Agnieszka K. Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 [quote name='mala_czarna']Agnieszka, a czy te dwa preparaty mozna łączyć? Wydaje mi sie, że w ulotce kiltixa było napisane, że nie, ale może coś poknociłam.[/QUOTE] No własnie, że te 2 można ... gdzies czytałam, które mozna łączyc, a które nie ... tylko za nic nie mogę sobie przypomnieć gdzie to było ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnezia Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Ja zastosowałam fiprex w niedzielę bo nie ma Preventica i wiem że już nigdy tego nie zrobię. Poszliśmy na spacer do lasu i mója kochana suczka zneutralizowała przeszkadzający jej zapach baaaardzo dokładnie. Wytarzała się calutka a dziczym łajnie :angryy: Jak wracaliśmy do domu to obroża była aż gruba od tego fuj fuj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Kurcze, ja tyle lat stosowałam fiprex na zmianę z frontline i nigdy mojej suni nic takiego się nie przydarzyło :D Ja Cie namawiam na kiltixa - smród da się przeżyć. Ja już się absolutnie uodporniłam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnezia Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Zamówiłam wczoraj :) Czekam na dostawę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BullWest Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 A ja po wczorajszym spacerze znalazłam na bulwie spacerującego kleszcza, cud, że się gad nie wbił. Ogolnie zawsze robimy tak, że w sezonie czyli mniej więcej od kwietnia do października Shilla nosi kiltixa, a poza sezonem co miesiąc zakraplam Fiprex,a no i chyba działa, bo w tamtym roku nie miała ani jednego kleszcza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Po każdym środku może się pies pójść wytarzać w czymś - psia natura ;). Hexa tarza się bardzo rzadko i tylko wtedy jak za długo jej nie kąpię (własny zapach jej chyba przeszkadza :evil_lol:). Jak miała na sobie Preventic to wraz z nim poszła sobie w krzaczki i obroża nadawała się do wyrzucenia :cool1:. [B]filodendron[/B] u młodej ten Ixoder jak na razie działa. Hexa też nim kiedyś była pryskana na mazurach (plus kropelki wcześniej zakroplone) i nic nie łapała, komary również jej tak nie dręczyły. Środek dla ludzi zastosowałam ze 2-3 razy na spacer, żeby komary odstraszyć (plaga była i żywcem nas zjadały) i kleszcze sobie po niej wędrowały stadami :shake:. Jak środka nie stosowałam to kleszczy tylu nie znajdowałam na niej. Wyglądało to tak jak by ten środek przyciągał te kleszcze.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia K Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 a ja mam takie pytanie. Co zabezpiecza w taki sposób, żeby kleszcze nie wchodziły na psa? Wczoraj kleszcz zlazł z psa lub kota i znalazłam go na mojej córce!!:angryy: Na szczęście był jeszcze na jej szlafroczku a nie na skórze. Czy obroże odstraszają kleszcze w ten sposób, ze one nie włażą na psy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Włażą, tego nie sposób niestety uniknąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 A ja miałam ten Ixoder. I oddałam do schroniska. To chyba kupię jeszcze raz. Gdzie Wy mieszkacie, że kleszcze chodzą po szlafrokach? Ja w tym roku nie widziałam jeszcze ani jednego gada (tfu, tfu, stuk, puk w niemalowane) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenzo Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 No u nas jak narazie też nie ma potworów a łazimy po łąkach codziennie po 2 godziny-teraz jak ciepło to nawet 2 razy dziennie (pomijam spacery pod blokiem;))...jak znajde choć jednego od razu dam znaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia K Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 [quote name='filodendron']A ja miałam ten Ixoder. I oddałam do schroniska. To chyba kupię jeszcze raz. Gdzie Wy mieszkacie, że kleszcze chodzą po szlafrokach? Ja w tym roku nie widziałam jeszcze ani jednego gada (tfu, tfu, stuk, puk w niemalowane)[/QUOTE] pod wawą zaraz za Otwockiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 [quote name='Agnes']zerknij wiec do tematu zalozonego przez [B]amensalizm[/B] ;) ja po prostu nie rozumiem po co, dlaczego...[/QUOTE] Ja też uważam,że to dość pochopna opinia , która może zrobić wiele złego dlatego zabrałam głos. Jak właściciele psów zaczną rezygnować z zabezpieczeń albo używać połowę dawki w obawie przed zatruciem to dopiero będzie kłopot.Zwróciłam też uwagę na czas choroby psa, fatalny bo w okresie długiego wekendu majowego, więc codziennie inny lekarz w końcu nowa lecznica,diagnoza i sposób leczenia być może przekazywane ustnie. Coraz bardziej skłaniam się w kierunku, błędu w sztuce lekarskiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnezia Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Ja sobie w niedzielę też jednego przyniosłam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 My dziś byliśmy na polach i były już gady :lol: Zaczęło się od tego, ze jeden łaził po mnie, potem kilka łaziło po yorkowej bandzie, po ONku chyba dwa i na moim sobie spacerował jeden :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola123 Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Ej bo się trochę pogubiłam...To wrócą na półki te dotychczasowe środki na kleszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Fiprex jest caly czas, a preventic ma wrocic...kiedy? w czerwcu? A reszta bez zmian ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga kom Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 Ciekawe jakiej jakości będzie(jeśli wogóle będzie???) preventic,bo napewno nie będzie to ten sam produkt.Fiprex też ma wrócić...pożyjemy,zobaczymy,dobrze by było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnezia Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 raczej ten sam będzie, to kwestia papierologi a nie składu. A fiprexu też nie ma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 Jest fiprex jest (edit: chyba ;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 Pewnie, że jest fiprex. O rany, ale ludzie niezdrową atmosferę robią wokół tych preparatów. Niedługo ktoś napisze, że wycofali wszystkie fiprexy, frontline, kiltix, i na spacer przyjdzie nam wychodzić z psem obwieszonym wianuszkiem czosnku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 [quote name='mala_czarna']Pewnie, że jest fiprex. O rany, ale ludzie niezdrową atmosferę robią wokół tych preparatów. Niedługo ktoś napisze, że wycofali wszystkie fiprexy, frontline, kiltix, i [B]na spacer przyjdzie nam wychodzić z psem obwieszonym wianuszkiem czosnku.[/B][/QUOTE] To nie taki zły pomysł, o ile ktoś jest w stanie znieść zapach czosnku :razz:. Moje kundle w tej sytuacji by biedne były, bo ja czosnku nienawidzę i by niezabezpieczone chodziły.. O Fiprex się pytałam w zoologiku i pan akurat świeżutką dostawę miał, czyli jest. A na Preventic będę czekać niecierpliwie. Na razie spray działa i na spacery leśno-krzakowo-łąkowe będę nim kundle pryskać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 [quote name='*Monia*']To nie taki zły pomysł, o ile ktoś jest w stanie znieść zapach czosnku .[/QUOTE] Tak ,ale trzeba kupować polski czosnek, bo na rynku pojawił się chiński i może nie zadziałać :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 [quote name='ewtos']Tak ,ale trzeba kupować polski czosnek, bo na rynku pojawił się chiński i może nie zadziałać :evil_lol:. [/QUOTE] A zapach cieczki ten polski czosnek zabija? Bo może bym na ogonie Shinuli powiesiła :evil_lol:. Tak serio to sporo osób dodaje czosnek do jedzenia psiego, żeby właśnie odstraszać wszelkie paskudztwa (pchły, kleszcze) i podobno działa. Ja dodałam raz do papki warzywnej i nigdy więcej, bo się nieciekawie dla mnie skończyło :roll:. Niby czosnek dla psa jest toksyczny, ale jak wiadomo wszystko trzeba z umiarem. Chociaż i tak bym się trochę bała dawać regularnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenzo Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 Widziałyscie to??????? [URL]http://www.allegro.pl/item949095874_contra_tix_obroza_p_kleszczom_zamiast_preventic.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 Ale co? ;););) To, ze ktos sobie napisal 'zamiast preventica'? Cudow nie ma, za ta cene nie wierze w duza skutecznosc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.