Jump to content
Dogomania

Myśliwy zabił mi psa


sagaj

Recommended Posts

[quote name='sagaj']Właśnie dostaliśmy pismo o umorzeniu śledztwa z powodu braku dowodów na to że myśliwy zastrzelił naszego psa. Jak napisano w uzasadnieniu, na pewno strzał padł, na pewno myśliwy był w pobliżu i na pewno strzelał, ale do dzika. Zwłok psa nie znaleziono. mamy 7 dni na odwołanie się od decyzji.[/QUOTE]

yy rozumiem że pies zastrzelił się sam, a później zakopał:crazyeye:
żenada.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='lis']Nie tylko pies - większość zwierząt to według myśliwych " szkodniki "...[/quote]
zwierzęta które nie są dla nich pożyteczne i nie ma z nich większego zysku ;) oraz te zwierzęta które sobie spokojnie żyją tylko z racji tego że tak je natura ukształtowała żywią się mięsem na które myśliwi również mają ochotę.

Sagaj przykro mi że tak to potraktowali, nie ma ciała nie ma zbrodni, jednak pies został zabity i myśliwy powinien ponieść konsekwencje. odwołasz się od decyzji czy nie?

dodatkowo, a jak można pomylić człowieka z jakąś zwierzyną? w tym przypadku myśliwy był pijany ale i trzeźwym zdarzają sie takie przypadki jak ten
[url]http://miasta.gazeta.pl/w...45,5174521.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

Miałaś rację jestem oszustem razem z moją żoną, pies się sam zabił i zakopał a my po prostu nie lubimy myśliwych i postanowiliśmy sobie tego biedaka wziąć na celownik

a tak poważnie:

To nie jest kwestia czy on go zastrzelił czy nie, bo się tym wśród swoich znajomych chwalił. To jest kwestia śledztwa, które ograniczyło się do przesłuchania poszkodownych i sprawcy, bez zebrania jakichkoliwek śladów i dowodów z miejsca zdarzenia (policja nawet się tam nie pofatygowała), bez zbadania samochodu sprawcy na okoliczność przewożenia zwłok psa.

I tak gość może sobie dalej chodzić po wioskach i mówić że mu gówno zrobimy i że nigdy nie znajdziemy miejsca gdzie zakopał psa.



[quote name='TuathaDea']Widzisz teraz, że miałem rację...[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Mój dziadek był kiedys w kółku łowieckim. Opowiadał mi kiedys, jak jeden z innych członków koła, odgonił psa od dzieci (dzieci wyszły z psem na spacer, pies nie chciał od nich odchodzić, chował się za nimi) i zabił go na oczach dzieci, które płakały i krzyczały ze strachu :angryy: takich to tylko wziąć i :mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaasiulkaa']Mój dziadek był kiedys w kółku łowieckim. Opowiadał mi kiedys, jak jeden z innych członków koła, odgonił psa od dzieci (dzieci wyszły z psem na spacer, pies nie chciał od nich odchodzić, chował się za nimi) i zabił go na oczach dzieci, które płakały i krzyczały ze strachu :angryy: takich to tylko wziąć i :mad:[/QUOTE]

i dlaczego tacy ludzie nadal sa w kole? (nie chodzi mi o tą konkretną osobe) za takie cos dożywotni zakaz posiadania broni, wydalenie z koła i postawienie przed sadem, PZŁ powinno walczyc z takimi ludzmi a nie bronic ich, każdego mysliwego który złamał regulamin od razu wawalić z całego PZŁ bez możliwości powrotu. szeregi bardzo by się zmiejszyły, miej by było ludzi ale zostaliby przynajmiej ci którzy nie łamią prawa

ja mam troche inna kare dla takich ludzi ale ten pomysł na pewno nie przejdzie :p :lol!:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='renia3399']i dlaczego tacy ludzie nadal sa w kole? (nie chodzi mi o tą konkretną osobe) za takie cos dożywotni zakaz posiadania broni, wydalenie z koła i postawienie przed sadem, PZŁ powinno walczyc z takimi ludzmi a nie bronic ich, każdego mysliwego który złamał regulamin od razu wawalić z całego PZŁ bez możliwości powrotu. szeregi bardzo by się zmiejszyły, miej by było ludzi ale zostaliby przynajmiej ci którzy nie łamią prawa[/quote]

mniej ludzi => mniej skladek ... reszte sama sobie dopowiedz:shake:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
"ja wciąż mówię o normalnych myśliwych, a nie pojebach ze strzelbą"
[/QUOTE]

Zdziwiłabyś się, dziewczyno, zdziwiłabyś się... ile psów myśliwskich obrywa na polowaniach. Oczywiście przypadkiem.
:roll:
BTW czytam od iluś postow Twoje szlachetne postulaty "odebrac licencje, dożywotnie zakazy posiadania broni" itd - no niestety ale to nie idealizm ale już naiwnośc do kwadratu, caly wątek zaczął się od tego że znikoma częśc przedstawicieli tego środowiska wie - tak naprawdę - co to etyka - za to silna mentalność klanowa, korporacyjna uniemożliwia w razie przypadkow wątpliwych etycznie ukaranie takiego delikwenta, wyciągnięcie konsekwencji.
A Ty w kółko te same hasełka, ech... :shake:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Zdziwiłabyś się, dziewczyno, zdziwiłabyś się... ile psów myśliwskich obrywa na polowaniach. Oczywiście przypadkiem.[/QUOTE]
Do własnych psów strzelają?

[QUOTE] no niestety ale to nie idealizm ale już naiwnośc do kwadratu[/QUOTE]
ktoś musi wierzyć w lepsze jutro. Po za tym myślę że zmienić można wszystko, pod warunkiem że zwiększymy skuteczność działań policji i sądów, a kar nie będzie można uniknąć.

Link to comment
Share on other sites

z tego co się dowiedziałam, to psy myśliwskie noszą ( a przynajmniej powinny nosić) jakieś specjalne opaski odblaskowe, właśnie po to, aby nie pomylić ich ze zwierzyną, do której mysliwy ma zamiar strzelać. co nie zmienia faktu, że nie jeden pies oberwał.
i generalnie polecam je tym, którzy często i gęsto chodzą z psami do lasu na spacery z psami i je spuszczają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaasiulkaa']Mój dziadek był kiedys w kółku łowieckim. Opowiadał mi kiedys, jak jeden z innych członków koła, odgonił psa od dzieci (dzieci wyszły z psem na spacer, pies nie chciał od nich odchodzić, chował się za nimi) i zabił go na oczach dzieci, które płakały i krzyczały ze strachu :angryy: takich to tylko wziąć i :mad:[/quote]
Kilka lat temu była dość głośna sprawa myśliwego, którzy urządził sobie safari i strzelał do psów, z którymi dzieci wyszły na spacer. Twierdził, że dzieci nie widział, a psy uznał za zdziczałe. Psy były niedaleko dzieci, jednego zabił, drugi ostatkiem sił doczołgał się do domu.

Mówiąc o etyce i moralności... W miejscowości w której mam działkę proboszcz jest myśliwym. Chodzi na polowania... odstrzelił jakiś czas temu 2 psy które uciekły kobiecie z podwórka. Problem w tym, że ona prosiła go o pomoc w znalezieniu ich, informację, jeśli je zauważy. Psy zostały zastrzelone kilka dni po ucieczce, powód - już zdziczały. Sprawy nie było, bo co można zrobić proboszczowi...

Link to comment
Share on other sites

myślę, żew takich przypadkach odebranie licencji i wykluczenie z koła nie powinno być ani utopią, ani idaelizmem czy naiwnością do kwadratu, tylko faktem. a wręcz powinno zależeć pozostałym myśliwym,aby wytępić takich i podobych idiotów. (co do proboszcza..wiadomo, temu się nic nie zrobi, bo to "duchowny".)

co do myśliwych w sułtannach..ja na stronie lokalnego koła łowieckiego zobaczyłam zdjęcie księdza w białej sułtannie z wielką strzelbą w rękach. zgrozo...

Link to comment
Share on other sites

Przyzwolenie na myślistwo i uczestniczenie księży w tym procederze,budzi u mnie rezerwę do mojej religii - księża święcący pokoty zabitych zwierząt...:shake:
Zastanawia mnie też,dlaczego na patrona tego " sportu " myśliwi obrali sobie Św.Huberta,który przestał polować,gdy uwierzył w Boga?...:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis']Zastanawia mnie też,dlaczego na patrona tego " sportu " myśliwi obrali sobie Św.Huberta,który przestał polować,gdy uwierzył w Boga?...:cool3:[/QUOTE]

nie imeli kogo dać to dali jego, pomijajac fakt ze w latach młodośi tylko polował, polował bo to lubiał, spedzał w lesie każda wolna chwile, zaczął wierzyć w boga, przestał polowac, ale i tak został zapamietany jako mysliwy

nie popieram samego myślistwa, a tym bardziej jak robią to osoby duchowne, które nauczają zę trzeba kochać wszsytko co żyje, mówia "nie zabijaj" a godzine potem strzelają do sarny (w przykazaniu jest "nie zabijaj" a nie "nie zabijaj ludzi" mozna to stosować również do zwierząt, kiedy nie ma to na celu zdobycia pożywienia by przezyc, a że człowiek nie musi polować by jeść zabijanie nie ma sensu) to jest sprzeczne, mówi o jednym robi drugie

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Monyka']Po pierwsze :
[B]"zwierzę musi znajdować się bez opieki i wykazywać objawy zdziczenia. Takimi są np.: ucieczka na widok człowieka, czy poruszanie się na przełaj bez wchodzenia na drogi."[/B]

[B]Jak napisał sagaj :[/B]

Skoro nie mogła ich przywołać to już szczególnie nie powinna ich spuszczać ze smyczy. Jeśli by mogła je przywołać to zdążyłyby wrócić i uniknąć postrzału. Wątpie żeby myśliwy siedział cały dzień w budce i spoglądał akurat na tą polanę z bronią w ręku.

Po drugie :

Czyli myśliwy nie widział ludzi a jedynie psy. Może miał podejść i się zapytać psów czy się zgubiły?
Co do sokolego wzroku, są różne lornetki oraz lunety przy broni, więc co to za problem?

Po trzecie :
[B]Pierwszym jest posiadanie upoważnienia od zarządcy obwodu, a takie posiada większość myśliwych.[/B]
Więc jest duże prawdopodobieństwo, że miał uprawnienie by odstrzelić psa.

Rozumiem Twoje rozgoryczenie [B]sagaj[/B], ale na następny raz trzeba w lesie albo spuszczać psa, który bez wahania wróci na komendę lub z linką (bądź nie spuszczać psa w lesie :P).
Nie można na siłę łamać prawa, bo potem są takie konsekwencje.[/quote]


To, ze myśliwy ma prawo do strzałów - ok , wiemy ale musi on mieć zgodę koła łowieckiego , nawet do odstrzelenia całej sfory zdziczałych psów a nie podejmować decyzję samemu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a ponadto[B] nawet policja musi oddać strzały ostrzegawcze[/B] zanim trafi przestępcę , gdyby mysliwi tak robili wiele psów uciekłaby w popłóochu- co to za smieszne prawo , które zezwala na strzelanie bo subiektywna ocena jakiegoś goscia w zielonym mundurku pozwoliła mu na podjecie decyzjoi o odstrzale????????????????????????????

[B]kłusownicy też sa szkodnikami[/B] jak to ktoś ładnie okreslił opisując psa - dlaczego do nich nie strzelają myśliwi ????????????????????????????

MYSLIWI ROBIĄ NAGANKI PRZEGANIAJAC SPANIKOWANE ZWIERZĘTA PROSTO NA KOLEGÓW SCHOWANYCH ZA KRZAKAMI - POŁOWA Z NICH MA CELA TAKIEGO , ZE ZWIERZETA KONAJA W MĘCZARNIACH - TO JEST SPORT? TO JEST POSZANOWANIE ZWIERZĄT? TO JEST HUMANITARNA SELEKCJA?
JESLI TAK PILNUJA, STRZEGA SWOJEJ ZWIERZYNY TO DLACZEGO NIE PILNUJA SWOICH DZICZKÓW I SARENEK JAK WYPADAJĄ PROSTO POD SAMOCHODY? zagrazają tam sobie i kierowcom!!!!!!!!!!!!!! a do odszkodowania koło łowieckie sie nie poczuwa

czy nie lepiej strzelac nabojami usypiajacymi? własciciel musiałby pokryć koszta i zapłacic karę i wszyscy byliby zadowoleni
jak ktoś zapłaci za przebudzenie psa 10 000zł to jestem pewna, że jego pies już nie będzie biegał za sarenkami a koło łowieckie będzie miało kasę potrzebną byc może na podszkolenie takich palantów jak ci co strzelaja do psów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rozumiem , że taki mysliwy zastrzeliłby każdego luzno biegającego psa? nawet tego , który nalezy do kolegi z koła? w koncu trudno w jednej chwili stwierdzic czy pies ma własciciela i co to za pies.................

w tej kwestii nigdy nie będzie zgody bo odbieranie zycia psom, tylko dlatego że biegaja po lesie to chyba zdecydowanie zbyt ostre posunięcie

[B]Znam przypadek, że to dzik zaatakował psa w parku - owszem pewnie sie bronił bo wlazł nie tam gdzie trzeba ale pies był rozpruty a jednak nikt do niego nie strzelał więc może od czasu do czasu nic się nie stanie jak zwierzęta same rozwiaża swoje sprawy?[/B]

[B]Mysliwi przechwalają sie swoimi łupami , czesto tylko dla poroza i skóry polują - [/B]nie piszę tu o wszystkich - ale ci własnie zarzucaja , że psy nie poluja z głodu ale dla zabawy , sportu. zgadzam się czyli podobnie jak oni sami ;) tyle tylko , ze należące do lasu zwierzę zostanie zjedzone przez inne zwierzęta czyli się nie zmarnuje a te upolowane przez mysliwych tgrafiaja na stoły mimo iż mamy inne zwierzęta do wyboru - postępują tak samo jak psy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko są bardziej bezwzględni

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MusliStracciatella']
Rozumiem , że taki mysliwy zastrzeliłby każdego luzno biegającego psa? nawet tego , który nalezy do kolegi z koła? w koncu trudno w jednej chwili stwierdzic czy pies ma własciciela i co to za pies.................

\[/quote]

mnie pewien myśliwy wyprosił z łąki, ktorą dzierżawi lokalne koło łowieckie. przy czym dodał, żebym się nie zdziwiła, gdy ktoś zastrzeli mi psy :diabloti: a psy były na smyczy i zawsze są :diabloti: ( o czym oczywiście poinformowałam "pana" :razz: )

Link to comment
Share on other sites

Czytam różne rzeczy i dochodze do wniosku, że należałoby dochodzić swoich praw i sprawiedliwości tylko i wyłącznie w sadzie. Policja ma na tyle lekceważące podejście do takich rzeczy, że na miejscu nieszczęsnego właściciela odstrzelonego psa nie fatygowałabym się nawet...:roll:
Oczywiście, może to znowu naiwnoć i wybujały idealizm ale przydałby się jakiś ładny, nagłośniony przez prase proces, w którym pseudołowczy ponosi karę.Ot dla przykładu, przestrogi, że jednak nie nalezyy czuc się bezkarnie.Jestem przerażona opowieściami, z jakimi się już spotkałam, nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji.
Dochodzenie praw drogą sądową jest kosztowne, czaso i nerwochłonne, jednak zrobiłabym wszystko co w mojej mocy, żeby w choć najmniejszym stopniu wpłynąć na ukrócenie tego nieludzkiego procederu i ignoranctwa, jakie panuje wokół tego tematu:roll:

Link to comment
Share on other sites

Staram się dyskutować z myśliwymi,ale już nie mam sił - według nich nic,ani sterylizacja na wsiach,ani chipowanie zwierząt i kary dla właścicieli puszczanych samopas psów i kotów nic nie pomorze i jedynym wyjściem z sytuacji jest odstrzał każdego psa i kota w odległości 200 metrów od zabudowań...

[QUOTE]ale według mnie najlepiej sterylizować zdziczałe psy i koty za pomocą sprawdzonego od ponad 102lat poczciwego 30-06 spr w gramaturze 185grs(11.7gr),są oczywiście nowsze szczepionki takie jak 223rem z aplikatorem sub-moa ale ja wierze tym razem w tradycyjne metody.Działa z zabójczą pewnością!GWARANTUJE....
[/QUOTE]

[QUOTE] Hmm... no może masz rację. Ale po pierwsze pies i tak stwarza zagrożenie dla zwierzyny. Dwa skąd myśliwy ma wiedzieć, że ten pies ma wszczepiony chip? Zastrzeli takiego psa, zlokalizują go i myśliwy zamiast pochwały działania na rzecz ochrony zwierzyny dostanie burę, czy nawet zostanie pozwany. Nie dziękuję.
[/QUOTE]

[QUOTE]Na koty najlepsza jest 2+ fam pionki lub B&P 50gr ;zmiecie każdego....
Tak na poważnie,to nad kotami się nie zapanuje,szczególnie tymi wiejskimi.
Praktycznie każdy kłusuje i to skutecznie.
Pytanie tylko jest takie:
-czy można takiego kota uznać za zdziczałego?
na 99.9% TAK ponieważ wszystkie koty stanowią zagrożenie dla zwierzyny dzikiej i jeśli tylko oddali się na 200m od zabudowań to można mu posłać kulkę.Szczególnie ważne jest to aby pilnować kocury wiosną i latem , ponieważ właśnie w tym czasie wyrządzają największe szkody.
Darz Bór[/QUOTE]

[QUOTE] Wracając do łowiectwa i exterminacji- pamiętaj Ptica że myśliwy czerpie z każdego zabitego zwierzęcia maksimum możliwych do wykorzystania pożytków, to odróżnia nas od rakarza, bez tego kończy się myślistwo a zaczyna zwykłe zabijanie.
Łowiectwu właśnie przedwieczna tradycja zdobywania pożytku z zabitego samodzielnie zwierzęcia nadaje sens i całkowicie je rozgrzesza, zaś w połączeniu z zasługami dla ochrony środowiska czyni je czymś pozytywnym i chwalebnym.
I zasada ta dotyczy nawet znienawidzonego kota sąsiada na którego zasadzasz sie w marcu pod lasem.
A nauczył mnie jej mój promotor (pisałem pracę dyplomową z łowiectwa) którego żona chodziła w przepięknym futrze z burych kotów właśnie. Naprawdę było ładne, lekkie i ciepłe.
Jeśli już zabijasz nadaj tej śmierci maksimum sensu.
Nawet w wypadku tego kota sąsiada.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Ja również słyszałem o takim czymś......nawet chyba niedawno coś takiego się stalo......pies biegał po lesie i został zastrzelony nie rozumiem dlaczego myśliwy strzela do psów!!! NIenormalny jakiś?!!?! Jeżeli mojemu psu coś by zrobił to nie wiem czy by przeżył bo chyba bym go utłókł jakąś gałęzią:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis']Staram się dyskutować z myśliwymi,ale już nie mam sił - według nich nic,ani sterylizacja na wsiach,ani chipowanie zwierząt i kary dla właścicieli puszczanych samopas psów i kotów nic nie pomorze i jedynym wyjściem z sytuacji jest odstrzał każdego psa i kota w odległości 200 metrów od zabudowań...[/QUOTE]

Za sterylizację na wsiach trzeba byłoby zapłacić ale nie będzie płacił właściciel psa czy kota ale musiałoby to być ufundowane czy coś.... ludzie na wsi nie przejmują sie losem zwierząt dla nich to wszystko jedno:angryy: a ten myśiwy tojest po prostu totalnym debilem którego się powinno zastrzelić:mad:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Mateo93']Ja również słyszałem o takim czymś......nawet chyba niedawno coś takiego się stalo......pies biegał po lesie i został zastrzelony nie rozumiem dlaczego myśliwy strzela do psów!!! NIenormalny jakiś?!!?! Jeżeli mojemu psu coś by zrobił to nie wiem czy by przeżył bo chyba bym go utłókł jakąś gałęzią:angryy:[/quote]
I pomyśl o ile lepiej byś się zachował wtedy od takiego myśliwego...:roll:

[quote] ludzie na wsi nie przejmują sie losem zwierząt dla nich to wszystko jedno[/quote]
Taa, często tak jest, ale nie uogólniajmy aż tak.

[quote name='"MusliStracciatella"']To, ze myśliwy ma prawo do strzałów - ok , wiemy ale musi on mieć zgodę koła łowieckiego , nawet do odstrzelenia całej swory zdziczałych psów a nie podejmować decyzję samemu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/quote]
Niestety, MS, nie musi, bardzo często koła posiadają uchwałę dot. tego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...