jeść to nic to nie pomogło. Biedna co zjadła to musiała wydalić! Wybrałam się do weterynarza. Ten dał miłej zastrzyk, by się nie odwodniła i lekarstwo. Taki biały proszek. Miała go dostawać do pyska w suchej postaci. Kazał zmienić karmę na Royal Canin Gastro Intestinal Junior. W ramach łakoci miałam jej dawać czerstwą bułkę. Ciągłe biegunki ustały, ale wieczorem i w nocy kupa nadal była luźna. Po kolejnym tygodniu poszłam do innego weta. Kazano mi odstawić proszek i dawać żel który reguluje florę bakteryjną (czy coś takiego) muszę powiedzieć, że widać różnicę. Kupa na moje oko jest już ok. Zobaczymy co powie wet we wtorek i czy w końcu będzie mogła być kolejny raz zaszczepiona. Niedługo skończy 10 tygodni i powinna dostać kolejną szczepionkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted November 9, 2010 Share Posted November 9, 2010 Przede wszystkim hodowcy nie sprzedają szczeniąt przed 7-8 tygodniem życia, bo szkodzi to ich rozwojowi psychicznemu i może powodować problemy z agresją wobec innych psów w dorosłym wieku. Regulamin Hodowli zabrania zresztą wydawania szczeniąt przed 7 tygodniem - dla ich dobra. Nie kupiłaś więc szczeniaka u hodowcy, tylko w pseudohodowli, w rozmnażalni... A karma tak niskiej jakości jak Pedigree sama w sobie może powodować problemy gastryczne. Dobrze, że z psiakiem już lepiej; miejmy nadzieję, że będzie zdrowy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.