karina1002 Posted March 5, 2008 Author Share Posted March 5, 2008 Dzwonił wczoraj jeden pan, ale on tak jak pozostali chcą sunię na wieś na podwórko. I koniecznie sunię. To już kolejny taki telefon dot. suni na wsi, a ja jakos się boję wydawać sunie niewysterylizowaną na wieś. Chociaż może przesadzam. Niestety KAwa się do tego nie nadaje. Ona potrzebuje opiekuna a nie żywiciela. Monia, mamy jaką sunię owczarkowatą na wieś ? Myślałam o tej suni ze szczeniakami, do której gdzieś posiałam telefon :roll: Ale mam obawy czy powinniśmy nie ciachnięte sunie wydawać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Do mnie też dzwonił Pan w sprawie Kawy i chciał ją na wieś zaproponowałam tę dużą sunię od szczeniorów dziś ma dać znać czy się spodobała i jak coś to ciachamy ją i oddajemy wysterylizowaną. Może to ten sam numer zaczynał się na 603 .... Dałam Kawę na Owczarki.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted March 5, 2008 Author Share Posted March 5, 2008 u mnie zaczyna się na 792, więc to nie ten sam pan. Jaby co to mam numer Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Proszę wszystkich odwiedzających ten wątek o trzymanie kciuków :roll: Nic więcej nie powiem... ciiii..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [quote name='monia3a']Proszę wszystkich odwiedzających ten wątek o trzymanie kciuków :roll: Nic więcej nie powiem... ciiii.....[/quote] trzymamy! i lepiej nic nie mów, żeby nie zapeszyć :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 wszystkie łapki i rece zacisniete:lol: i czekamy na dobre wiesci;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Jak się Kawunia czuje ?? Czy przeczuwa jakieś nadchodzące zmiany ??:siara: Nie pytajcie nic nie powiem dopóki nie będę pewna na 100% :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 hehe Kawunia chyba nic nie przeczuwa:lol:, ale za to kolejna zabawke zjadla Azuni:mad: Oj napisz mi na gg jak tu nie chcesz:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 [IMG]http://i211.photobucket.com/albums/bb45/Ewa3/210208026.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 no ii? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 własnie?:cool3:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 To Ty też nie wiesz co tam Monia kombinuje? :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 tyz:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 Jakie ciekawskie kobitki :eviltong: Nie mogę nic napisać :p Zawsze jak coś mówię to później dom okazuje się niewypałem ;) mogę wspomnieć tylko,że na tę chwilę Kawa jest jedną nogą w nowym domu :evil_lol: tylko jeszcze 3 zostały u Ewy :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 a ktora noga?:cool3: bo te tylnie to takie slabe som:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 eeee i tak masz przewagę, co trzy nogi to nie jedna :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 no niby tak ale zawsze to mniej:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 monia no i jak:razz:? bo juz bola łapki od trzymania kciukow za Coffe nowy domek:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Spokojnie, spokojnie, trzeba czekać :) Nie będę naciskać domku, bo w przypadku Kawy decyzja o adopcji musi być przemyślana i podjęta świadomie. Poczekajmy do niedzieli tydzień w tę czy w tę nie robi różnicy :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 no dobra bede cierpliwa:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=H7go9X8wZJI[/URL] i kto i powie ze ona ma problem z chodzeniem:cool1: filmik byl przed operacja;) teraz jest juz zupelnie niewidoczne ze jakas tam dysplazje:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 i co z KAWĄ? :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 hmmmm...trudno powiedzieć, Pani się nie odzywa a była że tak powiem bardzo napalona na Kawę ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 ech ci ludzie :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 To ja mam pare pytań: 1. Czy Kawa zostaje sama pare godzin dziennie?? Czy w tym czasie nie wyje czy nie niszczy rzeczy czy sprzętów?? 2. Jeśli chodzi o spacery to czy ciąga na smyczy ?? 3. Czy jest agresywna w stosunku do innych psów?? 4. Jak reaguje na nowe osoby przychodzące do domu ?? 5. Czy młoda ale pełnoletnia osoba bardzo drobnej budowy poradzi sobie z nią ?? Sprawy mają się tak, Państwo z Gdańska jak najbardziej są na TAK :multi: i z tego co mi dziś napisali już ją kochają :loveu: problemem natomiast jest tylko ich przyjazd do Bialegostoku. Rozwiązania są dwa albo ktoś dysponujący autem ją im zawiezie za zwrot kosztów paliwa ( tak zaproponowała Pani ) albo znajdziemy jakiś transport na dogo ale przed tym wyślemy kogoś na wizytę przed dopcyjną tak dla pewności ;) Po drugie dziś miałam telefon w jej sprawie od osoby z Białegostoku, która już dość długo przygląda się Kawie na allegro i w końcu podjęła decyzję, że chce ją adoptować. Nie przerażają jej problemy z trzustką czy dysplazja ale mieszka nie sama i musi mieć potwierdzenie tej drugiej osoby, w każdym razie da znać mi do soboty i jeśli obydwoje będą na TAK to w niedzielę chcieliby ją wziąć już do siebie. I teraz nie wiem co robić :shake: Dziewczyny pomocy, Karina, Iwona i wszyscy inni co o tym myslicie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.