xxxx52 Posted December 28, 2007 Share Posted December 28, 2007 uwazam ,ze adoptowac pieska mozna tylko wtedy kiedy jest zdrowy,gdyz nie mozna polegac na osobach adoptujacych ,ze usuna jej tluszczaki ,o ile sa to tluszczaki(nalezy zrobic probe )jedynie kastracja nalezy do nowego opiekuna ,gdyz piesek jest obecnie za mlody. Pieska adoptuje sie z pelnymi szczepieniami odrobaczonego dobrze opisanego ale bez "tluszczakow"Zastanawiam sie skad sa te tluszczaki ,gdyz wiem ze pojawiaja sie tylko u starych pieskow ,a nie u bardzo mlodych.Czy moze sa to miejsca po szczepieniu? Wykonujac adopcje stosuje sie: -wpierw przyjezdza osoba pragnaca adoptowac, do pieska na rozmowe i wyjasnianie -zawozimy do domu osoby ,ktorej zaufalismy i spelniajacej nasze wymagania adopcyjne,wypelniamy umowe adopcyjna,wykonujemy zdjecia Ta regula ulatwia przeprowadzanie adopcji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted December 28, 2007 Share Posted December 28, 2007 Zamieszanie na wątku nigdy nie wychodzi dobrze dla samej adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted December 28, 2007 Share Posted December 28, 2007 fakt... a Nowy Rok tuż tuż... życzenia w moim podpisie, kliknijcie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Poczytałam sobie pewien wątek na innym forum i dowiedziałam się ciekawych rzeczy o dogo i o mnie osobiście. Na dogo są sami krzykacze i oszołomi itp... ja zostałam nazwana ... nie będę zaśmiecać wątku ! Asiu możesz przekazać im wszystkim, że fakt chciałam się tam zalogować i napisać jak sprawa ma się z mojej strony ale niestety nie pozwolono mi założyć tam konta, cóż macie wypowiedź tylko jednej ze stron i cały wątek oszczerstw pod moim adresem. Zostałam również oskarżona o to, że Zulce pewnie coś się stało ( przy okazji przypomniany był wątek Ozziego z dogo ) a ja chcę to przed wszystkimi ukryć. Otóż to jest okropna bzdura i kłamstwo a napomknę, że napisały to dziewczyny w wieku 17 i 15 lat!! Wczoraj Zulka była u weterynarza i te guzki to nie są tłuszczaki tylko mięśniaki od zastrzyków. Zalecono jej masaże i rozgrzewanie ich, spała Zula jak zwykle pod kołderką a ja nim poszłam spać siedziałam koło małej a Zulka na podusi elektrycznej ( lekko grzała piszę to dla informacji aby nie zostać znów o coś oskarżonej ) i Zulka przyjmuje lek o nazwie Aescin. [SIZE=3][COLOR=red][B]Przepraszam wszystkich za zamieszanie na tym wątku. Zulka żyje i ma się całkiem dobrze. Nigdy nie zrobiłam i nie zrobię krzywdy jakiemukolwiek zwierzęciu! Zulka nie pojedzie do Krakowa i ta sprawa jest już dla mnie zamknięta![/B][/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Fotki: Już nie jestem taka chudziutka :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/132/dbac0f5e9008d452.jpg[/IMG][/URL] Z małą Pańcią, z którą sobie śpię w nocy :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images28.fotosik.pl/132/5538c776149fbc32.jpg[/IMG][/URL] Zastanawiamy się w co się pobawić :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/131/b6022ddaaeaee146.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/90/0c7ec74fdf3f75a2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/132/06f6d2e717653325.jpg[/IMG][/URL] Zulka agresor :evil_lol: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images28.fotosik.pl/132/03cd507de6d44b8b.jpg[/IMG][/URL] [SIZE=3]Zdjęcia są zrobione przeze mnie i nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i przetwarzanie !!![/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 monia3a-nie przejmuj sie :lol:albo -super chwala ,albo gania:shake: najwazniejsze jest dobro psa ,i Ty wiesz najlepiej co i jak w tym kierunku robic,gdyz Ty odpowiadasz za jego dobra adopcje ,i zeby NIGDY juz Nigdy nie powrocil stad skad ,zostal znaleziony ,lub oddany w trzecie rece,lub do schroniska.Pospiech w adopcji to z reguly jest kleska dla psow:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Ale z Zulki się pulpecik robi ;) Sliczniasta maleńka, nie ma wątpliwości, że szukasz dla niej domku najlepszego z najlepszych.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Monia, nie przejmuj się! Daj spokój, niech sobie dzieci piszą co chcą jeśli nie mają bardziej pożytecznego zajęcia :eviltong: Rób swoje! Bo bardzo dużo robisz dobrego :loveu: :loveu: Zulka ma najlepszy tymczas jaki sobie mogła wymarzyć :) Miejmy nadzieję, że domek też taki w końcu się znajdzie! Trzeba czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 [quote name='monia3a']Poczytałam sobie pewien wątek na innym forum i dowiedziałam się ciekawych rzeczy o dogo i o mnie osobiście. Na dogo są sami krzykacze i oszołomi itp... ja zostałam nazwana ... nie będę zaśmiecać wątku ! Asiu możesz przekazać im wszystkim, że fakt chciałam się tam zalogować i napisać jak sprawa ma się z mojej strony ale niestety nie pozwolono mi założyć tam konta, cóż macie wypowiedź tylko jednej ze stron i cały wątek oszczerstw pod moim adresem. Zostałam również oskarżona o to, że Zulce pewnie coś się stało ( przy okazji przypomniany był wątek Ozziego z dogo ) a ja chcę to przed wszystkimi ukryć. Otóż to jest okropna bzdura i kłamstwo a napomknę, że napisały to dziewczyny w wieku 17 i 15 lat!! Wczoraj Zulka była u weterynarza i te guzki to nie są tłuszczaki tylko mięśniaki od zastrzyków. Zalecono jej masaże i rozgrzewanie ich, spała Zula jak zwykle pod kołderką a ja nim poszłam spać siedziałam koło małej a Zulka na podusi elektrycznej ( lekko grzała piszę to dla informacji aby nie zostać znów o coś oskarżonej ) i Zulka przyjmuje lek o nazwie Aescin. [SIZE=3][COLOR=red][B]Przepraszam wszystkich za zamieszanie na tym wątku. Zulka żyje i ma się całkiem dobrze. Nigdy nie zrobiłam i nie zrobię krzywdy jakiemukolwiek zwierzęciu! Zulka nie pojedzie do Krakowa i ta sprawa jest już dla mnie zamknięta![/B][/COLOR][/SIZE][/quote] [B]monia3a[/B], ok, przekażę. [quote name='monia3a'][SIZE=3]Zdjęcia są zrobione przeze mnie i nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i przetwarzanie !!![/SIZE][/quote] Nie musisz krzyczeć, mam dobry wzrok. ;) [quote name='plinka']Monia, nie przejmuj się! Daj spokój, niech sobie dzieci piszą co chcą jeśli nie mają bardziej pożytecznego zajęcia :eviltong: Rób swoje! Bo bardzo dużo robisz dobrego :loveu: :loveu: Zulka ma najlepszy tymczas jaki sobie mogła wymarzyć :) Miejmy nadzieję, że domek też taki w końcu się znajdzie! Trzeba czasu.[/quote] Chciałam tylko jeszcze dodać, że nie tylko dzieci wypowiadały się na tamtym wątku. Zresztą niektóre dzieci są odpowiedzialniejsze od dorosłych, o czym swiadczy sam fakt znalezienia Zulki na śmietniku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mucha__ Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 "Zostałam również oskarżona o to, że Zulce pewnie coś się stało ( przy okazji przypomniany był wątek Ozziego z dogo ) a ja chcę to przed wszystkimi ukryć. Otóż to jest okropna bzdura i kłamstwo a napomknę, że napisały to dziewczyny w wieku 17 i 15 lat!!" "Nie sledze tematu na dogo, ale może suńce coś sie stalo ? <tfu, tfu> Tymczasowa właścicielka o tym nie powiedziala i poprostu wymyśla niby adopcje... Nie chce się przyznac, bo może to bylo spowodowane z jej winy... Mam nadzieje ze ktoś tą opcje wykluczy." Jest to moja własna wypowiedz przekopiowana innego forum. Czy to brzmi jak oskarzenie?? Raczej jak wymienienie opcji co mogło się stać. I dlaczego suńka nie mogła zostać spokojnie adoptowana. To tylko tyle z mojej strony, nie mam zamiaru się kłocić, nie śledziłam rownież wielce tutaj tematu na dogo. Pozdrawiam i życze by suńka trafila do jak najlepszego domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted December 29, 2007 Author Share Posted December 29, 2007 [quote name='mucha__']"Zostałam również oskarżona o to, że Zulce pewnie coś się stało ( przy okazji przypomniany był wątek Ozziego z dogo ) a ja chcę to przed wszystkimi ukryć. Otóż to jest okropna bzdura i kłamstwo a napomknę, że napisały to dziewczyny w wieku 17 i 15 lat!!" "Nie sledze tematu na dogo, ale może suńce coś sie stalo ? <tfu, tfu> Tymczasowa właścicielka o tym nie powiedziala i poprostu wymyśla niby adopcje... Nie chce się przyznac, bo może to bylo spowodowane z jej winy... Mam nadzieje ze ktoś tą opcje wykluczy." Jest to moja własna wypowiedz przekopiowana innego forum. Czy to brzmi jak oskarzenie?? Raczej jak wymienienie opcji co mogło się stać. I dlaczego suńka nie mogła zostać spokojnie adoptowana. To tylko tyle z mojej strony, nie mam zamiaru się kłocić, nie śledziłam rownież wielce tutaj tematu na dogo. Pozdrawiam i życze by suńka trafila do jak najlepszego domku.[/quote] Sunka zostałała spokojnie adoptowana i już trafiła do najlepszego domku.:) I o to tutaj tylko i jedynie chodziło.:p A trafiła do tego NAJLEPSZEGO tylko dlatego, ze jej adopcją zajmowała się własnie Monia, która zadbała o to, by tak własnie sie stało. [B]Mucho[/B], to dla Ciebie, mam nadzieje, lekcja, że nie należy pisać wszystkiego, co Ci przyjdzie do głowy. Najpierw, Słonko, to trzeba pomysleć, bo to, co pisałaś dotyczyło bardzo rozsądnego wolontariusza białostockiego TOZ-u, a zarazem inspektora TOZ-u. A jakie jest Twoje doświadczenie poza studiowaniem róznych forów internetowych? I to, z tego co sama mówisz, bardzo pobieżnym.:p Po prostu żenada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 [quote name='Asia & Ginger'] Nie musisz krzyczeć, mam dobry wzrok. ;) [/quote] Nie było to skierowane do Ciebie tylko do wszystkich innych cieszących się ze zdjęć Zulki na innym forum, zdjęcia na tym wątku są do oglądania tylko tu na dogo. [B]Mucha__[/B] nie mam konta na tamtym forum ponieważ nie pozwoliła mi jedna z adminek ( nie będę tu pisać która ale napewno tę sprawę też rozstrzygnę, ponieważ nie podoba mi się to, że dla własnego widzimisie nie pozwoliła mi się zalogować ) tak więc nie wiem kto i co pisał, przeczytałam i napisałam co wpadło mi w ucho, tyle. ZULKA jest już w nowym i naprawdę świetnym domku, zapewniam, że u osób całkiem mi obcych poznanych niedawno przy adopcji Zulki. Lubię zakończenia szczęśliwe i wiem na 100% że Zulce nie przytrwfi się już nic złego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mucha__ Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Po pierwsze nie mam po co przyjmowac jakichkolwiek lekcji, bo nadal uważam że nie zrobiłam nic złego. Miałam pełne prawo napisac swoje przypuszczenia, bo po to jest forum. Podałam tylko przyklad co mogło się stać, i dobrze ze ten przykład nie był prawdą. Nie szukam żadnych sensacji ani nic z tych rzeczy. Nie ważne w tych czasach kim człowiek jest, czy wazna osobistoscią czy nie, ale ważne jak się zachowuje. Oczywiscie nie pije tutaj do nikogo i nie mam takiego zamiaru. Odniosłam teraz wrażenie, że jeśli jest ktoś od was młodszy o iles tam lat, trzeba Go traktować jakby nie rozumiał co się dzieje i osadzać wszystko co napisze jako żenade. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted December 29, 2007 Author Share Posted December 29, 2007 [B]Asia & Ginger[/B], dziękuję Ci za Twoją pomoc w szukaniu domu dla Zulki. Szkoda mi czasu na śledzenie wszystkich wypowiedzi, szczególnie wtedy, gdy niczego nowego do sprawy nie wnoszą. Powiem krótko, z wielkim entuzjazmem przyjęłysmy wiadomość, że Zulka może zamieszkac w Krakowie. Nawet zawczasu wzięłyśmy od naszego weta historię choroby i leczenia Zulki, by była gotowa. Entuzjazm opadł na wiadomość, że Zulka -dwumiesięczny szczeniak, będzie większą część dnia spędzała samotnie w pustym domu. To i tylko to, na poczatek, zadecydowało o rezygnacji z niego. I nie interesuje mnie zupełnie, co Tobie mówił ten potencjalny krakowski domek. Ja wiem, co powiedział Moni. I tylko to sie liczy. W tej chwili uważam jednak, że pani z Krakowa powinna jeszcze raz, bez zbednej euforii, przemysleć swoją decyzję o wzięciu czy kupnie psa, a szczególnie szczeniaka i to spaniela. No i szczególnie teraz, gdy podjąć ją łatwiej, bo już nie musi po niego jechać te kilkaset km. To wszystko w tym temacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted December 29, 2007 Author Share Posted December 29, 2007 [quote name='monia3a'] ZULKA jest już w nowym i naprawdę świetnym domku, zapewniam, że u osób całkiem mi obcych poznanych niedawno przy adopcji Zulki. Lubię zakończenia szczęśliwe i wiem na 100% że Zulce nie przytrwfi się już nic złego.[/quote] Hi, hi, Monia co się tłumaczysz?:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Przecież ja doskonale wiem, że to Twoja bliska rodzina, której opchnęłaś Zulkę za grube setki do rozmnażania.:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Przecież zrobiłysmy świetny interes.:evil_lol: PS. teraz lece, zdjęcia wstawię i przeslę jak wrócę, bo oczywiscie Niunia na spacerze nie była. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Estera Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Proszę bez zgryźliwości. Zmieniam tytuł wątku i przerzucam do "już w nowym domu" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Czekam na zdjęcia z niecierpliwością :multi: Nawet nie wiecie jak smutno w domku bez Zulki :p jakbym nie miała już dwóch psów to może :hmmmm: chociaż nie, nie ja wolę zdecydowanie psy ras dużych: dobki czy onki ... Zulka na Sylwestra pojedzie świętować do Białowieży z nowym Państwem i będzie straszyć żubry :evil_lol: [SIZE=1][COLOR=silver]razem ze swoją nową koleżanką również spanielką zresztą o bardzo ciekawym umaszczeniu ale to zobaczymy na fotkach. O ile wyszły ponieważ sunie cały czas biegały za sobą i trudno było je uchwycić :)[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielik Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 [quote name='monia3a'] [B]Mucha__[/B] nie mam konta na tamtym forum ponieważ nie pozwoliła mi jedna z adminek ( nie będę tu pisać która ale napewno tę sprawę też rozstrzygnę, ponieważ nie podoba mi się to, że dla własnego widzimisie nie pozwoliła mi się zalogować ) tak więc nie wiem kto i co pisał, przeczytałam i napisałam co wpadło mi w ucho, tyle.[/quote] Witam, ja skasowałam Pani konto, na prośbę jednej z użytkowniczek, która była bardzo zaangażowana w adopcję Zulki. Nie mam zamiaru się rozpisywać dlaczego, jak i poco, po prostu zarejestrowała sie Pani u nas w momencie kiedy "wybuchła afera" z związku z adopcją do Krakowa i zostało to odebrane jako szpiegostwo. Z całym szacunkiem, ale to nie było fair wobec ludzi chętnych do adopcji Zulki, ani osoby zaangażowanej w ową adopcję. Wierzę, że Zula trafiła do dobrego domku.. pełnego miłości jaką mogli jej dać tamci Państwo. Pozdrawiam Kamila Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 [quote name='plinka']Monia, nie przejmuj się! Daj spokój, niech sobie dzieci piszą co chcą jeśli nie mają bardziej pożytecznego zajęcia :eviltong: Rób swoje! Bo bardzo dużo robisz dobrego :loveu: :loveu: Zulka ma najlepszy tymczas jaki sobie mogła wymarzyć :) Miejmy nadzieję, że domek też taki w końcu się znajdzie! Trzeba czasu.[/quote] Dziękuję za miłe słowa czasem one mogą solidnie podnieść na duchu tym bardziej jeśli jest się osądzanym o nieuczciwość :Rose: i naprawdę często można załapać doła. Wszystkim " moim tymczasikom " staram się zapewnić wszystko co najlepsze i dać tyle ciepła i miłości ile tylko mogę ;) a domki staram się wybierać same najlepsze :multi: i mam nadzieję, że takie właśnie są :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 [quote name='anielik']Witam, ja skasowałam Pani konto, na prośbę jednej z użytkowniczek, która była bardzo zaangażowana w adopcję Zulki. Nie mam zamiaru się rozpisywać dlaczego, jak i poco, po prostu zarejestrowała sie Pani u nas w momencie kiedy "wybuchła afera" z związku z adopcją do Krakowa i zostało to odebrane jako szpiegostwo. Z całym szacunkiem, ale to nie było fair wobec ludzi chętnych do adopcji Zulki, ani osoby zaangażowanej w ową adopcję. Wierzę, że Zula trafiła do dobrego domku.. pełnego miłości jaką mogli jej dać tamci Państwo. Pozdrawiam Kamila[/quote] Nie wiem kto i dlaczego ale sprawę zgłosiłam do administartorów i niech oni zdecydują co dalej. Ja również byłam mocno zaangażowana w adopcję Zulki i śmiem powiedzieć, że napewno bardziej niż ta osoba dzięki której nie mam u Was konta i jedno jest pewne wobec mnie to też nie było fair. Osoba podejmująca takie decyzje powinna być świadoma tego co robi !!! a nie działać pod wpływem impulsu czy nacisku innych. Tylko tyle mam do powiedzenia na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Za dużo tu nieporozumień, każdy mówi co innego, ale mniejsza z tym. ;) Ważne, że Zulka ma już domek i z tego się bardzo, ale to bardzo cieszę. :multi: :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anna0211 Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 Monia nie przejmuj się durnymi wpisami. Jak to się czyta to aż przykro się robi. Człowiek chce jak najlepiej dla psiaka, a tu obrzucają go błotem. Cieszę się bardzo, że Zuleńka znalazła domek i będzie szczęśliwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 A Ja napisze ze Moniu dziekuje Ci bardzo:loveu: ze tyle dobrego zrobilas i robisz dla zwierzakow:multi::loveu: Jak Zulka:loveu:? Kiedy jedzie do swojego domku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 29, 2007 Share Posted December 29, 2007 [quote name='Ewa3'] Jak Zulka:loveu:? Kiedy jedzie do swojego domku?[/quote] Zulka od godziny 12 dnia dzisiejszego jest w swoim nowym domku, już po przyjeździe zaczęła pokazywać co to nie ona i myślę, że najdalej od jutra zacznie rządzić wszystkimi wokół :evil_lol: Iwonko zasnęłaś ?? :cool3: Czekam i czekam na zdjęcia :cool3: Brak mi okropnie tej [COLOR=red]chorerki[/COLOR] małej :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted December 29, 2007 Author Share Posted December 29, 2007 Nie, Moniu, nie zasnęłam - zdjęcia do Ciebie juz poszły:) Zaraz popatrzę, co tutaj wstawić. [quote name='anielik']Witam, ja skasowałam Pani konto, na prośbę jednej z użytkowniczek, która była bardzo zaangażowana w adopcję Zulki. Nie mam zamiaru się rozpisywać dlaczego, jak i poco, po prostu zarejestrowała sie Pani u nas w momencie kiedy "wybuchła afera" z związku z adopcją do Krakowa i zostało to odebrane jako szpiegostwo. Z całym szacunkiem, ale to nie było fair wobec ludzi chętnych do adopcji Zulki, ani osoby zaangażowanej w ową adopcję. Wierzę, że Zula trafiła do dobrego domku.. pełnego miłości jaką mogli jej dać tamci Państwo. Pozdrawiam Kamila[/quote] Po poprzednim zaproszeniu Asi&Ginger?:roll: Oooo, jak miło:p Ło Matko, czytam i nie wierze własnym oczom, afery, szpiegostwo - fajnie i miło tam macie:p A czy mogłabys mi przyblizyć, na czym polega u Was "bardzo zaangażowana w sprawę adopcji"? I z całym szcunkiem, ale dla nas "chęci do adopcji" nie są żadną podstawą do wydania jakiegokolwiek psa, a szczeniaka spaniela z problemami i po przejściach, to już w ogóle nie ma o czym mówić. :p I jeszcze jedno, nas nie interesuje "wiara", albo coś wiemy albo - nie wiemy. Nic na chęci i na wiarę.:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.