Devis&Marta Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 widze ze akcja sie rozwija;) samolotem to jest zupelnie bez sensu, no chyba ze mozna miec psa ze soba to sie tak duzo nie placi, tzn lepiej jakbys po nia np przyjechala, wlozyla do klatki i przyleciala do irlandii, tak mozna oczywiscie wwozic psy do 10kg, wiec podejrzewam ze twoja jamniczka wiecej nie wazy, ludzie tak miedzy innymi do stanow podrozuja, ale o taka podroz do anglii sie nie dowiadywalam bo Devisek wazy 15kg wiec sie lapie, a nigdy nie wyslalabym go w luku bagazowym, to musi byc okropny stres:shake: , nibby psiaki dostaja srodki uspakajajace tak czy inaczej nic nie wiem jeszcze, ale jedno miejsce sie znajdzie, a z drugim to moze byc problem bo to raczej nie bedzie combi i trzeba wiele rzeczy wziac:-( no chyba zeby ktos twojego psiaka nam podrzucil, to sama jamniczka za duzo miejsca chyba nie zajmie?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Lema, wydaje mi sie, ze wygodniej byloby Ci przetransportowac psa samolotem. Ja tez mam informacje, ze w samolocie mozna miec malego psa jako bagaz podreczny. Dokladnie nie pamietam wagi, ale radzilabym sprawdzic, popytac. Swoja droga nie rozumiem, dlaczego LOT Ci tego nie zaproponowal. Wydaje mi sie ze wyszloby troche taniej niz jako cargo i mialabys psa pod reka, w doslownym tego slowa znaczeniu... Moja dziewczynka tez sie na to nie lapie - tez 15 kg. A co do kontroli wet to nie rozumiem. Jak sie przewozi promem, to tylko robia badanie na terenie portu i do widzenia, a jak samolotem to jakas wielka inspekcja weterynaryjna - dziwne to:???: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lema Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Moi drodzy, niestety takie są przepisy. Żadne linie lotnicze nie zabiorą psa na Wyspy jako bagaż podęczny. Żadne!!! Zarówno do Anglii jak i Irlandii pies musi lecieć jako cargo, z opiekunem na pokładzie. Anglicy aprobują dwie linie LOT CARGO i BA Cargo (zobaczcie na liście zatwierdzonych przewoźników). Lądowanie tyko na Heathrow airport - i tam odprawa weterynaryjna. Irlandczycy nie aprobują żadnych lini lotniczych (chyba poza jakimiś z Kanarów czy coś podobnego...). Jest procedura dla psów, które przylatują (czyli przekraczają granicę z niezaaprobowanym przewoźnikiem): wcześniejsze pozwolenie z ministerstwa rolnictwa Irlandii, rezerwacja transportu do szpitala weterynaryjnego i pobytu w nim... (w zależności od godz. przylotu 100 lub 200 Euro). Dodatkowe atrakcje (poza ceną) zapewniają linie lotnicze - odpowiedni transporter z miską, bilet rezerwować można na 3 tyg. przed odlotem itp. Jeśli ma się już bilet i rezerwację szpitala trzeba ponownie poinformować rzeczone ministerstwo o szczegółach lotu. Dodatkwo należy podać adres i nr tel. osoby "kontaktowej" w Irlandii. Po tym wszystkim i tak mogą się przyczepić i cofnąć zwierzę do Polski, lub, co gorsza, zatrzymać na półroczną kwarantnnę na koszt właściciela (naturalnie...). Na razie nie mam innego wyjścia, więc planuję lot. To będzie straszny stres dla psa... Myślę jednak, że to lepsze niż rozłąka. Może ktoś z forumowiczów przygarnie nas do samochodu. W końcu zaglądają tu zainteresowani... Pamiętajcie nas :lol: . Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Widac, jak bardzo sa otwarci dla gosci, zreszta jak zwykle, zeby nie bylo zbyt pieknie :flop: :angryy:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 nienormalne to:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 Lema moze mam kogos kto by Cie przygarnal, sprawdz prywatna:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Catrina Posted March 6, 2006 Share Posted March 6, 2006 Od jakiegoś czasu szukam możliwości wyjechania do Anglii z moimi stworami. Kwarantanne już mam za sobą, paszporty i czipy zrobione ale zaczęły się schody z transportem. Samolot oczywiście odpada. Jest firma z Katowic która w samolotach lufthanzy przewozi zwierzęta na cargo ale to jest tak drogie że odpada! Do 18 kg kosztuje 1850 zl. Zaczęłam poważnie myśleć o jechaniu z kimś samochodem. Szukam wszędzie możliwości dołączenia do kogoś ale jest jeszcze jeden problem:oops: . Ja ma 3 stwory i to są koty:oops: . Na serio:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted March 6, 2006 Share Posted March 6, 2006 Catrina! A masz może namiar na tą firmę z Katowic, co przewozi z Lufthansą? Bo u mnie pewnie bez samolotu się nie obędzie... Pozdrowienia z Gdyni!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katcherine Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 HEJ! kto jedzie czerwiec- lipiec z polski samochodem pod Londyn? Dajcie znac prosze. Ja bym sie podlaczyla z checia- znaczy sie jako drugi samochod...jak by nie bylo- w karawanie bezpieczniej!. a w razie czego jak by byli chetni- mozemy wiecej futrzakow na poklad zabrac. Dajcie znac- musze...ustalic urlop :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='Katcherine']HEJ! kto jedzie czerwiec- lipiec z polski samochodem pod Londyn? Dajcie znac prosze. Ja bym sie podlaczyla z checia- znaczy sie jako drugi samochod...jak by nie bylo- w karawanie bezpieczniej!. a w razie czego jak by byli chetni- mozemy wiecej futrzakow na poklad zabrac. Dajcie znac- musze...ustalic urlop :oops:[/quote] Ja, ja, ja!! Jechac ma tez Davis&Marta i ja sie z nimi umawialam, ale Marta chyba jeszcze nie jest pewna jaki termin - Marta odezwij sie jak z tym terminem, wiesz juz cos? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 hej hej! ja wlasciwie nic jeszcze nie wiem,bo mozliwe jest tez ze moj piesek zostanie w domu na rok:placz: caly czas mi sie cos zmienia.....moge miec taka prace ze by caly czas siedzial sam w domu UTAAP jak mozesz to sie ustaw z [B]Katcherine [/B]bo chyba jest to pewne ze pojedzie samochodem..... jak cos bede wiecej wiedziec dam znac od razu! aha i bylaby jeszcze jedna chetna do zabrania sie z wami tylko nicka nie pamietam, ale znajde i podam, byloby dla niej miejsce, ona ma jamnika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 juz mam jej nick to Lema Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=8908"][B]Devis&Marta[/B][/URL][B],[/B] dzieki :) [B]Katcherine[/B], w takim wypadku ja jestem baaardzo chetna zeby z Wami jechac. Tez przypomnialam sobie o [B]Lemie[/B] - ona tez chciala jechac, wiec jak cos, to masz juz dwoch psazerow i dwa psy - tylko ustal termin urlopu i podaj info, bedziemy czekac;) aaa, jeszcze lemonsky jest i chcial jechac, tylko nie pamietam w jakim terminie - [B]lemonsky[/B], odezwij sie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lema Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Dziękuję, że o mnie pamiętacie :modla:. Oczywiście nadal jestem bardzo zainteresowana przygarnięciem na "pokład" samochodu udającego się na Wyspy. [B]Katcherine[/B], jeżeli dysponujesz miejscem to ja z moją sunią (jamnik szorstkowłosy - standard) bardzo prosimy abyś wzięła nas pod uwagę. :modla: :modla::modla::modla::modla::modla::modla::modla::modla::modla::modla::modla::modla::modla::modla: Do terminu się dostosujemy, wszelkie koszty poniesiemy. Tęsknię bardzo, a to dopiero pierwszy miesiąc... :-( Pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katcherine Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 No dobra kochani- to ja zaczynam walczyc o urlop- jakies dwa tygodnie...na czerwiec. bo ja musze tym samochodem...dojechac najpierw...DO POLSKI. a pozniej z powrotem DO ANGLII. No i teraz pytanie. Ja mam samochod jeden. Sedana- nie kombi. Jade ja i moj Pies- wielkosc border collie. Potrzebuje drugiej osoby do zmian przy kolku i ewentualnej pomocy kontroli nad zwierzyncem- bo jak by nie bylo- to nie jest 30 km. co do podzialu platnosci za transport kazdy placi za bilet za swojego pupila-na promie, oraz platnosci jezeli zaistnieja- na przekroczenie pupila na granicy- ale benzyne podzielimy . kto ma jakiekolwiek dane na temat bukowania biletow, tras promow 'licencjonowanych' do przewozu psow niech zglasza te wiadomosci. jak ktos zamierza jechac wlasnym samochodem- zapraszam- w dwa samochody latwiej i wieksza ilosc osob- pokonac te km. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katcherine Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 acha- mniej wiecj ile bedzie z polski do anglii koszt paliwa to bede wiedziec po odbyciu juz drogi z anglii do polski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katcherine Posted March 10, 2006 Share Posted March 10, 2006 i jeszcze jedno- mam paru polakow ktorzy jezdza do polski samochodem np. n swieta- jezeli nie znajdzie sie dugi samochod- moge skontaktowac uprzednio zapytawszy- z kims kto bedzie wracal z polski do anglii- czy by ktorejs z was nie zabral. wszelkie ustalenia zrobilybyscie juz z ta dana osoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted March 15, 2006 Share Posted March 15, 2006 Witam Szukam osoby, która wybiera się samochodem do Wielkiej Brytanii (okolice Londynu---a konkretnie Luton) końcem września. Wiem, ze jest dopiero marzec ale myślę, że im wcześniej zacznę załatwiać ten wyjazd tym lepiej. Koniec września dlatego, że dopiero wtedy skończy nam się kwarantanna. :angryy: . A może jest ktoś mieszkający w UK, kto będzie w Polsce na urlopie i w okolicach drugiej połowy września będzie wracał do UK? Informacje ewentualnie przydatne: :lol: 1. Szukam transportu dla siebie i dla swojej suni. Sunia jest absolutnie łagodna więc na pewno dogada się z innym towarzyszem podróży. W razie potrzeby mogę wcześniej przyjechać na spotkanie "zapoznawcze". 2.Sunia zostanie niedługo wysterylizowana więc odpada problem ewentualnej cieczki. 3.Ja mam od 1999 r. prawo jazdy więc w razie czego mogę być zmiennikiem za kierownicą. Radzę sobie zarówno ze skrzynią biegów manualną jak i automatyczną. I w ogóle podobno jestem dobrym kierowcą. 4.Rzecz jasna pokrywam połowę kosztów paliwa i innych wynikających z różnych okoliczności podróży. Jest ktoś, kto wybiera się w tym samym terminie co ja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lema Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Katcherine, niestety, kierowcą nie jestem :shake: mimo posiadanego prawa jazdy... Przyznaję się od razu. W moim przypadku, muszę dostosować się do Ciebie z urlopem (o ile weźmiesz nas pod uwagę), albo psa z Polski wiózłby tymczasowy opiekun (który prawo jazdy i rzeczywiste umiejętności posiada :multi: ) - nie ja. Co do Twoich znajomych, jeżdżących samochodami na urlopy - ja, bardzo chętnie skorzystałabym z takiej formy pomocy (naturalnie za należytą odpłatnością), niestety dopiero po najbliższych świętach... Moja sunia kończy kwarantannę po 19 kwietnia. Dopiero wtedy możemy się "wpraszać" :oops: do czyjegoś samochodu, albo dalej kombinować z lotem (przypominam - docelowo Irlandia...) :-( . UTAAP - bądźmy dobrej myśli!!! Może nas ktoś przygarnie :razz: . Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katcherine Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Ok- zadam pytanie- w razie czego poprosze numery kontaktowe do chetnych- przekaze tym ktorzy sie zgodza na dowoz. umawiajcie sie bezposrednio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Moje GG: 4697537 E-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Jeśli potrzebny jest nr telefonu to podam oczywiście na privie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cinka Posted March 17, 2006 Share Posted March 17, 2006 Witam!!! Mam prośbę. My też wybieramy się do Londynu pod koniec roku. Nie wiemy jeszcze jak przetransportować psa. Czy ktoś sprawdzał cenę za cargo dużego psa (waga około 50 kg)??? Po przeczytaniu tematu widzę, że musimy za to zabrać się już teraz. Proszę o wszystkie istotne wiadomości odnośnie wywozu psa, które nie były zamieszcone wcześniej. Z góry dziękuję Cinka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lema Posted March 17, 2006 Share Posted March 17, 2006 Cinka, muszę Cię zmartwić. Albo na tymże forum, albo na innym (już nie pamiętam) czytałam, że za przelot psa rasy syberian husky (może błędnie napisałam rasę, ale to nieistotne, ważne, że to duży pies) lot cargo wyliczył cenę 4 200 złotych :mad: (w jedną stronę). Cenę, obliczają wg wymiarów transportera (być może waga też ma znaczenie). Za małe psy typu york ok. 1 200 zł. Poszukaj na forum, również w temacie Irlandia. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 Hmmm, nosz kurde! Wogole nie pomyslalam, a to przecierz logiczne z ta zmiana za kolkiem:oops2: Ja prawko mam, ale nigdzie poza Polska nie jezdzilam i nie na tak dlugich trasach....Co do Twoich znajomych, to oczywiscie chetnie skorzystam, ale podobnie jak Lema dopiero po Swietach - Gajka moze wyjezdzac od czerwca;) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kelly Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 Witam serdecznie! Nareszcie znalazłam wątek który i mnie (niestety) dotyczy. Nie wiedziałam że będziemy wraz z mężem rozważać przeprowadzkę do UK,gdybym wiedziała to już w grudniu zaczęłabym kwarantannę. Niestety dopiero jesteśmy po chipowaniu i wystawieniu paszportów,za 3 tygodnie wysyłamy próbki do Puław. I tylko jedna mysl przechodzi mi przez głowę...po co to 6 miesięcy? Skoro wynik jest po około 2 tygodniach od pobrania krwi i NIE POWTARZA się tego badania już drugi raz,to po co te 6 miesięcy?Skąd oni wytrzasnęli właśnie taki termin?A czemu nie miesiąc?Albo 20 miesięcy! Planujemy przeprowadzkę w czerwcu,a moje psy mogłabym wwieźć zdajsie w październiku...Po prostu nie wytrzymam tyle czasu bez nich,nie chcę też robić kłopotu rodzicom żeby 6 miesięcy pilnowali mi psów,nie mówiąc już o ich(psów)depresji... i dlatego różne głupie myśli przychodzą mi do głowy.Jesteśmy przecież rodziną i dlaczego nie możemy być razem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.