Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

mrowa - znam przypadek, kiedy szczenior przywieziony z kontynentu odbywał kwarantannę w UK... ALE!!!! - psina musiała być zamknięta przez pół roku w specjalnym kennelu, właściciel mógł ją odwiedzać raz w tyg (dojeżdżał w jedną*stronę ok. 100 mil) i oczywiście zapłacił za ten specjalistyczny hotelik i opiekę ok. 1500 funtów + chyba jakaś kara... a wszystko dlatego, że wwiózł szczeniaka bez kwarantanny do UK - nie polecam... a! no i była to buldożka francuska :)

Link to comment
Share on other sites

hahhaa, nieee, to nie tak - ten "mój" przykład to dokładnie z mojego podwórka - na mojej ulicy, 12 numerów dalej, mieszkają właściciele tejże buldoziej panny i historię znam z pierwszej ręki, a te piłkarskie skojarzenia to chyba z innej opowieści - było coś w ub. roku - trener jakiś prywatnym jetem z Portugalii przywiózł swojego yoreczka i była jakaś afera, obława i ucieczki i pościgi, ale psa nie oddali smutnym panom z policji :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrowa23']czytalam watek ale nie znalazlam...
wiecie moze jak wyglada sprawa gdy kupi sie szczenie w polsce i cche sie wywiez na stale do anglii ? czy szczeniak tez musi zostac pol roku w kraju na kwarantannie? gdzie moge uzyskac jakies informacje na ten temat?[/quote]

Możesz przywieźć od razu. Ale wtedy zostanie on umieszczony np tu: [url=http://www.weyfarm.co.uk/quarantine.html]Wey Farm[/url] (to nie jest reklama tylko przykład ;))

Nie lepiej kupić pieska w UK?


[B]karjo2[/B] ja wiem :oops: ale jak mi babeczka od eksportu psów mówi, że bez paszportu? Poza tym Bonus wyjedzie z UK jako... boxer :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bonusowa']Możesz przywieźć od razu. Ale wtedy zostanie on umieszczony np tu: [URL="http://www.weyfarm.co.uk/quarantine.html"]Wey Farm[/URL] (to nie jest reklama tylko przykład ;))

Nie lepiej kupić pieska w UK?


[B]karjo2[/B] ja wiem :oops: ale jak mi babeczka od eksportu psów mówi, że bez paszportu? Poza tym Bonus wyjedzie z UK jako... boxer :cool3:[/quote]

gdyby nie było potrzeby to nie pytałabym o możliwość wwiezienia szczyla-gdyby nabywca mojego szczeniaka chciałaby kupic psa na wyspach to by to zrobiła chce z tego skojarzenia i takie geny i ma do tego prawo...:cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrowa23']gdyby nie było potrzeby to nie pytałabym o możliwość wwiezienia szczyla-gdyby nabywca mojego szczeniaka chciałaby kupic psa na wyspach to by to zrobiła chce z tego skojarzenia i takie geny i ma do tego prawo...:cool1:[/quote]

Spoko, tylko, że nie wyjaśniłaś od razu, że chce koniecznie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaśka (Hasta)']ja tez chcialam [COLOR="Red"]GP, ktorych nie ma na wyspach! (teraz juz jest 1 szt. :evil_lol:)[/COLOR]
no i musialam dlugo czekac :(
cos za cos! nie ma wyjscia - jesli pies ma jechac do UK, musi zostac np. u hodowcy pol roku dluzej[/QUOTE]

o kurcze ... nie wiedzialam ... strasznie sie ciesze ze promujesz nasza piekna polska rase:loveu::thumbs: chcialabym aby bylo wiecej takich przpadkow;)
dobrze jest promowac importowanie psow (swiezej krwi) do uk bo oni tutaj kisza sie we wlasnym sosie, chyba w kazdej rasie.
mam nadzieje ze za jakis czas tez mi sie uda wyczekac swojego importa :roll:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dahme']o kurcze ... nie wiedzialam ... strasznie sie ciesze ze promujesz nasza piekna polska rase:loveu::thumbs: chcialabym aby bylo wiecej takich przpadkow;)
dobrze jest promowac importowanie psow (swiezej krwi) do uk bo oni tutaj kisza sie we wlasnym sosie, chyba w kazdej rasie.
mam nadzieje ze za jakis czas tez mi sie uda wyczekac swojego importa :roll:.[/quote]

Ja promuję na wyspach nasze piękne polskie kundle:evil_lol:. Większość się za nami ogląda;).

Link to comment
Share on other sites

Kochani, podpowiedzcie mi jak znalezc dobrego neurologa psiego.
Jest kiepsko, wilku mial ciezki atak padaczki, nim doszedl do siebie, byl agresywny. My sie schowalysmy do lazienki, ale dopadl krolika :placz:.
Na poczatek polecialy badania krwi, moczu i kalu. Wyniki za tydzien do 10 dni i potem decyzja, co dalej. W gre wchodzi tomografia, usg, ekg, eeg i dalszy ciag badan krwi.
Nie szlo ugadac weta, by zrobic wszystkie mozliwe badania krwi za jednym kluciem :shake:.
No i zastanawiam sie jak dalej to wszystko poukladac, za wszelka cene ciagnac psa do Berlina/Polski, czy jednak tu kogos znalezc?
Prosze, naprawde mamy noz na gardle....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Kochani, podpowiedzcie mi jak znalezc dobrego neurologa psiego.
Jest kiepsko, wilku mial ciezki atak padaczki, nim doszedl do siebie, byl agresywny. My sie schowalysmy do lazienki, ale dopadl krolika :placz:.
Na poczatek polecialy badania krwi, moczu i kalu. Wyniki za tydzien do 10 dni i potem decyzja, co dalej. W gre wchodzi tomografia, usg, ekg, eeg i dalszy ciag badan krwi.
Nie szlo ugadac weta, by zrobic wszystkie mozliwe badania krwi za jednym kluciem :shake:.
No i zastanawiam sie jak dalej to wszystko poukladac, za wszelka cene ciagnac psa do Berlina/Polski, czy jednak tu kogos znalezc?
Prosze, naprawde mamy noz na gardle....[/quote]

Karjo, bardzo mi przykro, że dotknęło to Twojego psiaka:-(. Ja niestety nie mam jak Ci pomóc, ale to co Osho sprawdził wydaje się być pomocne.
Trzymam kciuki, za zdrowie futrzaka.

Link to comment
Share on other sites

Pies jest ubezpieczony, ale na razie koszty z naszej kieszeni, potem z rachunkiem zbiorczym odzyskamy ( mam nadzieje z ubezpieczenia).
Dzieki za wszystko, Osho specjalne dzieki za linka !
Przeraza mnie czas czekania, brak rozeznania wsrod tutejszych wetow.
Boje sie ostatecznosci, jesli sie okaze, ze ataki beda sie powtarzac...
A wetka stwierdzila, zeby psu nie przeszkadzac, przy atakach co kilka miesiecy w zasadzie nic sie nie podaje, bo wiecej efektow ubocznych niz leczniczych...

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=DarkGreen][B]karjo[/B][/COLOR][COLOR=DarkSlateGray] ja nie zrobiłem nic specjalnego - po prostu wpisałem w google "dog neurology london" ;-) jest sporo stron na ten temat jakbyś potrzebowała wiedzy, ta którą wybrałem miała domenę uk więc pomyślałem że można do nich nawet napisać i zapytać o lekarzy jakby co i dlatego ją wkleiłem, powodzenia[/COLOR] [COLOR=DarkGreen][B]karjo[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Absolutnie nie obwiniam wilka, zdaje sobie sprawe z tego, ze jego zachowanie wynika z choroby. Przeraza mnie tylko zagrozenie, jakie stwarza po ataku i nie boje sie o siebie :(.
Fakt, w googla wrzucilam najpierw neurologow z West Midlands i nic nie wyrzucilo, ale moze to nerwy, stres, mam noc przed soba, wiec mam co robic..
Dzieki wielkie Wam, jestescie wspaniali :iloveyou:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...