Jump to content
Dogomania

Zulka z Wielunia -juz 5 lat nasza :)


malagos

Recommended Posts

Czytałam gdzieś, że jak piesek nie nauczy się bawić zabawkami jako szczeniak, to już tego nie będzie potrafił. Nie wiem, czy to prawda. Moja suczka, którą wzięłam ze schroniska, też nie umie bawić się piłeczką, ale z pieskami potrafi.
Myślałam, że jeśli Zulka boi się ludzi, to terapią dla nie mógłaby być zabawa z innym pieskiem, bardziej śmiałym, kontaktowym, ale delikatnym. Żeby nauczyła się cieszyć życiem.

Link to comment
Share on other sites

Malgos - jedna absolutnie podstawowa rzecz: czy Madzia mówiła Ci o tym, że [B]jak szkolisz psa klikerem to on[/B] [B]całą dzienną porcję jedzenia może dostać tylko dzięki klikerowi?

[/B]Bo podstawa pracy z psem to [B]motywacja[/B] - najedzony pies nie będzie zainteresowany żadnymi dźwiękami, nawet zapowiadającymi jedzenie, o ile nie będzie tego jedzenia pragnął (a pies, który dostaje w misce normalnie posiłki żadnymi chrupkami nie będzie już zainteresowany).

Żeby pracować z psem klikerem trzeba dzienną porcję jego wyżywienia (a w przypadku tak małego psa to pewnie dwie garstki będą ;)) włożyć sobie do torebeczki na pasku lub do większej kieszeni w kamizelce - i wydawać przy każdym pozytywnym/pożądanym zachowaniu psa, po kliknięciu.

Wg mnie u tej suni trzeba zacząć od 1/ patrzenia na człowieka, 2/ pozwalania się dotykać, 3/ przywoływania do człowieka
(ad 1/ jesteś w tym samym pomieszczeniu co ona, siedzisz gdzieś obok - patrzysz na nią i wołasz imieniem - jeśli popatrzy na Ciebie - klik i jedzonko; z czasem wydłużasz przerwy przytrzymując na sobie jej oczekujący nagrody wzrok)
(ad 2/ nauka spokojnego znoszenia spokojnego dotyku [[B]nie dotykać po karku, górze głowy[/B] - najlepiej delikatnie gładzić bok i pierś] - spokój nagradzany klikerem i chrupkiem)
(ad 3/ przywoływanie - no wiadomo - tylko na początku ćwiczone na małej przestrzeni - np. pokoju, w którym razem jesteście).

Link to comment
Share on other sites

Marko, dziękuję, to skrót szkolenia, który mi Madzia też tak przekazała.
Przyznam się, ze zaniechałam tego szkolenia kilkerem, bo...zapomniałam :oops:
Czy to przeszkadza, ze Zulka jest w towarzystwie kilku psów? Czasem jamnik i shih tzu śpią w innym pokoju są głuche, to nie towarzysza nam ciągle, ale ratlerek i Dalia są cały czaso ze mną, cały czas ! I odpędzaja Zulkę, jak ja wołam. Tylko przykarmieniu z ręki jest ok. bo każda dostaje w dziób po kolei po chrupeczce. I tylko w tym jest kłopot, w ciagłym towarzystwie kilku psów. Dlatego szukam (nadal mam nadzieję....:oops:) że znajdzie się ktoś, kto weźmie Zulkę żeby z nią popracować, zrobić z niej psa adoptowalnego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malgos']Czy to przeszkadza, ze Zulka jest w towarzystwie kilku psów?[/quote]
Jeśli ona jest najniżej w hierarchii stadnej (a zdaje się, że jest) - to tak, przeszkadza, bo dodatkowo hamuje jej reakcje.
Generalnie najmniej będzie to przeszkadzać psu "alfa" (bo on ma pierwsze prawo do jedzenia), choć rozprasza i tak każdego i niepotrzebnie wprowadza element rywalizacji.

Link to comment
Share on other sites

Mój TŻ z powodu kaszlu i chrapania "wyleciał" do gościnnego, a ja jak królowa ... Nusia pod kołdrą przy "pierwsiach", Pelasia w nogach, Dalia na kołdrze, a...panna Zulka całkiem w nogach, w rożku, niewidzialna, ale śpi na łóżku!...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Mój TŻ z powodu kaszlu i chrapania "wyleciał" do gościnnego, a ja jak królowa ... Nusia pod kołdrą przy "pierwsiach", Pelasia w nogach, Dalia na kołdrze, a...panna Zulka całkiem w nogach, w rożku, niewidzialna, ale śpi na łóżku!...[/quote]

A więc wyraźne postepy! :multi:
Czy aby TZ będzie miał do czego wrócić?:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Mój TŻ z powodu kaszlu i chrapania "wyleciał" do gościnnego, a ja jak królowa ... Nusia pod kołdrą przy "pierwsiach", Pelasia w nogach, Dalia na kołdrze, a...panna Zulka całkiem w nogach, w rożku, niewidzialna, ale śpi na łóżku!...[/quote]


Przecież ktoś musi uzupelnic skład łóżka:eviltong:
i zastąpić TZ:eviltong::eviltong:

Biedna Pelasia ,jaka dzielna
z poswięceniem;) niewidzialna ,
ale w lożku jest:multi::multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

Pelasia często zmienia łózka, ale najczęściej spi z Agnieszką. Natomiast Zulka tylko mnie sie nie boi, jak wszedł do sypialni Tomek, zeskoczyła szybciutko. Jest mu nawet przykro z tego powodu, bo zagaduje do niej, przemawia, próbuje pogłaskac -wszystko na nic. Jest tylko jedna pańcia dla niej, ja :roll:

Link to comment
Share on other sites

Zulka dzis na mnie naszczekała :evil_lol: :crazyeye:
Rano się ubierałam, a Dalia i Zulka stwierdziły, ze za wolno, czas na sniadanie i małe siusiu, co ja sie tak grzebię, po co te skarpetki i sweter, przecież i tak mozna pobiec do kuchni i nasypać czegoś w te przeraźliwie puste miseczki :diabloti: Wiec obie aż zaczęły piskliwie szczekając mnie popędzać, a ogonek Zulki mało się nie wyrwał z zawiasków.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Nie było mni prewia tydzień w domu, wracam, i spojrzałam innym okiem na stado. Zulka jest za gruba :crazyeye:
Kocha jeść, moze w kuchni nocować, zżera wszystko z szybkością karabinu :mad:
Ale od wczoraj, tylko kilka chrupeczek na sniadanie, dla towarzystwa, zeby nie czuła sie gorsza, jak resza zajada. Potem mala miseczka, głównie mięsko czy podroby i odrobina wypełniacza, a kolacji zero.
Aha, i Zulka wczoraj siedziała mi w nogach przy komputerze i dała sie głaskać. Nie, zeby sie dopominała, ale przed ręką nie uciakła.
:multi:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...