BeataG Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 No to mnie nie przekabacisz, jestem odporna. Od dzieciństwa zawsze byłam indywidualistką. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 A ja tez znam przyklady, gdy pies o bardzo slabej psychice zostal owszem "zrobiony" do IPO I, czy nawet II, no i zostal reproduktorem, bo na wystawach doskonaly. Wiec jak w imie dopuszczenia do hodowli pieknych ON-ow o kiepskiej psychice ma sie zachecac do IPO, to ja padam. Wolalam dawny tradycyjny system za czasow PO sprzed 30 lat - test przed dopuszczeniem do szkolenia, tak sie robilo w Krakowie za czasow Wozniakowskiego - pies musial miec PT (sprawdzalo sie posluszenstwo, nie papierek), wykazac mocne zainteresowanie prawdziwym sladem i chec chwytania rekawa na dzien dobry, po malym pobudzeniu. Bylo dosc chetnych, zeby tak przesiewac. Calkowicie zgadzam sie z Berek, ze wiekszosc ludzi chce nie psa sportowego, ale obroncy. I wracam do moich ukochanych sladow - ktos pisal, ze pies szkolony na slad IPO latwo zrobi "normalny", a odwrotnie nie - no to nieprawda mili moi. Inge, matka mojej Raszki najpierw byla robiona do ratownictwa, i szlo jej swietnie, na sladach tez, wlasciciel zrezygnowal z tego, bo czasowo nie wyrobil, przerzucil sie na IPO. No i Inge zdaje sie byla reprezentantka Polski na mistrzostwa IPO, prawda? Natomiast przyjezdzaly czasem do Rzeszowa do Storatu psy robione na slad IPO-wski, no i w prawdziwej sytuacji gubily sie natychmiast jak dzieci we mgle, przynajmniej te, ktore ja widzialam. Rozumiem cudze pasje, rozumiem, ze cos, czego ja nie bezgranicznie nie lubie, nie cierpie wrecz (choc sama probowalam, i kiedys lubilam, poki nie zaczelam za dokladnie analizowac), ktos bedzie uwielbiac, szanuje cudze pasje, ale tak jak rewir za pozorantem w namiotach nie jest rewirem tylko pokazem posluszenstwa, tak samo slad IPO-wski jest pokazem posluszenstwa. A ja lubie nazywac rzeczy po imieniu. Zofia PS lepiej sie rozmawia niz pisze, moze kiedys sobie pogadamy bezposrednio o IPO???? Kto kocha i za co, a kto wrecz przeciwnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='BeataG']No to mnie nie przekabacisz, jestem odporna. Od dzieciństwa zawsze byłam indywidualistką. :evil_lol:[/quote] ty nie jestes odporna, tylko oporna :diabloti: ps. tez sadze ze rozmowa no zywo wiecej by dala, moze jakas nic porozumienia, a juz napewno lepsza mozliwosc wyluszczenia i zrozumienia wlasnych racji :), BaetaG czy ty moze startujesz w obi ? bo na zawodach IPO to cie chyba nie ujrze ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 Jak zwał, tak zwał, mnie nie przekabacisz. :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 Zofio, Ty ze mna bedziesz miala rozmowe ;) tylko chyba moje plany sie zmienia i zamiast maja bedzie lipiec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='Berek']A dlatego, że świadomych i wiedzących o co chodzi pozorantow oraz trenerow możesz w Polsce policzyć na palcach jednej reki. Reszta uważa, że to "takie proste" - i w sposób calkowicie nieświadomy przekracza często barierę gryzienia w avoidance chociażby.[/quote] Amen :multi: Śledziłam na PS dyskusję na temat "klubów IPO". Nie zabierałam tam głosu, bo jakoś brak mi śmiałości w obliczu autorytetów, ale tutaj sobie pozwolę, a co :p;) Trochę mnie zmroził entuzjazm niektórych dyskutantów, że niby do trenowania IPO nie trzeba fachowego pozoranta/trenera, wystarczy, jak się zbierze grupka laików zapaleńców... W życiu nie poszłabym trenować IPO do takiego "klubu", moim zdaniem uprawianie tego sportu bez fachowego nadzoru to skrajna nieodpowiedzialność (mam na myśli oczywiście część C, spapranie śladów, czy posłuszeństwa raczej nie uczyni psa niebezpiecznym dla otoczenia. A spapranie obrony neistety może mieć taki właśnie skutek). [quote name='Mrzewinska']PS lepiej sie rozmawia niz pisze, moze kiedys sobie pogadamy bezposrednio o IPO???? Kto kocha i za co, a kto wrecz przeciwnie.[/quote] Ja optowałabym za telekonferencją, bo tak całkiem na żywo to trochę strach :evil_lol: Jeszcze rzucimy się sobie do gardeł i co wtedy? :evil_lol: ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 Wezme ze sobą Raszke i juz nie trzeba sie bac:loveu: Ona jest jak dobra muzyka - łagodzi obyczaje.... Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='Mrzewinska']Wezme ze sobą Raszke i juz nie trzeba sie bac:loveu:[/quote] Tiaaaaa :diabloti: Ja mam bardzo nietwarzowe okulary. A pojawienia się w soczewkach kontaktowych nie zaryzykuję :shake: ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='asher']Amen :multi: Śledziłam na PS dyskusję na temat "klubów IPO". Nie zabierałam tam głosu, bo jakoś brak mi śmiałości w obliczu autorytetów, ale tutaj sobie pozwolę, a co :p;) Trochę mnie zmroził entuzjazm niektórych dyskutantów, że niby do trenowania IPO nie trzeba fachowego pozoranta/trenera, wystarczy, jak się zbierze grupka laików zapaleńców... W życiu nie poszłabym trenować IPO do takiego "klubu", moim zdaniem uprawianie tego sportu bez fachowego nadzoru to skrajna nieodpowiedzialność (mam na myśli oczywiście część C, spapranie śladów, czy posłuszeństwa raczej nie uczyni psa niebezpiecznym dla otoczenia. A spapranie obrony neistety może mieć taki właśnie skutek). ;)[/quote] kto tak pisał????????? cos mi chyba umkneło.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='monisieczka']kto tak pisał????????? cos mi chyba umkneło....[/quote]Nie pamiętam kto dokładnie. Ale była mowa o tym, że można by trenować IPO bez stałego nadzoru fachowego pozoranta, na zasadzie wynajmowania go raz na jakiś czas i w między czasie dokształcanie się samemu, np. na seminariach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='asher']Nie pamiętam kto dokładnie. Ale była mowa o tym, że można by trenować IPO bez stałego nadzoru fachowego pozoranta, na zasadzie wynajmowania go raz na jakiś czas i w między czasie dokształcanie się samemu, np. na seminariach.[/quote] no to znajdż kto i gdzie napisał bo to jest rozsiewanie plotek na temat trenujacych IPO i ich kretyńskich (pardasik) pogladów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='monisieczka']no to znajdż kto i gdzie napisał bo to jest rozsiewanie plotek na temat trenujacych IPO i ich kretyńskich (pardasik) pogladów[/quote] [COLOR=DimGray]Szczerze? Nie chce mi się szukać[/COLOR] :lol: [COLOR=DimGray]Prześledź sobie wspomnianą dyskusję na PS, to sama znajdziesz.[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='asher'][COLOR=dimgray]Szczerze? Nie chce mi się szukać[/COLOR] :lol: [COLOR=dimgray]Prześledź sobie wspomnianą dyskusję na PS, to sama znajdziesz.[/COLOR][/quote] i tak własnie rodza sie bardzo "trafne" poglady na temat wszystkiego, czyli jedna baba drugiej babie - zero konkretów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 ja wiem kto to napisal :cool3: i nie jest to osoba ktora trenuje IPO,mozna powiedziec ze zaczyna raczkowac i raczej po omacku :roll: asher mnie sie boisz ??:crazyeye: no co ty:lol: ja mam agresywne psy (a raczej jednego), a sama jestem lagodna jak owieczka, dlatego mam ON-ki :evil_lol: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Axusia Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='dorplant']ja wiem kto to napisal :cool3: i nie jest to osoba ktora trenuje IPO,mozna powiedziec ze zaczyna raczkowac i raczej po omacku :roll: [/quote] Kto to napisał ? MOW ! :evil_lol::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='dorplant']asher mnie sie boisz ??:crazyeye: no co ty:lol: ja mam agresywne psy (a raczej jednego), a sama jestem lagodna jak owieczka, dlatego mam ON-ki :evil_lol: ![/quote] Ja nie asher, ale akurat wiem, o co chodzi. Nie Ciebie, tylko Raszki, ktora wylizuje oczy z soczewkami kontaktowymi. ;) To było nawiązanie do pewnej dyskusji na belgach. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ara Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='Berek']" A dlatego, że świadomych i wiedzących o co chodzi pozorantow oraz trenerow możesz w Polsce policzyć na palcach jednej reki.[/quote] Ależ ja to wiem i nawet już o tym wspominałam [quote name='ara']Jeżeli w końcu doszliśmy do smutnej rzeczywistości, to ja bym nawet odradzała IPO (z jakimkolwiek psem) osobie nie znającej dobrego szkolenia, szkoleniowca, pozoranta...[/quote] ale nie wiedziałam, czy Asher chodzi o to samo;) [quote name='Berek'] Dodatkowo panowie ci (przyznaję - okoliczność łagodząca - nie wyglądali jakby umieli czytać.... :evil_lol:) z góry wyśmiewali sugestię coby poczytać cosik z literatury fachowej chociażby, nie wspominając o pogłębianiu wiedzy w inny sposób. Po co? Jest fajnie i klienty walą drzwiami i oknami. :shake:[/quote] Jeszcze gorsi są tacy, którzy twierdzą, że czytają, stale się doskonalą, rozwijają i co sobie jeszcze życzysz a psy rozwalają seryjnie:motz:eee... idę zanim napisze za dużo:bad-word: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 Monisieczka, jak Cię to interesuje, to sobie sprawdź. Asher to nie interesuje, zarejestrowała, że ktoś się tak wypowiadał, napisała, na jakim forum i w jakim temacie, więc nie są to żadne plotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ara Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='BeataG']Nie Ciebie, tylko Raszki, ktora wylizuje oczy z soczewkami kontaktowymi. ;) [/quote] Oj tak... Raszka jest... straszna:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='dorplant']ja wiem kto to napisal :cool3: i nie jest to osoba ktora trenuje IPO,mozna powiedziec ze zaczyna raczkowac i raczej po omacku :roll:[/quote] [COLOR=DimGray]Mam nadzieję, że - ktokolwiek to jest (bo naprawdę nie pamiętam) - nie wcieli swojego "pomysłu na klub IPO" w życie. Kurczę, aż chyba sobie zerknę raz jeszcze na tamtą dyskusję, tak dla odświeżenia pamięci ;) [/COLOR] [quote name='dorplant']asher mnie sie boisz ??:crazyeye: no co ty:lol: ja mam agresywne psy (a raczej jednego), a sama jestem lagodna jak owieczka[/quote] [COLOR=DimGray]A kto cię tam wie :evil_lol: Na forum wydajesz sie całkiem sympatyczną babeczką, ale pozory mylą :evil_lol: A jak dyskusja zrobi się gorąca, to... :scared: ;) [B]Ara[/B], tak, chodziło mi dokładnie o to, co napisała [B]Berek[/B]. Myślę, że IPO trzeba propagować z głową, a nie na hurrra, jako sport dla każdego człowieka i psa[/COLOR] ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 asher pogadamy kiedys na zywo :lol:moze cie przekonam do IPO. a co propagowania IPO jako sportu to jestem jak najbardziej ZA. tylko ze mi chodzi o IPO(Raiserowskie) a nie o rozdaznianie niestabilnych psow przez ludzi pojecia nie majacych co robia i poco . Bo to jest duza roznica :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 [quote name='dorplant']asher pogadamy kiedys na zywo :lol:moze cie przekonam do IPO.[/quote] [COLOR=dimgray]Nie musisz mnie przekonywać do IPO :lol: Pisałam przecież nie raz, że kiedyś chciałabym spróbować. A na razie oglądam sobie filmy (oglądałam właściwie :placz:), czytam na ten temat... Może niebawem będę miała okazję pooglądać treningi na żywo :cool3:[/COLOR] [COLOR=dimgray]Ale do tego, że każdy "normalny onek" [U]musi[/U] IPO trenować, to mnie w życiu nie przekonasz :eviltong: No i tu właśnie mogłoby się zrobić gorąco :evil_lol:;)[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 zobaczymy :biggrina::grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nanami Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 No jak moja zołza zaczęła robić elementy IPO... To wszystko jest już możliwe :lol: Przypominam, że moja jest ostra pozornie. Ale póki co świetnie sie dziś nakręciła na zabawe w przeciąganie gryzakiem z pozorantem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Axusia Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 Nanami - nie ma niebezpieczenstwa, ze stanie się bardziej agresywna ? Tak z cikawosci pytam bo nie wiem. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.