Sza Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Ja też nie wiem,czy mogę napisać,ale nieskromnie zgodzę się z przedmówczynią:cool3: Bardzo radosna Sza:happy1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinka_m Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Andzia :mad: mówić ale już Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinka_m Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 [quote name='Sza']Ja też nie wiem,czy mogę napisać,ale nieskromnie zgodzę się z przedmówczynią:cool3: Bardzo radosna Sza:happy1:[/quote] nie zauważyłam wcześniej Twojego postu ale wnioskuje, że ja też powinnam być bardzo radosna z tego powodu :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 [quote name='Sza']Ja też nie wiem,czy mogę napisać,ale nieskromnie zgodzę się z przedmówczynią:cool3: Bardzo radosna Sza:happy1:[/quote] Sza - no ty chyba jednak powinnaś cos więcej napisać!!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sza Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Oj napiszę,napiszę,jak opadną emocje i powysyłam do całej rodziny i znajomych smsy z radosną nowiną,a że trochę ich jest,pewnie przed północą nie zdążę.....;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinka_m Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 a mogę się już cieszyć ? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 [quote name='ewelinka_m']a mogę się już cieszyć ? :cool3:[/quote] możesz się cieszyć!!!! jak najbardziej!!!!:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 a ja napiszę, że Fuksja miała mnóstwo fuksa i jest już w swoim stałym domu w Lodzi, ma wspaniały dom (bez schodów) z ogrodem, Pańciów, dzidziusia Kajetana do pilnowania i do zabawy mniejszego kolegę Fiodora, który na jej przyjazd ubrał sie dzis w czerwona bandankę!:loveu: Jestem bardzo dzis szczęsliwa i po Fuksi widzialam, ze jej też się podoba!! Sza - jak tam ??:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barkot Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Ale WĄTEK!!!! zaczelam czytac, cala przejeta, czy psica da sie uratowac, jak i czy w ogole pomoc jakos mozna, a tu taki przebieg wydarzen ze mi dech zaparlo Wiecie, to jest jakby wzorcowy przebieg ratowania psa, popisowy numer dogomanii Dziewczyny, jestescie wielkie:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiona.22 Posted February 2, 2008 Author Share Posted February 2, 2008 W takim razie od razu zmienie tytuł i chyba trzeba poprosić o przeniesienie :cool3: Rozliczenie zrobie w pon bo nie dotarłam jeszcze do banku po wyciąg... Aż się nie chce wierzyć, ze sunia już w nowym domku :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sza Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Mnie też się nie chce wierzyć,choć to prawda,bo przecież jest tutaj-podnosi się co jakiś czas ze swojego posłania i przychodzi na chwilę pieszczot.Teraz idziemy spać.Zbyt wiele wrażeń jak na jeden dzień!Jutro wieczorem spodziewajcie się sprawozdania:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Tanitko, to jak jak od Ciebie psiaki w tak super błyskawicznym tempie odchodzą do swoich domków, to my mamy jeszcze troche bidaków do podesłania:cool3::evil_lol:. Ogromnie się cieszę i życzę sunieczce szybkiego powrotu do pełni formy, o co w kochającym domku pewnie będzie nietrudno:loveu::loveu::loveu:. A dla wszystkich, którzy tak skutecznie pomagali :Rose: :modla::iloveyou:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mojamisia Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Ma Sza:loveu: Gratulujemy:loveu:Śliczna psica! Niech Wam się szczęśliwie żyje w powiększonej Rodzince:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 przeczytałam wątek jednym tchem i bardzo się cieszę :multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 no i gdzie to sprawozdanie z pierwszej nocy i połowy dnia w nowym domu, Sza ?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinka_m Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 :multi::multi: suni należał się taki wspaniały domek :multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 [quote name='tanitka']no i gdzie to sprawozdanie z pierwszej nocy i połowy dnia w nowym domu, Sza ?:lol:[/quote] no właśnie????? wsyzscy nogami przebieramy a tu cisza!!!!:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sza Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 Cierpliwości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chłopina w pracy,a ja sama z potomstwem i całym zoo. Same rozumiecie!Jak wszystko stworzenie w sen zapadnie,ja podpierając oczy zapałkami napiszę.Jakem Sza!:ylsuper: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 mam newsy, ze wszystko dobrze i ze z Fiodorkiem razem sobie spali na posłanku, resztę napisze Sza wieczorem:lol: no i że sunia nazywa się LENKA Fouskowa :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 Czekamy, czekamy na wieści! :loveu: Ale bajkowa historia :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 [quote name='tanitka'] LENKA Fouskowa :loveu::loveu:[/quote] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: typowo po czesku:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kika22 Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 Oby wiecej takich historii:multi: Dla takich wiesci warto życ:multi: Tak się cieszę, ze sunce się poszczesciło:loveu: Wszystkiego dobrego dla Wszystkich zaangażowanych w pomoc dla sunki:loveu: Duże buziaki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka79 Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 Ja tez się cieszę.Oby jak najwięcej takich szczęsliwych zakończeń:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aquirre Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 Dzień tu nie zaglądałam , a tu[B] TAAAKIE[/B] zmiany . Bardzo się cieszę ! :multi: Tylko takiej organizacji , tempa i zakończeń sobie życzę , a co ! :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sza Posted February 3, 2008 Share Posted February 3, 2008 Tanitka ostatni raz pogłaskała Lenę po głowie,odpaliła furę i odjechała.Sunia zaskomlała cicho patrząc za odjeżdżającym autem.Ruszyłyśmy do domu.Jej domu.A potem długie chwile wzajemnego obwąchiwania,oglądania,poznawania i wreszcie czas spać.Zrobiłam prowizoryczne posłanie w korytarzu,tam gdzie stoi Fiodorowa buda jak się patrzy.Lena grzecznie zajęła swoje miejsce."Fiodorku,idź spać"-zachęciliśmy naszego seniora,spodziewając się,że jak zwykle poczłapie do budy.Nic z tych rzeczy!Oczarowany zapewne urodą Leny,podszedł do jej posłania i położył się tuż obok niej!!!W tym momencie moje obawy,czy psiaki się polubią,prysnęły jak bańka mydlana!Nad ranem natomiast okazało się,że Fiodor nadal tkwił na posłaniu,Lena natomiast zawłaszczyła sobie budę.Ponieważ dzień był wyjątkowo ciepły,prawie cały dzień spędziły w ogrodzie,grzejąc się w słońcu.W pewnym momencie zobaczyłam,jak Lena biegnie do furtki i obszczekuje przechodzących.A głos to ona ma naprawdę imponujący!Obiad,podobnie zresztą jak śniadanie wchłonęła w kilka sekund,a potem jeszcze na deser kość.Popołudnie i wieczór upłynął na błogim lenistwie...Z moim synkiem dogadują się świetnie,co do kota,nie było jeszcze żadnej konfrontacji,bo nasz futrzak uległ panującej ostatnio w naszym kraju modzie i zastrajkował okupując górną część domu.Na dole nie pojawia się wogóle. W temacie zaś zdrowia,podajemy antybiotyk i dbamy o naszego przybysza jak możemy.Myślę,że Lena jest z nas zadowolona.To wspaniały pies,który ma duszę szczeniaka.Ma nieprawdopodobne oczy,w których widać całą jej mądrość i którymi potrafi kompletnie rozbroić,kiedy np.zdarzy jej się obsiurać podłogę,albo rozciągnąć się wygodnie na naszym łóżku."Lena!Nie wolno!Co ty robisz?!!!"-staramy się przybrać najbardziej poważny i karcący ton,ona zaś spogląda z pytaniem:"Ej!Ale o co wam właściwie chodzi?" Szelma! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.