Jump to content
Dogomania

Kapiel raz w tyg.


Cockerek

Recommended Posts

Ja nie krytykuję generalnie wszystkich,którzy często kąpią psy.Chciałam tylko zwrócic uwagę na możliwe zagrożenia dla zdrowia.
Osoba z pewną wiedzą i doświadczeniem nie zrobi psu krzywdy,ale u wet.bywają psiaki z problemami skórnymi po takich zabiegach.Początkujacy właściciel często niewiele wie o dobrych specyfikach do pielęgnacji i zdarza się zamiast mieć pięknego psa ma wydrapanego do krwi.Ja mam długowłose psy które nie linieją.Futra jeszcze po ziemi nie ciągną,ale brakuje już niewiele.Jeżeli sierść nie jest dobrze "zaimpregnowana" to łapie brud błyskawicznie a wszystkie szampony i odżywki "zapobiegają kołtunom i ułatwiają czesanie" co mi akurat niepotrzebne.Staram się mieć czyste burki,ale musze być ostrożna bo gdy zaczną się drapać to wyrwą sobie dredy a taka sierść odrasta kilka lat.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 110
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

jak juz napisalam kapie raz na tydzien w szamponie jakims ludzkim o neutralnym ph przewaznei dzieciece takie maja albo ziolowe..a co do smierdzenia...moj afganek okropnie smierdzi...jest dojrzewajacym chlopakiem ktory siusiu ma bardzo geste i smierdzace( takie do znaczenia).( jakby ktos sie pytal to tak.siusiu bylo badane) a niestety nie umie siusiac jak nalezy idzie i sika i siusia na podbrzusze i najczesciej na lapy przednie ktore zmieniaja kolor na zolty:) i to okropnie smierdzi...ze spacerku do wanny hop i lapki myju myju i podwozie:) a raz na tydzien /dwa ogolna kapiel bo czesanie koltunow i zostawienie tego brudnego wlosa wiaze sie z tym ze za chwile powstanei kolejny koltun bo wlos jest brudny i sie znowu pozlepia wiec chcac nei chcac czesanie wiaze sie u nas z kapaniem po czesaniu i potem suszenie z kolejnym czesaniem.
zeby czeste kapanie naprawde szkodzilo tak bardzo to nie byloby na wysatwach afganow ani innych raz z podobnym wlosem:)

Link to comment
Share on other sites

Ja mojego piesia kąpie 2 razy w roku. Ma długą sierść i jest dość niski więc po każdym przejściu przez kałużę ma cały brzuch brudny. Ale po paru godzinach błoto zasycha i można je z powodzeniem wyczesać.
Jak kąpie się psa za często, to sierść łątwiej się brudzi i chłonie wilgoć. A poza tym na skórze mogą pojawić się podrażnienia.

Link to comment
Share on other sites

Hmm...moich psów jakoś dreszcze nie przechodzą...:eviltong:
Kąpię zależnie od potrzeb...rzecz jasna,że wystawowe - z konieczności -częściej.

Poza tym uważam,że bardziej szkodliwe dla psa jest zanieczyszczenie środowiska,czyli miejski brud i kurz,a zima sól czy inne paskudztwo,którym posypywane sa drogi i chodniki - niż kąpiel w odpowiednich kosmetykach co jakiś czas...

Link to comment
Share on other sites

mojego tez dreszcze nie przechodza a nawet sam wskakuje do wanny:)oczywiscie woli wyskakiwac niz wskakiwac ale podchodzi do tego obojetnie:)ogolnie polubil to cale suszenie suszarka i czesanie..stoi i merda ogonkiem:)moze lubi jak ktos tak nad nim skacze:)

Link to comment
Share on other sites

Moje dwie briardzice też bardzo chetnie sie kąpią.
Wolę mieć czystego i pachnacego psa z zadbaną sierścia niz śmierdziucha do którego nie idzie sie przytulić.
Po za tym moje dziewczyny wchodzą do łóżek tak więc pomyślcie jaka bym miała pościel jak bym ich częściej nie myła.

Ja opiszę wam problem jaki miałam z moja starsza briardką, która ma bardzo twardy włos.Kiedyś prawie woglejej nie kąpałam ,używałam odżywki dorozczesania i tyle , moja Vicia miała wiecznie krótką sierść która bardzo się łamała. Moja kolezanka wpadła na pomysła zeby częściej ją kąpać ( raz na 3 tygodnie) to powinno sie poprawić . I miała rację teraz sierś mojej suczki jest naprawdę ładna i długa.
A odkąd użuwamy jednej z odżywek 1 ALL SYSTEMS skończył sie problem spilśniania.
Tak więc jestem za

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Odkopałam ten wątek, a dawno tu nie byłam :)

Caterina, briardy to duże psy to ile was tam wlezie do jednego łóżka? :lol:

Pisałam wcześniej o spanielu, od tego się zaczął watek. teraz mam również maltańczyka. Krótkie łapki, długi do ziemi włos i do tego biały. NIE WYOBRAŻAM SOBIE KĄPAĆ JĄ RZADZIEJ NIŻ RAZ W TYGODNIU! Czasem już po kilku dniach jest jak czarny diabeł :diabloti: , bo mój pies akurat śmiga po dworze ile wlezie i nie zabraniam jej ze względu na włos właśnie. Tyle tylko że ograniczamy się do trawników. Jendak mimo to po tygodniu trzeba ją prać. Poza tym ona rónież po tygodniu juz z lekka "pachnie" :evil_lol: Moim zdaniem kąpanie psa raz w roku zdecydowanie za rzadko, bo nawet jeśli pies ma ciemniejszy włos i brudu nie widać :lol: to przecież brudzi się tak samo szybko jak każdy inny biały czy niebiały ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja również muszę kąpać mojego japan china conajmniej raz na dwa tygodnie.A po porannym spacerku,gdy jest rosa,to do wanny i płuczemy podwozie.

Mam pytanie,czy są jakieś specjalne szampony do częstego kąpania psa,czy wystarczy dobry szampon dostosowany do sierści? Do tej pory używałam z Laboratories Hery.Teraz kończy mi się tuba i chcę zmienić.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ja moje psy również kąpię 1-2 razy w tygodniu, na razie żyją, jeden nawet już ponad 8 lat[/QUOTE]

Jedna pani starala się kiedys przekonac ze "czeste mycie skraca zycie" - ze psa sie wogole nie powinno kapac bo sie pies w naturze nie kapie a najwyzej moczy w wodzie. ( przemilczmy takie podejscie minuta ciszy :P )

Jesli chodzi o szampony to polecam IV SAN BRNARD ( np seriia zielone jabluszko dla dluglowlosych ktorych siersc powinna byc miekka i lejaca )

Z hery mialam maly problem - pies mi sie uczulał , poza tym trudniej jest wyplukac psa (kilka osob mialo podobne spostrzezenia niz ja), ale to zalezy od psa bo znam zadowolone osoby.

Jesli chodzi o szampony to jeszcze wspomniany Bio groom tez jest bdb oraz All 1 systems :)

jesli ktos bardzo nie chce kapac psa a powinien - to sa tzw suche szampony ( o ile pamietam to chyba hery wlasnie takie szampony robi)

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze jest wersja dla tych co musza wykąpać a nie mogą (np są przeciwwskazania medyczne).Sposób stary i czasochłonny ale skuteczny.Przesypać futro mąką kartoflaną i szczotkować dopóki się jej nie usunie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filonek_bezogonek']


Z hery mialam maly problem - pies mi sie uczulał , poza tym trudniej jest wyplukac psa (kilka osob mialo podobne spostrzezenia niz ja), ale to zalezy od psa bo znam zadowolone osoby.
[/quote] Ja ogólnie jestem zadowolona z Hery ;). Po kąpieli jest puszysty,bielutki i pachnący.
Ale myślałam właśnie o zmianie na IV SAN BERNARD (polecony przez długoletnią właścicielkę china) lub ALL SYSTEMS.China mam dopiero 9 miesięcy i jestem na etapie poszukiwań najlepszego dla niego szamponu,więc i bio groom pewnie kiedyś wyprubujemy.:)

Link to comment
Share on other sites

Chodziło mi o mycie co tydzień dwa a wyszło że dwa razy w tygodniu, ale mniejsza o to.


[quote name='filonek_bezogonek']Jedna pani starala się kiedys przekonac ze "czeste mycie skraca zycie" - ze psa sie wogole nie powinno kapac bo sie pies w naturze nie kapie a najwyzej moczy w wodzie. ( przemilczmy takie podejscie minuta ciszy :P )[/quote]

Hahahahaha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: minuta ciszy już była, teraz mogę się śmiać. No tak W NATURZE !!!! Ja też kiedyś spotkałam panią na spacerze, która kazała mi natychmiast rozpuścić włosy z gumek nad oczami, bo pies oślepnie, bo UWAGA w naturze TEN pies ma zasłonięte oczy :lol: :lol: :lol: Ciekawe gdzie ona w naturze widziała lhasa apso :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gośka']Cocerek fajnie że odgrzebałaś ten temat :p [/quote]
:) :) :) No, tak jakos się poszukało ;)

[quote name='Gośka']Ja też kiedyś spotkałam panią na spacerze, która kazała mi natychmiast rozpuścić włosy z gumek nad oczami, bo pies oślepnie, bo UWAGA w naturze TEN pies ma zasłonięte oczy :lol: :lol: :lol: Ciekawe gdzie ona w naturze widziała lhasa apso :lol:[/quote]
Noo, super, to tak samo jak jedna pani powiedziała mi kiedyś; "droga pani, a nie jest to czas najwyższy obciąć tego pieska? Niedługo będzie się potykała o własne włosy" :lol: A co ja jej będe tłumaczyć że włosy właśnie zapuszczamy na wystawy :lol:

Link to comment
Share on other sites

zauwazylam pewna prawidlowosc po kapieli Figa zawsze znajdzie w krzakach jakies swinstwo zeby sie w tym wytarzac :scream7: mam ochte ja wtedu udusic, najgorsze ze ma wtedy brudna glowe i musze sie niezle nameczyc zeby ja dokladnie umyc

Link to comment
Share on other sites

mozna by bylo zebrac te wszystkie " dobre rady" i opublikowwac taki tomik:)

ile bylo by smiechu a i zysk nie maly mozna by bylo przeznacyc naszczytny cel :)

z bio groom sa bardzo dobre preparaty wystawowe profesjonalne ( nablyszczacze itp) jakos doskonala a ceny nizsze niz np bernarda :)

all 1 system robi swietna lanoline :)

ogolnie to kazda firma ma jakis super specyfik :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockerek']jedna pani powiedziała mi kiedyś; "droga pani, a nie jest to czas najwyższy obciąć tego pieska? Niedługo będzie się potykała o własne włosy" :lol: A co ja jej będe tłumaczyć że włosy właśnie zapuszczamy na wystawy :lol:[/quote]

Martyna Ty potworze!!! Kąpiesz psa co tydzień - na pewno zdechnie od namiaru wody, a włosy na bank mu wylezą, czeszesz go - to już niewybaczalne tak męczyć stworzonko, wystawiasz - no nie!!! egoistka!, myślisz tylko o kasie, którą zarobisz na tych wystawach. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja to jeszcze w dodatku strzygę, więc już wogóle jestem na odstrzał :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

No cóż, nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się w całej swojej rozciągłości!
Każdy kosmetyk jest detergentem naruszającym warstwę lipidowa i zawsze wpłynie to na właściwości włosa i skóry.
Nie mam rasowca i nigdy nie miałam, stąd być może moje liche zainteresowanie specjalistyczną chemią do pielęgnacji(?) psiej sierści. Szczeniąt nigdy nie kąpałam, a dorosłe- nieodżałowanego GROSZKA i aktualnie DUDKA szczotkujemy, moczymy w naturalnych zbiornikach wodnych:evil_lol:, a jeśli juz naprawde mocno sie zafajda - Dudek to potrafi, zwłaszcza w padlinie, ale ostatnimi czasy nie odczuwa takiej potrzeby- szare mydło. Też nie jestem zadowolona, bo najczęściej po takiej kąpieli dostaje łupieżu. Rozgadałam się-cóż mój pierwszy post. Suma sumarum- kąpać jak najrzadziej i im mniej chemii, tym lepiej!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alekto']No cóż, nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się w całej swojej rozciągłości!
Każdy kosmetyk jest detergentem naruszającym warstwę lipidowa i zawsze wpłynie to na właściwości włosa i skóry.[/quote]

Aaaa to dlatego moje tak wyglądają :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...