Jump to content
Dogomania

Roczny czekoladowy "labek" z podciętą szyją - Fikus już w swoim domu


Guest Ryniu123

Recommended Posts

  • Replies 102
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

;) u nas w Polsce potocznie mowi sie na zabieg kastracji suni-sterylizujemy suke-oczywiscie majac na mysli pelny zabieg kastracji suki czy samca.;)
My, nasza akcje nazwalimy 'akcja sterylizcji'aby łagodniej brzmiala acz zabiegi sa zabiegami KASTRACJI.
Zabieg sterylizacji juz dawno poszedl do lamus gdyz jako taki, w efekcje, jest szkodliwy, doprowadza do zrakowacenia itp pozostawionych narzadow:shake:

Link to comment
Share on other sites

Guest Ryniu123

Możemy powoli tylko się cieszyć :)[B]
izabellah[/B] na forum[B] labradory.info [/B]napisała:

[quote] Około 5 dni Fado spędzi w Klinice, chcę by skończył leczenie zanim trafi do domu. Poza tym Ewelina najpierw musi go poznać , zobaczyć ,a jeśli się zdecyduje ja chętnie oszaleje z radości [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG]
Nie chcę już pośpiechu, to zły doradca, a miejsc w klinikach brak.
Jeszcze boje się cieszyć, ale jestem o niego spokojna.
Dziękuje wszystkim, Fado ma ogromne szczęście.[/quote][quote]No więc Fado ma warunki jak w domu , Pańcie do kochania i suczki do towarzystwa. Lata luzem po klinice, bawi sie jak oszalały, daje sobie wszystko przy sobie robić - zastrzyki i czyścić ranę . Wszyscy są nim zachwyceni , wyluzował się , a jak rozmawiałam z Panią Doktor to sobie smacznie spał i tylko otworzył jedno oko jakby wiedział, że o nim mowa.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Guest Ryniu123

A tu nikt nie interesuje się czekoladem?
[B]izabellah[/B] napisała:
[quote]Przepraszam, ale mam nowe bezdomne bidy i nieustannie dzwoniący telefon, dlatego dopiero teraz piszę.
Fado jest wykąpany , lśniący, szyjka coraz piękniejsza, jestem wręcz zdumiona, że rana tak szybko się zasklepia , jest wesoły wręcz rozrabiaka. Czuje się na tyle dobrze, że głupotki przychodzą mu do głowy , kiedy Panie Doktorki sa zajęte musi obecnie siedzieć w klatce- dla jego dobra- dziś przegryzł kabel od lampki , całe szczęście nie stało sie nic złego. Grzecznie siedzi kiedy trzeba, jak przyszłam był zaspany, szybko jednak się rozbudził i dostałam sto całusków na powitanie.
Wygląda na to , że we środę pojedziemy do nowego domku, w dwóch słowach- zauroczenie z wzajemnością . [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG]
Trzymam mocno kciuki.


Niestety rachunek jest niemały.....ale czym są pieniądze przy tym szczęściu [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG][/quote]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ziutka']A czy możemy liczyć co jakiś czas tutaj na dogo, na jakieś relacje z nowego domku :cool3:....i może jakieś foteczki przystojniaka :loveu:[/quote]
jeśli na l.info się pojawią to jest szansa ;)

fotki z nowego domku:
[IMG]http://img237.imageshack.us/img237/7685/fikuszu2.jpg[/IMG]
[img]http://img138.imageshack.us/img138/2139/1011183qo0.jpg[/img]
[img]http://img405.imageshack.us/img405/2729/1011186ly0.jpg[/img]
[img]http://img412.imageshack.us/img412/7062/1011189zc4.jpg[/img]
[img]http://img412.imageshack.us/img412/9665/1011185jl7.jpg[/img]

widać, że rana ładnie się goi :multi:

Link to comment
Share on other sites

to jest dobry domek dla psa:angryy:
studentka trzyma psy w klatce kwarantannowej:angryy:
nawet musi biedak siedziec na drutach,wstyd moja studenko!!nawet nie stac na kocyk!???
tyle psow w takim malym pomieszczeniu:angryy:
studentka?tyle psow ,przeciez one kosztuja i to nie malo:shake:
psy i suczki :shake:czy on jest kastrowany??
Tez ci dobry dom?:angryy:
PS czy byla przedkontrola
gdybym ja to robila ,i zobaczyla klatke to wierzcie mnie czy to bylby prezydent ,czy wet.bym psa nie dala!!!

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny spokojnie :) wszystko jest w porządku :)
klatka została dopiero przywiezona pieskowi i to była taka tylko przymiarka... w czasie nieobecności domowników piesio będzie musiał zostawać w klatce, bo
[quote]Ewelina aktualnie sprząta.
Wczoraj odebrała go z kliniki. Rana ładnie się goi i ogólnie jest OK. Jeszcze nie pojechał do Łowicza, jest z nią w studenckim mieszkaniu i jest pierwsza "ała". Został na trzy godziny sam i: obgryzł ścianę przy drzwiach wejściowych, dostał się do pokoju współlokatorek, zerwał firanki, pogryzł szelki i jeszcze różne rzeczy. Może ktoś ma na szybko jakąś klatkę do pożyczenia?

[ [I][B]Dodano[/B]: 2008-01-17, 13:48[/I] ]
Ewelina prosi o wyrozumiałość - jest sesja i ma ciężkie egzaminy, więc jak się jej troszkę rozluźni zaloguje się na forum i powstawia fotki. Pieson jest bardzo ciekawski, wszędobylski, ale ładnie sygnalizuje potrzebę spacerową, w towarzystwie człowieka jest spokojny. Dziewczyna jest twarda i pierwsza wpadka nie zraziła jej. Mówi, że odpowiedzialnie i świadomie wzięła Czekolada.[/quote]

z tego, co mówi osoba, która pilotowała adopcję labka - jest on w dobrych rękach...

Link to comment
Share on other sites

temat wiara:shake:zaufanie jest wazna sprawa,ale kontrola jeszcze lepsza:p
czy ktoras dogomanianka zrobila kontrole?
jestem bardzo ciekawa ile godzin piesek musi siedziec w klatce i dlaczego?
Ps nie po to mamy psa ,zeby zamykac go w klatce,klatki maja hodowcy i schroniska

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dewuska']nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi :shake:

ja wierzę, że labek jest w dobrych rękach...[/quote]


no dobrze, a czy ktos bedzie monitorowal labka? zeby np. miec pewnosc, ze zostal wykastrowany?
ponawiam pytanie o suczki tej studentki. mowila czy sa wysterylizowane?

[SIZE=3]a skoro ona studiuje tu i mieszka tu w studenckim mieszkaniu, to po co wiezie laba do lowicza? kto sie bedzie tam nim opiekowal?[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

studenci moga tez rozmnazac :mad:
Po co studence 2 pies?i to parka?:crazyeye:
ja nie adoptuje psow studentow,gdyz wiecej czasu spedzaja jak nie na uczelni,to musza sie uczyc,a gdzie party itd.nie dziwozta ,ze psa zamyka w klatce:mad::mad:Biedny pies:placz::placz:Biedne psy za zlotowke:placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

xxxx52, Arka
Straszne tu głupoty wypisujecie, nie macie pojęcia o jego historii, a już snujecie najgorsze koszmary na temat tej adopcji...
Przeczytajcie wątek na Forum Labradorów wtedy wygłoście swoją opinię.
Jestem bardzo wdzięczna forumowiczą Labkowym, bo tam się pomaga ,a nie krytykuje.
Pies zostanie wykastrowany zaraz po ukończeniu leczenia, to oczywiste i nie podlega dyskusji.

Link to comment
Share on other sites

Ryniu123 poprzestańmy na tym i skończmy z tym wątkiem, nie warto tłumaczyć coś co dla nas jest jasne, dla innych zbyt skomplikowane. Pies ma wielkie szczęście, nie każdy student to gołodupiec i obibok.
Są tacy , którzy sa odpowiedzialni, potrafią się utrzymać i mają wielkie serce. Są w stanie zrobic cos wielkiego i adoptować psa po przejściach i z problemami, a do tego nierasowego. Ta wspaniała osoba daje mu szanse podczas gdy wielu oddało by go po pierwszym dniu, bo tacy są ludzie...

Ryniu123 nie kontynuujmy tego watku proszę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...