gops Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Sabunol, tani i działa! my już drugi rok będziemy nim kroplić . w tamtym sezonie po zakropleniu nie miała ANI JEDNEGO kleszcza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='gops']Sabunol, tani i działa! my już drugi rok będziemy nim kroplić . w tamtym sezonie po zakropleniu nie miała ANI JEDNEGO kleszcza.[/QUOTE] Jaką substancję czynną ma Sabunol ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='eliza_sk']Jaką substancję czynną ma Sabunol ?[/QUOTE] Receptura Sabunolu oparta jest aż na 3 składnikach aktywnych – permetrynie, imidakloprydzie i piryproksyfenie. z netu wzięte. ja osobiście polecam . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 ja mam mały zapasik fiprexów i effipro,a dla kotów fypryst ze wzgl.na niewielka objetosc prep.który trzeba wylać na sierściuchy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermaister Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Używa ktoś Fypryst krople?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
murakami Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='cockermaister']Używa ktoś Fypryst krople??[/QUOTE] Używałam w tamtym sezonie, czemu pytasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 A ja teraz właśnie testuję te krople Fypryst. Jak na razie wynik pozytywny, ale to dopiero kilka dni minęło, więc za krótko coś stwierdzać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermaister Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='murakami']Używałam w tamtym sezonie, czemu pytasz?[/QUOTE] pytam bo chcę kupić i dowiedzieć się jakie są opinie na temat tych kropli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 W tamtym sezopnie stosowałam Fypryst i ani jednego kleszcza psy nie miały. W okresie jesiennym sprawdziły się obróżki beaphar z diazinonem (?) i również żadnych kleszczy. Ale ogólnie w poprzednim sezonie mało kleszczy widziałam więc nie wiem czy to kwestia preparatów czy małej ilości tych paskudztw w naszej okolicy.. Z racji tego że obróżek przeciwpasożytniczych używam do adresówek psy dodatkowo będą nosiły takie czarne obroże beaphara. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 bardzo dobre.ta sama subst,czynna co we frontline czy fiprexie,ale sierść przy zakropleniu nie jest taka tłusta(nosnik chyba maja inny)no i tańszy.ponoć najtańszy z fipronilem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='gryf80']bardzo dobre.ta sama subst,czynna co we frontline czy fiprexie,ale [B]sierść przy zakropleniu nie jest taka tłusta[/B](nosnik chyba maja inny)no i tańszy.ponoć najtańszy z fipronilem[/QUOTE] O to fakt, duży plus jak dla mnie ! Po Fiprexie i Frontline pies miał szarą tłustą sierść przez kilka dni, po Fypryście ani śladu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
murakami Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Dokładnie tak jak przedmówcy - tańsze niż frontline, a równie dobre. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermaister Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='*Monia*']W tamtym sezopnie stosowałam Fypryst i ani jednego kleszcza psy nie miały. W okresie jesiennym sprawdziły się obróżki beaphar z diazinonem (?) i również żadnych kleszczy. Ale ogólnie w poprzednim sezonie mało kleszczy widziałam więc nie wiem czy to kwestia preparatów czy małej ilości tych paskudztw w naszej okolicy.. Z racji tego że obróżek przeciwpasożytniczych używam do adresówek psy dodatkowo będą nosiły takie czarne obroże beaphara.[/QUOTE] [quote name='gryf80']bardzo dobre.ta sama subst,czynna co we frontline czy fiprexie,ale sierść przy zakropleniu nie jest taka tłusta(nosnik chyba maja inny)no i tańszy.ponoć najtańszy z fipronilem[/QUOTE] dziekuje za odpowiedź ;) na pewno kupię, ale na początek zamówię jedną paczkę i zobaczę czy się sprawdzą [quote name='Ewa&Duffel']O to fakt, duży plus jak dla mnie ! Po Fiprexie i Frontline pies miał szarą tłustą sierść przez kilka dni, po Fypryście ani śladu.[/QUOTE] to dobrze bo po fiprexsie bardzo długo miały tą sierść tłustą[quote name='murakami']Dokładnie tak jak przedmówcy - tańsze niż frontline, a równie dobre.[/QUOTE] no to kupuje!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 w paczce sa 3 szt.osobno pakowane.jak masz 2 psy to sobie zamów od razu 2 paczki.bo przy jednej paczce ,jeden pies "bedzie poszkodowany";).skutecznosc dobra o ile często psów nie pierzesz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermaister Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='gryf80']w paczce sa 3 szt.osobno pakowane.jak masz 2 psy to sobie zamów od razu 2 paczki.bo przy jednej paczce ,jeden pies "bedzie poszkodowany";).skutecznosc dobra o ile często psów nie pierzesz[/QUOTE] paczka na miesiąc powinna starczyć ;) jedna ampułka zostanie na drugi :) po miesiącu zobaczę jak sie sprawdzi i zamówię już na cały sezon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 w fypryście pisze że działa tylko przez 3 tyg,ale z mojego doświadczenia na kotach-większe łazęgi-moge spokojnie powiedzieć że pełny miesiąc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 to jest to samo co fiprex przeciez-ten sam sklad...U mnie fiprex nie dziala wiec nawet nie mam co kupowa fyprystu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajeczka Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 Wczoraj znalazłam kleszcza na sobie. Rudy jest zakropiony i po nim tylko łażą. Na szczęście znalazłam na spodniach, a nie na skórze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 [quote name='Cockermaniaczka']to jest to samo co fiprex przeciez-ten sam sklad...U mnie fiprex nie dziala wiec nawet nie mam co kupowa fyprystu...[/QUOTE] Niekoniecznie, od nośników substancji czynnej też sporo zależy. U mojego psa np. w zeszłym sezonie Fiprex kompletnie przestał się sprawdzać, za to Frontline działał wyśmienicie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Aha,no mozliwe:) Nie mowie ze nie. Wczoraj wogole w sklepie a art dla zwierzta facet sprzedajacy mnie rozlozyl na lopatki...I to wcale w nie pozytywnym sensie...:shake::mad: Chcial mi wcisnac sabunol...Dla KOTA:mad: Ktory jest na trujacej dla kotow permetrynie :angryy::shake: Normalnie rece mi opadly...Ciekawe ilu nieswiadomym wlasciciela kotow to wcisnal :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amanda-1a Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 [quote name='Cockermaniaczka'] Chcial mi wcisnac sabunol...Dla KOTA:mad: Ktory jest na trujacej dla kotow permetrynie :angryy::shake: Normalnie rece mi opadly...Ciekawe ilu nieswiadomym wlasciciela kotow to wcisnal :roll:[/QUOTE] Moja wetka kiedyś poleciła mojej psicy Sabunol, ale po chwili powiedziała: "nie nie, przecież wy macie też koty, on się nie nadaje jak są koty w domu - może wywołać zatrucie i pseudopadaczkę". No nie miałam o tym pojęcia... wydawało mi się, że te preparaty na kleszcze są uniwersalne, dla kotów i psów... Mam prośbę o radę. Słuchajcie, piorę swoją psicę bardzo często... I naszły mnie wątpliwości co do kropelek. Zakrapiać (w zeszłym sezonie stosowałyśmy Fiprex - kleszcze łaziły, raz znalazłam jednego wbitego), czy lepiej kupić obrożę? Nie wiem, czy zakrapianie ma w tym przypadku sens, czy to będą tylko wyrzucone pieniądze, bo po prostu kropelki nie zdążą zadziałać...? Mamy bardzo bardzo "kleszczową" okolicę - bez ochrony nie da się po prostu... W zeszłym roku po leśnym spacerku zdejmowałam łażące kleszcze i liczyłam... 43 sztuki na psie, na szczęście żaden nie wbity (jeszcze), na mnie chyba z 6 i jeden wbity w łydkę. Potem w domu jeszcze kolejne znalazłam, łaziły po podłodze, na ścianie... Łoooo matko, prawdziwy koszmar. Więcej ani razu nie poszłam na spacer do lasu.:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuanna Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 [quote name='amanda-1a']...Mam prośbę o radę. Słuchajcie, piorę swoją psicę bardzo często... I naszły mnie wątpliwości co do kropelek. Zakrapiać (w zeszłym sezonie stosowałyśmy Fiprex - kleszcze łaziły, raz znalazłam jednego wbitego), czy lepiej kupić obrożę? Nie wiem, czy zakrapianie ma w tym przypadku sens, czy to będą tylko wyrzucone pieniądze, bo po prostu kropelki nie zdążą zadziałać...? [/QUOTE] Podobno "pranie" nie ma wpływu na działanie kropli, jeśli jest robione min. 2 dni po zakropieniu, bo preparat zdąży już się wchłonąć. Mi wetka natomiast mówiła, że przy psach długowłosych obroże się nie sprawdzają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza. Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Kropelki są ok, nawet przy częstym kąpaniu, trzeba tylko stosować się do zasady, że zakraplamy co najmniej 48h po i 48h przed kąpielą. Przynajmniej u nas takie coś się sprawdza, a kleszczy mamy na prawdę mnóstwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Częste pranie na pewno trochę ogranicza działanie kropli - w końcu zmywa się warstwę ochronną łoju a działanie spot-onów polega na tym, że rozprowadzają się w warstwie lipidowej skóry. Działanie obroży jest chyba podobne - substancja czynna tez musi się rozprowadzić po sierści i skórze, więc całkiem prawdopodobne, że częste kąpiele również w tym wypadku zmniejszają skuteczność. Ja staram się dopasować kąpiele do kropli, ale przy cotygodniowym praniu to prawie niemożliwe. Na pewno warto, oprócz kropli, mieć też repelent w sprayu (choćby taki dla ludzi) i psikać nim psa przed spacerem w kleszczowych okolicach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.stef Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Jeśli zdecydujesz się jednak na obroże to pamiętaj, żeby przed założeniem i potem w trakcie noszenia jej przez psa parę razy ją rozciągnąć. Lepiej wtedy działają - tak mi przynajmniej tłumaczyli w sklepie zoologicznym. [URL="http://www.dogomania.pl/members/67259-Cockermaniaczka"] [IMG]http://www.dogomania.pl/image.php?u=67259&dateline=1228235175[/IMG][/URL] Cockermaniaczka z tym Sabumolem to tak na poważnie piszesz ? Wydawało mi się że gdzieś widziałam Sabunol z obrazkiem dla kota? I nie rozumiem - chyba że w sklepie chcieli Ci sprzedać wersję dla psa twierdząc że jest dobra dla kota. Amanda-1a - dzięki - muszę przekazać znajomym - zdecydowali się do dołączyć kota do swojej gromadki psów. Nie wiem co używają przeciw kleszczom ale ostrzegę przed Sabunolem. Reszta preparatów przeciw kleszczom może być stosowana na psach i nie szkodzi kotom czy może wiecie coś jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.