Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

[quote name='Sylwia-Kora']BTW mam zapowiedziane, ze na czas Euro mam byc grzeczná zoná. Nie marudzic, nie czepiac sie, nie zrzédzic...:watpliwy:[/quote]

a ja mam nie przecinac lini łączacej wzrok mojego szanownego z telewizorem
pod grozba odesłania do mamusi :lol: wiec chyba szykuje mi sie mały wypad do PL:evil_lol:

a tak na marginesie naciagnełam sobie wczoraj sciegna ,kilka godzain spedziłam na emergency i mam weekend z głowy:shake:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Inspekcja rodzicielska wrocila do domu wiec i ja wrocilam na dogo:evil_lol:

Nasz landlord poczatkowo nie zgadzal sie na psy...ale po jakims czasie zobaczyl ze jestesmy "normalni" ze czysto w domu, ze czynsz na czas itd i dal sie jakos przekonac...oczywiscie kilka funtow wiecej do czynszu przyspieszylo jego decyzje;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga & Amber']a ja mam nie przecinac lini łączacej wzrok mojego szanownego z telewizorem
pod grozba odesłania do mamusi :lol: wiec chyba szykuje mi sie mały wypad do PL:evil_lol:

a tak na marginesie naciagnełam sobie wczoraj sciegna ,kilka godzain spedziłam na emergency i mam weekend z głowy:shake:[/quote]

To z wątkowego towarzystwa tylko ja będę siedzieć przed TV:razz:...

Link to comment
Share on other sites

Hihi, to tylko ja mam TZ uciekajacego od sportu w tv, nawet nie wiemy kiedy toto Euro sie zaczyna :eviltong:
Fur, no wreszcie, bo juz myslelismy, ze szlaban na Dogo rodzice Ci zalozyli, cobys wiecej pomysla nie miala ;)
Aga, to prezent od meza, cobys po domu nie latala i przed pecetem siedziala..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']I zostawic media w spokoju :evil_lol:
Za to bedziesz czestszym gosciem na Dogo ;)

Co do doswiadczen z wynajmem, przy psie warto szukac nieumeblowanego domu. Z reguly lazienka i kuchnia sa wyposazone, a reszte powoli z gumtree, ebaya, carboots sie uzupelni.
I w ogloszeniach bez adnotacji o zwierzakach mozna uzgadniac wszystko i na ostatnia chwile, tak od niechcenia wspomniec o futrze, jako malo istotnym dodatku (bo przeciez nie bylo "No pets").[/quote]


kochana tak tak nam chodzi nawet o nieumeblowane bo mamy swoje mebelki a co do odnowienia to tez nie problem bo tu gdzie mieszkamy tez musielismy sobie odnowic :p. Dwa dni temu juz nam sie zdawalo ,ze znalezlismy domek . oczywiscie nic ofutrze nie mowilismy i czekalismy na ostatnia chwile jeszcze myslelismy ,ze jak beda cos gadac to pokazemy to ubezpieczenie ,ze wrazie wu zawsze sie pokryje czasu ale niestety domek nie wypalil :roll:ojjjjjjjjj ale w sumie wydaje mi sie ,ze jesli w ogloszeniu nie ma adnotacji no pets to raczej nie powinni miec obaw :roll:

[B]pusia2405[/B] a kiedy planujecie poszukiwania ???
[B]Sylwia-Kora[/B] znam ten bol :razz:

[B]furciaczek [/B]bedziemy sie chwytac juz wszystkiego w ostatecznosci:evil_lol:

[B]Aga & Amber[/B] zycze szybkiego powrotu do zdrowia ;)

Link to comment
Share on other sites

Aali, na razie to się po prostu rozglądamy i zastanawiamy się czy zmieniać, czy męczyć się dalej tam gdzie jesteśmy. Tutaj na 100% nikt się nie będzie czepiał drugiego psa (no na 99%). Tylko ta wilgoć mnie dobija i zapaszek. Ja mam trochę problemy ze zdrowiem, do tego dochodzi alergia (w mieszkaniu mam wieczny ból gardła), więc trochę się boję, żeby sobie nie zaszkodzić. Ale wszędzie no pets, więc już sama nie wiem:shake:.
Tutaj mamy umowę do 20 sierpnia, ale właśnie dostaliśmy powiadomienie od agencji, że dobrze by było zastanowić się czy chcemy przedłużać umowę czy nie. Do tego po sierpniu podniosą nam czynsz. Tego nie rozumiem, ponieważ wszędzie kwota wynajmu maleje:razz:.

Jednym słowem jestem głupia i żyję nadzieją, że zdarzy się cud:lol:.

Link to comment
Share on other sites

czemu nikt nie wstawia zadnych zdjec :(
cioteczki wstawcie troszke zdjec waszych psiakow dla poprawienia mi humoru ... prosze ..
a ja tutaj .. o takie wrzuce .. z Lake District:
[IMG]http://img209.imageshack.us/img209/7234/bimg2846rescv3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witam. Mam problem i moze tu uda mi sie znalesc rozwiazanie - miedzy 26-29 czerwca lece do Polski i w tym samym czasie potrzebuje stamtad przetransportowac swojego pieska do Anglii. Oczywiscie jest juz po kwarantannie, szczepieniach, czipowaniu i wszystkim tym, co potrzeba. Czeka go jeszcze tylko okleszczenie i odrobaczenie przed samym wyjazdem. Nie mam jednak jak go tu przywiesc:(. Do UK sie znaczy. Lece samolotem, musze to szybciutko zalatwic, bo nie ma sie juz tam kto nim dluzej opiekowac, ja mam dwoje malutkich dzieci, wiec nie moge sobie tak "znikac" kiedy mi sie podoba, bo maz pracuje, a urlopu zero niestety. Poszukuje wiec jakiejs dobrej duszy, ktora oczywiscie za oplata za paliwo ( + oczywiscie koszty promu itd ), przywiozla by mojego psiaka na teren UK, obojetnie gdzie, tu juz odbiore go z kazdego miejsca. POMOZCIE bo tesknie za nim jak wariatka ! :-( Wiem, ze sa firmy przewozowe, ale kosztuja sporo. Przezylabym koszta, gdyby nie fakt, ze wiem iz podaja np zwierzetom w czasie podrozy srodki uspokajajace, a tego wolalabym uniknac bez konsultacji z wetem. Poza tym nigdy nie wiadomo jakie tak naprawde warunki bedzie mial pies. Po prostu sie boje. Na ktorym forum moge jeszcze wkleic to ogloszenie? Pozdrawiam. M.

Link to comment
Share on other sites

Czesc Magic!
Wpisz w przegladarke firmy przewozowe i moze jednak przemyslisz powrot 29 droga ladowa, nie samolotem. Wtedy spokojnie by wiedziala wszystko.
Spojrzalam na wystawy, jednak troche inne zasady w KC i odleglosc sprawiaja, ze niewielu, poza Cruftem, decyduje sie na taki wypad, ale moze..
Z wlasnego doswiadczenia (cudnie nie bylo, ale szlo wytrzymac):
+447856014280 (soboty i niedziele)
+48818264144

[COLOR=DarkSlateGray]firma auto bajer, :
telefon w polsce :+48602326236
UK : +447785560622 +447856623604 [/COLOR][COLOR=DarkSlateGray](tel. czynne tylko w niedziele)[/COLOR]
[COLOR=DarkSlateGray] e-mail : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

[/COLOR]"Ja wszystkim polecam firme AirTrans, mojej Akirze wlasnie przelot do Irlandii zalatwiala ta firma, fakt ceny sa spore, bo ja za jej przelot placilam 1000 euro, ale pozniej dostalam dla siebie transporter, w ktorym Akira przyleciala."

Link to comment
Share on other sites

[B]pusia2405 [/B]a no wlasnie my tez mieszkamy w kiepskich warunkach tradycyjnie grzybek , wilgoc i ten okropny zapach :roll: a ja tak jak ty problemy oddechowe :shake:.. ale teraz to juz nawet nie patrze na warunki byle kots sie zgodzil na psa i zebym koncu mogla sie wyniesc z tego domu bo pan u ktorego wynajmujemy pokoj wykancza juz wszystkich psychicznie . najnormalniej mam juz dosc :mad:.


[B]dahme[/B] matko jak tam u was pieknie[B] :crazyeye:[/B]

to ja tak na poprawienie twojego humoru wstawiam mojego Franka

[img]http://img297.imageshack.us/img297/3498/99347900iw5.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Czesc Magic!
Wpisz w przegladarke firmy przewozowe i moze jednak przemyslisz powrot 29 droga ladowa, nie samolotem. Wtedy spokojnie by wiedziala wszystko.
Spojrzalam na wystawy, jednak troche inne zasady w KC i odleglosc sprawiaja, ze niewielu, poza Cruftem, decyduje sie na taki wypad, ale moze..
Z wlasnego doswiadczenia (cudnie nie bylo, ale szlo wytrzymac):
+447856014280 (soboty i niedziele)
+48818264144

[COLOR=DarkSlateGray]firma auto bajer, :
telefon w polsce :+48602326236
UK : +447785560622 +447856623604 [/COLOR][COLOR=DarkSlateGray](tel. czynne tylko w niedziele)[/COLOR]
[COLOR=DarkSlateGray] e-mail : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

[/COLOR]Też jechałam auto bajerem. Da się przeżyć. Wiadomo, idealnie nigdy nie będzie. Nie ma to jak własny samochód... Ale ja też radzę pojechać razem z psem. Nikt raczej nie będzie się psiakiem przejmował tak jak Ty. No i raczej na pewno dostanie jakieś środki uspakajające...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dahme']czemu nikt nie wstawia zadnych zdjec :(
cioteczki wstawcie troszke zdjec waszych psiakow dla poprawienia mi humoru ... prosze ..
[/quote]

Dahme, a w jakim rejonie Ty urzędujesz? To zdjęcie to Twoje okolice? Zdjęcie piękne, jak namalowany obraz!

[quote name='Aaliyah1981'][B]pusia2405 [/B]a no wlasnie my tez mieszkamy w kiepskich warunkach tradycyjnie grzybek , wilgoc i ten okropny zapach :roll: a ja tak jak ty problemy oddechowe :shake:.. ale teraz to juz nawet nie patrze na warunki byle kots sie zgodzil na psa i zebym koncu mogla sie wyniesc z tego domu bo pan u ktorego wynajmujemy pokoj wykancza juz wszystkich psychicznie . najnormalniej mam juz dosc :mad:.
[/quote]

Czyli jednym słowem wilgoć jest wszędzie:razz:. Czy komuś udało się trafić na dom bez wilgoci?
Aali, Twój Franek wczuwa się już w Euro??:lol:

Link to comment
Share on other sites

U mnie wiloc i grzybek tylkow lazience na szczescie:roll: Jakies dwa moze trzy tygodnie temu wkurzylam sie i zrobilam tam maly remoncik, kupilam jakas farbe na grzyba, pomalowalam sobie wszystko na sliczny wrzosowy kolorek:loveu: i... juz znowu grzyb i wilgoc na wieszku:angryy: Okna mam otwarte 24/7 jak zamkne to az mi krople wody po scianie ciekna.

Jesli chodzi o transport psiaka to polecam firme Polang, ceny nie sa straszne tam;)

Link to comment
Share on other sites

Furciaczek, dziekuje Ci jak nie wiem co ! Wlasnie tam zadzwonilam, umowilam sie na telefon tydzien przed wyjazdem i zaplace tylko 650 zl, a psisko moze jechac samo i zabiora mi go z Wroclawia z domu, a dowioza pod sam dom w UK :multi:. No normalnie bym Cie ucalowala jabym mogla :loveu:. Wiozlas ta firma cos?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Habibi']My nie mamy grzybka (tfuuu tfuuu... zebym go nie wkrakała ;)), za to moge sie pochwalic inwazja mrówek, co je wybijemy wychodza w innym kącie :angryy:[/quote]

Na mrowki polecam Ant & Crawlin spray B&Q z B&Q :p , (koszt ok.3,5 gbp), jesli masz u siebie w miescie. Rewelacja ! Opanowaly mi cala kuchnie ostatnio w nocy, na drugi dzien do B&Q, popryskalam wszedzie dookola okien, co drugi dzien sie to robi. I spokoj. Jest tez specjalny silikon przeznaczony do okien przeciwko mrowom ( 9.0 gbp ). Tez w B&Q.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MagicSunny']Furciaczek, dziekuje Ci jak nie wiem co ! Wlasnie tam zadzwonilam, umowilam sie na telefon tydzien przed wyjazdem i zaplace tylko 650 zl, a psisko moze jechac samo i zabiora mi go z Wroclawia z domu, a dowioza pod sam dom w UK :multi:. No normalnie bym Cie ucalowala jabym mogla :loveu:. Wiozlas ta firma cos?[/quote]

No moge Ci pwiedziec zebys sie nie martwila za bardzo bo naprawde wporzadku ludzie to sa :) Pewnie juz wiesz ze psiak ma do wybory jazde w transporterku badz nie...chociaz skoro sam bez wlasciciela to tylko w transporterku, musze pryznac ze klatka dosc duza jest wiec i wiekszy psiak bedzie mial sporo miejsca.
Tak wiozlam siebie i jednego ze swoich psow:evil_lol: Pytali sie co chwile czy czasem nie trzeba sie zatrzymac i wyjsc z pieskiem na sioo, nie robili problemu ze wyje ( Prezes spiewa strasznie w aucie) wrecz przeciwnie zartowali sobie z tego. No i naprawde bardzo bardzo mili :)

Zostaje nam tylko trzymac kciuki zeby podroz przebiegla spokojnie, niedlugo juz bedziecie razem:multi:

Link to comment
Share on other sites

My mamy mieszkanie bez grzybka :multi: ale widziałam juz tak zagrzybione mieszkanie ze nie było chyba centymetra sciany bez grzyba .Pamietam ze pojechałam wtedy po landlordzie ze pokazuje takie mieszkanie rodzinie z dzieckiem. Potem trafilismy do małej agencji z bardzo miła pania Sharon ktora nie marnowała naszego czasu i pokazywała tylko to co spełniało nasze kryteria i tak juz mieszkamy sobie 5 lat w tym mieszkaniu. I choc powoli robi sie za małe to szkoda sie nam wyprowadzac bo landlord fantastyczny ,przez piec lat widziałam go raz .Czynszu nie podnosi ,zwraca koszty za farby , za trawe w ogrodku jak trzeba dosiac . Moj szanowny ostatnio zapomniał czynszu zapłacic to nawet nie zadzwonił zapytac co sie stało.Wpłacilismy dwa w nastepnym miesiacy .Zgodził sie na kota a potem na psa :multi:.
zycze wszystkim zeby trafili na tak fajnych własciceli :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='furciaczek']No moge Ci pwiedziec zebys sie nie martwila za bardzo bo naprawde wporzadku ludzie to sa :) Pewnie juz wiesz ze psiak ma do wybory jazde w transporterku badz nie...chociaz skoro sam bez wlasciciela to tylko w transporterku, musze pryznac ze klatka dosc duza jest wiec i wiekszy psiak bedzie mial sporo miejsca.
Tak wiozlam siebie i jednego ze swoich psow:evil_lol: Pytali sie co chwile czy czasem nie trzeba sie zatrzymac i wyjsc z pieskiem na sioo, nie robili problemu ze wyje ( Prezes spiewa strasznie w aucie) wrecz przeciwnie zartowali sobie z tego. No i naprawde bardzo bardzo mili :)

Zostaje nam tylko trzymac kciuki zeby podroz przebiegla spokojnie, niedlugo juz bedziecie razem:multi:[/quote]



Pan z ktorym rozmawialam, powiedzial, ze pies bedzie jechal w szelkach z dopinka do pasow. Pytalam o klatke, ale powiedzial, ze nie trzeba. Moze cos sie zmieni jak bede tam znow dzwonic za dwa tyg. Bedzie jechal z pasazerami, musze cholerze jakis porzadny kaganiec kupic w pl bo sciaga kazdy jak leci, zawsze tak wykombinuje, ze 5 minut i jest bez :p. Moj pies jest dosc chudy, ma posture jakiegos wyzla, ale za to dlugi - 107 cm bez ogona :roll:. Mam nadzieje ze z tym nie bedzie problemu, bo wlasnie dlatego nie chcieli go wziasc na cargo, bo klatki za male. I lepiej to :). Szkoda mi tylko, ze bdzie musial jechac sam. Co prawda do auta przyzwyczajony, zawsze w srodku jest pierwszy, ale taka dluga podroz na bank bedzie dla niego stresem, jeszcze sam... Musze po przylocie zaraz odrobaczyc, odkleszczyc, zeby bylo na czas ( slyszalam, ze strasznie sie czepiaja godziny w paszporcie i potrafia na prom nie wpuscic ), bo on na drugi dzien mojego pobytu w pl jedzie :). Bedzie w UK dzien przede mna :). No i pomyslec ze swoim polskim wetem o czyms na uspokojenie, zeby troszke moze wiecej spal, mniej sie zestresuje. Moge Cie jeszcze prosic o opisanie procedury na granicy? Tzn pewnie przed wejsciem na prom. Ktos cos sprawdza, co, jak, psa? Nic nie wiem na ten temat...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='furciaczek']Aga a pamietasz nazwe tej agencji?? I w jakiej czesci Londynu maja siedzibe??[/quote]
niestety agencja juz nie istnieje :-(
południowy wschod czwarta strefa ,niezbyt ładna okolica ale kilka fajnych parkow ,polska szkoła sobotnia i kosciół ,w miare dobra szkoła dla moich córek sprawiła ze tu osiedlismy .Dzielnica to dokładnie South Norwood
Uttap mieszka niedaleko :lol:

Link to comment
Share on other sites

Magic tak godzin pilnuja strasznie, przy okienku spotkalam pewna francuzke, spoznila sie chyba ze 3 godziny i kazali jej ponownie odrobaczyc i odkleszczyc psa, odcekac 24h i wrocic:shake:
Z psami przekraczalam granice dwa razy, pierwszy raz z jednym psem, jechalam wlasnie tym busem co Ty i nic komplenie nie sprawdzali:roll:
Drugi raz jechalam juz swoim autkiem z dwoma psami, sprawdzili tylko paszporty, psow nie chcieli nawet ogladac. Wiec mysle ze zalezy jak trafisz :)

[quote name='Aga & Amber']niestety agencja juz nie istnieje :-(
południowy wschod czwarta strefa ,niezbyt ładna okolica ale kilka fajnych parkow ,polska szkoła sobotnia i kosciół ,w miare dobra szkoła dla moich córek sprawiła ze tu osiedlismy .Dzielnica to dokładnie South Norwood
Uttap mieszka niedaleko :lol:[/quote]

Ja mieszkalam na stretham wiec tez dosc blisko;)
Szkoda ze nie instnieje, rozgladam sie za jakims domkiem z ogodem, nie pali sie nam, jak sie cos trafi to sie trafi jak nie to tez zadnej tragedii nie bedzie.

Link to comment
Share on other sites

Magic, napisz proszę po powrocie jak kondycja psychiczna psiaka. Dobrze wiedzieć o takiej firmie:razz:. Nigdy nic nie wiadomo. Ja jeszcze muszę zabrać jednego psa z Polski. Planuje jechać własnym samochodem, ale to różnie może być...
Nie wiecie, czy ona do każdego miasta w Polsce zawozi (zabiera) psy (ew. ludzi)?:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='furciaczek'] :)
Ja mieszkalam na stretham wiec tez dosc blisko;)
Szkoda ze nie instnieje, rozgladam sie za jakims domkiem z ogodem, nie pali sie nam, jak sie cos trafi to sie trafi jak nie to tez zadnej tragedii nie bedzie.[/quote]
wpadnij do nas ,jest tu kilka innych małych agencji a nuz cos sie znajdzie, moi znajomi w styczniu znalezli ładny mały domek z trzema sypialniami za 700 funtow ,rzadko sie trafi tak niska cena ale....

wiecie co ciepło sie zrobiło moze w koncu zorganizujemy jakies spotkanie

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...