Jump to content
Dogomania

Tyg. Menue z surowych produktow


isacz

Recommended Posts

:D : Czesc wam

Zanim podam menue, przekaze wam pare ogolnych rad,ktore otrzymalam od niemieckich BARF-owcow.Ilosc pokarmu na dzien powinna wynosic okolo 2% wagi pieska. Przestawienie na naturalne jedzenie powinno trwac okolo tygodnia, stopniowo zwiekszajac dawke surowizny.Nie wolno tak jak ja to zrobilam zaczynac od watrobki, bo piesek dostnie biegunke, zaczac nalezy od lekkich mies jak indyk, kurka. Jezeli chodzi o kosci na poczatku trzeba uwazac, i mozna dawac surowe wszystkie kosci nawet te od kury,one tylko po gotowaniu sa niebezpieczne.Nastepna zasada jest taka ze dajemy 2/3 miesa i 1/3 jarzyn, jarzynki mozna troszke sparzyc w wodzie ale nie trzeba i potem je koniecznie zmiksowac , bo inaczej wyjda na drugi dzien z drugiej strony prawie cale. Jest jeszcze uwaga dla tych co maja pieski z problemami kostnymi jak moja sunia, nie powinno sie dawac zadnyc wypelniaczy typ makaron, ryz, platki owsiane. A oto menue, dla psa wazacego 30 kg, moja wazy 32kg ale nie zje az tyle to jest przyklad od kolezanki z forum BARF- rano 300g ryzu Basmati, 200g Owocow, 1 lyzka miodu, Wieczorem 500g Wolowego serca, 1 zoltko 200g wolowych kosci.

Wtorek rano- 300g flaczkow, a wieczorem 500g baraniny(jezyk,serce, gulasz) i 300g jarzynek albo kartofli ( te ugotowane u naturalnie zmiksowane);

Sroda 380 g natzralnego ryzu (ta mala paczuszka) 300g jarzynek i 1 zoltko do tego, wieczorem 600g koniny lub jezyk cielecy lub chude mieso wolowe,

czwartek 300g makaronu lub ryzu albo 600g kartofli plus 300g jarzynek, wieczorem 600g piers z kurczaka lub indyka i do tego 2 ,3 sztuki skrzydelek lub gardziel z indyka, na deser

piatek 300g flaczek oder zoladkow wolowych, wieczorem 2 puszki (400g) tunczyka z wody lub 400g owczego serka, lub 400-500 g jakiejs rybki, do tego zoltko i 300g jarzynek.

Sobota 380g natr ryz, 300g jarzyn, wieczorem 500g serc z kurki lub indyka i na deser 200 g gardzieli z indyka

Niedziela 250bis max.300g watrobki z wolu, barana i 250g kartofli, wieczorem 500g cos z wolowiny i 200 g cielece kosci z piersi.

I co wy nato??? :o :o Acha dodatkowo przez 6 dni do jedzenia 1 lyzka oleju, dodawac mozna tez do jedzenia swieze jarzyny takie jak szczypiorek, pietruszke oczywiscie tez zmiksowane. Wyglada to niezle i wydaje sie ze kosztuje duzo zachodz a tak nie jest ja robie zakupy na 2, 3 tygdnie i porcjuje to wszysto do woreczkow i do zamrazarki. Wyjmuje wieczorem i daje tez wieczorem bo moja chce narazie jesc tylko raz dziennie. Co zauwazylam po zmianie jedzenia kupki sa mniejsze i nie az tyle razy, co znaczy ze piesek wiecej zatrzymuje dla siebie .Jak dawalam sucha karme to musialam miec przy sobie zawsze wieksze woreczki na kupki, bo czasami sie zdarzylo ze zrobila nie w krzaczkach, teraz wystarczy mi malutki woreczek. Jak zmiana jedzenia wpynie na stan zdrowia mojej suni to moge dopiero powiedziec po paru miesiacach. No i zyczcie mi milego (jak zwykle) pobytu w Polsce, wraca do Niemiec 8 maja wiec jak ktos mialby jeszcze pytania to dopiero po tej dacie.Pozdrawiam

Isa :D :D

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 1 month later...

Isacz, widzę już w kolejnym wątku,że jesteś zwolenniczką karmienia naturalnego. Ja też. Siedzę dziś od rana w necie i szukam wytycznych co do karmienia psa - ile białka itd. np. na 1 kg masy ciała psa średnioaktywnego. Prawie nic nie znalazłam, tylko 2 strony z tygodniowym menu, ale nie podali tam dla jakiego psa to menu!!! Szału można dostać.... Czy Ty, albo ktoś z forumowiczów ma takie info i mógłby się z nimi tutaj podzielić? Poszukam jeszcze na polskich stronach, ale zwątpienie mnie ogarnia....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Isacz ...najpierw piszesz , żeby nie podawać żanych wypełniaczy typu makaron, ryż...a potem piszesz :

czwartek 300g makaronu lub ryzu albo 600g kartofli

pomieszanie z poplataniem!! :roll:

ja stosuję BARF u Lugera od 3 miesięcy i żadnych rzeczy typu makaron, ryż, kasza, zieminaiki nie podaję i nie ma ich w żadnym menu jako osobny dodatek. Owszem , można je zastosować jako dodatek do mieszanki warzywno - podrobowej ale nie w takich ilościach jak 60 dkg w porcji!

Znacznie więcej podaje się natomiast samych elementów kosto-mięsnych typu skrzydełka czy korpusy , które stanowić powinny ok 80 % diety szczeniaka i 60 % diety dorosłego psa.

Nie ma specjalnego BARFu dla ratlerka, ON , bullterriera ...są natomiast pewne odstępstwa w procencie podawanego jedzenia dla psów zaprzęgowych i aktywnie pracujących....zwłaszcza husky i malamuty, u tych ras podaje się przelicznik 1,5 % masy ciała dorosłego osobnika, bo inaczej psy zaczynają tyć.

Już to kiedyś pisałam i napiszę jeszcze raz ....wklepcie sobie w wyszukiwarkę BARF i wyskjoczą wam polskie strony hodowli, które stosują z powodzeniem tą dietę.

Najbardziej godne polecenia to :

http://www.gjd.strefa.pl/

http://mamut.ceti.pl/malamuty/IndexPl/indexpl.html

oraz zawsze mozna się zapisać na polsko języczną grupę dyskusyjną BARF :

http://groups.yahoo.com/group/barf-pl/

zapraszam początkujących właśnie na polsko jęczyczna stronę, bedzie łatwiej, no chyba , że ktoś oblatany w angielskim to anglojezyczne strony o BARFie sa najkompetentniejsze.

Powiem tylko tyle.....ze jak robiłam Lugerowi badania krwi kiedy stosowałam sucha karmę to wyszły dobrze, nie powiem , ale pewne składniki były znacznie zawyżone, co też ma znaczenia, bo nadmiar też szkodzi.

Badania powtórzyłam będąc 3 miesiące na BARFie i wyniki wyszły .....rewelacyjne!!!!!!!!! Aż wet był sam zdziwniony, chciaż on sam dość optymistycznie podszedł do zastosowania tej diety, czego nie można powiedzieć o większości weterynarzy.

Link to comment
Share on other sites

isacz wydaje mi się, że mocno przesadzone są te ilości pokarmu... Moje psice są na BARFie od baaardzo długiego czasu, wcześniej nawet nie wiedziałam, że to się BARF nazywa :D - po prostu tak mi wygodniej je karmić. Jak moja bokserka skończyła 12 m-cy z gotowanego przeszłam stopniowo na surowe i ona nigdy w życiu nie pochłonęła tyle pokarmu w ciągu dnia ile Ty piszesz - pękłaby chyba. Nie daję im również ziemniaków makaronu, ryż w mikroskopijnych ilościach. Odwrotnie podaję kości - jedzą je wieczorem, bo tylko wtedy mam czas aby je przypilnować (inaczej miast kości zjadłyby sie nawzajem). BARF traktuję jako pewne wskazówki do prawidłowego żywienia - nie stosuję rygorystycznie. Każdy psi organizm przecież reaguje na pokarm inaczej. Nie ma gotowej recepty i ułożonego menu dla każdego psa - to głupota. Inaczej karmi się psy aktywne inaczej stare inaczej chore. We wszystkim potrzebna jest doza zdrowego rozsądku. Karmię moje bestie "na oko" i bacznie je obserwuję. Czasem muszę coś z ich diety wyeliminować, czasami coś dorzucam dla urozmaicenia, nie bawię się w żadne tabelki, wagi i tym podobne. Dbam po prostu aby dostawały pożywienie jak najbardziej zbliżone do naturalnego.

A co do wetów, to naprawdę niewielu z nich zna się na żywieniu zwierząt - od tego są zootechnicy i niech tak zostanie. Większość wetów jest przy okazji dystrybutorami suchych karm i zawsze będą je polecać - to przeciez ich zarobek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...