Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

Witam po długiej przerwie!;)
Psiaki i kot w UK, zatem wszystko się pomyślnie ułożyło. Zachorowaliśmy teraz na kolejnego psa - tym razem nie shih-tzu... I tu pojawił się problem, bo nie wiemy czy ta rasa jest zabroniona w UK, czy nie. Defra milczy, na stronie nie są rasy w typie bulla wyszczególnione i klops.
Czy ktoś z was ma może listę ras zabronionych? (nie chodzi mi o 4 typy psów zbanowanych)
Serdecznie pozdrawiam!!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Eventing Star']Witam po długiej przerwie!;)
Psiaki i kot w UK, zatem wszystko się pomyślnie ułożyło. Zachorowaliśmy teraz na kolejnego psa - tym razem nie shih-tzu... I tu pojawił się problem, bo nie wiemy czy ta rasa jest zabroniona w UK, czy nie. Defra milczy, na stronie nie są rasy w typie bulla wyszczególnione i klops.
Czy ktoś z was ma może listę ras zabronionych? (nie chodzi mi o 4 typy psów zbanowanych)
Serdecznie pozdrawiam!!![/quote]
Hej, super ze przeprawa sie udala ;-) .
Nie wiem czy tego moze byc wiecej, ale jedyne co znalazlam na stronie angielskiego Kennel Clubu gdzie jest mowa o 'rasach' a nie 'typach' to to :roll: ....

[B][URL="http://www.opsi.gov.uk/ACTS/acts1991/Ukpga_19910065_en_1.htm"][COLOR=#800080]Dangerous Dogs Act 1991[/COLOR][/URL] (section 3)[/B]
It is a criminal offence (for the owner and/or the person in charge of the dog) to allow a dog to be ‘dangerously out of control’ in a public place, a place where it is not permitted to be, and some other areas. A ‘dangerously out of control’ dog can be defined as a dog that has injured someone or a dog that a person has grounds for reasonable apprehension that it may do so.
Something as simple as your dog chasing, barking at or jumping up at a person or child could lead to a complaint, so ensure that your dog is under control at all times.
If your dog injures a person, it may be seized by the police and your penalty may include a prison sentence and/or a ban on keeping dogs. There is also an automatic presumption that your dog will be destroyed (unless you can persuade the court that it is not a danger to the public, in which case it may be subject to a control order). You may also have to pay a fine, compensation and
costs.
[B]The following breeds are banned under the Dangerous Dog Act:-[/B]
American Pit Bull Terriers, Fila Brasiliero, Dogo Argentino and Japanese Tosa.

Link to comment
Share on other sites

Tak, dzięki! Czytałam to ze 1000 razy, ale wciąż nie wiem, czy amstaffki do tego zaliczają. Staffordshire Bull Terrier na 100% jest dozwolony a praktycznie jest w typie American Pitt Bull Terriera, zatem bądź tu mądry i pisz wiersze... Czekam może DEFRA się w końcu zlituje i da jakieś info. Bloody...:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja czytalam i slyszalam ze amstaffy zaliczaj do zabronionych, bo wg nich nie ma czegos takiego jak American Staffordshire Terrier - oni licza je jako pitbulle. Ale nie widzialam tego na zadnym 'oficjalnym' papierze...
Co do staffikow, to to jest wg mnie porombane, bo ja mam na osiedlu pelno takich 'staffikow' co to ich prapraprapraprapradziadek siedzial kolo staffika i wiele z nich omijam szerokim lukiem bo z daleka szczerza zeby na Gajke :razz: ...

Link to comment
Share on other sites

Czesc Wszystkim po swietach! Znow sie pooswajalismy z wyspami, ech pogoda na swieta byla super :multi:
I znow sie udalo troche pozwiedzac, nastepnym razem proponuje wypad do Stratford, urocze miasto, az chcialoby sie tam mieszkac.
A co myslicie o "emigracji" Anglikow do Hiszpanii czy Australii, mnie az kusi sam klimat (mniej idzie na ogrzewanie :evil_lol:).
A z tego, co wiem, to i Anglikow obowiazuja wizy do USA, moze tylko latwiej je uzyskac.

Link to comment
Share on other sites

Ja przekraczalam granice z dwoma corsiakami. Pani niestety nie slyszala o takiej rasie i szukala w swojej ksiazeczce. Potem sie pytala czy sa grozne i takie tam. Powiedzialam, ze sa grzeczne i mnie wpuscila :evil_lol: Dlatego mysle, ze duzo zalezy od tego, kto jest na granicy, bo moze sie znalezc sluzbista, ktory powie, ze CC jest tez w typie ktoregos z psow zabronionych.
A co do Amstafow to polecam przeczytac ulotke: [URL]http://www.defra.gov.uk/animalh/welfare/domestic/ddogsleaflet.pdf[/URL]
Tam jest wyraznie napisane, ze nie radza przywozic takiego psa do Anglii.

Link to comment
Share on other sites

No jednak i w Irlandii nie dziala prawo ziemi. Zniesiono je ponad dwa lata temu, a jezeli chcesz aby twoje dziecko bylo Irlandczykiem, to matka musi byc 3 lata na irlandzkiej ziemi przed porodem. Wiec ja zaczynam zabawe w lipcu :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Biala']Ja przekraczalam granice z dwoma corsiakami. Pani niestety nie slyszala o takiej rasie i szukala w swojej ksiazeczce. Potem sie pytala czy sa grozne i takie tam. Powiedzialam, ze sa grzeczne i mnie wpuscila :evil_lol: Dlatego mysle, ze duzo zalezy od tego, kto jest na granicy, bo moze sie znalezc sluzbista, ktory powie, ze CC jest tez w typie ktoregos z psow zabronionych.
A co do Amstafow to polecam przeczytac ulotke: [URL]http://www.defra.gov.uk/animalh/welfare/domestic/ddogsleaflet.pdf[/URL]
Tam jest wyraznie napisane, ze nie radza przywozic takiego psa do Anglii.[/quote]
Dzięki Biała z info - BTW - CC to przepiękne psy, dla mnie jednak trochę za duże, zadeptałyby mi shitzaki...:evil_lol:
Ja nie chcę przywizoć psa do UK, siedzę tu ponad półtora roku i chce sobie kupić nową pociechę tutaj. Tylko właśnie się uparłam na Amstaffika, jeśli nie będę mogła to sobie kupię Staffordshire Bull Terriera (od biedy hiihhi). Chcę mieć psa w takim typie, a ponadto psa, który wytrzyma moje treningi z koniem w terenie. W Polsce miałam owczarka i na cross country wymiękał po godzinie... :megagrin: Shih-tzu mam wystawowe, więc w kołnierzach i papilotach się szlajają i to moja mama je wystawiała w PL no i teraz na jesień tu w UK będzie. A ja chcę psa, którego mogę ze sobą wziąć do stajni, no i poza tym mąż-wąż chce mieć "psa a nie mopa", którego nie może wytarmosić co się poczochrają, włos się zniszczy, itp, itd.

Aaaaa... bym zapomniała - próbke listu z DEFRY szanownej, bo raczyli mi odpisać zamieściłam tu [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=61876&goto=newpost[/URL], boki można zrywać, mistrze pisania miali nie na temat...
Pozdrawiam serdecznie!
P.S. Czy u was też pada? :stormy-sad: Zachmurzyło mi się w Devon :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eventing Star'] Chcę mieć psa w takim typie, a ponadto psa, który wytrzyma moje treningi z koniem w terenie. A ja chcę psa, którego mogę ze sobą wziąć do stajni, no i poza tym mąż-wąż chce mieć "psa a nie mopa", którego nie może wytarmosić co się poczochrają, włos się zniszczy, itp, itd.
[/quote]

Hej,
ostatnio czasem czytam sobie co tu sobie fajnego piszecie- nawet czasem ciekawie jest, zatem postanowilam sie wlaczyc jako ze mam psa w UK (z reszta kupionego w Irlandii:evil_lol:)

Tak apropos tego psa co ma tyle wytrzymac- a myslalas kiedys o owczarku belgijskim?
Przy koniu treningi wytrzyma- (nie)stety takiego psa 30km raczej nie meczy (chyba ze szczeniak ale to norma), rasa zdrowa, nie ma problemu z rasami niebezpiecznymi (nie jak niepodobny ;) )
Poczochrac i wytarmosic- heh na szczescie to nie pies co sie go czesze co 5 minut wiec chyba sie nadaje, zawsze mozesz sobie kupic maliniaka z krotka sierscia ;)

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Pytanie - czy zna ktos jakies fajne piaszczyste plaze nad morzem gdzie mozna pojechac z psem?

Ladna pogode zapowiadaja na weekend (choc dzisiejsza wcale tego nie wrozy:roll: ) i rodzinka moja wybralaby sie nad wode, tylko nie chcemy raczej na kamory :diabloti: . My w poludniowym Londku jestesmy, wiec raczej wolelibysmy w tym kieruku, ale jak ktos zna na wschodzie to tez dajcie znac, moze sie skusimy :p .

Link to comment
Share on other sites

Ja jedynie moge polecic ze plaze w Norfolk sa calkiem fajnie i jest kilka miejsc w ktore mozna isc z psiakiem. Sama czesto poza sezonem (w sezonie nie mozna) jezdze z psem do Skegness- jest super.
Na poludniu co moge polecic to teren zaraz przed Dover od strony autostrady. Jest tam taki super fajny jednokierunkowy tunel od strony morza po czym wjezdza sie na mily parking i stamtad mozna isc z psiakiem na wycieczke na gorki- calkiem sport. Polecam sa fajne widoczki- niestety plazy piaszczystej brak :(

Link to comment
Share on other sites

witam :)

moja Łajka ma juz czip i paszport. Czy musze dodatkowo ten czip rejestrować gdzieś? np na identyfikacja.pl jeżeli za niecały rok zamierzamy wybyć do UK? Jesteśmy ze Szczecina i ta lecznica która czipowała Łajkę przesłała dane tylko do Szczecińskiego biura identyfikacji... :/
Czy jeszcze coś muszę zrobić (z tym czipem, o badaniach wiem), żeby nie było potem problemów na granicy?

Link to comment
Share on other sites

Ja chipowalam i rejestrowalam w lecznicy, otrzymalam dowod rejestracji i tyle. Nic wiecej nie robilam, choc juz sama nie wiem, moze powinnam, bo mojego psa na identyfikacja.pl nie ma :shake: ......napisalam do nich z zapytaniem :roll:.....

A w Szczecinie to jest jeszcze jakas inna baza danych, czy to ta sama co identyfikacja.pl (bo oni sa w Gdansku) :hmmmm: ?

No i sie wyjasnilo - okazalo sie ze moja sucz wogole nie byla u nich rejestrowana :angryy: . Czyli chyba bedzie trzeba te 30zl zaplacic, nie bardzo mi sie podaba ze moj pies nie jest namierzalny.......a mial byc :cool1:

Przypominam sie
Czy ktos z dogomaniackiej grupy emigrantow nie szykuje sie autkiem do kaczogrodu i mialby przypadkiem troche wolnej przestrzeni dla jednej 2- i jednej 4-noznej istoty? Udzial w kosztach gwarantowany ;-)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Ze strony defry:
[I]The vaccine manufacturer’s data sheet will give the best time for a blood sample to be taken after vaccination. [/I]

Nie potrafiłam teraz tego znaleźć, ale na tej samej stronie gdzieś chyba czytałam, że miesiąc. Tutaj chodzi tylko o to, że potrzeba czasu na wytworzenie się przeciwciał. Dlatego nie zaleca sie pobierania krwi wczesniej niż przed upływem ok. miesiąca. Pewnie też dlatego Defra zaleca wetom sprawdzenie tego czasu na notce od producenta.

My pobieraliśmy krew po 4 tygodniach i było ok.

Link to comment
Share on other sites

Hej!
Nie czyttalam calego tego topicu ale wydaje mi sie ze pytanie takie jak ja mam nie padlo, mianowicie :

przylatuje do mnie zza oceanu psina. Tak sie zlozylo ze musi ona leciec z przesiadka w Londynie i ogolnie w samym Londynie czekac ok.7 godzin. Lot wtedy bardzo sie wydluza i pomyslalam ze moglabym odebrac psa w Anglii juz sama, teraz sa tak tanie bilety lotnicze, ze male wakacje w Anglii wcale by nie zaszkodzily. Pytanie jest takie : czy pies ktory napewno bedzie mial mase zaswiadczen/badan zwiazanych z samym lotem USA - Europa moze byc przezemnie spokojnie odebrany z samolotu ktoregos dnia, a za 2-3 lub nawet nastepnego dnia poleciec ze mna samolotem LOTu do Polski bez zadnych problemow i formalnosci dodatkowych? Czy w Anglii w takiej sytuaji mialabym dodatkowe klopoty z badaniami itp..
Prosze o jak najszybsza odpowiedz, bo decyzje jak psiak leci musze podjac jak najszybciej...

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli pies wyjdzie z lotniska obowiązują go bardzo ostre zasady angielskie. Dowiedz się czy ma oznaczony poziom przeciwciał, bo locie usa-polska nie jest wymagany. Wiele podrózy mu nie skrócisz, bo będzie podwójnie przechodzić kontrolę wet. Czy to szczenie? Na pokład może wejść tylko jeden pies (trzeba wcześniej zarezerwować, bo ktoś Cię ubiegnie) i to do 8/10 kg z klatką. A jak ma jechać w luku to i tak musisz go nadać kilka godzin przed odlotem, więc i tak sobie na lotnisku sam posiedzi :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jefta']Jeżeli pies wyjdzie z lotniska obowiązują go bardzo ostre zasady angielskie. Dowiedz się czy ma oznaczony poziom przeciwciał, bo locie usa-polska nie jest wymagany. Wiele podrózy mu nie skrócisz, bo będzie podwójnie przechodzić kontrolę wet. Czy to szczenie? Na pokład może wejść tylko jeden pies (trzeba wcześniej zarezerwować, bo ktoś Cię ubiegnie) i to do 8/10 kg z klatką. A jak ma jechać w luku to i tak musisz go nadać kilka godzin przed odlotem, więc i tak sobie na lotnisku sam posiedzi :([/quote]

Nie ma przeciwcial... Tak to szczenie, wiem ze i tak na lotnisku spedzi -8 sporo czasu, ale szkoda mi jak ma leciec 10godz USA-Anglia, potem ok7-8 spedzic na lotnisku w tej swojej klateczce no i do Polski lot ok 2-3 godz, daje razem ok.20 godzin wielkiego stresu...Wolalabym mu to zaoszczedzic, podzielic na 2 raty, ale jesliw Anglii maja byc jakies kontrole, badania, to bez sensu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agasia']Nie ma przeciwcial... Tak to szczenie, wiem ze i tak na lotnisku spedzi -8 sporo czasu, ale szkoda mi jak ma leciec 10godz USA-Anglia, potem ok7-8 spedzic na lotnisku w tej swojej klateczce no i do Polski lot ok 2-3 godz, daje razem ok.20 godzin wielkiego stresu...Wolalabym mu to zaoszczedzic, podzielic na 2 raty, ale jesliw Anglii maja byc jakies kontrole, badania, to bez sensu...[/quote]

To rzeczywiście przykre, ale nie da się inaczej. Poza lotniskiem jest teren Wkl. Brytanii, a tam obowiązują drakońskie przepisy dot. wścieklizny ( i tak mocno złagodzone). Słyszałaś może o aresztowaniu trenera Chersea za wwóz Yorka bez szczepień? Kary są straszne, a jak widać nawet lecąc własnym samolotem nie da się ich ominąć...:evil_lol:
Czy lot jest już zarezerwowany? może warto poszukać takiego z międzylądowaniem w Paryżu/Amsterdamie/Frankfurcie? Wtedy nie będzie problemu :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...