kingula Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 My mamy Best Playera czy jakos tak i on automatycznie sciaga napisy z netu... :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicka* Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 [quote name='kingula']My mamy Best Playera czy jakos tak i on automatycznie sciaga napisy z netu... :cool3:[/quote] Owszem, ale nie polskie :( Ja mam do wyboru portugalski, rumuński i hiszpański. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 Kurde macie racje, pospieszylam sie z ta radoscia. :evil_lol: Nigdzie w necie nie ma jeszcze napisow do folmu aczkolwiek dowiedzialam sie, ze sa juz prawie gotowe ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarik Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 Ja byłam dziś i... zapłakałam sobie cały sweter :loveu: Naprawdę nie przejmujcie się kiepskimi recenzjami. Pod względem 'filmowości' arcydzieło to nie jest: film jak film trochę śmieszny, ckliwy nic skomplikowanego ale dla posiadacza psa to poezja :loveu: Co chwilę było: 'O, to tak jak Szarik!' 'Patrz robi dokładnie tak samo!'. Polecam! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 Książki jeszcze nie czytałam. Chcę się dorwać do angielskiej wersji językowej. Ale film obejrzałam. Początek zabawny. Środek... za mało psa, o ludziach i jakiś taki mdły, ale pod koniec i tak się poryczałam :roll: Jak psiak był chory, to nie mogłam się powstrzymać i tyle ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aarionne Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 [quote name='Goś']ale pod koniec i tak się poryczałam :roll: Jak psiak był chory, to nie mogłam się powstrzymać i tyle ;)[/quote] Nie ma się co powstrzymywać - jak ja byłam w kinie to cała sala ryczała i nikomu już nie chciało się nawet powstrzymywać. Ot i życie... Ja też płakałam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 Byłam, widziałam ;) Inny niż książka, to jasne. Nie oceniam co lepsze, bo bardzo różne, a pamiętam ze w ksiażce też fragmentami było mało Marleya.... Co do samego filmu, mi się strasznie podobał. Może nie jest to film wysokiej klasy, ale dla miłośników psów - bajka :) Można się pośmiać, na koniec się poryczałam oczywiście jak pół sali zresztą.... Byłam z 5 osobami - prawie wszystkim się podobał, jedna osoba stwierdziła ze dno i szkoda kasy - ale nie jest miłośnikiem psów... Ja [B]GORĄCO POLECAM :)[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
max45 Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 Cyt. "- z labradorem pies miał wspólny co najwyżej kolor" Lab, który grał w filmie pochodzi ze schroniska :cool3: zresztą bierze udział w różnych akcjach na rzecz bezdomnych zwierząt więc pracuje do dziś :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimoza Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 [quote name='max45']Cyt. "- z labradorem pies miał wspólny co najwyżej kolor" Lab, który grał w filmie pochodzi ze schroniska :cool3: zresztą bierze udział w różnych akcjach na rzecz bezdomnych zwierząt więc pracuje do dziś :p[/quote] Pogodze Was - w filmie zagraly 22 psy, wiec zarowno ich rasowosc i kolor byly rozne, od kundla przez labradora po labradoodla:evil_lol: Film widzialam jakis czas temu i uwazam, ze w porownaniu z ksiazka byl slabiutki. Niemniej jednak i ja sie poplakalam;) A poza tym malo jest filmow, ktore wywoluja takie odczucia, wiec polecam tak czy inaczej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M@d Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 No cóż, film jak zwykle jest tylko wycinkiem książki... Dlatego też de facto jest ttylko jej bladym cieniem. Komu się film podobał, niech KONIECZNIE przeczyta książkę! Film obejmuje jakieś ... 10% przygód Marleya... A w książce Marley grał w ... filmie :evil_lol: i poszedł po raz drugi na szkolenie :eviltong: Itd.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korciaczki Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 Czytałysmy książkę- ŚWIETNA. Na film dopiero się wybierzemy :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frytela Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 Bylam w niedziele na filmie, poczatek super, te przygody :evil_lol::evil_lol: No niestety nie spodziewałam sie takie zakończenia... Rozryczałam się, a moja znajoma hodowczyni z którą byłam powiedziała ze by nie poszła jakby wiedziała ze tak sie ten film konczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M@d Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 Sporo osób płakało w kinie ... Ale takie jest życie... bierzemy szczeniaka, wychowujemy, kochamy, patrzymy jak się starzeje, a w końcu odchodzi ... Samo życie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
max45 Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 [quote name='mimoza']Pogodze Was - w filmie zagraly 22 psy, wiec zarowno ich rasowosc i kolor byly rozne, od kundla przez labradora po labradoodla:evil_lol: Film widzialam jakis czas temu i uwazam, ze w porownaniu z ksiazka byl slabiutki. Niemniej jednak i ja sie poplakalam;) A poza tym malo jest filmow, ktore wywoluja takie odczucia, wiec polecam tak czy inaczej.[/quote] Tak wiem ale 22 psy nie były tylko labami. Było tam sporo innych psów np. na plaży ;) stąd ta liczba. Chodzi o głównego laba, który grał w większości scen. Jednak to nie takie istotne w tej duskusji :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cameo Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Muszę się w końcu wybrać na ten film do Multikina... w Zabrzu :roll: Jeszcze jeden zwiastun i padnę... chce to obejrzeeeć :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cameo Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Jeśli chodzi o ten płacz... nie wiem czy ktoś pamięta film "Psim tropem do domu" to bardzo stary film z bodajże 1994 roku. Niedawno leciał na TVN... wyłam jak bóbr a łzy leciały strumieniami (szczególnie na końcówce) coś smutnego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Cameo czy w tym filmie gral labek, bullterier i kot syjamski? Ja kojarze b.stary film- wlasnie o powrocie wyzej wymienionej trojki do domu. Mam go na video jednak pod nazwa "Wspaniala podroz" albo "Cudowna podroz". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frytela Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 [quote name='kingula']Cameo czy w tym filmie gral labek, bullterier i kot syjamski? Ja kojarze b.stary film- wlasnie o powrocie wyzej wymienionej trojki do domu. Mam go na video jednak pod nazwa "Wspaniala podroz" albo "Cudowna podroz".[/quote] Nie, Cameo chodzi o film w ktorej facet mial wypadek samochodowy i zginął. Powrócił po postacią chyba goldena... reszte nie napisze bo nie chce nic pomylić. A film o ktorym mowisz cos troche kojarze ;) Cameo - ja tez sie poryczalam, ale to dawno :evil_lol: ostatnio ogladalam koncowke i mnie nie wzruszyla. Jakos ostatnio mam obrzydzenie do filmow z psami, jakies magicznie uzdolnione psy itd... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cameo Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Nie, nie... to był seter irlandzki lub labek (?) tutaj jest info o filmie: [url=http://www.filmweb.pl/f5650/Psim+tropem+do+domu,1995]Psim tropem do domu / Fluke (1995) - Film - FILMWEB.pl[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ida_Kreska Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 :razz:goldek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 eeee to nie ten film :shake: "moj" pewnie juz myszy zjadly :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aina155 Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Ja sie w poniedziałek do kina chyba z kolezanka wybiore. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martita Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Rzeczywiscie myslalam, ze bedzie wiecej ludzko-psich przygod. Film wzruszajacy-ta ostatnia scena swietna zrobiona. Ja i kolega ryczelismy:lol: A podobno faceci nie placza...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olka_Olga Posted March 28, 2009 Author Share Posted March 28, 2009 Ktoś miły mi zdradzi, jak została zmontowana scena "smierci" Marleya ?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frytela Posted March 28, 2009 Share Posted March 28, 2009 [quote name='Cameo']Nie, nie... to był seter irlandzki lub labek (?) tutaj jest info o filmie: [URL="http://www.filmweb.pl/f5650/Psim+tropem+do+domu,1995"]Psim tropem do domu / Fluke (1995) - Film - FILMWEB.pl[/URL][/quote] "Biznesmen ginie w wypadku samochodowym. Nieoczekiwanie budzi się jako szczeniak golden retrievera." Ale mniejsza o to... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.