gallegro Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 Binky na Allegro: [B][URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=303844698[/URL] [/B]Obiecałem wczoraj, ale wichura odcięła mnie od świata :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 do góry psinko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 27, 2008 Author Share Posted January 27, 2008 [quote name='gallegro']Binky na Allegro: [B][URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=303844698[/URL] [/B]Obiecałem wczoraj, ale wichura odcięła mnie od świata :roll:[/quote] Dzięki Tomku, trzymam kciuki za tego psa...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kida i Olo Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 Najlepiej byłoby znaleźć jakiś DT, zebrać kasę, zoperować zaćmę, wypucować psiaka i wtedy szukać domku, pewnie byłoby więcej chętnych. Tylko gdzie tu DT znaleźć :shake:. Na mapa.dog.pl widzę, że [URL="http://www.pieskiswiat.boo.pl/mapa/profile.php?id=175"][COLOR=#0000ff]rybon36[/COLOR][/URL] proponuje coś takiego: [B]Oferowana pomoc:[/B] - [B]dom[/B]: mniejsze lub niezbyt uciązliwe psy możemy leczyc w szpitalu i lub zaoferować im Dt w częsci socjalnej lecznicy - [B]kojec[/B]: w ramach szpitala możemy leczyć stacjonarnie, mamy do dyspozycji kojec z buda - [B]foto[/B] - [B]lekarz weterynarii[/B]: posiadam lecznice i szpital dla zwierząt, możliwość leczenia stacjonarnego (Mińsk Mazowiecki) Może warto się dopytać o szczegóły? Zrobić zrzutkę kasy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inkaa Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 [quote name='Kida i Olo'] Zrobić zrzutkę kasy?[/quote] Mogłabym zrobić jakieś bazarki jeśli zajdzie taka potrzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 [quote name='Kida i Olo'] [B]Oferowana pomoc:[/B] - [B]dom[/B]: [B][COLOR=Red]mniejsze lub niezbyt uciązliwe psy[/COLOR][/B] możemy leczyc w szpitalu i lub zaoferować im Dt w częsci socjalnej lecznicy - [B]kojec[/B]: [B][COLOR=Red]w ramach szpitala możemy leczyć stacjonarnie[/COLOR][/B], mamy do dyspozycji kojec z buda[/quote] Nie chcę być złym prorokiem, ale to raczej nie wypali. Psiak nie jest mały, a drugi przypadek (kojec) dotyczy pobytu związanego z leczeniem. Jednak kto pyta nie błądzi... Można spróbować. Gdyby zrobić badania ogólne oraz EKG serducha, mielibyśmy jasność, czy psiak nadaje się do ew. operacji. Potem należałoby zgłosić się do dr. Garncarza na konsultację. Ale to wszystko wymaga kasy, a tej jak zwykle brakuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mandy Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 Deklarowałam kase na pomoc w transporcie Mikiego, nie została wykorzystana więc mogę pomóc Binkiemu. Obecnie mam 50 zl, ale jakby co mogę mieć więcej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 28, 2008 Author Share Posted January 28, 2008 Na konsultację do dr Garncarza możemy pojechać, umówić wizytę ale szkoda żeby psinka wracał do schronu, szukamy domku tymczasowego.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 28, 2008 Author Share Posted January 28, 2008 Gallegro, możesz nam pomóc w umówieniu wizyty u dr Garncarza na początku lutego? Myślę, że nie ma co czekać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kida i Olo Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 [quote name='gallegro']Nie chcę być złym prorokiem, ale to raczej nie wypali.[B] Psiak nie jest mały[/B], a drugi przypadek (kojec) dotyczy pobytu związanego z leczeniem. [/quote] Gallegro, dokładnie pisało tak: [I][COLOR=black]mniejsze[B] lub niezbyt uciązliwe psy[/B][/COLOR][/I] A więc, jeżeli Binky nie będzie uciążliwy, to kto wie. Jest już pierwsza deklaracja kasy, bazarków. Nie najlepiej byłoby gdyby psiak pojechał do dr, a później wrócił do schronu. A w wypadku zacytowanego przeze mnie fragementu oferowane jest leczenie+DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 28, 2008 Author Share Posted January 28, 2008 Na hotel nie mamy pieniędzy, nawet jeśli uzbieramy parę groszy to kropla w morzu, jeśli piesio czeka dlużej na domek. Możemy pomóc zdiagnozować oczy i ew. zrobić zbiórkę na operację, jesli taka by miała być, a domek.... niestety choć tymczasowy.... szukajmy w swoim otoczeniu również, jak będzie wiadomo co ze wzrokiem, może łatwiej będzie o dom stały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mandy Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 Wiem, że schronisko jest przepełnione, ale może jakoś znalazłby się jakiś osobny boks, żeby go nie zagryzły, albo przeprowadzka na szczeniaki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kida i Olo Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 Dzisiaj przypomniałam sobie coś, co pewnie dla was nie ma żadnego znaczenia... Szłam z Olem blokami - dawno tędy nie spacerowaliśmy. Zobaczyłam kremowego psa i...przypomniał mi się ON. Był kremowym psem do kolan, widział tylko na jedno oko. Z koleżanką nazwałyśmy go Jednooki Jerry, pamiętam dokładnie. Było to ponad rok temu. Dokarmiałyśmy go przez parę dni non stop szukając domku. Któregoś razu przyszłyśmy i już go nie było...Gdy z powrotem, po spacerze obejrzałam zdjęcia byłam i wciąż jestem prawie pewna, że to ten sam zwierzak. Może ktoś przywiózł go do schroniska... Czy wiadoma jest dokładna data trafienia psa do schronu? Jak dam trafił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desdemona Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 Mozliwe, Ze To Ten Sam Pies. Moze Komus Sie Bieedak Zgubil? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted January 28, 2008 Share Posted January 28, 2008 [quote name='Kida i Olo']Dzisiaj przypomniałam sobie coś, co pewnie dla was nie ma żadnego znaczenia... Szłam z Olem blokami - dawno tędy nie spacerowaliśmy. Zobaczyłam kremowego psa i...przypomniał mi się ON. Był kremowym psem do kolan, widział tylko na jedno oko. Z koleżanką nazwałyśmy go Jednooki Jerry, pamiętam dokładnie. Było to ponad rok temu. Dokarmiałyśmy go przez parę dni non stop szukając domku. Któregoś razu przyszłyśmy i już go nie było...Gdy z powrotem, po spacerze obejrzałam zdjęcia byłam i wciąż jestem prawie pewna, że to ten sam zwierzak. Może ktoś przywiózł go do schroniska... Czy wiadoma jest dokładna data trafienia psa do schronu? Jak dam trafił?[/quote] Binky trafił do schroniska 23.03.2007r. z interwencji, o ile sobie przypominam z okolic Radomia (Jedlnia Letnisko?). Miał wnykę na przedniej łapie. Na pewno był z poza Radomia, to pamiętam:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desdemona Posted January 29, 2008 Share Posted January 29, 2008 to sie psiak nacierpial:( i jeszcze teraz ci wspoltowarzysze go drecza:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mandy Posted January 30, 2008 Share Posted January 30, 2008 NIe spadaj Binki, nie spadaj...:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 30, 2008 Author Share Posted January 30, 2008 Napisałam maila do dr Garncarza, może odpisze...:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted January 30, 2008 Share Posted January 30, 2008 [quote name='red']Napisałam maila do dr Garncarza, może odpisze...:razz:[/quote] Czasem odpisywał ze zwłoką... Czekamy zatem na info. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mandy Posted January 30, 2008 Share Posted January 30, 2008 Jaką specjalizacje ma ten lekarz, skąd jest i dlaczego akurat on został wybrany? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 30, 2008 Author Share Posted January 30, 2008 To jest wet. okulista chyba najlepszy w Polsce. Przyjmuje w Warszawie i ma wielkie serce dla biedaków ze schronisk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mandy Posted January 30, 2008 Share Posted January 30, 2008 Mam nadzieję, że i binkiemu pomoże... Odwiedzał ktoś ostatnio Binkiego w schronie? Czemu został na suczki przeniesiony? Tam go już nie gryzą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted January 30, 2008 Author Share Posted January 30, 2008 Na pewno ma lepiej, niż z psami. Mniejsze ryzyko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makuuu Posted January 30, 2008 Share Posted January 30, 2008 Dobrze, że to ludek z sercem bo teraz wetów amatorów co raz więcej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mandy Posted January 30, 2008 Share Posted January 30, 2008 Pokaż się kochanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.