Jump to content
Dogomania

charcia komuna


amster

Recommended Posts

amster wierszy już nie kleci

no bo nie ma eci peci

sił już nie ma, bezwład, nieład

czy on jest rad czy też nie rad

dzwoni, pyta, wszędzie drogo

minę ma nietęgą, srogą,

sam się w tą kabałę wpędził

mimo swych najlepszych chęci

no i czego się nie dotknie

wkrótce o to sam się potknie

tak załatwiał, kombinował

że o mało nie zwariował

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 54
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Sorry ze ja tak cienko z tworczoscia zaangazowana...dopiero pierwsza kawe wprowadzam do organizmu!Malo spie,bo musze nocami pilnowac by Margolcia nie rozciapciala dzieci swym cialkiem o wadze ciezkiej.

Dodatkowo problem kolegi Amstera mnie spac nie daje...szkoda ze charciarze to nie biznesmenskie plemie-szybka sciepa dalaby wszak efekt.Tylko my nie z takich...chyba wszyscy z wiatrem a nawet burza piaskowa w kieszeni!

Link to comment
Share on other sites

chyba wszyscy z wiatrem a nawet burza piaskowa w kieszeni!

O przepraszam, ja mam też chrupki Hillsa, jak również pastylki czekoladowe i jogurtowe.

:D :D :D

Amster, chwilowo wygrałeś, mnie po kilku godzinach użerania się z ludźmi (dzisiaj miałam wyjątkowo) wena opuściła. Dodatkowo za drzwiami mam wielką awanturę szefostwa, w biurze trwają zakłady kto za co dostanie opier... jak się spotkanie "na szczycie" skończy. :-?

A potem wracam do domu na spotkanie z Pania od której wynajmujemy mieszkanie, która chce zobaczyć w jakim ono jest stanie, a pewnie dowiedziała się od ochrony, że mamy drugiego psa (o czym jej po chamsku nie powiadomiliśmy, bo cały czas liczymy, że już lada tydzień się wyprowadzimy...

Link to comment
Share on other sites

jak widać nie tylko u amstera bieda

lecz żaden charciarz tej biedzie się nie da

bo charciarz jak chart jest twardy i odporny

chociaż na pieniądz jak widać oporny

nie straszne nam są burze dziejowe

bo my wszyscy swe charty wciąż love i love

lecz dzisiaj i ja sie do domu już zbieram

bo zaraz mnie trafi jakaś cholera

ale ja tutaj pierdoły maluję

niech mnie ktoś wreszcie weźmie zaklajstruje

bo jak tak czytam swoje wypociny

zbiera mnie rychło na ...

Link to comment
Share on other sites

Och jak miło by było stworzyć taką charcią wieś :D

zadnych konfliktów z nie psiarzami, żadnych problemów... :)

PS. Amster, chętnie bym Ci wtórowała w tych rymowankach, bo uwielbiam takie, ale niestety obowiązki przyszłej żony mnie wzywają... :o Jutro sprzedaję duszę, trzymajcie za mnie kciuki :wink:

Link to comment
Share on other sites

Wirka:O Bosze!Duszy sie nie sprzedaje!!!Dooope-TAK!mam nadzieje,ze to jeno literowka...

ale zycze jednakowoz,coby Wam dwojgu dobrze bylo i coby sie nie odmienilo...w tym jakze duchowym...czy dusznym?zwiazku...i coby Wy oboje chartom wierni do konca byli,amen.howgh,capito,czy jak tam jeszcze.

Amster:bycze te rymowanki!za oplata powinienes je tworzyc!okolicznosciowe rymowanki moga miec wielkie wziecie.Nastepnym razem stawiaj kapelusz i co laska-darmo nima ryma!

Wszyscy:WIES CHARCIA-swietne!to i wiecie co?wypadnie nowa rase stworzyc!Bedzie to dosyc proste-caly material hodowllany w jednym firtlu!Niech tylko kto powie,czyz to nie jest KUSZACE?9a zaczela sie,bylo nie bylo od Tomka...KUSZYka!

Link to comment
Share on other sites

co by tak okolicznie w wirkowym temacie zamążpójścia:

Drodzy Wirko i Damianie

w dzień ten piękny z miar wszelakich

co by w Waszym nowym stanie

dóbr nie było bylejakich

co by zawsze no i wszędzie

gdzie nie staną Wasze nogi

kiesę mieć na podorędzie

i bogate w jadło progi

co by to co Was złączyło

a się zwie miłością chyba

zawsze między Wami było

bo to czasem różnie bywa

co by charty które z Wami

w świat chartomaniaków weszły

rozbawiły Was czasami

niechby nigdy Wam nie przeszły

no i jeszcze trza Wam życzyć

dużo zdrowia, pomyślności

dużo można by wyliczyć

lecz zostawmy to dla gości

tak dorzucę na ostatek

wchodźcie razem na ten statek

niech przez życie Was prowadzi

o mieliznę nie zawadzi

opłata za wykorzystanie tekstu w wysokości co.łaska,00 PLN do moich rączek własnych przy najbliższej sposobności

Link to comment
Share on other sites

No i moglibyśmy organizować team-buldingi dla zachodnich koncernów:

dwie drużyny dostają zadanie: znaleźć ucieknięte charty. Obszar poszukiwania - jakieś 100 km wokół punktu x.

Niebezpieczeństwa - wszelkie naturalne + azjata poszczuty zza krzaka....

A to mi się tak skojarzyło, bo zanim jeszcze do Was dołączyłam, to śledziłam sobie różne wątki i pamiętam jak Amsterowi zwiały dwie panny... :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...