brazowa1 Posted February 6, 2014 Author Share Posted February 6, 2014 [quote name='Asperges']słów brak...a co z tym drugim psem? Psychiczna pewnie nawet nie ma wyrzutów sumienia.[/QUOTE] O Soni ciężko nawet myśleć. Ale chce o niej napisać, bo inaczej nikt nie będzie pamiętał,że był taki całe życie niezasłużenie nieszczęśliwy pies. Pierwsza wizyta poadopcyjna nie była super,ale poprawna. Z uwagi na ogromne przywiązanie psa zdecydowano na pozostawienie, ale monitorowanie, zwłaszcza,że mieszkała 15 minut od schroniska. Nikt nie wiedział, że tydzień po wizycie została usunięta z tego domu, trafiła do koleżanki, która także po trzech tygodniach była zmuszona wyrzucić ją z domu. Wiemy, że dopóty była u koleżanki, Sonia miała chociaż ciepło, bo to nie jest zła dziewczyna. W sumie dzięki niej udało się namierzyć Sonię. Ostatnie trzy dni wariatka więziła psy w jakiejś piwnicy,dobrze,że wtedy była odwilż...ale Sonia miała łysy grzbiet i była już wtedy masakrycznie chuda, jej nic nie grzało :( Jednego psa nie udało się od niej zabrać. Gdzieś go wywiozła, niby do rodziców, ale rodzice nie mają tego psa i nie chcą żadnego psa.Wywiozła ponieważ....my byśmy ja wysterylizowali,a to straszna krzywda dla suki. Ten co jest u nas,to przepiękny piesek. Biały,długa sierść i beżowe uszka. Wielkość jamnika. lat 10. Nie wygląda na przelęknionego, był już w tylu miejscach w swoim życiu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asperges Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 (edited) Od psychicznej trafiła do jej koleżanki a potem znowu do psychicznej - do tej piwnicy:no-no-no:. A jak schron sie dowiedział? Psychiczna oddała psy czy trzeba było siłą odebrać? Edited February 7, 2014 by Asperges Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 :-(:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 7, 2014 Author Share Posted February 7, 2014 Psychiczna przeprowadziła sie z Sopotu do koleżanki (koleżanka OK,porządna dziewczyna). Gdy koleżanka powiedziała psychicznej,że musi opuscić jej mieszkanie,wtedy psychiczna wywiozła psy do piwnicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 Przepraszam, ze się wtrącam. Psy soptkała tragedia, sama staram się pomagać, wiec to wywołuje wściekłość. Jak pomyślę o tych biednych zwierzetach to mnie az skręca i sama przyładowałabym tej dziewczynie nie patrząc na konsekwencje. Ale dociekliwość każe mi spytać: czy "psychiczna" jak ja ładnie nazywacie przedstawiła papiery od lekarza, czy to Wy przypięliście jej taką łatkę? Sugeruję przemyslenie tematu. Około 10% naszego społeczeństwa cierpi na depresję. To choroba psychiczna. Ci ludzie też sa wśród Was, możecie nawet nie wiedzieć jak blisko... Wielu z nich ukrywa fakt choroby a takze nie chce się leczyć własnie z powodu takiego podejścia, że do psychiatry chodza niedorozwinięci, lub zaślinieni, że w zdrowym społeczeństwie nie będzie dla nich akceptacji... Opiekujecie się psami a ja prosze o odrobine wrażliwości dla ludzi. Niektórzy z nich, tych psychicznych bardzo jej potrzebują. Tymczasem by być zwyczajnie podłym, głupim i nieczułym nie potrzeba byc chorym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 16, 2014 Author Share Posted February 16, 2014 Ona nie ma depresji i nie chodzi o żadną łatkę.Ma nierówno pod sufitem i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asperges Posted February 16, 2014 Share Posted February 16, 2014 (edited) Ayame, rozumiem, że nie podoba Ci sie okreslenie "psychiczna", w przyszłości bede używała okreslenia "chora psychicznie" a najlepiej w ogóle nie rozmawiałabym o tej dziewczynie. Akurat psychozy i schizofrenie to można rozpoznac, gorzej gdy takie osoby nie przyznaja się same przed soba do choroby i nie biora leków, na pewno nie pokażą żadnych zaświadczeń w schronie. "Tymczasem by być zwyczajnie podłym, głupim i nieczułym nie potrzeba byc chorym" a z tym to sie zgadzam w 100%, tez tak zawsze twierdziłam, nazwanie sadysty chorym psychicznie byłoby nie fair w stosunku do osób cierpiących na chorobę psychiczną i usprawiedliwianiem sadysty. Edited February 16, 2014 by Asperges Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted February 16, 2014 Share Posted February 16, 2014 [quote name='Asperges']Ayame, rozumiem, że nie podoba Ci sie okreslenie "psychiczna", w przyszłości bede używała okreslenia "chora psychicznie" a najlepiej w ogóle nie rozmawiałabym o tej dziewczynie. Akurat psychozy i schizofrenie to można rozpoznac, gorzej gdy takie osoby nie przyznaja się same przed soba do choroby i nie biora leków, na pewno nie pokażą żadnych zaświadczeń w schronie.[/QUOTE] Problem w tym, ze i to nie zawsze. Niestety ludzie zwyczajnie podli i bezmyślni są wszędzie. Nie wiem czy pamiętacie sprzed paru lat małżeństwo lekarzy, którzy wysłali szczeniaka do hodowcy w paczce. Psiak oczywiście nie przeżył. Problemem jest nieczułość, obojętność i głupowa. Problemem jest zwykłe chamstwo i brak empatii. Jak to ujęła elik w hoteliku u Angeliki: na jedną dobrą osobę przypada 1000 podłych. To smutne. Tego, co określa się słowem potocznie uważanym za wulgarne, nie ma sensu porównywać do chorób psychicznych. To tylko łagodzi wydźwięk :( Trzymam kciuki za tych dobrych ludzi. Oby tylko tacy trafiali się psiakom. I oby było ich jak najwięcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 23, 2014 Author Share Posted February 23, 2014 Specjalnie dla Nette :) Animondowa chwila Dolara. Schroniskowiec z takim stażem,że biorę go po schronie bez smyczy,jest na każde słowo. Jeden z najmądrzejszych psów, jakie spotkałam w życiu. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/686/115265ecfa493066med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted February 23, 2014 Share Posted February 23, 2014 Dziękuję Wiolu. Bardzo się wzruszyłam. Co znaczą wszystkie przyjemności świata, które można kupić za pieniądze w porównaniu z tym wzrokiem? Cieszę się, że Dolarkowi smakowało... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asperges Posted February 24, 2014 Share Posted February 24, 2014 superfota, wzruszający uśmiech psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 15, 2014 Share Posted March 15, 2014 Animondowa chwila, czy ty brazowa1 zawsze juz bedziesz tymy swoimi fotami mnie do lez doprowadzac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted March 16, 2014 Share Posted March 16, 2014 Co tam słychać u psiaków kochanych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted March 20, 2014 Author Share Posted March 20, 2014 na razie nic nie poszło do domu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted March 20, 2014 Share Posted March 20, 2014 Brązowa, a co u Fiony? Serce mi pęka, kiedy czytam o Nordim... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted March 21, 2014 Author Share Posted March 21, 2014 Serce pęka,gdy sie na niego patrzy :( a o która Fionę chodzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted March 21, 2014 Share Posted March 21, 2014 Wierzę, że wiosna będzie dla nich bardziej łaskawa! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted March 27, 2014 Share Posted March 27, 2014 rudo-kremowa sunia, którą właściciel chciał oddać do nas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted March 28, 2014 Author Share Posted March 28, 2014 a tego akurat pieska juz u nas nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted April 1, 2014 Share Posted April 1, 2014 adoptowana....? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 1, 2014 Author Share Posted April 1, 2014 tak :) i troszke sie ruszyło w ostatnim tygodniu. I jedna straszna wiadomość-sunia,która jest od dwóch prawie miesięcy w schronisku dostała strasznego ataku padaczki. Przemiłe,kochane,młode stworzenie,ale tym samym ma juz na zawsze zamkniętą drogę do adopcji :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted April 2, 2014 Share Posted April 2, 2014 cieszę się z powodu Fiony. Myślałam czasem o niej. Która to sunia, ta z padaczką...? kojarzę trochę Wasze piesy....ja nie miałabym najmniejszego problemu z tym, żeby zaadoptować psa chorego na epilepsję. Wierzę, że takich ludzi jak ja jest jeszcze kilku. A może pewnego dnia przyjdzie właśnie jakiś dobry człowiek i powie, że chce psa w wielkiej potrzebie, chorego...? oczywiście, szanse na adopcję zmalały tym samym znacznie, ale nigdy nie wiadomo.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 5, 2014 Author Share Posted April 5, 2014 no,sa różne ataki,ona miala...straszne. Na razie jeszcze wetka walczy,żeby ja ustabilizować,ale takiego psa nikt nie bedzie chciał,bo to męka dla opiekuna,a skoro jest tyle innych,tak samo potrzebujących domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted April 8, 2014 Share Posted April 8, 2014 [quote name='brazowa1']tak :) i troszke sie ruszyło w ostatnim tygodniu. I jedna straszna wiadomość-sunia,która jest od dwóch prawie miesięcy w schronisku dostała strasznego ataku padaczki. Przemiłe,kochane,młode stworzenie,ale tym samym ma juz [B]na zawsze zamkniętą drogę do adopcji :([/QUOTE] [/B]nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, tylko musi się zjawić odpowiedni człowiek; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 9, 2014 Author Share Posted April 9, 2014 na 17 lat mojego wolontariatu,widziałam jedną taka osobę, która świadomie wzięła psa z padaczką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.