Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

no powiem ci ze mi na tą kartę nawet deklaracje kazali na stale zlozyc do przychodni- więc niby nagle przypadki - ale tak naprawdę to chyba tego tak nie pilnują, bo zadnego rachunku nigdzie nie dostalam.
No nie wiem ja zawszą slyszę negatywne opinie o lekarzach tutaj, opiekował się kiedys dzieckiem i choc przychodnia w samym centrum Londynu to dziecko tez by wykonczyli i takich przypadkow mogłabym mnozyc - znajoma w ciązy dostała straszych boli to polozona jej powiedziala , ze ma więcej chodzic:crazyeye: dopiero musiel jechac do pol ginekologa . Ale pewnie i są gdzieś tu lepsi lekarze, ja poziomem leczenia tutaj jestem zalamana - ale jak trafilas gdzies gdzie masz fajną opiekę - to szczęsciara jestes.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bo bedzie w koncu z leczeniem, jak z benefitami, ludzie naciagali jak mogli, w koncu zaczeli sprawdzac zasadnosc przyslugujacych zasilkow.
A w Polsce wiekszosc administracji medycznej nie bardzo ma pojecie, na jakiej zasadzie swiadczenia :evil_lol:.
To co Gosia, przyjezdzasz do nas, Londek dosc specyficznie wyglada z Waszych opisow ;).

PS. No co, w koncu znajoma posluchala poloznej i zaczela wiecej chodzic, skoro do Polski sie wybrali? No to o so chodzi ;)?

Link to comment
Share on other sites

jeśli nie macie nic przeciwko to przeklejam z medycznego forum na którym się zarejestrowałam przez to paskudne choróbsko kilka dni temu:

[COLOR="Gray"][COLOR="DarkSlateGray"]Witam
Właśnie wróciłam od lekarza.
Niestety dobry i życzliwy lekarz to skarb, ja na takiego nie trafiłam.
Mimo mojego ogromnego szacunku do jego wiedzy i doświadczenia (bo to był starszy pan)
jestem nim załamana, oby to był tylko jego gorszy dzień a nie sposób w jaki przyjmuje pacjentów ... :(
Jestem bardzo zorganizowaną osobą, dlatego zrobiłam listę moich objawów itp
Jemu wystarczyło że powiedziałam migdałki, reszty nie chciał słuchać i uciszał mnie, bo teraz on wpisuje do kompa
nie dał mi dojść do słowa poprostu, całe badanie polegało na 1 sekundowym spojreniu na gardło, choć bardzo mi zależało nie zostałam nawet osłuchana, a martwi mnie czy nie mam nic w płucach czy oskrzelach, mogłam sobie pomażyć o wymazie ba nawet mogłam pomarzyć o tym że go o to poproszę. Był oburzony że byłam u polskiego prywatnego lekarza, może dlatego się tak zachowywał ... chyba mnie nie polubił - mimo że byłam naprawdę uprzejma
ale do rzeczy,
pan doktor przepisał mi drugi antybiotyk: Penicillin VK tableki 250mg (czyli chyba poprostu Penicylina) oraz tabletki przeciwbólowe z Paracetamolem, zalecenia są takie żeby kontynuować Erythromycin 250mg i w tym samym czasie przyjmować już tą Penicylinę (2tableki - 4razy dziennie) - nie ukrywam że mnie to przeraża - bo ledwo znoszę jeden antybiotyk - a co dopiero 2 na raz.[/COLOR][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

ale Kamila, ja chcę lecieć zdrowa !! :-(
pomijając sam dyskomfort podczas urlopu itp
to ja muszę tam dolecieć żywa - to mój pierwszy samotny lot !! :placz:
jestem gorzej niż przerażona - a angina mi na bank nie pomoże :placz:
jeszcze mam tydzień - mam nadzieję że się jakoś z tego "wyliżę"

Link to comment
Share on other sites

No tam gdzie lece jest boooooooosko :loveu:A lece do RPA,do Kapsztadu dokladnie.Juz bylam w zeszlym roku i jakos przetrwalam lot ale jak lecielismy tam w nocy to przez okolo polowe lotu byly turbulencje :placz:Myslalam ze zawalu dostane.Poza tym u mnie jest tak ze na poczatku lubilam latac a teraz z kazdym lotem jest gorzej :roll: :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dahme']też mam kolege, który pracuje w nhs, aktualnie zajmuje sie zaopatrzeniem karetek[/quote]
Mój to lekarz, ale ma konkretną specjalizację, a nie jak GP od wszystkiego czyli od niczego.

[quote name='karjo2']Eiwob, numerek? Moze karta potwierdzajaca rejestracje w konkretnej przychodni, u konkretnego gp?
Tak, z ciekawosci pytam...r[/quote]
Numer NHS. Jak się rejestrujesz pierwszy raz w przychodni po przyjeździe do UK każdy dostaje swój numer. Karteczka z numerem przychodzi do domu podobno nawet po kilku miechach.
Byłam niedawno w szpitalu na badaniach i babka pytała się mnie właśnie o ten numer. A że jeszcze go nie znam, musiałam jej powiedzieć, że czekam na niego :eviltong:

[B]dahme[/B], może lepiej już nie czytaj forum o lekarzach, bo to katastrofa.

[B]Kamila[/B], super! Nie dziwie się, że się boisz, ja też nie lubię latać. W przyszłym roku chcemy lecieć do Kanady i nie wiem jak to zniosę, jeszcze nie leciałam dłużej niż 3 godziny.

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.nhs.uk/NHSEngland/Healthcareabroad/Pages/About.aspx"]About the EHIC[/URL]

Chyba o to wam chodzilo pare postow wczesniej?

Dahme dzieki, wole tego nicka... hehehe - to taki moj bardzooooooooooooooo stary nick :p

Tak sie sklada ze od jakichs 10 lat pracuje w NHS - szkole lekarzy/pielegniarki/polozne itd na komputerowych systemach klinicznych.

Pracuje i z lekarzami GP i z konsultantami szpitalnymi.

Jak jestem chora to... biore paracetamol i czekam az przejdzie :)

Zwroccie uwage jak tu zima lataja dzieciaki ubrane - pol nago, spiki do pasa i... i nic.... Niemowlaki w wozkach bez skarpetek... i nic.....

W Polsce szpikuja ludzi antybiotykami na doslownie wszystko, tu inaczej sie do tego podchodzi - gdzie lepsza opieka medyczna?

Nie wiem czy to lepsza/gorsza ale.. inna.

W tym roku moja Mloda podczas pobytu w Polsce wyladowala na ostrym dyrzuze chirurgi z podejrzeniem ostrego zapalenia wyrostka.... 4 dni pozniej zostala wypisana z diagnoza.. anginy.....

Czekanie godzinami na pogotowiu spowodowane jest tym ze ludzie na pogotowie z byle czym ida - z katarem na przyklad.. przez to sa cholerne kolejki

Zamiast na pogotowie warto sprawdzic czy wasz wlasny GP nie ma umowy ze szpitalem na "wizyty po godzinach" - przewaznie nazywa sie to GP Co-op. Wtedy kilku GP na zmiane siedzi w szpitalu po nocach/ w weekendy i przyjmuje pacjentow z przychodni ktore sie w takim Co-op zarejestrowaly zeby sobei wspolnie radzic. Dzwoni sie do przychodni po godzinach, podaja numer emergency, oddzwania lekarz i umawia na wizyte w przychodni (nie A&E) w szpitalu - czeka sie wtedy pare minut zamiast pare godzin.

Warto tez ogolnie zwrocic uwage na to co jest na recepcie - czesto mozna to samo bez recepty duzo taniej kupic... Zawsze pytac farmaceuty przy wykupie.

No i pamietac ze tu dzieci do 18 bodajrze roku zycia (jezeli sie jeszcze ucza) maja lekarstwa i dentystow za darmo... w Polsce trzeba placic.

Jezeli nie dogadujecie sie ze swoim lekarzem GP - probowac zmienic oczywiscie....

MOja Mloda ma czesto zapalenie migdalow i moj GP juz sie nauczyl ze 250mg amoxycyliny 3 razy dziennie przy jej 40 stopni goraczce to nic nie daje wiec jej wali konska dawke 500mg 3 razy dziennie jak migdaly wyskocza.... Miala miec w koncy wyciete bo czesto ma problemy ale.. zastanawiam sie jeszcze czy to dobry pomysl bo z "moimi" lekarzami w szpitalu rozmawiam i opinie sa bradzooooooooooooooo podzielone na ten temat.

Zdrowka zycze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Emigrantka']
Zwroccie uwage jak tu zima lataja dzieciaki ubrane - pol nago, spiki do pasa i... i nic.... Niemowlaki w wozkach bez skarpetek... i nic.....[/quote]
No tak. Ja zadnego powiazania z medycyna nie mam :lol:, ale tak sobie mysle to zalezy tez od tego jak nas chowaja za mlodu i od klimatu. Nie pamietam, ale watpie aby moja mama wozila mnie zima w wozku, bez zalozenia mi skarpetek :cool3:. A jak ktos nie przyzwyczajony od dziecka do latania na golasa zima to i w doroslosci ukl.odpornosciowy 'nie taki'. I niestety, odkad jestem tutaj duzo czesciej sie przeziebiam, i to nie dlatego ze zima latam na wpol ubrana (wrecz przeciwnie), ale przez wiatr i wilgotne powietrze :cool1:. W Polsce przy tej samej temp.powietrza nie przeziebilabym sie, tutaj choc temp.moze byc podobna, to temp.odczuwalna jest nizsza - przeziebiam sie czesciej. Tak ja to widze.

[quote]Czekanie godzinami na pogotowiu spowodowane jest tym ze ludzie na pogotowie z byle czym ida - z katarem na przyklad.. przez to sa cholerne kolejki
...
Zamiast na pogotowie warto sprawdzic czy wasz wlasny GP nie ma umowy ze szpitalem na "wizyty po godzinach" - przewaznie nazywa sie to GP Co-op.[/quote]
To fakt, ze ludzie na pogotowiu czesto z byle czym, ale nie wiedzialam ze przychodnia moze nadal przyjmowac po godzinach :oops: . A jak mozna sprawdzic czy GP ma podpisana jakas umowe ze szpitalem??

[quote]Warto tez ogolnie zwrocic uwage na to co jest na recepcie - czesto mozna to samo bez recepty duzo taniej kupic... Zawsze pytac farmaceuty przy wykupie.[/quote]
Prawde mowiac, uwazam ze to powinien byc obowiazek farmaceuty poinformowac kupujacego, ze dany lek bedzie kosztowal mniej bez recepty, bo skad niby ludzie maja o tym wiedziec :roll: ? Sama nigdy bym na to nie wpadla, gdyby nie farmaceuta ktory mi o tym powiedzial jak akurat pierwszy raz kupowalam leki w UK. Ale moj TZ kupowal niedawno jakies leki i nikt mu nic nie powiedzial :mad:, zorientowal sie dopiero jak drugi raz kupowal w innej aptece i zyczliwa farmaceutka zasugerowala, ze moze dostac taniej bez recepty.

[quote]No i pamietac ze tu dzieci do 18 bodajrze roku zycia (jezeli sie jeszcze ucza) maja lekarstwa i dentystow za darmo... w Polsce trzeba placic.[/quote]
Niby tak. Mimo to, tutaj chyba za dentystami nie przepadaja, patrzac po usmiechac :eviltong:...

Link to comment
Share on other sites

wlasnie w tym problem, ze oni prawie zawsze dajá paracetamol :shake:, co innego jesli choroba wywolana jest bakteria a co innego wirusem. Niestety ale nie zawsze paracetamol to magiczny lek ma wszystko. Jak dziecko ma biegunki , wymioty a lekarz matce nawet nie przepisze smechty lub tym podobnych lekow malo ingerujácych a pomagajácych. to juz czysty sadyzm. Moze i samo przejdzie...za iles dnia, ale ja osobiscie jak bym miala miec biegunke i wymioty przez tydzien - to jednak wolé wziasc podstawowe leki.
A u nas jakby te dzieci lataly tak prawie nago - to by matké podali o zaniedbanie. Ale wiecie co mnie najbardziej deneruje - jak matka po szyje ubrana-ale dziecko to do zimna przyzwyczajaja.
co do czestego zapalnie migdalow - najlepiej zrobic wymaz z gardla - czy czasem nie ma gronkowca, a jesli jest to odrazu labolatorium powinno zrobic wynik na jakie antybiotyki jest odporny.
w kazdy razie wszystlim duzo zdrowia - jak najmniej leków - i wizyt lekarskich czy w UK czy w PL.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Emigrantka']
Dzwoni sie do przychodni po godzinach, podaja numer emergency, oddzwania lekarz i umawia na wizyte w przychodni (nie A&E) w szpitalu - czeka sie wtedy pare minut zamiast pare godzin.
[/quote]
Dokładnie, dziewczyny warto to sprawdzić, nigdy nie wiadomo co może się przydarzyć, a czasami nie warto wzywać karetki i być może innemu, bardziej potrzebującemu, zabierać pomoc.
Ostatnio mój TZ uświadomił mnie, że w PL jest podobnie. W życiu nie pomyślałabym, że lekarza rodzinnego mam całą dobę.

Mała przerwa w temacie NHS/lekarze.

Kilka dni temu przywieźli na nasze 'osiedlowe' pola młode ogiery. Jeden to koń, a drugi bardziej wygląda mi na jakiegoś kucyka, nie mam pojęcia, nie znam się :oops:, ale nie w tym rzecz. Kali upatrzyła sobie przyjaciela w koniu, a on w niej...rezultat:
[IMG]http://img31.imageshack.us/img31/5184/imgp3181.jpg[/IMG]
[IMG]http://img13.imageshack.us/img13/1426/imgp3163z.jpg[/IMG]
i na koniec buzi buzi
[IMG]http://img31.imageshack.us/img31/5388/imgp3171noski.jpg[/IMG]
Za każdym razem jak idziemy na łąkę, koń podchodzi do płotu żeby przywitać się z Kali, Kali oczywiście od razu tam ciągnie. Jak idziemy wzdłuż łąki, koń za nami ;)
Velvet nic sobie nie robi z jego towarzystwa, woli wąchać trawkę i degustować królicze bobki :P

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie potrzebuję natychmiastowej pomocy. Moja suka dostała wcześniejh cieczkę i mam olbrzymią "awarię" w związku z tym!!!!! Do Anglii wjechać nie mogę. Dopiero w sierpniu.
POMOCY!!!!!!!!!!!!

[B]Potrzebuję natychmiast namiarów na sprawdzonego weta/Klinikę w Londynie, który przygotuje mi schłodzone nasienie nqa konkretny dzień i godzinę.[/B]

Bardzo Was proszę o pomoc. Widzę, że spora część z Was jest w Anglii. Od rana szukam namiarów, ale nic nie mogę znaleźć. A mam mało czasu, bo dziś jest pierwszy dzień krwawienia a suka wcześnie "się kryje".

Potrzebuję TYLKO namiarów na sprawdzoną i praktykującą w chłodzeniu nasienia Klinikę w Londynie, do której zgłoszą się moi Anglicy z psem.

Na prawdę, bardzo potrzebuję pomocy :placz:

Mój mail :

[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Link to comment
Share on other sites

Juta-ja nie pomoge,nie znam zadnej sprawdzonej pod tym katem kliniki :shake:

Dla tych ktorych psy lubia plywac-wazne
[url=http://www.dailymail.co.uk/news/article-1197069/Dog-owners-warned-letting-pets-swim-lakes-poisonous-algae-flourishing-hot-weather.html]Dog owners warned against letting pets swim in lakes after poisonous algae found flourishing in hot weather | Mail Online[/url]
Ja mialam jutro jechac do norwood na plywanko i teraz sie wacham :roll:

Link to comment
Share on other sites

Juta - niestety nic nie znalazalm w Londynie

[url=http://www.breedadog.com/storage.asp]Breedadog.com - the resource for all dog owners[/url]

ale osobiscie polecam [url=http://www.thekennelclub.org.uk/about/contact_us.html]Contact Us - The Kennel Club[/url]

mysle ze jak zadzwonisz napewno skieruja cie do wlasciwego veta (mi pomogli nie raz)

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3]Sluchajcie, czy ktos wie czy pacjent ma mozliwosc w jakis sposob wydobyc od NHS kopie skanu rezonansu magnetycznego (MRI scan)??[/SIZE] [B]Emigrantka[/B], ty moze wiesz cos wiecej na ten temat, bylabym wdzieczna za pomoc :modla:

[B]Juta[/B], nie mam pojecia jaka klinika ma doswiadczenie w takich sprawach ale poszlabym za sugestia [B]spike71[/B]. Daj znac czy czegos sie dowiedzialas i jak sprawa wyglada.

Link to comment
Share on other sites

[B]UTAAP[/B] nie wiem napewno, ale znajomy wysylal jakies podania (formularze) do NHS lub tam gdzie robili mu ten skan. Podobno kopiuja te Twoje dane (scan) na dysk i cala przyjemnosc kosztuje 25£ - 50£ - ale moze Emigrantka bedzie wiedziala cos wiecej :???:

Link to comment
Share on other sites

[B]UTAAP[/B] - jezeli czytasz po angielsku:

" The process for getting copies of your medical records from a hospital is quite simple:

1) phone the hospital, ask for the medical records department, ask them to send you their form for requesting copies of your records.
2)fill the form in, send it back.
3) as the fee is to cover reasonable costs of photocopying etc., the medical records department should pull your notes, then work out how much they're going to charge you to copy them, up to £50 maximum.
4) they'll write to you asking for payment of whatever amount they've decided to charge you.
5) you send a cheque
6) they cash the cheque, copy your records, and send you the copies via recorded delivery "

Link to comment
Share on other sites

Dzieki [B]spike71[/B], czytam po angielsku ;). TZ probowal sie dowiedziec po badaniu czy moze dostac jakas kopie, wiedzial ze pewnie jest za to oplata, ale pracownik oddzialu powiedzial kategorycznie NIE, ze nie ma takiej mozliwosci i juz :shake:. Dlatego szukamy jakos inaczej.

A skad ten cytat pochodzi, mozesz podac linka?

Link to comment
Share on other sites

Znalazlam w necie to forum (mozesz przebrnac przez calosc lub przeczytac tylko post uzytkownika [B]mree[/B])

tutaj link: [url=http://www.consumeractiongroup.co.uk/forum/nhs/36564-access-my-medical-records.html]Access to my medical records. - The Consumer Forums[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...