UTAAP Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 [B]Hej tam grupo emigracyjna :lol: !![/B] [B]Kora[/B], ja placilam cos ponad 36 funtow, dokladnie nie pamietam. Gajka dostala Nobivac Rabies na 2 lata, ale lekarz wiedzial ze bedziemy jezdzic, wiec przypomnial ze trzeba za rok i tak zaszepic. [B]Marta[/B], ja do Irlandii narazie sie tylko 'wybieram' :evil_lol: . Nie wiem kiedy pojade, chce najpierw napewno turystycznie, przydaloby sie kilka wystaw zaliczyc - w koncu rasa irlandzka :eviltong: , a pozniej - kto wie, moze i sie tam na jakis czas przesiedlimy. Tak czy tak, to wszystko na razie plany :loveu: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malutka Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Marta czy masz skypa? Jade w piatek na Cruftsa, TZ mnie uswiadomil ze sobie sam w nowym domu poradzi , zreszta i tak bede na noc z powrotem:evil_lol: a do tej pory pewnie sie podstawo zainstalujemy. Tak ze auto jest, i oprocz Marty 3 miejsca wolne, wyjazd pewnie przed 6 rano, mozecie w aucie chrapac, byle z powrotem gadac cobym nie zasnela. Dajcie znac kto chetny, kto pierwszy ten lepszy:diabloti: POzdrowienia Malutka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted January 26, 2007 Share Posted January 26, 2007 Malutka masz priva! dlugo Cie nie bylo!!!!!!!!:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nansi Posted January 27, 2007 Share Posted January 27, 2007 Ja siedze w Irlandii, i jezeli chodzi o promy i psy to na kazdej stronie jest dokladnie napisane co i jak. Psy czesto biora za free, a pies zostaje w aucie. Pozdrawiam z zielonej wyspy i zapraszam na GUINNESS'a :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasienkaaa Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 wow, wow dzieki UTAAP, nie zagladalam kilka dni poniewaz caly tydzien nie siedzialam na kompie, ale wlasnie strasznie pozytywnie mnie zaskoczyl twoj post, za okolo10 dni wybieramy sie do weta wiec popytam dokladnie, ale juz mam jakas nadzieje kolejna w sobie, z tego co zrozumialam jesli zrobimy badanie na obecnosc przeciwcial, ktore okaze sie negatywne w jakims stopniu istnieje mozliwosc ze yogi na ten 2 tygodniowy urlop pojedzie z nami. super jejkus jak ja sie ciesze, chyba nie zasne dzis szybko, bardzo dziekuje za tego posta :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasienkaaa Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 aha yogi nie ma paszportu, te papiery co ma to zwykla ksiazeczka prowadzona przez weterynarza, wiec mam nadzieje ze zrobienie go to nie jakas wieksza trudna procedura ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasienkaaa Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 łłłłłłłłłłłeeeeeeeee :placz: jaka jestem dupa, wrocic musielibysmy nie wczesniej niz po 6 mscach, a ja tak na szybko.... szybko zrozumialam, tak czytalam :-( ze myslalam ze nie pozniej niz po 6 mscach, ale mi, nam nie poszlo :( ale wciaz sie ciesze ze mi podpowiedzieliscie ze i tak moge Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 no zdecydowanie nie moze z Toba teraz jechac i lepiej zebys paszport wyrobila jednak i psa zaczipowala!:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 [B]kasienkaaa[/B], jesli nie ma paszportu to nie ma rady trzeba wyrobic. Gdyby mial, to najwczesniej moze wrocic 6 miechow po pobraniu krwi, czyli jakbys w lutym pobrala, to(zakladajac ze wynik bylby dobry) moglby wracac w sierpniu - na krotsza wycieczke nie ma teraz szans. Co do paszportu to [B]uwaga![/B] Wyrobienie nie jest trudne ale ja tam w defrze wyczytalam, ze on [U]musi uzyskac waznosc[/U] - a uzyskuje ja dopiero chyba po 4 miesiach od wyrobienia. Nie pamietam dokladnie, ale zajrze tam jeszcze i napisze co doczytalam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 nio ja jutro wyruszam na kilka dni do Londynu :) jejciu tyle godzin w busie:shake: ale czego sie nierobi dla milosci:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasienkaaa Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 chipa yogus ma, paszportu nie, ale w polsce paszport to "podobo" kwestia zdjecia i ksiazeczki zdrowia ktora yogi ma, no nie wiem, zapytamy weta; ja wciaz kombinuje i mysle, moj narzeczony dzis podczas mojego pobytu w pracy napisal mi smska, ze bez kwarantanny moze jechac ale tylko specjalny przewoznik moze go w kazda strone zabrac?; nie szukalam jeszcze i nie wiem jakie to koszta i w ogole gdzie ich szukac, ale tak mysle z uk choc do francji i z francji do uk zeby mi go tylko przewiezli, bo pozostale kraje procz uk chyba nie maja takich zasad, wiecie cos na temat przewoznikow takich? gdzie tego szukac, jakie ceny i w ogole czy tak moge? pozdrawiam i zycze innym by takich zmartwein nie mieli, ja sie tak boje yogusia zostawic samego ze znajomymi, ktorych pozana za 2 tyg, ze spac nie moge i w ogole nie wyobrazam sobie 2 tygodni moich w polandiiii bez niego, ludzie czy ja powinnam sie leczyc czy cos? 8 miesiecy z nim, a ja tak sie przyzwyczailam, i w ogole ....? sama nei wiem czy jestem normalna inaczej :) pozdrawiam i dzieki za wszelkie odp jak zawsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Kasienkaaa - spokojnie. Uzbrój się w cierpliwość i spokojnie sprawdź co i jak. Jeśli ktoś Ci oferuje przewiezienie psa bez ważnych badań i wpisu do paszportu do UK (zakładając powrót) to raczej nie jest to legalne. Właśnie na granicy Francja/UK cała ta papierologia jest sprawdzana. Obowiązują Twojego psa te same wymagania - badanie krwi na przeciwciała i sześciomiesięczne czekanie. Ale jak raz przez to przejdziesz i dopilnujesz terminów szczepień, to potem działa dożywotnio (strasznie to zabrzmiało, hmmm, no). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Kasienka! jak ktos Ci chce tak psa bez papierow przewiezc to chyba tylko uspionego w bagazniku:diabloti: radze nie dawac sie nabrac i pogodzic, ze bez badan nie ma rady, jak was zlapia to bedziesz miec wieksze problemy niz to warte! to tak jak przemyt ludzi bez paszportow! :crazyeye: a gdzie mieszkasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 [B]kasienkaaa[/B], tak jak napisaly dziewczyny - nie daj sie nabrac. To napewno pieknie brzmi, tymbardziej ze bardzo chcesz zabrac psa, ale pozniej mozesz to oplacic wielkim stresem - i swoim i psa, nie mowiac o kosztach kwarantanny na granicy. Naprawde nie warto. Wlasnie gdzie Ty mieszkasz? Mi cos chodzi po glowie, raczej malo prawdopodobne i do zrealizowania w moim wypadku, no ale moze....chyba Marta tez o tym pomyslala :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Kasieńka Ty złociuchna nie siej paniki tylko przeczytaj cały ten wątek albo przepisy na stronie defry bo w każdym poście piszesz co innego a sądząc po tym ostatnim możesz sobie i psu narobić kłopotów. [B]ŻEBY TWÓJ PIES MÓGŁ Z TOBĄ POJECHAĆ DO POLSKI (CZY GDZIEKOLWIEK INDZIEJ) I POTEM [U]RAZEM Z TOBĄ WRÓCIĆ DO UK[/U] MUSI:[/B] 1.BYĆ ZACZIPOWANY 2.MIEĆ WYROBIONY PASZPORT 3.BYĆ ZASZCZEPIONY PRZECIW WŚCIEKLIŹNIE 4.PO UPŁYWIE MINIMUM 30 DNI OD SZCZEPIENIA MUSI MIEĆ POBRANĄ KREW I OZNACZONY POZIOM PRZECIWCIAŁ WŚCIEKLIZNY. ŻEBY WYNIK TEGO BADANIA BYŁ UZNAWANY NA GRANICY MUSI BYĆ ONO WYKONANE W LABORATORIUM POSIADAJĄCYM CERTYFIKAT UNIJNY. W POLSCE JEST TYLKO JEDNO TAKIE LABORATORIUM - W PUŁAWACH ALE W UK JEST ICH PEWNIE WIĘCEJ. ŻEBY WYNIK BYŁ PRAWIDŁOWY MUSI WYNOSIĆ CONAJMNIEJ 0,5 5.OD MOMENTU POBRANIA KRWI ROZPOCZYNA SIĘ PSU KWARANTANNA, KTÓRA TRWA 180 DNI. POLEGA ONA NA TYM, ZE PIES NIE MOŻE W CIĄGU TYCH 180 DNI OPUŚCIĆ KRAJU W KTÓRYM PRZECHODZI KWARANTANNĘ CZYLI W TWOIM PRZYPADKU UK. PO UPŁYWIE TEGO CZASU (ZAKŁADAJĄC, ZE WYNIK BADANIA BYŁ OK) MOŻESZ JEŹDZIĆ Z PSEM W TE I WE WTE PAMIĘTAJĄC TYLKO O OBOWIĄZKOWYM ODROBACZANIU I ODKLESZCZANIU TUŻ PRZED WYJAZDEM NO I DOTRZYMUJĄC TERMINU COROCZNYCH SZCZEPIEŃ PRZECIWKO WŚCIEKLIŹNIE BO TO JEST WARUNEK ŻEBY KWARANTANNA NIE UTRACIŁA WAŻNOŚCI. Wszystko to MUSISZ wykonać dokładnie w tej kolejności. W żaden sposób nie da się tu nic ominąć. Mam nadzieję, że nie bedziesz ryzykować zdrowiem i utratą psa bo "ktoś tam" obiecał Ci go przewieźć mniej lub bardziej legalnie korzystając z Twojej niewiedzy. A co do tego co powiedział Twój narzeczony o "specjalnych przewoźnikach" to chodzi o to, że linie promowe muszą mieć uprawnienia żeby przewozić zwiarzęta. Nie wszystkie linie je mają i stąd to hasło "specjalny przewoźnik". Na przejściu granicznym Dover <--> Calais spokojnie psa przewieziesz bo i P&O Ferries i Norfolk mają uprawnienia (nawet ostatnio Norfolk LIne przysłał mi swoją ofertę). Jak jest w Sea France to nie wiem. Tak samo nie ma problemów na przejściu Boluogne <--> Dover bo Speed Ferries też mają uprawnienia. I tylko o to chodzi z tymi "specjalnymi przewoźnikami" -- że jedne promy mogą przewozić zwierzaki a inne nie. Acha i jeszcze jedno -- od momentu kiedy Twój pies będzie miał paszport, książeczka zdrowia nie jest mu właściwie potrzebna. Ona ma tylko charakter informacyjny dla wetów-- na co Twój pies był leczony i takie tam ale nie jest DOKUMENTEM który by miał jakiekolwiek znaczenie dla podróźowania psa. Mam wrażenie, że napisałam to dość jasno, jeśli się gdzieś pomyliłam to na pewno mnie kobitki poprawią. Życze Ci powodzenia i cierpliwości -- jeśli zaczniesz teraz załatwiać formalności to Twój pies będzie mógł pojechać z Wami do PL latem i potem spokojnie wrócić. :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 [quote name='Sylwia-Kora'] 5.OD MOMENTU POBRANIA KRWI ROZPOCZYNA SIĘ PSU KWARANTANNA, KTÓRA TRWA 180 DNI. POLEGA ONA NA TYM, ZE PIES NIE MOŻE W CIĄGU TYCH 180 DNI OPUŚCIĆ KRAJU W KTÓRYM PRZECHODZI KWARANTANNĘ CZYLI W TWOIM PRZYPADKU UK. PO UPŁYWIE TEGO CZASU (ZAKŁADAJĄC, ZE WYNIK BADANIA BYŁ OK) MOŻESZ JEŹDZIĆ Z PSEM W TE I WE WTE PAMIĘTAJĄC TYLKO O OBOWIĄZKOWYM ODROBACZANIU I ODKLESZCZANIU TUŻ PRZED WYJAZDEM NO I DOTRZYMUJĄC TERMINU COROCZNYCH SZCZEPIEŃ PRZECIWKO WŚCIEKLIŹNIE BO TO JEST WARUNEK ŻEBY KWARANTANNA NIE UTRACIŁA WAŻNOŚCI Mam wrażenie, że napisałam to dość jasno, jeśli się gdzieś pomyliłam to na pewno mnie kobitki poprawią.[/quote] No to jak tak tylko troszke poprawie :diabloti: Z tego co ostatnio wyczytalam na defrze (podawalam cytaty pare postow wczesniej), pies zbadany w UK moze sobie jechac do PL czy gdzieindziej przed uplywem kwarantanny, bo przy wyjezdzie z wysp nie ma zadnych obwarowan co do poziomu przeciwcial. Szkopul w tym, ze nie bedzie mogl WROCIC do UK przed uplywem 6 miechow od pobrania krwi, bo to wlasnie przy [U]wjezdzie do UK[/U] musi byc wiadomo ze pies nie wwozi do kraju wscieklizny. Po to jest to badanie krwi i kwarantanna - zeby pies mogl [U]wjechac do UK[/U], nie wyjechac. Poza tym, z tego co pamietam jeszcze jak ja szykowalam Gajke, pies moze w czasie kwarantanny opuscic swoj kraj ale [U]musi pozostac w granicach Unii Europejskiej[/U]. Reszta jest jaknajbardziej poprawna i nic z tego nie da sie ominac ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Masz rację UTAAP-- lepiej czysto, jasno i wyraźnie. Dla mnie to logiczne ale je te przepisy znam prawie na pamięć i mam już to wszystko na szczęście za sobą ale jakby ktoś miał coś źle zrozumieć to lepiej, że poprawiłaś :p Chciałam Kasieńce uświadomić że wyjechać z UK to sobie może kiedy chce jak tylko zrobi psu paszport ale wrócić już nie jest tak łatwo. :diabloti: A tak offowo--- dzwoniłam dziś do Taty i powiedział mi, że w Polsce śnieg po kolana :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Bardzo dobrze zrobilas - wszystko co trzeba po kolei :p Ja jeszcze musze sprawdzic co z tym paszportem, ale i tak nie wniesie to zadnych zmian dla psa kasienkaaa, bo jesli ona chce jechac na krotko, to napewno go nie moze zabrac. A jesli nie moze zabrac, to bedzie mial kwarantanne w UK podczas ktorej paszport uzyska waznosc, wiec nic sie nie przedluza (no poza niezbedna kwarantanna oczywiscie). Ja tez slyszalam ze duzo napadalo, ale tez ze szybko topnieje :roll: . Moja mama leci jutro i wcale jej sie nie chce, jak sobie pomysli o tej breji :shake: ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 No fakt, pogoda jest bleeeee, wieje, pada deszcz ze sniegiem, zima w tym najgorszym wydaniu. Ciekawe, jak Furciaczek, dojechal juz czy podziwia Europe ;)? UTAAP, zostawiaj mame u siebie, psowaty nie chce nosa z bramy wystawic, a Ty kazesz rodzicielce latac :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Sluchajcie,a moze skoro Furciaczek przyjezdza to moze bysmy sie umowily na ten spacerek do Hyde Parku? :cool3: A potem na jeszcze jeden jak Gasnik przyjedzie,co? :cool3: Podejrzewam ze tylko Malutka u Utaap wchodzicie w gre,prawda?Przepraszam jak o kims zapomnialam :oops: Dziewczyny piszcie czy wam pasi i kiedy :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Ja jestem w stanie sie dopasowac, ale niestety nie przez najblizsze 2 tygodnie - Gajka wlasnie jest w fazie roztaczania wyjatkowo necacych feromonow dla osobnikow plci przeciwnej :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 [quote name='UTAAP']Ja jestem w stanie sie dopasowac, ale niestety nie przez najblizsze 2 tygodnie - Gajka wlasnie jest w fazie roztaczania wyjatkowo necacych feromonow dla osobnikow plci przeciwnej :evil_lol:[/quote] No to moze niedziela 18 luty? :cool3: Jesli Lala nie bedzie w tym czasie w tym samym stanie co Gajka :angryy: Malutka-pasi ci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 No moze byc wstepnie ten 18 luty, choc osobiscie nie jestem pewna czy Gajka jeszcze nie bedzie zbyt 'ladnie' pachniec. Cieczkowac sie skonczy napewno, ale zapach moz jeszcze troche zostac a nie chcialabym 'uatrakcyjniac' spaceru w ten sposob :cool3: . A jak inni, ktos moglby jeszcze sie tego 18 zjawic? [U]Pytanie z innej beczki 1[/U]: chyba najpredzej do sirion, ale jak ktos inny wie to chetnie sie dowiem czy jak zloze podanie o Autority to Compete Number, dostane numer, a po jakims czasie bede chciala jeszcze dopisac championat to musze dodatkowo placic za taki dopisek :roll: ?? W sumie to mam wiecej pytan o ten numer i wystawy w UK ale to na poczatek :evil_lol: ... [U]I pytanie z innej beczki 2[/U]: Czy jak zamawialiscie bilety na Crufts ze strony Kennel Clubu to byly jakies dodatkowe oplaty?? Bo ja chcialam sobie wczoraj zamowic i tam mi sie pokazaly jakies dodatkowe oplaty (juz nie pamietam jak je nazwali) i wychodzilo wiecej za bilet niz pokazane w tej pierwszej tabelce :roll: ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasienkaaa Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 wszystko rozumiem, calkowicie; raczej chodzi o to, ze sama nie moge w to uwierzyc ze musze go zostawic z ludzmi,ktorych za bardzo mnie zna - moimi przyjaciolmi coprawda (na szczescie); im opczywiscie ufam i wiem sa ok, sami mieli psy cale zycie....; ale on ich bedzie znal w momencie mojego wyjazdu 4 jakos tygodnie, beda z nami mieszkac...., oj glupiutka jestem i sie martwie na zapas; mojej cioci pies jak kiedys wyjechala na 10 dni do wloch przez cale 10 dni prawie nic nie jadl :( pocieszcie jakos? sorki ze wam tak truje ciezko mi bardzo, moze ja juz serio nadaje sie do leczenia? tak w ogole nie jestem taka smetniara i nieradosna z natury :) obecnie w leeds mieszkamy, west yorkshire pozdrwaiem i dzieki wielkie again :) super extra jestescie!!! SUPER :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devis&Marta Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 Paulina- mi doszla dodatkowa oplata 0,20 czy 0,40 funta za przesylke i zamawialam z tej strony co podawalas! Kasienka-nie panikuj, to jest bardzo krotki czas, jesli cie to pocieszy to moj pies nie bedzie mnie widzial do wrzesnia:razz: a zapytaj sie ile Kamili Lala czekala, az pancie zobaczy:lol: takze bez przesady, jedziesz tylko na chwile, zalatwiaj te papiery zebys nastepnym razem mogla z psem podrozowac! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.