dywagacje o kwalifikacjach, umiejętnościach, i cenach zagranicznych szkoleniowców

[LALUNA]

"...pozwolone mialam to, ze mogłam pozorowac swoim psom i psom moich znajomych na naszym terenie zwiazkowym, nikomu obcemu nie pozorowałam - kto ze mna pracowal wie, ze nie brałam nigdy pieniedzy, byłoby to poza tym chore i niesmaczne brac pieniadze uczac sie dopiero.."


Dziekuje za wyjasnienie, o to mi chodziło. Teraz jest to zrozumiałe.
Osrodek oddziału jest dla wszystkich członków i kazdy moze przyjsc na jego teren kiedy jest otwarty.

[IPO-wiec]

[quote]
ale czytający powinni już do tego przywyknąć - to taka wasza specyfika, taki folklor :smile: ) co wielokrotnie sama mówiłaś :smile: i próbujesz wcisnąć czytającym, że to ma wpływ na jakość pozorowania :smile: rozumiem, że to taka rozpaczliwa forma odwrócenia uwagi bo nie pozorowałaś nigdzie, na żadnej poważniejszej imprezie :smile: a jakoś wybrnąć trzeba, nie?
[/quote]
tu jak narazie jest mowa o TOBIE, czy tylko ja mam takie wrazenie ?

jak juz pisalam, nie wstydze sie powiedziec, ze nie mam licencji i ze sie ucze, ty zas uwazasz ze jestes tak dobry?, a oczernianie innych jest na poziomie NORM SPOŁECZNYCH?

[quote]Miałaś też super sukę Czarę, z super charakterem, która gryzła rewelacyjnie (mówiłaś nawet, że jestem jej ulubionym pozorantem i, że najbardziej lubi gryźć ze mną, pamiętasz?) [/quote]
Tak poniewaz byłes DLA niej dobry, i z Toba pracowała dosc ciekawie (dodam, ze była to praca jedynie w namiocie, i raz ucieczka spod namiotu na lince) i pamietam swoje słowa, nie zamierzam nic zmieniac, na reszte bzdur nie odpowiem, swiadcza one tylko o ilorazie Twej inteligencji.

A co do Hes, niegdy nie była twardą suką, i to tez umiem przyznac.

Miłego dnia zycze, widze ze podniecia Cie pisanie bzdur, wiec pisz sam ze soba, kompanow do rozmowy straciłes, nie tylko we mnie i juz dosc dawno.

[COLOR=olive][B]XXXXXXXXXXXX[/B][/COLOR]

[IPO-wiec]

I tak jeszcze dodam na koniec, jesli myslisz, ze urazisz mnie takim pisaniem, lub moje psy, i ze trener z ktorym pracuje jest beznadziejny, to własnie wystawiłes sobie najlepszą opinie na swiecie.

Kazdy, kto czyta Twoje posty własnie został dzieki Tobie uswiadomiony, ze nie warto pracowac z takim człowiekim jakim jestes Ty, ktory nie ma umiaru, ktory nie zna norm społecznych, ktory depczac nieudolnie innych chce sie piac na szczeble kariery kynologicznej, ktory zasłaniajac swoje wady chce wyłuskac co najwiecej wad innych.

Mysle Molos, ze wyczerpałes temat do cna, i ze nie ma co juz tutaj komentowac. Napisałes "samą prawde" i niech tak pozostanie.

[COLOR=olive][B]XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX[/B][/COLOR]

Zegnam i zycze duzo szczescia, bo z taka aparycja i sposobem bycia bedzie ciezko zaistniec.

Pozdrawiam
Magdalena Bracka

ps. ja prowadze hodowle psów rasowych, Czara została sprzedana, poniewaz jej ojciec zmarł na DCM oraz Czara była suka o wzroscie 71 cm co wykluczało ją z hodowli. To był powod sprzedania, ale chyba nie musze sie z tego wiecej tłumaczyc komus takiemu jak Ty ?

[molos]

[quote name='IPO-wiec']tu jak narazie jest mowa o TOBIE, czy tylko ja mam takie wrazenie ?[/quote]

chyba jednak tylko TY :evil_lol: przeczytaj tytuł tematu :evil_lol:

[quote]oczernianie innych jest na poziomie NORM SPOŁECZNYCH?[/quote]jak zwykle hesa czytasz nie rozumiejąc co :lol: ja nikogo nie oczerniam - wręcz przeciwnie, daję szansę i czekam na udokumentowanie osiągnięć W SPORCIE KYNOLOGICZNYM LIBORA HELLEPORTA. Czy już nawet [B]samo pytanie się o niego[/B] jest świętokractwem dla ciebie? i oczernianiem? :shake: uuuu to jest gorzej niż myślałem :-o


[quote]Tak poniewaz byłes DLA niej dobry, i z Toba pracowała dosc ciekawie (dodam, ze była to praca jedynie w namiocie, i raz ucieczka spod namiotu na lince) [/quote]o, skleroza? codziennie przychodziłaś na treningach żebym jej pozorował i byłaś niezadowolona kiedy miał pozorować ktoś inny no ale OK, niech będzie po jednej ucieczce moja praca z suką tak bardzo Ci się spodobała :cool3:

[quote]A co do Hes, niegdy nie była twardą suką, i to tez umiem przyznac.[/quote]:loveu: po czasie (czyt. po obozie) :loveu:

[quote]Nawet Marcin Cie kopnal w dupe hahahahahahah[/quote]ooooo, to ciekawe :lol: jaki Marcin? bo ze wszystkimi jakich znam mam super relacje :eviltong: ale jak się domyślam chcesz w czymś zamieszać jakimiś plotami :laugh2_2: jakież to typowe

[quote name='IPO-wiec']
A wracajac do PS, tam z tego co pamietam nazwali Ciebie dnem i zerem szkoleniowym ? I to chyba pozorant Cie tak nazwał? [/quote]

:lol::lol::lol::lol::lol:

ja na PS dyskutowalem tylko i wylacznie w temacie o sprzecie i konwoju tylnym wiec moze zacznij brac lecytyne bo skleroza coraz wieksza i myla ci sie najwyrazniej juz osoby i fakty :cool3: za to pamiętam jak [B]Ty obrażałaś wielu startujących zawodników z PL twierdząc, że się kompromitują co uważam za zachowanie skandaliczne...[/B] że się tak zapytam cytując ciebie:

[quote name='IPO-wiec']oczernianie innych jest na poziomie NORM SPOŁECZNYCH?[/quote]

czy to nie swoista hipokryzja?

też pozdrawiam

szkoda jednak, że kwestia nie została wyjaśniona i pytania dot. osiągnięć LH pozostaną bez odpowiedzi :-(

[LALUNA]

[COLOR=seagreen][B]Moze wrócicie do tematu z tytułu a dalsza wymiane zdań na priv.[/B][/COLOR]
[B][/B]

[IPO-wiec]

Laluna, ja temat zakonczylam, jeszcze pytanie, czemu moje posty sa moderowane a pozwalacie tutaj na oczernianie ludzi w sposob wulgarny ?

[LALUNA]

[quote name='IPO-wiec']Laluna, ja temat zakonczylam, jeszcze pytanie, czemu moje posty sa moderowane a pozwalacie tutaj na oczernianie ludzi w sposob wulgarny ?[/QUOTE]

Wszystkie wulgarne epitety usuwam. I prosiłabym abys wzieła to pod uwage w swoich postach bo w nich sa one az zanadto widoczne.
Z reszta bede sie stopniowo zapoznawac, bo dosc duzo zdazyliscie przez noc napisac.

[IPO-wiec]

Mysle, ze podwazanie czyjegos autoryteru (to mowa molos - L.H) podczas nieobecnosci L.H na forum jest bardzo złe i od tego nalezałoby zaczac. Mysle, ze jest to nieetyczne pozwalac na obrazanie człowieka, ktory nie ma mozliwosci obrony na forum.
Wnioski wysuwaja sie same czytajac posty, a wulgarne jest przede wszystkim to, co pisze Molos, nie uzywajac przy tym epitetów.


Dziekuje za zrozumienie.
Pozdrawiam
Magdalena Bracka

[molos]

łączymy się z Tobą w bólu hes... bo prawda czasem jest bolesna... ale o tym myśli się wcześniej

dla jasności - HES, przeczytaj sobie to 100 razy a później może to przepisz do zeszytu dla utrwalenia bo widzę, że z tym masz poważny problem - [B]pytaniem o czyjeś osiągnięcia nie można obrazić!!! obrazić może brak odpowiedzi!!!

pomijam, że LH samodzielnie doskonale sobie poradził z rejestracją na twoim forum więc chyba może i tu - na innych forach kilka razy robiłaś już nawet za jego prywatnego tłumacza :)
[/B]

[Gin]

IPO-wiec moglabys jednak wymienic kwalifikacje i osiagniecia L.Helleporta (skoro padlo juz jego nazwisko w tym temacie i organizuje szkolenia w Polsce), bylaby w waszej (twojej i molosa) dyskusji jakas wypowiedz zwiazana z tematem. O V.Glogarze,w trakcie tych slownych przepychanek, pare slow zostalo napisane.

[IPO-wiec]

Gin mam wszystko napisane, ale przez 17 lat pozorowania uzbierało sie wszystko, jeszcze musze to przełozyc z CZ na PL, ale mysle ze dzis juz wstawie, ewentualnie jutro.

Trzeba to w miare poukladac, juz niekoniecznie datami ale jakos trzeba.

[B]Molos Ty mnie i innych zatem tez obraziłes BRAKIEM ODPOWIEDZI na zadane przeze mnie pytania biorac je osobiscie.[/B]

Molos, Ty masz widze problem z czytaniem regulaminów, łamiac je w kazdym poscie. Jesli nadal bedziesz "siedział" na mojej osobie na tym forum bede nadal zgłaszala Twoje posty. Moze jesli dostaniesz bana za to co robisz otworzysz oczy.

[Abi]

A ja sie zastanawiam gdzie sa moderatorzy?? Na forum czesto nie pozwala sie na blaha wymiane zdan o glupotach, a dopuszcza sie dyskusje na tak obrazliwym poziomie.

Ps
zawsze bede zdania, ze hobby to prawdziwa milosc i gdy mieszamy w to mamone to jestesmy straceni:-(

[molos]

super! będzie można te wyniki w końcu zobaczyć i zweryfikować w CZ :) i tyko i wyłącznie o to chodziło a nie o to żeby zamiast odpowiedzi padały epitety, które musiały być moderowane ze względu na Twoje wulgaryzmy

[quote]Molos, Ty masz widze problem z czytaniem regulaminów, łamiac je w kazdym poscie. Jesli nadal bedziesz "siedział" na mojej osobie na tym forum bede nadal zgłaszala Twoje posty. Moze jesli dostaniesz bana za to co robisz otworzysz oczy.[/quote]

zacytuj z każdego postu (albo żebyś miała łatwiej [B]chociaż z jednego[/B]) jakimi słowami łamię regulamin lub cię obrażam? bo inaczej stwierdzę, że najwyraźniej masz halucynacje...

a odpowiedzi udzielałem już wielokrotnie, ba, nawet pisali ci to inni :) ale na to nic nie poradzę...

ps
pisanie prawdy nie jest "obrażaniem" :)

[LALUNA]

[quote]Gin mam wszystko napisane, ale przez 17 lat pozorowania uzbierało sie wszystko, jeszcze musze to przełozyc z CZ na PL, ale mysle ze dzis juz wstawie, ewentualnie jutro. [/quote]

[COLOR=green][B]IPO-wiec prosze ponownie wrócić do tematu i bedzie to lepszą rekomendacja niz wycieczki osobiste.[/B][/COLOR]
[COLOR=green][B]Molos zadał grzeczne pytanie i nie widze w tym nic wulgarnego, te same pytania a nawet wiecej zadałas jemu i tez nie uznałas je za wulgarne.[/B][/COLOR]
[COLOR=green][B]Nazwisko pozoranta nie on podał publicznie. [/B][/COLOR]
[COLOR=green][B]Wiec prosze o powrót do konkretów, bez wycieczek osobistych.[/B][/COLOR]
[COLOR=green][B]A pozytywne konkrety lepiej zaswiadcza o fachowosci tego pozoranta[/B][/COLOR]

[LALUNA]

Zanim IPO-wec cos napisze o osiagnieciach, moge powiedziec ze cenie Helleporta i uwazam go za doskonałego pozoranta o swietnym wyczuciu do psów.
Zanim ktokolwiek usłyszał o nim, był zapraszany do Wrocławia z 9 lat temu na seminarium dla pozorantów.
Przyjechał wtedy z robionym przez siebie sznaucerem i jego przewodnikiem. Trzeba przyznac ze był swietny. Niestety z tego co wiem, nie był dopuszczany do zawodów bo był wnetrem. Ale praca tego psa była naprawde swietna.
Mysle ze wiele placów polskich mogłoby marzyc o takim pozorancie.
To Molos ze jak piszesz straciłes czas bedac przy nim, moze jedynie swiadczyc ze nie potrafiłes skorzystac z jego wiedzy. Co nie znaczy ze Libor jej nie ma.
Piszesz tez ze uwazasz go za drugoligowego bo nalezy do gorszego zwiazku. Wiesz to nie swiadczy o tym ze nie zna swojego fachu i nie jest dobrym pozorantem. Co najwyzej moze nie miec prawe pozorowac w tym pierwszym zwiazku co sie uwaza za pierwsza lige. Ale u nas tez nie dopuszczaja do zawodów inne psy z innych organizacji co nie znaczy ze dlatego ze maja gorszy poziom.
Libor na tym pierwszym seminarium dał sie poznac jako dobry pozorant, ze swietnym wyczuciem, majacy wiedze i swietne podejscie do psów.

[IPO-wiec]

Laluna i - wszyscy inni.

[B]Wyniki mam spisane, prosze o info i na priv wysle wszystko co mam. [/B]
[B]Tutaj nie wkleje nic.[/B]
Zegnam wszystkich.

[saJo]

Ja poprosze.

[molos]

LALUNA, zgadzam się z Tobą :) też uważam Libora za dobrego pozoranta, potrafi np w mojej ocenie wypracować super chwyt u psa i kilka innych rzeczy! Super radzi sobie z psami problematycznymi, jest w tym na prawdę dobry. Ja nigdzie nie pisałem, że tak nie jest. Nie pisałem też ze zmarnowałem te 2 lata w sensie nauki - doczytaj - pisałem, że [B]pod tym względem[/B] zmarnowałem 2 lata a nie pod względem pozyskiwania wiedzy jako pozorant treningowy ;)

[quote]Piszesz tez ze uwazasz go za drugoligowego bo nalezy do gorszego zwiazku[/quote]LALUNA, tak nie pisałem - proszę o precyzję jednak. Pisałem o związku MSKS a nie o pozorancie - trochę temat mnie zaciekawił i pytałem w wielu miejscach w CZ i tak po prostu jest - każdy może to sprawdzić. Tak jak pisałem - zawodnicy ze swoimi psami tacy jak Glisnik startują na poważnych zawodach w MSKS tylko treningowo z młodymi psami z kiepskimi wynikami tylko po to aby psy "obyły się" z klimatem i warunkami zawodów (to widziałem na własne oczy ;) ). W Polsce to jest niepopularne bo później osoby takie jak HES piszą np na PS, że się ludzie kompromitują (tu też celowo wspomniała o moim starcie treningowym gdzie byłem pewny, że dostanę dysk. za korekty - na szczęście kompletnie mnie nie interesuje jej opinia na ten i właściwie żaden inny temat :) )

To już tak przez ciekawość zapytam - czy czasem na tym seminarium LH nie był z Jaromirem Zdrazilem właścicielem firmy Cariz (pozorant i hodowca sznaucerów, który robi również swoje psy i u którego LH uczył się pozorując m.in. na obozach)? Jak pamiętasz dane tego psa to byłoby fajnie :)

ps
hes, skoro wstydzisz się publicznie to ja oczywiście też poproszę na priv :)

[molos]

jeszcze jedna kwestia przy okazji

[quote name='luleczka']do rzeczy - spotkanie z głownoprowadzacym raz w miesiacu...a co w miedzyczasie, kto bedzie ze mna pracowal? czy wystarczy mi 8 spotkan zeby przygotowac psa do egz IPO?[/quote]

ja na to pytanie odpowiedziałem [B]Luleczko[/B] - więc mam nadzieję, że Ty też mi odpowiesz :)

[B]J[/B]aki jest sens wpółorganizowanych przez Ciebie treningów weekendowych w Krakowie (widziałem takie ogłoszenie na pewnym forum) [B]z ceną (za dwa dni) 140zł (posłuszeństwo i obrona - UWAGA!!! BEZ ŚLADÓW!!!).[/B] [B]U nas jest taniej mimo osiągnięć na światowym poziomie głównego prowadzącego i dodatkowo żmudnej pracy na śladach.[/B] [B]TANIEJ, mimo sporych kosztów w tym dojazdu z Czech, zakwaterowania, wyżywienia itd.[/B] Czy uczestnicy zdają po twoich weekendowych szkoleniach IPO? i czy zwracasz koszty jak nie ma efektów w postaci zdanych egzaminów? wejdź na kurs walut i sprawdź może - 140zł to ile to srebrników? Jakie masz uprawnienia i jakie osiągnięcia jako jedna z prowadzących? Jaki jest sens tych spotkań (poza kwestią finansową) i czy są tak cykliczne jak planowany kurs w CSP?

teraz chyba wszystko wszystkim się klaruje mam nadzieję...

Tak jak myślałem - do tej pory nie dostałem od Heski żadnych wyników - mogę się tylko domyślać co w nich jest (jeśli jest) bo znam te działania marketingowe od środka :) Ale jeśli ktoś by miał wątpliwości to z chęcią służę pomocą w rozkminianiu tych osiągnięć w razie czego, tak jak pisałem, ze sprawdzeniem ich rzeczywistej rangi w Czechach (i myślę, że przede wszystkim dlatego nie pojawi się to publicznie)

[luleczka]

w porównaniu z Toba mam jakieś 40 startów, 9 różnych egzaminów i z 100 psów przygotowanych do PT moich uczniów wiecęj i uprawnienia ZK a także szacunek do moich nauczycieli którzy kiedyś uczyli mnie i uczą nadal jak trzymać smycz czyli wg Twoich kryterii kims pomiędzy bardzo nikim amatorem i nic nie wartym odpadkiem. A osoba która jest [B]organizatorem[/B] szkoleń, nie mylić tylko z pracownikiem ;) jest miedzynarodowym sędzią, licencjonowanym pozorantem i instruktorem z tytułem MP IPO 3, jak przypuszczam w porównaniu z p. Glogarem równie nicnieznacząca....

Udało nam się także zorganizować parę poważniejszych imprez kynologicznych zwanych zawodami ale nie mam śmiałości porównywania tego z Twoimi seminariami czy zjazdami szkoleniowymi.

W sumie to aż głupio tak stawiać się na równi z ludzmi Twojej klasy i poziomu ...

niestety w ciągu ostatnich 10 lat nikt nigdy nie żądał zwrotu gotówki ponieważ poczuł się nieusatysfakcjonowany ale jak tylko tak sie stanie juz prosułabym o instrukcje jak w takim przypadku postąpić, liczę na Twoje doświadczenie w tej kwestii.

Gdybyś po prostu chciał sie reklamować, go ahead, życie samo weryfikuje nasze umiejetności ale Ty chcesz po plecach tych którzy Cie stworzyli wejść na szczyt i byc kimś. Jeżeli uważasz ze Twój obecny mentor jest kims lepszym ucz się i korzystaj ale jak nazwiesz człowieka który miesza z błotem swojego 'kynologicznego' ojca, który Cię wychował , gościł i wszystkiego uczył od podstaw?

Byc może już niedługo bedziesz kimś, wielki, najlepszy, ikona POlskiej kynologii jako działacz i zawodnik i dlatego w duchu świat życzę Ci żebyś nigdy nie usłyszał podobnych słów 'on zmarnował mój czas, niczego mnie nie nauczył' od swoich uczniów tych z placu i może przyszłych kandydatów na pozorantów. Ten który wyparł się swojego nauczyciela kiedy zrozumiał co zrobił powiesił się ... :(

[molos]

[quote]A osoba która jest [B]organizatorem[/B] szkoleń, nie mylić tylko z pracownikiem ;-) jest miedzynarodowym sędzią, licencjonowanym pozorantem i instruktorem z tytułem MP IPO 3[/quote]którego to organizatora bardzo szanuję za jego osiągnięcia, surowe (tak jak być powinno) i uczciwe sędziowanie. [B]Mało tego - każdemu z Krakowa kto się mnie pyta do kogo warto iść, kto jest dobrym fachowcem odsyłam właśnie do niego.[/B] Uważam też, że cena jak na tą jakość nie jest wcale wysoka - stwierdzam jedynie, że nasza oferta jest tańsza. Wystarczyło doczytać zamiast się zapieniać :)

Ty za to starasz się za wszelką cenę mnie obrazić.

[quote]ale Ty chcesz po plecach tych którzy Cie stworzyli wejść na szczyt i byc kimś[/quote]gdyby fanatyzm nie zakrywał ci oczu być może byłabyś w stanie zrozumieć co zostało napisane i przestać kłamać bo to:

[quote]niczego mnie nie nauczył[/quote]tym własnie jest - [B]KŁAMSTWEM[/B], zwłaszcza, że dwa posty wyżej pisałem wyraźnie:

[quote]też uważam Libora za dobrego pozoranta, potrafi np w mojej ocenie wypracować super chwyt u psa i kilka innych rzeczy! Super radzi sobie z psami problematycznymi, jest w tym na prawdę dobry. Ja nigdzie nie pisałem, że tak nie jest. Nie pisałem też ze zmarnowałem te 2 lata w sensie nauki - doczytaj - pisałem, że [B]pod tym względem[/B] zmarnowałem 2 lata a nie pod względem pozyskiwania wiedzy jako pozorant treningowy[/quote]a porównywanie siłą rzeczy Libora do Jezusa utwierdza mnie tylko w przekonaniu o twoim fanatyzmie i mentalności a'la sekta... to również uniemożliwia ci czytanie ze zrozumieniem o czym ten temat w ogóle jest i, że nigdzie nie pisałem, że LH jest kiepskim pozorantem - pisałem wręcz odwrotnie czego przez fanatyzm nie jesteś w stanie zobaczyć dopuszczając się kłamstwa...

również życzę sukcesów, zastanawiania się nad tym co piszesz i spokoju ducha i cierpliwości bo z tym jak widać kiepsko :)

[luleczka]

Alegorie jak widac nie sa w twoim guście ;)

ustalmy więc coś - jesteś najlepszy i nie daj sobie wmówic nic innego :)

[A_Cichy]

Ha, ha, ha jesteście bardziej zawzięci niż maliniaki. To chyba dla tego kynologia polska nie sięga do pięt czeskiej. Nasza narodowa cecha - przede wszystkim się żremy nawzajem :-)


Przyłączam sie do życzeń noworocznych :-)

[Dotta]

[quote name='molos']jeszcze jedna kwestia przy okazji



ja na to pytanie odpowiedziałem [B]Luleczko[/B] - więc mam nadzieję, że Ty też mi odpowiesz :)

[B]J[/B]aki jest sens wpółorganizowanych przez Ciebie treningów weekendowych w Krakowie ......[/quote]
Dla mnie ma " SENS"
I ogromnie ucieszyłby mnie fakt , gdybym mogła systematycznie tam ćwiczyć, gdyż ludzie których poznałam w Krakowie , starają sie POMÓC w rozwiązywaniu problemów .
Są naprawdę WARCI POLECENIA.

Widzisz Błażeju mnie do głowy nie przyszłoby źle mowić o Twojej pracy,(bez względu na to czy posiadasz egzaminy,czy nie ).
Nie mogę pojąć jak mozesz wyrażać się źle o człowieku , który zechciał przekazać Ci swoją wiedze, nie znam L H, ale uwazam ,że każdemu należy się szacunek , nawet wtedy , gdy uczniowi uda się "przerosnąć mistrza", a co dopiero jeśli nadal sam sie uczy. Jak musi sie czuć , Twój nowy instruktor , który poświęca Ci czas, czy Jego też kiedyś tak potraktujesz, bo" zrobił swoje" , a Ty znajdziesz lepszego?
Tak już jest ,że w każdym zawodzie istnieją " jeszcze lepsi."....
Ludzie popełniają błędy i ucza się przez całe życie, każdy może zrobić" coś nie tak" - co wtedy ? Czy uzansz Go za mniej wartościowego, za "drugą ligę "

Pozdrawiam Wszystkich miłośników Zwierząt ",
a ja im bardziej poznaje ludzi tym wiecej cenię zwierzęta"
Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2008 Roku!
A sobie życze, aby wreszcie w oklice Mielca,Rzeszowa,lub Tarnowa zawitał jakiś pozorant ( bo u nas zupełny brak):razz:
[URL="http://www.weris.pl"]www.weris.pl[/URL]

[molos]

robi się coraz zabawniej - właściwie nie muszę już pisać nic nowego tylko wystarczy, że będę wklejał swoje własne cytaty bo widzę, że niektórzy mają problemy z czytaniem ze zrozumieniem :evil_lol:

[quote name='Dotta']Dla mnie ma " SENS"
I ogromnie ucieszyłby mnie fakt , gdybym mogła systematycznie tam ćwiczyć, gdyż ludzie których poznałam w Krakowie , starają sie POMÓC w rozwiązywaniu problemów .
Są naprawdę WARCI POLECENIA. [/quote]

[quote name='molos']którego to organizatora bardzo szanuję za jego osiągnięcia, surowe (tak jak być powinno) i uczciwe sędziowanie. [B]Mało tego - każdemu z Krakowa kto się mnie pyta do kogo warto iść, kto jest dobrym fachowcem odsyłam właśnie do niego.[/B] Uważam też, że cena jak na tą jakość nie jest wcale wysoka - stwierdzam jedynie, że nasza oferta jest tańsza.[/quote]

[quote name='Dotta'] Nie mogę pojąć jak mozesz wyrażać się źle o człowieku[/quote]

za bardzo ulegasz tubie propagandowej heski - jak widać w Twoim przypadku sprawdza się powiedzenie: "kłamstwo powtarzane 100 razy staje się prawdą"

przeczytaj jeszcze raz temat i przestań proszę pisać nieprawdę! zwłaszcza, że dwa posty wyżej masz wyraźnie napisane (i to w dodatku jest powtórzone - teraz będzie już 3 raz! ileż można?)

[quote]też uważam Libora za dobrego pozoranta, potrafi np w mojej ocenie wypracować super chwyt u psa i kilka innych rzeczy! Super radzi sobie z psami problematycznymi, jest w tym na prawdę dobry. Ja nigdzie nie pisałem, że tak nie jest. Nie pisałem też ze zmarnowałem te 2 lata w sensie nauki - doczytaj - pisałem, że [B]pod tym względem[/B] zmarnowałem 2 lata a nie pod względem pozyskiwania wiedzy jako pozorant treningowy[/quote]więc wypadałoby przeprosić za oszczerstwa, że pisałem coś co nie miało miejsca a co wmówiła Ci Hes, :roll: dzięki której nota bene współpraca między nami zaczęła się psuć i w konsekwencji musieliśmy ją zerwać (powód był poważny - myślę też, że to rozzłościło tak bardzo LH, że to my zerwaliśmy współpracę wyprzedzając pewne fakty)

do Libora osobiście mam zastrzeżenia nie merytoryczne (gdzież bym śmiał!) jako pozoranta tylko do jego kreowania w Polsce obrazu, że jest jednym z najlepszych szkoleniowców i pozorantów w CZ bo tak po prostu nie jest i tyle ;) a co obecnie jest banalnie proste do sprawdzenia ;) myślę, że dlatego właśnie nie pojawiły się te osiągnięcia publicznie.

to chyba ważne dla Polaków (tych co płacą za obozy i dni szkoleniowe u LH), którzy nie koniecznie muszą być zorientowani w faktycznej sytuacji kynologicznej w Czechach.