JoSi Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 [quote name='black_cat']Teraz jak się porównuje to uświadomić sobie można ile się poprawiło :)[/QUOTE] Miałam to wszystko pod nosem i uciekło w siną dal przez żółwie tempo tych przemian. Tylko odleżyny były coraz mniejsze w szybkim tempie. Frotka z Tusią zajmują szczególne miejsce w moim sercu, teraz doszła Barbi, reszta nie wymagała aż tyle czasu żeby je ratować. Nie mogę pogodzić się ze śmiercią kota Gabora, był jeszcze taki młody. Co z tego, że wiedziałam o jego zagrożeniach? Brakuje go na każdym kroku, rano na pralce gdy się myję, na parapecie okna kuchennego podczas śniadania, na łóżku wieczorem i w nocy, wszędzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black_cat Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Jejku a co się stało Gaborowi? chyba coś przeoczyłam, ja mam same koty i jak pomysle o utracie mojej Kotesi to wiem, ze to bedzie dla mnie tragedia, zawsze byla dla mnie jak dzieciątko a ja dla niej jak jej dzieciaczek. spi ze mną, czasem przy okazji swojego mycia, glowe mi poliże, ręce... ech. milczenie zwierząt jest jeszcze bardziej tragiczne, widzimy ich gesty i interpretujemy je, zastanawiamy co myślą.Są jeszcze bardziej przez to niewinne, kochane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fasolka Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Tamten opis to... Masakra :placz: A jednak się udało :loveu: Pamiętam ile łez, ile emocji wzbudzała wtedy na forum Frotka ;) A tu po cichutku, po malutku codziennym trudem udało się uczynić tak duże postępy. Chwała Frotusiowej Pani za to :loveu::Rose: Bardzo mi przykro z powodu straty Gaborka... :-(:placz: Wiem jaki to dojmujący brak... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 JoSi, co się stało Gaborowi? :-(:placz: Czy miał robione echo serca? MCO najczęściej umierają nagle na HCM.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted January 30, 2009 Share Posted January 30, 2009 [quote name='Ela_and_Krzys']JoSi, co się stało Gaborowi?.[/QUOTE] Nie miał robionego echa, muszę zrobić Filipowi, który jest z tej samej linji. Gabor był zdrowy, zachowywał się jak zwykle, jak zwykle zasnął przy Faktach przytulony do mojej nogi i już się nie obudził. Jego ojciec umarł idąc, przewrócił się i nie żył. Miał robione echo, nic nie wyszło. Gaborowi całe krótkie życie groziła przepuklina wiotkiej przepony przez brak kawałka mostka. Musiał być karmiony wiele razy dziennie małymi porcjami. Zmiany Frotki nie są moją zasługą, nerwy się regenerują jak chcą. Frotka jest najcudowniejszym czupiradlem jakie znam, lekko zwariowana ale nie chisteryczna, bardzo dzielna sunia, nie boi się windy i tramwaju, wygląda na to, że niczego. Dodatkowo piękna, po szczotkowaniu futerko stoi i jest jak gruba, puszysta kulka, krótko wygląda, tarza się na plecach i wraca do poprzedniego wyglądu, czyli każdy włos w inną stronę. Codziennie jest drapana w miejscach dla niej niedostępnych, po gardle i za uszkami, wszędzie tam gdzie psy drapią tylemi łapami. Już zaczyna spać w normalniejszej pozycji, tylne łapki podciąga prawie pod brzuch, przedtem spała tylko jak żaba z wyciągniętemi do tył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisełka Posted February 3, 2009 Share Posted February 3, 2009 Biedny kocurek :roll: W śnie podążył za TM... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/322/e1ebb0e83ab99d01.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/58/566cad956a777550.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/58/7659381a175f554f.jpg[/IMG][/URL] Było ładnie, dosyć ciepło, spacer zapowiadał się pięknie gdyby nie tłumy wózków i piesków bez smyczy. Elegancka Frotka w ubranku i smyczy od MalgosMalgos ujadała przez dwie godziny czyli cały czas wędrówki. Ja padłam, ona nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moana Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 Rzeczywiście, elegancka ta Frotka zasuwająca w wózeczku :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martka1982 Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 cudownie czytac ze psina w takiej potrzebie znalazla dom. Nie wiem czy wiecie ale w schronisku w Koninie tez jest sunia, ktora jezdzi na wózeczku. Szukamy jej domu. oto jej wątek [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/sunia-bez-lapek-ma-wozeczek-nadal-szuka-wyjatkowego-domu-116837/[/url] mam prośbe do domku, w którym mieszka Frotka - JoSi czy moglabys napisac na wątku Ogryzki jak to jest gdy ma sie takiego psa w domu - jak sobie radzisz Ty, a jak sunia - chcielibysmy w ten sposob zachecic przyszly domek do adopcji Ogryzi, jak rowniez uswiadomic ze to powazna decyzja i trzeba ja doglebnie przemyslec pozdrawiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisełka Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 Noooooo zdjęcia :loveu: :loveu: :loveu: Uwielbiam fotki Froci, a ten kubraczek to chyba od Dior'a :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/61/f53c44e17cbf2813med.jpg[/IMG][/URL] Fafik [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/60/8c9adc69359ee2b5med.jpg[/IMG][/URL] Frotka [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/64/01fd99ac0624e504med.jpg[/IMG][/URL] Filip [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/64/24e24f66d44415c0.jpg[/IMG][/URL] Frotka [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/65/0103056e4ff97680med.jpg[/IMG][/URL] Hacker Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/61/556d880f36549827.jpg[/IMG][/URL] Maurycy [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/64/ed8e7751ca9ed37d.jpg[/IMG][/URL] Frotka [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/60/c992c2486d4ba8cc.jpg[/IMG][/URL] Ryfka [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/60/5cf32f82d0a80b7d.jpg[/IMG][/URL] Frotka [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/64/03c164bc95097b75.jpg[/IMG][/URL] Tusia i Moryc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisełka Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 Superowe fotki :) Frocia i Ryfka to moi faworyci :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/61/aa55f282fab2025d.jpg[/IMG][/URL] Frotka [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/61/db8e9ab7983eb14dmed.jpg[/IMG][/URL] Tusia z Ryfką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/61/1860c629f020c014med.jpg[/IMG][/URL] Nasz blok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/60/2ec24860b8cc0f07med.jpg[/IMG][/URL] Barbi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 [quote name='sleepingbyday']a moje - ryfka, frotka i tusia. no i barbi :-). babki górą.[/QUOTE] A Fafik, prawie kobita bo wydmuszek? A koty i królik? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 a moje - ryfka, frotka i tusia. no i barbi :-). babki górą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black_cat Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 wątek frotki, ale tusia naprawde super, te uszka :) jak u misia uszatka, tylko oba klapnięte (przynajmniej na zdjęciu) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 18, 2009 Share Posted February 18, 2009 [quote name='black_cat']wątek frotki, ale tusia naprawde super, te uszka :) jak u misia uszatka, tylko oba klapnięte (przynajmniej na zdjęciu)[/QUOTE] Tusia ma tak uszka klapnięte i stan zapalny prawego oka. Dzisiaj obudziła się z bardziej niż zwykle wyłupiastym, przekrwionym okiem, dostała 4-ry zastrzyki, jutro się okaże czy działają. Jakiś koszmar, jak leczenie nie pomoże oko jest do usunięcia, tylko ona narkozy juz nie przeżyje. Podobno ją to boli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 18, 2009 Share Posted February 18, 2009 o matko, biedactwo :-(. leki MUSZĄ podziałac w tej sytuacji!!! JoSi, jak ty na to wszystko znajdujesz psychiczne i fizyczne siły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black_cat Posted February 18, 2009 Share Posted February 18, 2009 o matko, biedna tusia :( takie malutkie niebożątko biedne, dobrze że ma swoj ukochany dom, bezpieczną przystań :( mam nadzieję że uda sie wyleczyć oczko :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 19, 2009 Share Posted February 19, 2009 [quote name='sleepingbyday']o matko, biedactwo :-(. leki MUSZĄ podziałac w tej sytuacji!!! JoSi, jak ty na to wszystko znajdujesz psychiczne i fizyczne siły?[/QUOTE] Leki działają !!! Oczko dzisiaj już mniej wyłupiaste. SBD, wytrzymuję, po to tu jestem. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/63/697f630377461554.jpg[/IMG][/URL] 2007 styczeń. Tusia i to przeżyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 19, 2009 Share Posted February 19, 2009 jak oczko sie zmniejsza, to znaczy, że organizm reaguje i na penwo nie tzreba będzie operowac, tak? tak zrozumiałam, i mi ulżyło..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted February 19, 2009 Share Posted February 19, 2009 Stan zapalny oka mija powoli. Dzisiaj znów 4 zastrzyki, jutro ponowna wędrówka. Malutka jest noszona w torebce, wieje zimny wiatr, zresztą dla niej za daleko. Dwa tygodnie temu Frotka miała pobieraną krew. ASPAT i ALAT dalej podniesione, około 50 obydwa. Ogólnie spadają wyniki, ze 121 ASPAT i 99 ALAT (29.07.2008), obecne nie są już groźne - jak mówią weci ale leki musi brać. Dzisiaj nie idę z Frotką na spacer, wczoraj też nie była. Przy takim wilgotnym zimnie musi wychodzić w suchym Huggies, żeby nie przeziębić pęcherza i oczywiście w kubraczku chroniącym nerki.Trzeba na suczkę cały czas uważać, szkoda, mogła by trenować chodzenie w śniegu. "Ziejący odbyt" to była wiotkość zwieracza, teraz i si... i koo.. robi na brzuchu z podciągniętymi łapkami, wyraźnie czuje jak chce. Raz lub dwa w miesiącu usiłuje machać ogonem, jest to ruch powolny z widocznym wysiłkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.