Monyka Posted December 21, 2007 Share Posted December 21, 2007 Znam przypadek Labradora, który chodzi z nami na szkolenie, gdzie właściciele powiedzieli, że ten pies nigdy nie szczekał i nie może się "nauczyć" od innych psów. No i to jest fakt. W trakcie gdy inne psy szaleją przy płocie i szczekają w niebogłosy on siedzi albo coś sobie wącha. Ciekawi mnie czy jest możliwość, że pies jest niemową? Czy po prostu jest taki spokojny? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Parysówna Posted December 21, 2007 Share Posted December 21, 2007 Mój schroniskowy podopieczny również prawie nie szczeka, jedynie w sytuacji kiedy w schronie się cos dzieje i wszystkie psy zaczynają poszczekiwać. Na spacerze, u weterynarza czy gdziekolwiek nie ma możliwości usłyszeć jego głosu :lol: Myslę, że są po prostu takie psy, typ psiego milczka, które nie podnoszą alarmu kiedy nie widzą potrzeby :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted December 21, 2007 Share Posted December 21, 2007 Może jeśli ma uszkodzone struny głosowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted December 22, 2007 Share Posted December 22, 2007 [I][B]Mój Brutus nie szczekał przez jakies pół roku odkąd do nas trafił... zaczęłam go szczuć tak żeby miał powód do szczekania...i o dziwo ostatnio nawet trochę szczeka :evil_lol: ale to jego szczęknięcie jest przerażające :evil_lol:[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted December 22, 2007 Share Posted December 22, 2007 Marley też długo nie szczekał, ale teraz bardzo często podnosi alarm:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted December 22, 2007 Share Posted December 22, 2007 [I][B]A czy właściciele mieli tego Laba od szczeniaka?[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monyka Posted December 22, 2007 Author Share Posted December 22, 2007 [B]Rinuś[/B], chyba tak :eviltong: Poza tym teraz ma 8 miesięcy i to suczka, chociaż nie wiem czy to coś zmienia ;P Na szkoleniu chodzi na kolczatce a i tak ciągnie podczas zabawy z innymi psami i może mu coś uszkodziło. [B]Chefrenek[/B], wiesz to może być coś ze strunami, bo ten pies chyba nawet nie piszczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted December 22, 2007 Share Posted December 22, 2007 I powinni błogosławić Niebo za takiego psa :lol: Mój Pałek przez większą część życia darł pysk z upodobaniem z każdego możliwego powodu... :mad: teraz się troche oszczędza, ale i tak wchodzącym gosciom towarzyszy radosny jazgot- po prostu widać, że diabelec kocha się wydzierać ;) Bardzo rzadko szczekała Mila i za to ją kochałam:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jona Posted December 22, 2007 Share Posted December 22, 2007 Monyka, co to za szkolenie, gdzie psy szczekaja przy plocie? :lol:te szkolone szczekaja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskaSz Posted December 22, 2007 Share Posted December 22, 2007 Mój pies też jak do mnie przyszedł nie szczekał ok. miesiąca, ale mamuśka go nauczyła :D Skakała przy nim udając psa i szczekała i foxi jako szczeniak przyjął to za zaproszenie do zabawy i nauczył się szczekać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monyka Posted December 22, 2007 Author Share Posted December 22, 2007 [quote name='Jona']Monyka, co to za szkolenie, gdzie psy szczekaja przy plocie? :lol:te szkolone szczekaja?[/quote] Nie, ale jak jest przerwa na rozmowę trenera z właścicielami lub indywidualne zadania to pieski siedzą przy płocie, a wtedy co niektóre się denerwują i szczekają :P A czy ktoś wie, czy taka ewentualna "niemowa" (spowodowana uszkodzeniem strun głosowych) może być wadą genetyczną? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted December 22, 2007 Share Posted December 22, 2007 [quote name='Monyka']Nie, ale jak jest przerwa na rozmowę trenera z właścicielami lub indywidualne zadania to pieski siedzą przy płocie, a wtedy co niektóre się denerwują i szczekają :P A czy ktoś wie, czy taka ewentualna "niemowa" (spowodowana uszkodzeniem strun głosowych) może być wadą genetyczną?[/quote] [I][B]a ja chciałam się zapytać co to za szkolenie gdzie psy chodzą na kolczatkach? :crazyeye: genetyczne to na pewno nie jest :) pewnie pies umie szczekać tylko że może nie lubi...[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monyka Posted December 22, 2007 Author Share Posted December 22, 2007 [B]Rinuś[/B], szkolenie [B]renomowane[/B] :razz: Na Labradory.info było opisane ;) [B]Biedronki[/B] psy kończyły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted December 22, 2007 Share Posted December 22, 2007 [I][B]A w jakim mieście?[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted December 23, 2007 Share Posted December 23, 2007 [COLOR=Green][B]Proszę skupić się na temacie. [/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted December 24, 2007 Share Posted December 24, 2007 Miałam kiedyś boksera , który autentycznie był chyba niemy .. on takie prawie hau wydał raz z siebie , nigdy nie piszczał , nigdy nie warczał ... to był niestety owoc nieuwagi w czasie cieczki i córkę dokrył ojciec ... nie bijcie bo to było 20 lat temu :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: ale Mateusz był genialny tyle , że żył bardzo krótko ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.